pit79 26.01.2010 16:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Zastanawiałem sie na tym. Musiałbym wyłączyć pompę, zamknąć zawory na zasialniu i powrocie , z zaworów spuścić wodę troszkę wody i myślę że można brać się za próbe odkręcenia. Coś mi kołacze we łbie że jak kupowałem belkę to coś mi sprzedający mówił że on są jakoś przyklejone lub coś takiego, ale chyba mozna to między bajki wsadzić. W czwartek spróbuje to pozamieniać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pinok 26.01.2010 22:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Pytanie do osób posiadających przepływomierze. Czy woda w nich jest przejrzysta ? U mnie jest strasznie czerwona (jakby rdza) chociaż układ nowo zrobiony, działa niecałe 3 miesiące. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DagaAdam 26.01.2010 22:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Pytanie do osób posiadających przepływomierze. Czy woda w nich jest przejrzysta ? U mnie jest strasznie czerwona (jakby rdza) chociaż układ nowo zrobiony, działa niecałe 3 miesiące. U mnie b. czysta. Posiadam bufor 1000l - byc moze wiekszosc kamienia opadla w nim a nie w rurach ? pozdr. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mariankossy 26.01.2010 22:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2010 Pytanie do osób posiadających przepływomierze. Czy woda w nich jest przejrzysta ? U mnie jest strasznie czerwona (jakby rdza) chociaż układ nowo zrobiony, działa niecałe 3 miesiące. U mnie brązowe jak niemyta szklanka po herbacie ( żelazo itp się wytraciło ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
listek 27.01.2010 07:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 U mnie brązowe jak niemyta szklanka po herbacie ( żelazo itp się wytraciło ) a myślałem ze u mnie coś się zje..zepsuło. Dlaczego woda nie jest przeźroczysta? Jak spuszczam wodę z rozdzielacza to jest czysta, a w rotometrach brązowa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 27.01.2010 09:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Nurtuje mnie jeszcze jedna rzecz. To że mam zamienione zawory z przepływomierzami już wiem ale jescze jedna sprawa nie daje mi spokoju.Mianowicie: Podłogówkę robiłem sam. 20 dni temu popłynął mi gaz i ciepła woda pojawiła się w CO.Jastrych miał wtedy na powierzchni jakieś 9st w domu było ok 10. Parę dni wcześniej jastrych na powierzchni miał ok 0st. Zacząłem grzać po ok tygodniu gdzania temp w domu wzrosła do ok 19st potem było juz lepiej ok 20 -22. Po 15 dniach miałem na zasilaniu jakieś 40st na powrocie 30st. W ostatni piątek jak wróciłem z pracy do domu okazało się że w nocy wyłączył mi się piec i temperatura spadła w domu do 14-15 st.Po odpaleniu pieca i temp zasilania mam teraz w domu ok 18-19st. Na podłoge idzie 45st, wraca ok 30st. Zastanawiam się czy popełniłem błąd w układaniu rurek, czy też poprostu muszę poczekać aż się wygrzeje jastrych. Jeśli tak to ile on się będzie wygrzewać? Inna śprawą jest fakt że strop nad którym jest nieogrzewane poddasze jak narazie i niezaizolowany dach jest przykryty wełną która mogłaby być lepiej ułożona i moze stąd te straty. Pozatym mój dom jest drewniany przez co szybciej reaguje na zmiany temp na zewnątrz niz podłogówka. Czy moja podłoga wogóle kiedyś sie wygrzeje czy za rzadko mam ułozone rurki? Co tym myślicie bo ja juz nie wiem czy mam byc zalamany czy sie cieszyc? Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
manieq82 27.01.2010 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Jaka jest minimalna temperatura do rozkładania podłogówki? Grzeję tylko kozą, w garażu jest niewiele lepiej niż na zewnątrz bo pod drzwiami wielka dziura. Michał za chwilę idę rozkładać ja pozatykałem wszelkie dziury - zwłaszcza te przy murłacie - folią lub styropianem i choć koza robi tylko 0stopni na dole w salonie to na górze też szło robić - nawet kurteczkę po chwili zdejmuję jak sie rozkręcę dziś zaczynam dół więc będzie zupełnie extra rada: przed kręceniem trzymaj rurki blisko kozy będą może bardziej "miękkie" choć może niekoniecznie ale warto spróbować ogólnie: jak masz za dużo czasu można się pobawić - ale przyjemnie to nie będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 27.01.2010 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Zastanawiałem sie na tym. Musiałbym wyłączyć pompę, zamknąć zawory na zasialniu i powrocie , z zaworów spuścić wodę troszkę wody i myślę że można brać się za próbe odkręcenia. Coś mi kołacze we łbie że jak kupowałem belkę to coś mi sprzedający mówił że on są jakoś przyklejone lub coś takiego, ale chyba mozna to między bajki wsadzić. W czwartek spróbuje to pozamieniać. Ja mam akurat przepływomierz na belce powrotnej która jest na dole. Działa. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
