edde 26.01.2013 20:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2013 Jeśli ktoś buduje "chałupę" tylko pod odbiór techniczny a nie do użytkowania i nie zależy mu na wogóle na poprawnym doborze źródła ciepła to "świstek" ma jak znalazł ale nawet dla poprawnego doboru kotła na ekogroszek potrzebna jest wiedza jakie straty ciepła będzie miał jego dom. Wg mnie chcąc wybudować dobry dom warto wiedzieć przed budową czego się spodziewać od domu bo wtedy zapadają kluczowe decyzje o budowie,o budżecie,o systemie grzewczym o rachunkach za ogrzewanie itp. a ja bym z tym nieco polemizował: świadectwo potrzebujesz na koniec budowy, a dane typu OZC np. do zakupu źródła ogrzewania znacznie wcześniej, warto opanować więc (albo zlecać to komuś) audytora OZC wcześnie, nawet na etapie projektu, aby mieć świadomość wyboru technologii wykonania i materiałów, natomiast świadectwo uważam za bzdurny papierek nikomu (prawie) niepotrzebny, graniczne parametry powinien mieć architekt projektujący obiekt i tyle, poniżej nie projektujemy - nie budujemy i to powinna być zasada tak jak każda inna prawa budowlanego, której pilnowania powinien pilnowac nadzór budowlany, i skoro legalnym jest (jak przypuszczam) kupienie świadectwa za kilkadziesiąt zł to to głupota jest za to przepłacanie, bardziej zamiast 400zł za "wypasione" świadectwo (zawierające już "bierne" informacje) warto zapłacić 40zł za sztukę dla urzędasów a 360 znacznie wcześniej wydać na OZC ps. i żeby nie było świadectwo zrobiłem u lokalnego "certyfikanta" za 300 czy 400zł a nie na allegro (ale też na allegro chyba wtedy kosztowały ok. 200zł), trochę też nieco przez pryzmat kompletowania przez niego wszystkich pozostałych protokołów itp papierów, natomiast samo świadectwo, mimo posiadanych przez niego szczegółów domu, pozostawia sobie wiele do życzenia w kwestii jakości Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
CityMatic 27.01.2013 12:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2013 akurat taki dokument kupiłem na all... i dostałem mailem dużo szczegółowych pytań o wszystkie przegrody (parametry) a nie zdjęcia pieca i domu. Ciekaw jestem, czy ŚE wykonywane po wybudowaniu domu, zlecone fachowcowi za np 700 zł wyglądałoby inaczej, przecież też by się oparł na wiadomościach które bym mu podał (przecież odkrywek w ścianach by nie robił), tyle tylko, że przyjechałby i sam notował co bym "zeznawał" Rozumiem policzyć OZC przed wybudowaniem domu, by mieć wiedzę na temat zapotrzebowania energetycznego, ale te ŚE to kolejny papier do odbioru pozdrawiam W zupełności się z Tobą zgadzam, ja również przesłałem tyle danych, zdjęcia, dane zarówno do ogrzewania, jak i samego rozmieszczenia budynku, względem stron świata, użytych materiałów(firmy, jakości, itp)całego projektu, wprowadzonych zmian. Chociaż muszę przyznać ze wszystkie te dane gromadziłem w trakcie budowy(założyłem specjalną teczkę w której mam wszystkie nalepki i opisy z materiałów użytych do budowy domu) To pozwoliło na bardzo wiarygodne obliczenia , a dla mnie dokument stał się zbiorem tego co mogę się po takim kolejnym papierze do odbioru spodziewać. I wcale nie uważam aby fachowiec który przyjedzie i poogląda nasz dom po wybudowaniu sporządził ten dokument bardziej rzetelnie. Natomiast, chciałbym w tym miejscu napisać, że bardzo miarodajnym dokumentem na które WARTO wydać parę złotych jest np: tak jak dzisiaj przy temperaturze -20*C zrobić sobie przegląd domu kamerą termowizyjną - to są pieniądze które łatwo się zwrócą, będą bardzo rzeczowe, pomocne. Dokumentacja zrobiona podczas badania sprawia że można naprawić tak wiele błędów które powstały podczas budowy bądź z winy budujących, z niedbałość czy z wad materiałów. Polecam choć z badaniami nie mam nic wspólnego koszt taki waha się od 300-400 zł., a dokument NIE jest potrzebny do odbioru. Pozdrawiam ps. proszę Państwa o powrót do tematu wątku - PODŁOGÓWKA Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Foczki 29.01.2013 10:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 SCHE można zrobić w godzinę pod warunkiem że bryła domu jest dość prosta i inwestor podaje wszystkie parametry. Jeżeli po odliczeniu podatków przesyłek, ubezpieczenia, zwrotu kosztów za egzamin zwrotu za kurs komuś zostaje 10 zł z tych 50 zł to ma 10 zł/godzinę.Każdy sobie kalkuluje jak chce.Lokalny certyfikator ma dużo trudniejsze zadanie, bo sam musi odszukać parametry, a nie rzadko inwestorzy nie wiedzą jaką mają grubość styropianu (poważnie). Do tego dochodzi dojazd (dwukrotny) - godzina spędzona na budowie, wypicie kawy z inwestorem, pogadanie o okolicy i sąsiadach a czas leci. Minimum 200 zł.Każdy sobie kalkuluje jak chce. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 29.01.2013 11:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 SCHE można zrobić w godzinę pod warunkiem że bryła domu jest dość prosta i inwestor podaje wszystkie parametry. Jeżeli po odliczeniu podatków przesyłek, ubezpieczenia, zwrotu kosztów za egzamin zwrotu za kurs komuś zostaje 10 zł z tych 50 zł to ma 10 zł/godzinę. Każdy sobie kalkuluje jak chce. Lokalny certyfikator ma dużo trudniejsze zadanie, bo sam musi odszukać parametry, a nie rzadko inwestorzy nie wiedzą jaką mają grubość styropianu (poważnie). Do tego dochodzi dojazd (dwukrotny) - godzina spędzona na budowie, wypicie kawy z inwestorem, pogadanie o okolicy i sąsiadach a czas leci. Minimum 200 zł. Każdy sobie kalkuluje jak chce. W ciagu godziny to ja mogę wpisac podstawowe dane typu miejscowość , nr działki, kodzaj kotła itp, zadresowac koperte i zrobić wydruk, opieczetowac podpisać , wypełnić dowód nadania ale czas na poczte juz inny. A gdzie są własciwe obliczenia ? Zdefiniuj w audytorze wszystkie przegrody łacznie z oknami wpisz inne parametry i schodzi kilka godzin, gdzie czas na wprowadzanie poszczególnych pomieszczeń ? Ta przysłowiowa 1 godz to jakiś zart , ale to tłumaczy ceny z allegro. Jest ona mozliwa tylko w przypadku gotowego szablonu gdzie wpisujemy tylko dane konieczne które akurat są prawdziwe, a cala reszta czyli wszystkie E plus procenty na poszczególne nośniki energii i kilka pomniejszych danych jest wytworem naszej bujnej wyobraźni. 10 zł na godz. to raczej pomocnik murarza nie chce brac a co dopiero za podpisanie sie na druku bądz co bądz urzedowym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plusfoto 29.01.2013 11:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Stycznia 2013 (edytowane) Widzę że tak jak w każdej branży - ktoś kończy byle jaki kurs "obojętnie w jakiej dziedzinie" i mu się wydaje że wie najlepiej. A klientowi czy inwestorowi się wydaje "z naciskiem na wydaje się" że złapał Pana Boga za nogi bo idioci płacili 10* tyle a on duuuuużo mniej. Tylko co potem? jak będzie trzeba wydać na poprawki już praktycznie nie do poprawienia. Edytowane 29 Stycznia 2013 przez plusfoto Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 30.01.2013 15:28 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Witam..Mam pytanie:mam właśnie do przejrzenia projekt ogrzewania domu policzony przez projektanta i jest tam tak: http://clip2net.com/clip/m0/1359553171-clip-14kb.png Może ktoś napisać mi na przykładzie pomieszczenia 111 czy dobrze kombinuję bo chcę to sprawdzić: +20 to temperatura "pożądana" dla jakiej jest liczone ogrzewaniefi wym. 533W to moc jaką powinny oddawać rurki (kable) żeby ogrzać pomieszczenie?poniżej powierzchnia grzana i dalej b.0,20? co to może być? rozstaw rurek?Może ktoś podpowiedzieć jak to czytać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 30.01.2013 17:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Witam.. Mam pytanie: mam właśnie do przejrzenia projekt ogrzewania domu policzony przez projektanta i jest tam tak: http://clip2net.com/clip/m0/1359553171-clip-14kb.png Może ktoś napisać mi na przykładzie pomieszczenia 111 czy dobrze kombinuję bo chcę to sprawdzić: +20 to temperatura "pożądana" dla jakiej jest liczone ogrzewanie fi wym. 533W to moc jaką powinny oddawać rurki (kable) żeby ogrzać pomieszczenie? poniżej powierzchnia grzana i dalej b.0,20? co to może być? rozstaw rurek? Może ktoś podpowiedzieć jak to czytać? Tak to chodzi o rozstaw czyli 20 cm, swoją drogą bardzo uproszczony ten rysunek. