Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Przy takiej wielkości domu jak u Ciebie to te kilka tysięcy wynosi aż 2.

 

Te 2 tys to conajmniej 2 sezony CO.

 

Asolt czy ty nie widzisz różnicy pomiędzy wodna podłogówką a kablami?

 

Przy grzaniu dwutaryfowym prądem regulatory na pewno tylko przeszkadzają a wszędzie gdzie mamy dostępną energię 24/24 tylko pogodówka. Z tym przegrzewaniem to też nie ma tragedii, tego słońca aż tak dużo nie ma i szybko się rozchodzi. Zawsze można dołożyć czujnik powietrzny i ograniczać jeśli te zyski są naprawdę potężne. Wg mnie szkoda kasy i komplikacji prostego systemu. Opieranie się tylko na czujniku powietrznym przy podłogówce nie jest najbardziej komfortowym rozwiązaniem, bo to temp. podłogi ma przede wszystkim wpływ na odczucie komfortu i jej ciągłość w grzaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zero jedynkowy - mam na myśli pracę ciągłą z ustawioną TZ, potem zero pracy. Przy braku pogodówki brak modulacji tak? (chyba w większości kotłów, choć tu się mogę mylić bo tematu nie śledzę)

 

Gdy moc pobierana przy przy pogodówce jest jest mniejsza od mocy minimalnej kotła to kocioł równiez pracuje w systemie zero jedynkowym, pogodówka nie ma nic do rzeczy, liczy sie tylko biezace/ aktualne obciązenie cieplne budynku. Modulacja mocy kotła jest niezalezna od rodzaju sterowania i regulacji temperatury.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te 2 tys to conajmniej 2 sezony CO.

 

Asolt czy ty nie widzisz różnicy pomiędzy wodna podłogówką a kablami?

 

Przy grzaniu dwutaryfowym prądem regulatory na pewno tylko przeszkadzają a wszędzie gdzie mamy dostępną energię 24/24 tylko pogodówka. Z tym przegrzewaniem to też nie ma tragedii, tego słońca aż tak dużo nie ma i szybko się rozchodzi. Zawsze można dołożyć czujnik powietrzny i ograniczać jeśli te zyski są naprawdę potężne. Wg mnie szkoda kasy i komplikacji prostego systemu. Opieranie się tylko na czujniku powietrznym przy podłogówce nie jest najbardziej komfortowym rozwiązaniem, bo to temp. podłogi ma przede wszystkim wpływ na odczucie komfortu i jej ciągłość w grzaniu.

 

Róznica jest ale nie az tak wielka, jezeli chodzi o II taryfę to stosując bufor z grzałkami własnie rozwiazanie z regulatorami jest jak najbardziej własciwe, przy kospelu faktycznie taka regulacja nie jest tak efektywna, ale jaki jest sens grzania tylko kospelem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

problem w tym że jeśli kocioł nie ma pogodówki i nie steruje się go KG to trzeba go tak ustawić żeby poradził sobie automatem z największymi mrozami oraz z wiosenną pogodą, w praktyce więc instalatorzy podkręcają maksymalną temperaturę CO dość wysoko, i tak już zostaje na zawsze, bo inwestor prawie nigdy nie jest zainteresowany przeczytaniem instrukcji obsługi, hydraulik ustawił to ustawił on nie wnika co tam ustawił i po co

 

tak wiec znajdź mi na tym forum przykłady inwestora któy nie ma pogodówki i jest świadomy tego że maksymalna sprawność kondensacji 109% wymaga korygowania maksymalnych temperatur CO wraz z temperaturami zewnętrznymi

 

czujka temperatur zewnętrznych na allego 2 zł kosztuje

 

Jezeli mi z obliczen wychodzi przykladowo Tz=36 to tyle ustawiam a najczesciej mniej o ok 3-4 oC, To jest bardzo daleko do 60 oC. Hydraulicy nie liczą projektów podłogówki i nie wiedzą jaka jest obliczeniowa Tz dla danej instalacji, a ja wiem bo liczę.

Jezeli są wsciekłe mrozy to uzytkownik przestawi o te 3-4 oC to jest cała filozofia, czy mozna na takiego trafic? oczywiscie bo ja swoim klientom tak doradzam, tym którzy nie mają zamontowanej pogodówki w standarcie a maja siłowniki i regulatory, czy oni są na tym forum to nie wiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do tego właśnie piję, na samym początku będzie ustawione na +40, w zimę stulecia podkręci sobie na +45 i tak już zostanie na zawsze, bo skoro grzeje to nikt tego z lenistwa nie ruszy

 

a tymczasem pogodówka pcha sobie +28 bo to wystarcza bez problemu przy -1, jak będzie potrzeba to podskoczy na chwilę na +35 i znowu spadnie na +28

 

Zwykle ustawiam ok 32 oC bo to jest wystarczające dla 95% sezonu grzewczego, te 3-4 oC dla najwiekszych mrozów nie spowoduje zauwazalnego/mierzalnego spadku sprawnosci kotła kondensacyjnego, przestrzegam wszystkich zeby nie podnosili Tz wiecej niz temp obliczona w projekcie, skąd te 45 oC to nie rozumiem. Na samym początku nie ustawiam 40 oC a 32 oC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli jak mrozy się kończą to jeździsz po swoich klientach i przestawiasz im z powrotem na +32 ??

 

Nie, sami sobie przestawią, jezeli nie zapomną jezeli jednak zapomną to mają te 35-36 oC. Czy to wielki problem? Utrzymywanie stałej temp zasilania i powrotu na poziomie 36 oC/31 oC a zmiennej wynikajacej ze krzywej grzewczej nie powoduje mierzalnego spadku sprawnosci kotła. To nie pompa ciepła gdzie kazdy stopien jest wazny. Przy prawie stechiometrycznych warunkach spalania temperatura rosy dla pary wodnej ze spalin gazu ziemnego wynosi ok. 57°C, w tym przypadku mamy jeszcze spory zapas.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja widzę spory problem, przy +32 na zasilaniu samoregulacja podłogówki spowoduje że automatyczne głowice nie będą miały okazji się zamykać, no chyba że za oknem będzie wiosna, temperatura zewnętrzna podskoczy na +10 i wtedy kilka pokoi się wyłączy z przegrzania, przez co kocioł też się wyłączy bo nie będzie w stanie modulować z mocą 500W dla tych pozostałych pokoi

 

Problem raczej czysto teoretyczny, gdyz w mojej praktyce nie spotkałem sie z nim, zeden z uzytkowników tego rozwiazania nie zgłaszał mi reklamacji.

Dla +10 oC nie dogrzanie w domach dobrze ocieplonych nie grozi, co najwyzej czestosc taktowania kotła moze sie nieco zwiekszyć. Problem taktowania przy mocy pobieranej mniejszej niz minimalna do tyczy równiez sterowania wg krzywej grzewczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak tylko informacyjnie mam 100% podłogówki i sterowanie pogodowe oraz siłowniki na rozdzielaczach wraz z termostatami pokojowymi. Gdybym drugi raz robił to zrobiłbym tak samo. Jest to moja trzecia zima. Pozdrawiam.

 

A niektórzy na forum twierdzą ze termostaty i siłowniki to tylko niepotrzebny wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...