Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

aslolt, nie kumam co chciales powiedziec, te parametry, ktore podales sa w SDG, po co mam sie uczyc OZC, ktore zrobi to samo?

 

fotohobby, no wlasnie nie wiem, moze jeszcze bardziej zagęszcze rurki w lazienkach? inna opcja to podniesc temp na piecu.

 

SGD nie przelicza strat dokładnie a jedynie w sposób uproszczony dla poszczególnych pomieszczeń, to wykonuję sie w audytorze ozc lub innych programach lub ręcznie (dla masochistów)

Edytowane przez asolt
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aslolt, nie kumam co chciales powiedziec, te parametry, ktore podales sa w SDG, po co mam sie uczyc OZC, ktore zrobi to samo?

 

fotohobby, no wlasnie nie wiem, moze jeszcze bardziej zagęszcze rurki w lazienkach? inna opcja to podniesc temp na piecu.

 

No właśnie:)

 

Dla tych kilku dni, występujących co co parę lat, bedziesz pakował w podłogę kolejne metry rur, płacił przez cały sezon grzewczy większe rachunki za energię elektryczna ?

Po prostu kocioł na zasilanie podłogówki poda 38-40C i tyle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobre pytanie! :-) NIE! niestety w tym programie sie tak nie da, wybralem najnizsza jaka sie dalo (chyba 45C)

 

I tu jest odpowiedz na pytanie po co sie uczyc ozc, po pierwsze SDG oblicza straty z duzym marginesem błedu (bo brakuje danych), to samo dotyczy obliczen grzejnika podłogowego (powód ten sam j.w.) po trzecie nie umozliwia przeliczen mocy dla róznych parametrów grzejnika.

Zsumowanie błedów powoduje ze obliczenia stają sie tylko szacunkami i to zgrubnymi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie samodzielnie rozwiązałeś swój problem, bo przy temperaturach zewnętrznych +6 łazienka będzie dogrzana, a gdy przyjdą wielkie styczniowe mrozy to sobie na parę dni podniesiesz temperaturę zasilania podłogówki na +40 albo nawet na +45, co zapewni ci taki ukrop w łazience że nigdy nawet nie spojrzysz na grzejnik łazienkowy

 

bede mogl tak zrobic o ile bede mial sterowania temp w kazdym pomieszczeniu, bo jesli nie to ukrop w lazience spowoduje piekło w innym pomiesczeniu. Innymi slowy narzuca to wieksze koszty inwestycyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bede mogl tak zrobic o ile bede mial sterowania temp w kazdym pomieszczeniu, bo jesli nie to ukrop w lazience spowoduje piekło w innym pomiesczeniu. Innymi slowy narzuca to wieksze koszty inwestycyjne.

 

W zadnym wypadku..

Przecież temperaturę w pomieszczeniach regulujesz rotametrami (raz, do uzyskania pożądanych temperatur) i poźniej zmiana temperatury zasilania nie powoduje zmian temperatury wewnętrznej w pokojach, b0 ich straty też rosną, kiedy na zewnątrz robi chłodniej.

Jak sobie ustawisz przy temperaturze zawnetrznej np 6°C i zasilaniu 32°C, stabilne 24C w łazience i 21°C w salonie, to przy -20°C i temperaturze zasilania np 42°C będziesz miał nadal takie same temperatury w pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie ma takiej opcji dla kotłów gazowych kondensacyjnych, zauważalny wzrost sprawności spalania to różnica między +70 a +40, czyli taki zakres temperatur który podłogówka nigdy nie uświadczy

 

 

 

 

 

Szczerze powiem nie wiem co to jest " wzrost sprawności spalania " pierwsze słyszę o takim pojęciu .

Z twojej wypowiedzi wnioskuję że w różnicy temperatur zasilania np 30*C a 37*C mam się nie spodziewać wzrostu spalania gazu ? dobrze rozumiem ?

 

PS między sprawnością 107% a 109% jest dla twojego przypadku różnica w średnim spalaniu 7,1m3 lub 7,2m3 czyli 0,1m3

ja osobiście obstawiam że kręcąc KG zaobserwowałeś zjawisko ładowania akumulacyjnego posadzek ścian i sufitów, bo to może dać różnicę 2m3/dobę, i zinterpretowałeś to na opak

 

Ja nigdzie nie napisałem że z różnicy 107% a 109% mam jakieś oszczędności a już na pewno nie 2m3 gazu , to jest wyłącznie twoja interpretacja moich wypowiedzi . To jaki manewr zrobiłem żeby zaoszczędzić trochę gazu w tym wątku w ogóle nie opisywałem ,badam tą sprawę już któryś dzień z rzędu i jak na razie moje wyniki są na plus czyli kocioł spala mniej gazu od 1-2m3 na dobę zachowując stała temp. w domu . W tym momencie temp. na zewnątrz są bardzo podobne to też jest to w miarę miarodajne .

 

 

ktoś ci naopowiadał jakiś bzdur, najlepszy dowód to kociołek o mocy minimalnej 4,2KW do domku który robi średnio 3KW

 

Nie wiem o jakich bzdurach piszesz ,możesz bardziej konkretnie .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja nigdzie nie napisałem że z różnicy 107% a 109% mam jakieś oszczędności a już na pewno nie 2m3 gazu , to jest wyłącznie twoja interpretacja moich wypowiedzi . To jaki manewr zrobiłem żeby zaoszczędzić trochę gazu w tym wątku w ogóle nie opisywałem ,badam tą sprawę już któryś dzień z rzędu i jak na razie moje wyniki są na plus czyli kocioł spala mniej gazu od 1-2m3 na dobę zachowując stała temp. w domu . W tym momencie temp. na zewnątrz są bardzo podobne to też jest to w miarę miarodajne .