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Indiana_ 30.01.2013 17:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 533W to wyliczone zapotrzebowanie na ciepło tego pomieszczenia, przy -20'C na zewnątrz mniej więcej tyle powinny oddać rurki grzewcze. "b 0,20" to rozstaw rur 20cm.Odnośnie liczenia certyfikatu*, to uważam za oczywiste, że od tego zaczyna się projekt instalacji, przy okazji pomagając inwestorowi w wyborze grubości dociepleń i usuwaniu niepotrzebnych strat. *ściślej to jest odwrotnie - zaczyna się od dokładnego przeliczenia OZC z przyjrzeniem się miejscom gdzie można coś poprawić, na tej podstawie robi się projekt instalacji grzewczej, a mając gotowe OZC można bardzo łatwo wyciągnąć z tego certyfikat. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cruz 30.01.2013 20:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 533W to wyliczone zapotrzebowanie na ciepło tego pomieszczenia, przy -20'C na zewnątrz mniej więcej tyle powinny oddać rurki grzewcze. "b 0,20" to rozstaw rur 20cm. Odnośnie liczenia certyfikatu*, to uważam za oczywiste, że od tego zaczyna się projekt instalacji, przy okazji pomagając inwestorowi w wyborze grubości dociepleń i usuwaniu niepotrzebnych strat. *ściślej to jest odwrotnie - zaczyna się od dokładnego przeliczenia OZC z przyjrzeniem się miejscom gdzie można coś poprawić, na tej podstawie robi się projekt instalacji grzewczej, a mając gotowe OZC można bardzo łatwo wyciągnąć z tego certyfikat. Tak, jeżeli wszyscy twoi wykonawcy się przyłożyli i wykonali według tego projektu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
_artur_ 30.01.2013 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 Tak to chodzi o rozstaw czyli 20 cm, swoją drogą bardzo uproszczony ten rysunek. tak, ale to podstawowy taki zgrubny rysunek.. będzie jeszcze parę, na razie dostałem do przejrzenia część.. 533W to wyliczone zapotrzebowanie na ciepło tego pomieszczenia, przy -20'C na zewnątrz mniej więcej tyle powinny oddać rurki grzewcze. "b 0,20" to rozstaw rur 20cm.. ok, tak myślałem.. nie mam jeszcze obliczeń ozc szczegółowych bo się robią ale właśnie już na początku były różnie przymiarki do różnych grubości ocieplenia, przenikalności okien itp. i na tej podstawie powstał projekt.. a jeszcze jedno - czy można z tego wyciągnąć jakiś bardziej ogólny wniosek np. skoro jest na cały dom zapotrzebowanie 4700W wg planu (z tego co wiem liczone już dla konkretnych wartości styro, ścian, okien itp. ) to czy mogę przyjąć np. że będę grzał pradem przez 10 godzin dziennie w taniej taryfie przez 100 dni w roku i oczywiście nie zawsze jest -20* a z powyższego wynika że to moc dla potrzebna dla takiej temp. zewnętrznej żeby utrzymać zadaną co "kompensuje" mi np. nie 100 a trochę więcej dni grzania itp. i czy z tego wynika że zapotrzebowanie na moc grzewczą rocznie będzie 4700kWh bo 4,7kW x 10h x 100dni daje taką wartość? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jacekss 30.01.2013 21:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 nic z tego za duże uproszczenie, te 4,7 kW to straty przez przegrody przy -20C jak już liczyć to x 24h a nie 10h a jak 10h to odpowiednio wyższa (proporcjonalnie) moc grzewczasezon ma z 160-180 dni i średnia temp w zimie chyba waha się w granicach 0 C więc przyjmując moc dla min temp by się to nawet wyrównałoniestety dochodzą jeszcze straty na wentylacji które trzeba uwzględnić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 30.01.2013 21:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 