Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

poza tym zimy jeszcze nie było....
Były temp. -5 C i zasilanie 28 stopni. Zapas taki że może być i - 30 :wink: a zmieszczę się w dopuszczalnej temp. zasilania i podłogi.Gwarancji nie daję :)
Nie żebym życzył takich mrozów. U Ciebie pewnie nawet nie zauważysz, ale jednak ciągle jeszcze 10-12 cm styro się często spotyka. Pozdr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

No tak, zapomniałem napisać że rozstawu rurek z księżyca się nie bierze !

Z resztą kto by to liczył.Najlepiej dać gęściej !

Jak mój kierbud powiedział " jakieś zapotrzebowanie na ciepło? Co to za bzdury jakieś? :o

Poza tym nie tylko grubość styro na ścianie się liczy, powiedział bym że te 8 cm różnicy najmniej się liczy :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Czy macie jakiś patent na rozwijanie rury tak, aby się nie skręcała?

Pzdr.

 

Rozwijanie w 3 osoby:

1 rozwija rure z rolki trzymanej w pionie,

2-gi prostuje rure na podłodze (przygniata do styro) i zgina odpowiednio w prawo/lewo zgodnie ze sposobem kładzenia(ślimak, meander)

3-ci mocuje rure spinkami do styro.

 

Coś "w ten deseń" http://3.bp.blogspot.com/_eGTq9Tf3Fdg/SQbEOnOgRFI/AAAAAAAAAZE/ChqfADA6vdU/s320/Noppjet_Instalacja.jpg

 

Tu masz filmik z montażu Jak to robi jeden majster z miedzi:

 

http://www.youtube.com/watch?v=tZ5fYVl1Yc4&feature=player_embedded#

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to ja planuję samodzielnie tak dosłownie - będzie widzę hardcore :)

ale ja tak lubię :)

zwłaszcza po całym dniu pracy - baaaardzo relaksujące :roll: :lol:

 

Nie jest tak źle. Używałem (na czas pomiędzy gięciem i przypinaniem spinkami) do przyciskania niesfornych pętli worków z klejem do styropianu. Są dość ciężkie, a nie kancerują rurek.

Ułożyłem sam całą podłogówkę i od tego sezonu hula aż miło.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ceny dobre !

Bierz póki się jeszcze nie rozmyślili.

Rozdzielacz ten z zaworami do siłowników, choć pewnie ich nie będziesz używał i z przepływomierzami.

Do tego ewentualnie termostat pokojowy do załączania pompy ale Ja osobiście tego nie polecam. Uważam że obiegi powinny grzać cały czas z odpowiednią mocą.

Rurę tą tańszą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobrze to z tej samej beczki , ale od drugiej strony :

 

Co jest absolutnym i koniecznym , niezbędnym i niepomijalnym MINIMUM jeśli chodzi o osprzęt do ogrzewania podłogowego ?

 

Za produkcję energii będzie odpowiadał kocioł na wungiel i drewno Zębiec dolnego spalania - jeden na dwa domy. W jednym domu ma być bufor , ale sam jeszcze nie wiem czy dam radę, na bank w jednym domu nie będzie bufora , a będzie podłogówka (oraz jeden grzejnik i bojler dwupłaszczowy 140l). Jak minimalnym nakładem kosztów , ale zgodnie ze sztuką i bezpieczeństwem zasilić tę podłogówkę ?

 

Warto nadmienić , że nie zależy mi na dokładności sterowania, liczę się ze zmiennością temperatury w pomieszczeniach itp.

 

Ma być tanio i prosto.

Dziękuję za sugestie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najprościej jest sterować temp. zasilania zaworem mieszającym ręcznie.

 

Czyli masz kocioł, potem zawór 3-drożny, pompa i rozdzielacz ogrzewania podłogowego.

Rozdzielacz z przepływomierzami na wszelki wypadek .

Zasada jest taka że musisz obniżyć temp. zasilania do 30-35 C bo tak powinna pracować podłogówka, powinna mieć swoją pompę jeśli w instalacji są jeszcze grzejniki.

Pompą możesz sterować ręcznie lub przez jakiś sterownik, pokojowy lub pogodowy. To pierwsze kosztuje z 60 zł a to drugie już sporo i dochodzi siłownik na zawór mieszający.