 

.

 

Napisałeś, że spadek temperatury zasilania o 2°C to oszczedność rzędu 2m3 gazu.

Wiemy, ze sprawnośc kotła praktycznie nie zmienia się przy takiej znikomej różnicy w temp zasilania.

Jeśli warunki zewnętrzne i wewnetrzne sa stałe, to nie zmienia się również zapotrzebowanie domu na cieplo.

 

To powiedz nam, co wcześniej działo się z tymi 2m3 gazu i co sprawilo, ze teraz są one Twojemu domu juz niepotrzebne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się to wydać śmieszne ale skalibrowałem czujnik pogodowy ,obniżał mi temp. o 1,5*C ( mówiąc prościej pokazywał że jest zimniej niż jest ).

Ta operacja spowodowała niższą temp. zasilania i mniejsze zużycie gazu co potwierdzam od kilku dni .Nie wiem jak to wpłynie przy minusowych temp ale to dopiero się okaże gdy takie nadejdą .

 

KG mam 0,25 i na takiej działa próbowałem 0,20 ale niestety nie zdaje egzaminu temp jest o 1*C niższa od zadanej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

w pełni popieram twoje badania, i już teraz jestem ciekaw czy za rok albo dwa lata będziesz nadal uważał że kręcenie KG obniża rachunki za CO do 30%

 

Nie kręcę KG to twoje stwierdzenie

KG mam na poziomie 0,25 i na tej wartości utrzymuje mi zadaną temp.

Ustawiałem tez 0,20 ale niestety jak już pisałem temp. zadana była o 1*C mniejsza ale fakt faktem że w tedy zużycie gazu też miałem mniejsze .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... o jakieś 5-6%

 

Z moich pomiarów było to około 1-1,5m3 na dobę tyle mniej spalał przy 0,20KG ,chciałem podkreślić że pomiary robiłem w temp. około -5*C do około +6*C

w tym przedziale sprawdzam .

 

Chciałem dodać że większość obliczeń typu jak napisałeś ( obniżenie zadanej temp o 1*C skutkuje oszczędnościami 5-6% ) to prawda z tym że te pomiary dotyczą zadanej temp 20*C

Trochę inaczej wygląda sytuacja gdy masz zadana temp. 23*C

Edytowane przez uris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich pomiarów było to około 1-1,5m3 na dobę tyle mniej spalał przy 0,20KG ,chciałem podkreślić że pomiary robiłem w temp. około -5*C do około +6*C

w tym przedziale sprawdzam .

 

Chciałem dodać że większość obliczeń typu jak napisałeś ( obniżenie zadanej temp o 1*C skutkuje oszczędnościami 5-6% ) to prawda z tym że te pomiary dotyczą zadanej temp 20*C

Trochę inaczej wygląda sytuacja gdy masz zadana temp. 23*C

 

Każde podniesienie czy obniżenie temperatury w domu o 1 stopień, skutkuje odpowiednio około 6% wzrostowi lub spadkowi zużycia energii. Nie trzeba do tego dorabiać swojej filozofii, wystarczy poczytać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z moich pomiarów było to około 1-1,5m3 na dobę tyle mniej spalał przy 0,20KG ,chciałem podkreślić że pomiary robiłem w temp. około -5*C do około +6*C

w tym przedziale sprawdzam .

 

Chciałem dodać że większość obliczeń typu jak napisałeś ( obniżenie zadanej temp o 1*C skutkuje oszczędnościami 5-6% ) to prawda z tym że te pomiary dotyczą zadanej temp 20*C

Trochę inaczej wygląda sytuacja gdy masz zadana temp. 23*C

 

 

Miałem na myśli zadana 23* i korygujesz KG z 0.25 na 0.20 to nie to samo co obniżenie czy podwyższenie temp o 1*C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem na myśli zadana 23* i korygujesz KG z 0.25 na 0.20 to nie to samo co obniżenie czy podwyższenie temp o 1*C

 

Nie wiem o co ci "kaman". Krzywa grzewcza służy tylko i wyłącznie do korygowania temperatury czynnika w zależności od temperatury zewnętrznej i zapotrzebowaniu domu na ciepło. Im dom słabiej ocieplony tym ta krzywa będzie wyższa i na odwrót, im lepiej tym niższa. To tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie kręcę KG to twoje stwierdzenie

KG mam na poziomie 0,25 i na tej wartości utrzymuje mi zadaną temp.

Ustawiałem tez 0,20 ale niestety jak już pisałem temp. zadana była o 1*C mniejsza ale fakt faktem że w tedy zużycie gazu też miałem mniejsze .

 

Przeczytaj to ze zrozumieniem a będziesz wiedziała o co kaman.

 

Napisze w inny sposób , obniżyłem KG z 0.25 na 0.20 przy temp zadanej 23*C odnotowałem spadek zużycia gazu od 1-1,5m3 ale kocioł nie mógł dobić do zadanej 23*C i w rezultacie była temperatura 22*C kumasz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...