tak, ale to podstawowy taki zgrubny rysunek.. będzie jeszcze parę, na razie dostałem do przejrzenia część.. ok, tak myślałem.. nie mam jeszcze obliczeń ozc szczegółowych bo się robią ale właśnie już na początku były różnie przymiarki do różnych grubości ocieplenia, przenikalności okien itp. i na tej podstawie powstał projekt.. a jeszcze jedno - czy można z tego wyciągnąć jakiś bardziej ogólny wniosek np. skoro jest na cały dom zapotrzebowanie 4700W wg planu (z tego co wiem liczone już dla konkretnych wartości styro, ścian, okien itp. ) to czy mogę przyjąć np. że będę grzał pradem przez 10 godzin dziennie w taniej taryfie przez 100 dni w roku i oczywiście nie zawsze jest -20* a z powyższego wynika że to moc dla potrzebna dla takiej temp. zewnętrznej żeby utrzymać zadaną co "kompensuje" mi np. nie 100 a trochę więcej dni grzania itp. i czy z tego wynika że zapotrzebowanie na moc grzewczą rocznie będzie 4700kWh bo 4,7kW x 10h x 100dni daje taką wartość? Zapotrzebowanie na ciepło uzaleznione jest od projektowego obciążenia cieplnego budynku ale nie tylko, wazne a nawet bardzo wazne są dane z najbliższej stacji meteo i to na podstawie tych danych jest wyliczane zapotrzebowanie na ciepło. Stosujemy do tego normę 13790 która w uproszczeniu narzuca miesięczne obliczenia tego zapotrzebowania na podstawie srednio miesięcznej temperatury dla okreslonej stacji meteo. Zsumowanie wszystkich miesiecy "grzewczych" minus zyski (bytowe + słoneczne z uwzglednionym współczynnikiem wykorzystania) daje nam całkowite zapotrzebowanie na ciepło. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
asolt 30.01.2013 21:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Stycznia 2013 nic z tego za duże uproszczenie, te 4,7 kW to straty przez przegrody przy -20C jak już liczyć to x 24h a nie 10h a jak 10h to odpowiednio wyższa (proporcjonalnie) moc grzewcza sezon ma z 160-180 dni i średnia temp w zimie chyba waha się w granicach 0 C więc przyjmując moc dla min temp by się to nawet wyrównało niestety dochodzą jeszcze straty na wentylacji które trzeba uwzględnić Te 4700 W mają już uzględnione straty na wentylację a przynajmniej powinny miec. Bez nich nie mozna obliczać zadnych grzejników, podłogowych też Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drogba 01.02.2013 17:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Witam Zdecydowałem się na podłogówką w 100 % (większość panele) szkoda że tak późno bo ocieplenie posadzki mogę dać max 14-15 cm wliczając w to systemowy styropian. Czy wystarczy ? w moim przypadku musi. Robię oczywiście OZC. Być może zdecyduje się ogrzewać to prądem, kotłem lub buforem. /w zależności co wyjdzie po OZC/ Ma ktoś tak napędzaną podłogówkę? I jak to się ma do rachunków w podobnym domku lub wg zapotrzebowania OZC? Dzisiaj był na budowie Inżynier Magister przynajmniej ma tak napisane na wizytówce (facio około 45 lat),właściciel z firmy zajmującej się wszelkimi instalacjami. Przywiózł jakieś tam wyliczenia i słuchajcie. Obliczył mi długość rurek na 1200 mb. Po pytaniu co ile przewidział rozstaw odpowiedz padła wszędzie co 10 cm w łazience co 8 i dodatkowo grzejnik bo może nie pociągnąć? Prosiłem o wytłumaczenie jak tym w ogóle sterować w najprostrzy sposób. Padła opowieść o regulatorach w każdym pomieszczeniu, rozdzielaczach z siłownikami itp. Gdy mu powiedziałem czy w ogóle patrzył na technologię z czego wybudowałem dom odparł, że to zbyt wielkiego znaczenia nie ma przy podłogówkach. Ale o dziwo powiedział, że około 6 kw jako jednostka grzewcza powinno wystarczyć. Skrytykował również wentylację mechaniczną z reku i gwc.(serdecznie pozdrawiam Piczmana z Kawęczyna) że nie da rady i będę musiał mieć otwarte zimą okna /jak dowiedział się że są szczelne i poniżej przenikalności 1 Na szczęście wątek przeczytałem i śledzę go na bieżąco. Pytanie i sonda. Kto tu jest chory MY czy on? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Liwko 01.02.2013 17:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 On Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Mr_Mabram 01.02.2013 17:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 Witam Zdecydowałem się na podłogówką w 100 % (większość panele) szkoda że tak późno bo ocieplenie posadzki mogę dać max 14-15 cm wliczając w to systemowy styropian. Czy wystarczy ? w moim przypadku musi. Robię oczywiście OZC. Być może zdecyduje się ogrzewać to prądem, kotłem lub buforem. /w zależności co wyjdzie po OZC/ Ma ktoś tak napędzaną podłogówkę? I jak to się ma do rachunków w podobnym domku lub wg zapotrzebowania OZC? Dzisiaj był na budowie Inżynier Magister przynajmniej ma tak napisane na wizytówce (facio około 45 lat),właściciel z firmy zajmującej się wszelkimi instalacjami. Przywiózł jakieś tam wyliczenia i słuchajcie. Obliczył mi długość rurek na 1200 mb. Po pytaniu co ile przewidział rozstaw odpowiedz padła wszędzie co 10 cm w łazience co 8 i dodatkowo grzejnik bo może nie pociągnąć? Prosiłem o wytłumaczenie jak tym w ogóle sterować w najprostrzy sposób. Padła opowieść o regulatorach w każdym pomieszczeniu, rozdzielaczach z siłownikami itp. Gdy mu powiedziałem czy w ogóle patrzył na technologię z czego wybudowałem dom odparł, że to zbyt wielkiego znaczenia nie ma przy podłogówkach. Ale o dziwo powiedział, że około 6 kw jako jednostka grzewcza powinno wystarczyć. Skrytykował również wentylację mechaniczną z reku i gwc.(serdecznie pozdrawiam Piczmana z Kawęczyna) że nie da rady i będę musiał mieć otwarte zimą okna /jak dowiedział się że są szczelne i poniżej przenikalności 1 Na szczęście wątek przeczytałem i śledzę go na bieżąco. Pytanie i sonda. Kto tu jest chory MY czy on? A po co ci te regulatory w każdym pomieszczeniu i siłowniki na rozdzielaczach. Przecież one prawie nigdy nie będą chodziły. Z moich obserwacji wynika że montaż takich "gadzetów" nie ma sensu bo jak wyregulujesz pętle to najwyżej coś przykręcisz lekko jak będzie za ciepło i już. No chyba że lubisz zmieniać temp w domu co i tak za bardzo nie podziała. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Drogba 01.02.2013 18:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 A po co ci te regulatory w każdym pomieszczeniu i siłowniki na rozdzielaczach. Przecież one prawie nigdy nie będą chodziły. Z moich obserwacji wynika że montaż takich "gadzetów" nie ma sensu bo jak wyregulujesz pętle to najwyżej coś przykręcisz lekko jak będzie za ciepło i już. No chyba że lubisz zmieniać temp w domu co i tak za bardzo nie podziała. No właśnie mi do niczego nie są potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość Arturo72 01.02.2013 19:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 (edytowane) Skrytykował również wentylację mechaniczną z reku i gwc Akurat tutaj miał rację jeśli chodzi o takie połączenie Jeśli już "musi" być GWC to tylko po najmniejszej linii oporu,20mb rury starczy,zeby wymiennik w reku nie zamarzł aczkolwiek przy dobrym reku GWC jest zbędne. Bajkami są GWC jako klima i jako nagrzewacz powietrza w zimie,GWC może służyć jedynie jako "grzałka" reku. Rozstaw 10cm może się kiedyś przydać,jeśli zdecydujesz się na źródło ciepła,którego wyższa sprawność zależy od jak najniższej temperatury zasilania. Edytowane 1 Lutego 2013 przez Arturo72 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karlsen 01.02.2013 19:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 ... Bajkami są GWC (...) jako nagrzewacz powietrza w zimie,GWC ... Tutaj koledzy czerpiący "korzyści" spod własnych domów by się pogniewali. Są tacy, co +16*C potrafią wydobyć. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Karlsen 01.02.2013 19:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2013 ...Pytanie i sonda. Kto tu jest chory MY czy on? Poradź facetowi, żeby odstawił tabletki, albo zaczął brać połowę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.