michalp 19.02.2009 06:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Witam, Producent mojej blachy produkuje i zaleca max arkusze do prawie 5 m. A ja w niektórych miejscach dachu mam nawet 7.5 m. Rozumiem, że trzeba będzie połączyć blachę na długości - robi się to bez problemu czy nie jest zalecane? I druga pytania - jak wam się sprawują osłony śnieżne? Warto? Michał Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Cinek23 19.02.2009 07:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Robi się. Jeśli będzie to porządna blacha to nie powinno być widać lączeń. 7,5m to już spora odległość u mnie najdłuższy arkusz był 6,30m i szedł w całości. Skoro jednak twoja blacha jest produkowana do 5m to i tak nie weźmiesz w jednym kawałku. Ja chciałem mieć wszystko w jednym kawałku i nie żałuję. Choć trzeba przyznać, że trzeba się trochę namęczyć z takimi długimi arkuszami. Co do śniegołapów to moim zdaniem warto. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
driuszG 19.02.2009 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Jeszcze przy długości brałbym pod uwagę (mam na myśli blachodachówkę):1) wysokość budynku, 2) przy wciąganiu blachy na dach i takich długościach jak np. 7,5m możliwość przeciągnięcia blachy na przetłoczeniach co może spowodować problemy przy zakładkach,3) zalecaną przez producenta długość pojedynczego arkusza, która nie powoduje utraty gwarancji. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
zbigmor 19.02.2009 10:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Witam, Producent mojej blachy produkuje i zaleca max arkusze do prawie 5 m. A ja w niektórych miejscach dachu mam nawet 7.5 m. Rozumiem, że trzeba będzie połączyć blachę na długości - robi się to bez problemu czy nie jest zalecane? I druga pytania - jak wam się sprawują osłony śnieżne? Warto? Michał Główny problem z długościami blach to nie problem z wyprodukowaniem, ale problem z operowaniem tak długim i wiotkim arkuszem. Często nawet w zakładzie produkcyjnym po prostu nie ma możliwości przetransportowania tego przez bramy. Większym problemem jednak jest wciągnięcie go bez uszkodzenia na dach. Nie wiem czy blachy na dachu się łączy, czy tylko zakłada (ja miałem w jednym kawałku), ale na pewno nie jest to problemem. Ja bym dał właściwy zakład i przykręcił tylko do łat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
edde 19.02.2009 16:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lutego 2009 Witam, Producent mojej blachy produkuje i zaleca max arkusze do prawie 5 m. A ja w niektórych miejscach dachu mam nawet 7.5 m. Rozumiem, że trzeba będzie połączyć blachę na długości - robi się to bez problemu czy nie jest zalecane? I druga pytania - jak wam się sprawują osłony śnieżne? Warto? Michał łączenie takiej dł. blachodachówki jest zalecane, nie jest żadnym problemem, arkusz kładzie się na zakładkę biorąc pod uwagę przetłoczenie, jeśli dobra blacha (dokładne przetłoczenia) to tak jak na pionowych (po szerokości połaci) łączeniach tak i na poziomych (po długości) nie będzie widać połączenia,dłuższe arkusze (często już nawet 4,5-5m) szczególnie mniej sztywnej czy cieńszej blachy przy noszeniu, przekładaniu i wciąganiu na dach gną się w rękach, co może powodować widoczne połączenia na pionowych złączach arkuszy, na "zamkach" a tego wszystkiego jaki całej reszty dowiesz się pewnie potem od swego dekarza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.