manieq82 28.11.2009 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2009 no właśnie płytki po całym parterze i i nie wiem jak to zrobić gdyż: - jak mi wiadomo dylatacja powinna zgrać się z fugą płytek - powinna w miarę sensownie podzielić to pomieszczenie w tym obszarze jaki wskazałeś tylko co - prosto to trafię ze środka drzwi do rogu przy tarasie można tak? http://images39.fotosik.pl/229/b19ed8d8e39d32b4m.jpg bo po ukosie to cholera wie jak zgrać te płytki... podobnie w drzwiach - chciałem mieć jeden rodzaj płytek po całym parterze i jak to rozwiązać w drzwiach bo wątpię bym trafił z fugą - jakieś dekory czy cuś no ale to już problem drugorzędny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marjucha 28.11.2009 17:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 28 Listopada 2009 no właśnie płytki po całym parterze i i nie wiem jak to zrobić gdyż: - jak mi wiadomo dylatacja powinna zgrać się z fugą płytek - powinna w miarę sensownie podzielić to pomieszczenie w tym obszarze jaki wskazałeś tylko co - prosto to trafię ze środka drzwi do rogu przy tarasie można tak? http://images39.fotosik.pl/229/b19ed8d8e39d32b4m.jpg bo po ukosie to cholera wie jak zgrać te płytki... podobnie w drzwiach - chciałem mieć jeden rodzaj płytek po całym parterze i jak to rozwiązać w drzwiach bo wątpię bym trafił z fugą - jakieś dekory czy cuś no ale to już problem drugorzędny Ja mam prawie wszędzie płytki na parterze. Posadzki porządnie wygrzałem przed położeniem terakoty. W kilku miejscach fuga nie jest zgrana z dylatacją i nic się nie dzieje. Liczę się z tym że może popękać, ale póki co mieszkam ciut więcej niż dwa miesiące i jest ok. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sledz98 01.12.2009 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Jak większość samodzielnie przymierzających się do tematu podłogówki jestem teraz głupszy niż byłem. Wykonałem samodzielnie obliczenia w OZC. Są pomieszczenia w których wyszło mi zapotrzebowanie na ciepło równe 0 (klatka schodowa i korytarz na piętrze, ale czy to możliwe?) Zapotrzebowanie salonu 38 m2 wyszło mi 1574W. Z tabeli kisana wynika, że powinienem przy tej powierzchni uzyskać 1574/38 = 41,5 W/m2. Biorąc pod uwagę, że chcę mieć temp w salonie 20-21 stopni to rozstaw rurek z tabeli wyszedł mi 35 cm! Oczywiście nie mówię, że wszystko dobrze odczytałem z tabel. Ale nie chce mi się wierzyć w aż tak rzadkie rozmieszczenie. Podłogówkę chcę zasilić PC, temperaturą maks. 35 stopni. Na początku chciałem rozmieścić rury co 15 cm, ale teraz to już sam nie wiem jak to zrobić. Dam co 15 będzie za gęsto, dam co 30 to się okaże, że będę skuwał wylewkę i dokładał. What to do? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 01.12.2009 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Jak większość samodzielnie przymierzających się do tematu podłogówki jestem teraz głupszy niż byłem. Wykonałem samodzielnie obliczenia w OZC. Są pomieszczenia w których wyszło mi zapotrzebowanie na ciepło równe 0 (klatka schodowa i korytarz na piętrze, ale czy to możliwe?) Zapotrzebowanie salonu 38 m2 wyszło mi 1574W. Z tabeli kisana wynika, że powinienem przy tej powierzchni uzyskać 1574/38 = 41,5 W/m2. Biorąc pod uwagę, że chcę mieć temp w salonie 20-21 stopni to rozstaw rurek z tabeli wyszedł mi 35 cm! Oczywiście nie mówię, że wszystko dobrze odczytałem z tabel. Ale nie chce mi się wierzyć w aż tak rzadkie rozmieszczenie. Podłogówkę chcę zasilić PC, temperaturą maks. 35 stopni. Na początku chciałem rozmieścić rury co 15 cm, ale teraz to już sam nie wiem jak to zrobić. Dam co 15 będzie za gęsto, dam co 30 to się okaże, że będę skuwał wylewkę i dokładał. What to do? W/g mnie jest pare błędów w obliczeniu OZC i dobraniu z tabeli rozstawu rur. Bez liczenia dla podanego zapotrzebowania salonu =41,5 W/m2 wychodzi mi rozstaw rur co 25cm ( dlaczego ? ). Na kolorowo zaznaczyłem , co mi się nie podoba w założeniach, obliczeniach i rozumowaniu. Spróbój jeszcze raz, powodzenia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Vafel 01.12.2009 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 Jak większość samodzielnie przymierzających się do tematu podłogówki jestem teraz głupszy niż byłem. Wykonałem samodzielnie obliczenia w OZC. Są pomieszczenia w których wyszło mi zapotrzebowanie na ciepło równe 0 (klatka schodowa i korytarz na piętrze, ale czy