Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

(...)odległości poniżej 10cm pomiędzy rurkami to jakby gęsto trochę jak na pokój..

Zgadzam się, choć zależy czym masz zamiar grzać, Odi69. Chociaż, i tak sądzę że to baaaardzo gęsto.

Uważaj na odległość od ściany - minimum 10cm.

 

Dylatacja w progu - przygotowałem podobnie jak Ty, nakleiłem się jak głupi, a potem, po dyskusji z ekipą, wszystko wywalili i zrobili dylatacje w progu po swojemu. Szczerze mówiąc takie sterczące gówna tylko im niepotrzebnie utrudniają robotę. W moim przekonaniu - niepotrzebnie utrudniają, a my niepotrzebnie to robimy.

Ale to tylko moje zdanie, bo opinie w wątku są podzielone: niektórzy twierdzą, żeby zrobić osobiście i później egzekwować, że tak ma być. Widziałem pracę ekipy i nie wyobrażam sobie, żeby mieli paprać się ze sterczącymi na środku gąbkami. Tym bardziej że rurę miksokreta czasem trzeba we dwóch trzymać żeby nie fruwała. Nie wiem jak mieliby przypilnować, żeby nie zgniatała tych gąbek.

PS. rura potrafi wyrywać spinki, ale to jest bez znaczenia, bo od razu zasypują rurki pex.

Edytowane przez PeZet
poprawiłem, że zasypują pexa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadzam się, choć zależy czym masz zamiar grzać, Odi69. Chociaż, i tak sądzę że to baaaardzo gęsto.

Uważaj na odległość od ściany - minimum 10cm.

 

Dylatacja w progu - przygotowałem podobnie jak Ty, nakleiłem się jak głupi, a potem, po dyskusji z ekipą, wszystko wywalili i zrobili dylatacje w progu po swojemu. Szczerze mówiąc takie sterczące gówna tylko im niepotrzebnie utrudniają robotę. W moim przekonaniu - niepotrzebnie utrudniają, a my niepotrzebnie to robimy.

Ale to tylko moje zdanie, bo opinie w wątku są podzielone: niektórzy twierdzą, żeby zrobić osobiście i później egzekwować, że tak ma być. Widziałem pracę ekipy i nie wyobrażam sobie, żeby mieli paprać się ze sterczącymi na środku gąbkami. Tym bardziej że rurę miksokreta czasem trzeba we dwóch trzymać żeby nie fruwała. Nie wiem jak mieliby przypilnować, żeby nie zgniatała tych gąbek.

PS. rura potrafi wyrywać spinki, ale to jest bez znaczenia, bo od razu zasypują rurki pex.

 

U mnie wylewkarze nie chcieli dylatacji w progach. Robili dylatacje sami kątownikiem czy czymś takim, już po zatarciu wylewki, na bieżąco. Teraz jedynie wypełniłam szczeliny silikonem sanitarnym, co by się tam nie nasypało syfu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesli temp zasilania podłogówki to nie więcej jak 38-40stC to można sobie tak dylatacje kątownikiem czy gwoździem robić - nie ma strachu. Są ludzie co mają podłogówki sprzed kilkunastu lat liczone na 48-53stC - tam ten numer bez wyklejenia "prawdziwych" dylatacji nie przechodzi, bo rozszerzalnośc płyt przy takim zasilaniu jest taka, że resztki wylewki pozostające przy rurach tak prą, że płyty nie maja jak pracować.

 

kto nie widział - ten nie wie. Ja widziałem u jednego klienta, mam zdjęcia z położenia i wiem co się z płytami dzieje jak sobie klient przypadkiem podniesie temperaturę na zasilaniu powyżej 39stC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cóż tak wyszło z OZC i tabel Rotha, za to w salonie będą co 20cm, od ścian w niektórych miejscach jest 7cm. Co do dylatacji zobaczymy, mi majster powiedział żebym wstawił cienkie deski równo poziomem wylewki w miejscach gdzie płyty się łączą, bo i tak wylewamy w miarę możliwości i czasu poszczególne pomieszczenia, tzn. narazie mam tylko spiżarnie. I beton robiony oczywiście samemu w betoniarce Edytowane przez odi69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem gdzieś zdjęcia z wycinania podłogówki, która działała jak pisałem, ale ... znaleźc cięzko - za dużo tego, będę jeszcze grzebał.

 

W międzyczasie wklejam coś podobnego z tematu "Jak nie nalezy wykonywać ogrzewań podłogowych na płycie systemowej"

 

Pomijając te za krótkie peszle, jedna rura w połączeniu dylatacji itd., pomyślcie co się dzieje z masą zarobową przy wylewaniu na dylatacji - już lepiej w takim miejscu gwoździem przecinać, jeśli kątownikiem z góry na dól jak gilotyną to i tak miedzy rurami płyty są połączone bez dylatacji (na rastrowej płycie też). Robiła firma - 12 lat doświadczeń w ogrzewaniu podłogowym

DSCF0152.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...