konmak 18.02.2009 16:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Mamy już wylany chudziak w łazience razem z rozprowadzeniem kanalizacji, odprowadzenie do WC, do prysznica i do toalety. I teraz żona wpadła na pomysł, że chce zmienić miejsce toalety. Czyli trzeba kuć chudziak i zmieniać odpływ plus układ kanalizacji. Czy to w ogóle możliwe? [/size] czy hydraulik przyjdzie i powie: Panie tak się nie da. Być może to banalne, ale mój umysł tego nie wie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość ZW 18.02.2009 16:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Mamy już wylany chudziak w łazience razem z rozprowadzeniem kanalizacji, odprowadzenie do WC, do prysznica i do toalety. I teraz żona wpadła na pomysł, że chce zmienić miejsce toalety. Czyli trzeba kuć chudziak i zmieniać odpływ plus układ kanalizacji. Czy to w ogóle możliwe? [/size] czy hydraulik przyjdzie i powie: Panie tak się nie da. Być może to banalne, ale mój umysł tego nie wie U mnie w podobnej sytuacji dało się puścić "górą" i hydraulik nic nie narzekał. Szczęśliwie całość rury została zabudowana we wnęce i nic nie widać. pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 18.02.2009 16:16 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 "Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nieopłacalne." 1. Rozkuć beton 2. Wykopać piach 3. Przełożyć rury 4. Zasypać 5. Zagęścić 6. Wylać beton 7. ZAPŁACIĆ Ryzyka: - rury nie będą szczelne lub będą miałe złe spadki - piach nie będzie dobrze zagęszczony - beton nie będzie równy - dwa tygodnie później okaże się, że toaleta jednak była w dobrym miejscu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mynia_pynia 18.02.2009 16:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Do wc biegnie gruba rura - wiadomo czemu.Jeśli masz dużą wysokość zaplanowaną między chudziakiem a podłogą docelową (ze 20 cm) to powinno się udać wyprowadzić kolankiem i dalej prostą rurą z odpowiednim spadkiem i znowu kolanko - tylko należy rozkuć koło tej rury ten chudziak - jak najniżej żeby jak ustawić kolanko. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sSiwy12 18.02.2009 16:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 A nie prościej zmienić żonę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pi0tr 18.02.2009 17:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 "Nie ma rzeczy niemożliwych. Są tylko nieopłacalne." 1. Rozkuć beton 2. Wykopać piach 3. Przełożyć rury 4. Zasypać 5. Zagęścić 6. Wylać beton 7. ZAPŁACIĆ Ryzyka: - rury nie będą szczelne lub będą miałe złe spadki - piach nie będzie dobrze zagęszczony - beton nie będzie równy - dwa tygodnie później okaże się, że toaleta jednak była w dobrym miejscu Bez przesady. Te RYZYKA to takie na siłę - nie zamierzasz chyba wybierać piachu pod całym domem i zagęszczac zagęszczarką. I dlaczego beton ma nie być równy??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sasha 18.02.2009 18:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 ja do pewnego czasu słuchałem i zmieniałem od pewnego momentu powiedziałem dość! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzychos 18.02.2009 18:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Lutego 2009 Da się to zrobić. Hydraulik mówi, że nie bo po prostu mu się nie chce rozkuwać betonu - on woli się skupić na rzeczach właściwych.Najlepiej gdybyś zrobił to sam. Pożycz od hydraulika młot, rozkuj beton tylko w potrzebnych miejscach i poprzekładaj rury.Największy problem to jak niskio pod wylewką są rury kanalizacyjne. U mnie jak przerabiałem trochę kanalizę to rury były, aż na głębokości ok 70 cm pod chudziakiem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
konmak 19.02.2009 08:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 czyli jak piszecie wymaga to więcej pracy ale technicznie jest możliwe. co do żony można wymienić ale kto da gwarancję, że kolejna nie będzie gorsza a hydraulika nacisnę, przycisnę, docisnę i wycisnę aż zrobi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OGC 19.02.2009 11:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 a hydraulika nacisnę, przycisnę, docisnę i wycisnę aż zrobi Tylko on się potem zrewanżuje i przyciśnie twój portfel Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
irreality 20.02.2009 00:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Te RYZYKA to takie na siłę - nie zamierzasz chyba wybierać piachu pod całym domem i zagęszczac zagęszczarką. Ryzyko występuje zawsze - czasami jest tylko mniej lub bardziej prawdopodobne. Nie wiem ile konmak musi odkopać, jak ma dużą łazienkę, czy WC chce przestawić o 10 cm czy o 4 m. A Ty wiesz? Co z tego, że nie odkopiesz pod całym domem - zagęścić trzeba - chyba, że później wróci na forum z postami "pękają mi ściany pomocy", "podłoga się zapada co zrobić żeby ją podnieść"... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adi_ 20.02.2009 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 naszczescie to przewidzialem i zo obu stron mam podciagniete rory kanalizacyjne najwyzej z wany woda wyleci w dwie minuty ale kuc juz nie musze jak by co Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mario1976 20.02.2009 11:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lutego 2009 Mamy już wylany chudziak w łazience razem z rozprowadzeniem kanalizacji, odprowadzenie do WC, do prysznica i do toalety. I teraz żona wpadła na pomysł, że chce zmienić miejsce toalety. Czyli trzeba kuć chudziak i zmieniać odpływ plus układ kanalizacji. Czy to w ogóle możliwe? [/size] czy hydraulik przyjdzie i powie: Panie tak się nie da. Być może to banalne, ale mój umysł tego nie wie Moja żona robiła tak kilka razy. Kibel tu, brodzik tu, umywalka tu...a może nie tu ? Za miesiąc zmiana koncepcji. Całe szczeście, że miałem hydraulika, który ani razu nie powiedział "nie da się". Brał młot i było po sprawie. Wszystko się zasadniczo da . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.