to możliwe?) Zapotrzebowanie salonu 38 m2 wyszło mi 1574W. Z tabeli kisana wynika, że powinienem przy tej powierzchni uzyskać 1574/38 = 41,5 W/m2. Biorąc pod uwagę, że chcę mieć temp w salonie 20-21 stopni to rozstaw rurek z tabeli wyszedł mi 35 cm! Oczywiście nie mówię, że wszystko dobrze odczytałem z tabel. Ale nie chce mi się wierzyć w aż tak rzadkie rozmieszczenie. Podłogówkę chcę zasilić PC, temperaturą maks. 35 stopni. Na początku chciałem rozmieścić rury co 15 cm, ale teraz to już sam nie wiem jak to zrobić. Dam co 15 będzie za gęsto, dam co 30 to się okaże, że będę skuwał wylewkę i dokładał. What to do? Za gęsto to chyba nie jest problem. Po prostu zasilisz to niższą temperaturą i już. Gorzej jest za rzadko, bo wtedy już nie ma ratunku... A wadą "za gęsto" jest tylko to, że idzie więcej rurek, więc wyższy koszt. Proszę mnie poprawić jeśli się mylę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 01.12.2009 21:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Grudnia 2009 plus więcej wody w układzie i większe opory - jakby co to dodatkowa pompkaoczywiście i mnóstwo pętli gdyż nie można też przesadzać z długością jednej pętli- ja na ten przykład dzielę (mam zamiar) krążek 200 m na 3 części Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sledz98 02.12.2009 06:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 mpoplaw - dzięki za sugestie. tak chyba zrobie. W łazienkach co 10cm, reszta poleci co 25 cm. +ten pieprzony wykusz. A czy dom jest energooszczędny to nie wiem - ściany porotherm 25, na ściany od północy i południa 12cm styro, od ściany z wykuszem (wschod) 20cm styro. Dach 30cm wełny, podłoga 30cm żwiru, 10cm beton, 10cm styro. Może jedynie fakt, że jedną ścianę mam wspólną z sąsiadem trochę ratuje zużycie ciepła. Do tego reku. Zasilac bedzie PC. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.12.2009 09:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 sledz98 mnie też sie nie podoba ten rozstaw 35 cm z tabeli. U mnie dla wykończenia podłogi glazurą, zapotrzebowania nieco ponad 20 W/m2 i temp. zasilania 35 C wyszło tyle co Tobie! Radze jeszcze raz sprawdzić i do tego lekko przewymiarować bo w pierwszym sezonie grzewczym zapas Ci sie przyda, potem zasilanie będzie nieco niższe a to też na "+". Nie ma co się bać rzadkiego rozstawu, jak przyszli do mnie hydraulicy i zobaczyli te "ubytki" w salonie to stwierdzili że to nie ma prawa grzać . A tu grzeje , co mnie wcale nie dziwi Co do klatki schodowej i korytarza to bardzo możliwe ! Nie dawaj tam pętli, dobiegi zrobią swoje . Łazienkę i wykusz przewymiaruj bardziej niż resztę. U siebie mam w większości rozstaw 25 cm, w salonie 30 cm i przy +5 za oknem i temp. zasilania 26 C jest 21,5-22 C w domu! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sledz98 02.12.2009 14:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Poprosiłem kolegę o policzenie jeszcze raz - jest fachowcem w dziedzinie. Okazało się, że moje obliczenia nie różnią się jakoś strasznie mocno od tego co On policzył. Według mnie, rozstaw co 20cm + 15cm przy dużych mostkach termicznych załatwi sprawę. Ciekawostką są obliczenia materiałów, które otrzymałem z PURMO.Nie podali zapotrzebowania na ciepło, a tylko rozstaw rur dla temp. zasilania 35 stopni 29/powrot. No i kto by się spodziewał - wyszło im co 10 cm wszędzie. A nie, odpuścili spiżarnie - tam co 15 cm (tylko po co?) - razem ponad 1,5km rury. Chyba bardziej zaufam sobie niż firmie Purmo jeśli chodzi o obliczenia. Drodzy podłogowicze - czy pod meblami w kuchni dawać podłogówkę? Według mnie nie będzie to przeszkodą, a odpadnie problem jak mej lubej zmieni się koncepcja ustawienia mebli. A co z prysznicami? Oba prysznice w łazienkach będą bez brodzików - czy tam można dać podłogówkę, czy mija się to z celem? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 02.12.2009 14:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Pod prysznicem to moze wysuszac Ci syfon i pozniej moze smierdziec z kanalizacjiPo meble kuchenne mozesz spoko dawac rurki , szczegolnie gdy bedziesz mial niskie temperatury zasilania co. Beton i tak bedzie sie nagrzewal jesli nie masz dylatacji. Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 02.12.2009 15:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 U mnie jest odpływ liniowy w prysznicu i nie wysusza syfonu. Może dlatego że biorę prysznic dość często Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