Jak jest bufor to jeszcze inaczej można to podłączyć, możliwości jest kilka.

Bardziej skomplikowane ( Laddomat 21) lub mniej ( tak jak u mnie).

 

Najprościej jest grzać bufor, potem dopiero podłogówkę. Dobre dla kotła i bezpieczniejsze dla podłogówki !

W tym domu bez bufora to tylko zredukować temp zasilania, tylko co zrobić z nadmiarem energii ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak się czasem zastanawiam jak by to było jak bym bufora nie miał tylko mały kocioł. Taką opcję jakiś czas brałem pod uwagę.

W tej chwili po obniżeniu temp. w domu do 20,5-21 C zapotrzebowanie chwilowe to jakieś 1-1,2 Kw, za oknem średnio +5 .

Najmniejszy kocioł jaki znalazłem to 6 Kw. Po nagrzaniu wody w bojlerze/zasobniku miałbym spory problem.

Oczywiście nie każdy ma tak małe zapotrzebowanie, wystarczy większy dom lub mniej ocieplony bez rekuperacji ale wtedy dalej jest problem bo albo kocioł jest na styk i problem z cwu albo za duży i trzeba Go dusić.

Generalnie nie widzę dobrego sposobu pogodzenia kotła na paliwo stałe i podłogówki poza buforem.

Każdemu polecam to rozwiązanie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz mi jeszcze odnosnie tej maty styropianowej jest to niezbedne? Mam przewidziane 17,5cm na wylewkę + styropian. więc mi policzyli zaraz 5+2cm styropianu + mata styropianowa z ALU. Ja prosty czlowiek jestem, ale ta mata styropianowa to bedzie najwiekszy koszt tej podlogowki :o

 

Było na FM jakiś rok temu o folii aluminiowej, z dyskusji wynikało że praktycznie nic nie daje, niektórzy rezygnują z folii aluminiowej ( tej dedykowanej z kratownicą 5 cm) albo dają Ją tylko po to żeby nie biegać z miarą i równo rurki ułożyć.

A te maty to styropian z folia alu więc jak drogie to sobie daruj, choć pewnie fajnie się tym robi :D

Ja rozkładałem folię, tanio kupiłem na allegro i łatwiej było zrobić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze jedna rzecz - chodzi mi po głowie podłogowka w piwnicy...tyle ,ze tam juz mam 10cm styro zalane betonem. Bedzie to fungowac, jak rozloze podlogowke i zrobie wylewke? ewentualnie jak to robic w takiej sytuacji? (petle beda co 50cm)

 

Hmmm, może zapytaj kogoś kto w betonie "siedzi" bo jak nie będzie obaw o pękanie lub coś w tym rodzaju to jedynie będziesz miał grubszy jastrych, więcej masy do ogrzania i większą akumulacyjność/bezwładność.

Henok sobie chwali ale u niego jest piasek (?) a u Ciebie będzie beton.

Będzie ciężko rozgrzać ale potem mmmm :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta mata to jeden z elementów systemowych.

Podczas promowania całego systemu lepiej to wygląda w reklamie, rozwijają i jest super. A folia się zemnie, przesunie i już trochę gorzej wizualnie.

 

Ale jak jej nie będzie to też będzie prawidłowo czyli zgodnie ze sztuka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piczman , BARDZO dziękuję. Będę kombinował: albo mały kocioł typu 17kW na dwa domy , albo większy kocioł i bufor. Sam kiedyś mówiłeś, że do kotła dolnego spalania niepotrzebny bufor. Przy buforze sprawdza się produkowanie dużej energii w krótkim czasie.

 

OK. Dziękuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Jeśli już piszecie o kotłach, to może wypowiecie się na taki temat:

 

Grzać zamierzamy kotłem kondensacyjnym (co + cwu). W całym domu podłogówka - ewentualnie w łazienkach drabinki. Potrzebny będzie zasobnik na wodę, czy spokojnie można używać bez. Na rynku są kotły w zestawie z buforem, jak i bez (zwłaszcza dwu-funkcyjne). Co się zyskuje korzystając z bufora?

 

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...