widmoboy 27.01.2010 13:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Zastanawiałem sie na tym. Musiałbym wyłączyć pompę, zamknąć zawory na zasialniu i powrocie , z zaworów spuścić wodę troszkę wody i myślę że można brać się za próbe odkręcenia. Coś mi kołacze we łbie że jak kupowałem belkę to coś mi sprzedający mówił że on są jakoś przyklejone lub coś takiego, ale chyba mozna to między bajki wsadzić. W czwartek spróbuje to pozamieniać. Ja mam akurat przepływomierz na belce powrotnej która jest na dole. Działa. A jest tak samo zbudowany jak inne? Bo na zasilaniu woda ciągnie ze sobą talerzyk a sprężyna stawia opór . A na powrocie woda będzie pchać talerzyk. Pytam, bo mam do założenia rotametry a szybciej bym miał zakładając je na powrocie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 27.01.2010 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Pytanie do osób posiadających przepływomierze. Czy woda w nich jest przejrzysta ? U mnie jest strasznie czerwona (jakby rdza) chociaż układ nowo zrobiony, działa niecałe 3 miesiące. U mnie przejrzysta od Sierpnia 2009. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pit79 27.01.2010 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 tez jestem ciekaw, ale najprościej będzie jak przełoże jeden i zobaczę co i jak. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 27.01.2010 13:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 A jest tak samo zbudowany jak inne? Bo na zasilaniu woda ciągnie ze sobą talerzyk a sprężyna stawia opór . A na powrocie woda będzie pchać talerzyk. Pytam, bo mam do założenia rotametry a szybciej bym miał zakładając je na powrocie. Nie wiem jak są inne zbudowane mój wygląda tak, że wewnątrz ma taki czerwony grzybek wewnątrz małej menzurki ze skalą, który unosi się tym wyżej im więcej wody płynie. Wskazuje na skali od 0-5 l/min. Mam taki na każdym obiegu. Sądzę, że jak napisałaś wszystko zalezy od konstrukcji tego ustrojstwa i producent powinien podawac sposób montażu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
RadziejS 27.01.2010 14:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 27 Stycznia 2010 Rotametr z kulką na górze musi być na zasilaniu - ruch kulki w dół pokazuje przepływZ kulką na dole - na powrocie, kulka przy przepływie idzie do góry. Czyli - zależy od modelu. Źle jeśli zamontuje się odwrotnie, wtedy nic nie pokaże, a i przepływ utrudni (chyba) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marek.ha 31.01.2010 19:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 A jaką grubość jastrycha zrobiliście? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 31.01.2010 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Będę robił podłogówkę zasilaną z pieca gazowego, jednofunkcyjny kondensat, plus drabinki w łazienkach, jak lepiej zrobić:- zasilanie na wyjściu z pieca niższe, aby uzyskać jak najlepsze warunki kondensacji, ale ta sama woda zasila drabinki które słabiej grzeją, czy- zasilanie z pieca wyższe, na podłogówki w pomieszczeniach poza łazienkami przez mieszacz, a do łazienek doprowadzić do drabinek tą cieplejszą wodę i z tego samego dojścia na podłogę przez RTL? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sali 31.01.2010 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 sprawdź parametry drabinki na tak małym zasilaniu jak pogodówka to sam sobie odpowiesz, podpowiem Ci, że nie wiem czy ze 150 W uzyskasz. lepiej chyba dać drabinki tylko elektryczne z termostatami temp pomieszczenia i w razie czego w okresach nie pracującego CO też można użyć. Ja przynajmniej tak sobie robie bo mi mocy z powierzchni brakuje i w najgorsze mrozy będę się posiłkował drabinką, oraz do suszenia ręczników. Będę robił podłogówkę zasilaną z pieca gazowego, jednofunkcyjny kondensat, plus drabinki w łazienkach, jak lepiej zrobić: - zasilanie na wyjściu z pieca niższe, aby uzyskać jak najlepsze warunki kondensacji, ale ta sama woda zasila drabinki które słabiej grzeją, czy - zasilanie z pieca wyższe, na podłogówki w pomieszczeniach poza łazienkami przez mieszacz, a do łazienek doprowadzić do drabinek tą cieplejszą wodę i z tego samego dojścia na podłogę przez RTL? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 31.01.2010 20:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Stycznia 2010 Tak, grzałki dam, choćby na okres przejściowy Jeden z fachowców robiących mi wycenę powiedział że samą podłogówką będzie ciężko te łazienki ogrzać do 23-25 stopni podłogówką, że musi być ta ciepła drabinka. A jak myślicie, czy dużo więcej piec kondensacyjny spali gazu pracując przy temperaturach rzędu 60-65 aniżeli 30/40? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 01.02.2010 08:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 A dużo zapłaciłeś za to aby kondensował ? Tzn. ile kosztował podobny ale "zwykły" gaziak ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kulca 01.02.2010 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 piec jeszcze nie kupiony, na pewno musi być z zamkniętą komorą spalania, co do kondensatu to kwestia do przemyślenia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Krzysztof BB 01.02.2010 09:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Lutego 2010 A jak myślicie, czy dużo więcej piec kondensacyjny spali gazu pracując przy temperaturach rzędu 60-65 aniżeli 30/40? Przy takich temperaturach to piec ogrzewa wodę w zasobniku a nie CO. Ostatnią dobę mój pracuje na 30C. A drabinki w łazience u mnie niet. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.