Gość Madzia555 03.11.2003 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 Maz ma ksiazeczke mieszkaniowa. Kiedys sprawdzalismy ile tam bedzie po zrewaloryzowaniu. Wyszlo jakies 6tys. Potem jakims owczym pedem wyrejestrowalismy ksiazeczke. Czy teraz (budujemy dom) bedzie nam przyslugiwala premia gwarancyjna?? Jesli tak - to jak to sie zalatwia ??? Madzia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/11715-ksiazeczka-mieszkaniowa-z-czasow-prl/ Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mAgnes 03.11.2003 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 Co to znaczy wyrejestrowac ksiazeczke? Skad?Ze spoldzielni, z banku? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/11715-ksiazeczka-mieszkaniowa-z-czasow-prl/#findComment-181875 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 03.11.2003 08:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 Część z Twoich pytań znalazła swoją odpowiedź w tym poscie zobacz Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/11715-ksiazeczka-mieszkaniowa-z-czasow-prl/#findComment-181876 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mAgnes 03.11.2003 09:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 Juz rozumiem. Wowka, u mnie jest tak jak napisales w tamtym poscie, dzwonilam kilka dni temu do banku i po prostu pusty smiech mnie ogarnal. Musze wyrejestrowac sie ze spoldzielni. Mam ksiazeczke mieszkaniowa od dziecinstwa. I tu uwaga.... pani w banku mi powiedziala, ze musze miec zgode meza, zeby wyrejestrowac ksiazeczke ze spoldzielni Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/11715-ksiazeczka-mieszkaniowa-z-czasow-prl/#findComment-181880 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wowka 03.11.2003 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 Agnes - dobrze, że nie rodziców. Ostatecznie to oni zakładali Twoją książeczkę - no nie?. W moim przypadku zgody małżonki nie wymagali. Coś mi się zdaje, że pani z banku coś przedobrzyła...... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/11715-ksiazeczka-mieszkaniowa-z-czasow-prl/#findComment-181886 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jankes 03.11.2003 12:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 mAgnes!Nie wiem czemu pani z Banku chce zgody meza. Jak ja kupilem dzialke, to poszedlem z aktem notarialnym i mimo ze na akcie bylismy oboje z moja zona jako wspolnabywcy, to nie potrzeba bylo zadnej zgody mojej zony na likwidacje ksiazeczki- w koncu to jest majatek nabyty przed zawiazaniem zwiazku malzenskiego, wiec nic zonie do tego( przynajmniej w swietle prawa). Dostalem pieniazki i szlus. PozdrawiamJankes Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/11715-ksiazeczka-mieszkaniowa-z-czasow-prl/#findComment-182021 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.