piwopijca 02.12.2009 15:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2009 Nie no, oczywiscie mialem na mysli wysychanie podczas przewr w uzytkowaniu prysznica Pzdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 05.12.2009 08:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Proszę Was o radę i rozgrzeszenie - na podstawie tego wątku ułożyłem wczoraj swoją pierwszą podłogówkę. Nie za gęsto, rozważnie, itd....ale zawijas na środku ślimaka zjadł mi więcej pexa niż przewidziałem i zabrakło mi 3metrów rurki do powrotu Po godzinnej medytacji stwierdziłem , że najmniejszą rewolucją będzie skrzyżowanie powrotu z jedną z rurek i powrót na skróty do rozdzielacza. Tak wiem , że to błąd , ale czy jest to błąd tak wielki i niosący tak wielkie zagrożenie , że mam pruć wszystko ? Skrzyżowane rurki - jedna nad drugą, będą przykryte min 1cm wylewki, są w miejscu nie narażonym na zgniecenie przy wylewaniu jastrychu.... może nie będzie tragedii ? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.12.2009 08:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Ja już bym wolał dać złączkę ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 05.12.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Oczywiście brałem to pod uwagę, ale tak często się przewija "brak łączeń w podłogówce" , że szybko zrezygnowałem. Czym to grozi ? Przegrzaniem chyba nie , bo to powrót krzyżuje się z jedną z ciepłych pętli. Wygniotłem styropian więc wygięcie rurki nad rurką jest niewielkie. Pewnie chodzi o to , że rurka będzie za płytko pod powierzchnią wylewki, i wylewka będzie tam pękać ? Na rurki daję siatkę , a do jastrychu dosypuję włókna zbrojące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.12.2009 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Jak wygniotłeś styropian to może i będzie, tylko zabezpiecz jedną z rurek czymś aby się nie stykały, bo mogą się poprzecierać. Jakąś otuliną ? I koniecznie zrób zdjęcia i pomierz , tak na wszelki wypadek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 05.12.2009 09:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Proszę Was o radę i rozgrzeszenie - na podstawie tego wątku ułożyłem wczoraj swoją pierwszą podłogówkę. Nie za gęsto, rozważnie, itd....ale zawijas na środku ślimaka zjadł mi więcej pexa niż przewidziałem i zabrakło mi 3metrów rurki do powrotu Po godzinnej medytacji stwierdziłem , że najmniejszą rewolucją będzie skrzyżowanie powrotu z jedną z rurek i powrót na skróty do rozdzielacza. Tak wiem , że to błąd , ale czy jest to błąd tak wielki i niosący tak wielkie zagrożenie , że mam pruć wszystko ? Skrzyżowane rurki - jedna nad drugą, będą przykryte min 1cm wylewki, są w miejscu nie narażonym na zgniecenie przy wylewaniu jastrychu.... może nie będzie tragedii ? Pozdrawiam Tej rury nie tnie sie przed rozłożeniem tylko rozwija się z krążka i tnie się przy rozdzielaczu na powrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
K160 05.12.2009 13:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Naturalnie rozumiem , ze się nie tnie . To wszystko jasne. Miałem zaplanowane na 100metrów jedną pętle i dokładnie kupiłem 100 metrów. Nieprzewidziałem , jednak ile mi zje zawijas w środku ślimaka i dlatego brakło 2m. Końcówki pexa dotnę dokładnie pod rozdzielacz na sam koniec, a jedno skrzyżowanie rurek jakie zrobiłem zabezpieczę przed przecieraniem otuliną i dokładnie "wgniotę w styropian". No nic tragedia się nie stała - tak wnioskuję - ten nie popełnia błędów kto nic nie robi. Dziękuje i pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Wirecki 05.12.2009 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 Nie ma co się bać rzadkiego rozstawu... (...) U siebie mam w większości rozstaw 25 cm, w salonie 30 cm i przy +5 za oknem i temp. zasilania 26 C jest 21,5-22 C w domu! Rozumiem, że gwarancji na to doradztwo nie dajesz? Masz dobrze ocieplony dom, poza tym zimy jeszcze nie było.... Pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 05.12.2009 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Grudnia 2009 poza tym zimy jeszcze nie było.... Były temp. -5 C i zasilanie 28 stopni. Zapas taki że może być i - 30 a zmieszczę się w dopuszczalnej temp. zasilania i podłogi. Gwarancji nie daję Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.