Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

jeszcze wracając do rady żeby narazie kupić listwę z odpowiednimi zaworami a nie kupować automatyki, pamiętajcie o doprowadzeniu kabli ze skrzynki rozdzielacza do każdego miejsca w którym ew. kiedyś będzie wisiał termostat pokojowy, przewód najlepiej 4x1,5mm2, są różne termostaty więc warto to mieć, i dodatkowo doprowadzić zasilanie 230V do skrzynki rozdzielacza

ja u siebie dodatkowo jeszcze w pokojach gdzie przewiduję takie termostaty dałem peszel do wylewki, w nim umieszczone zostały czujniki temperatury podłogi, sterowniki mam Tatarek, do nich elektrozawory na rozdzielaczu (to jak mi ustawienia na przepływomierzach nie będą się chciały dobrze zgrać jako taką alternatywę)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mr_Mabram, jeśli szukasz tańszej alternatywy dla zasobnika przeznaczonego do kilku żródeł zasilania, to sprawdź Biawara - mój 220L z dwoma wężownicami kosztował nieco ponad 2k. Jest też wejście na grzałkę. Ja na razie mam obie wężownice zmostkowane, może kiedyś zrobię sobie solar ekonomic albo wstawię piec Camino (mam taki stary) do palenia kartonów, palet itp. i podłączę pod drugą wężownicę. A tak w ogóle to myślę jeszcze, żeby tym Camino wspomóc też ogrzewanie podłogowe. Moim celem jest wejście w niższą taryfę gazową (z W3 na W2), bo wtedy miesięczne opłaty są znacznie, znacznie niższe i mimo wyższej ceny m3 gazu wychodzi sporo taniej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przeparszam ale to jakaś bzdura !!!

 

Czy ja dobrze zrozumiałem, że jak kupuje piec kondensacyjny Vaillanta to muszę kupić od nich system kominowy ?

 

Jeśli tak to proponuję nie wprowadzać ludzi w błąd. Jeśli nie to zwracam honor i proszę o wyjaśnienie :)

 

Pisałem już o tym na forum w osobnym wątku jak znajdę czas to go zapodam.

 

Vaillant tego głośno nie mówi dopiero jak się ich przyciśnie.. Mam oficjalne pismo od nich i no mam u siebie Viessmanna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeszcze wracając do rady żeby narazie kupić listwę z odpowiednimi zaworami a nie kupować automatyki, pamiętajcie o doprowadzeniu kabli ze skrzynki rozdzielacza do każdego miejsca w którym ew. kiedyś będzie wisiał termostat pokojowy, przewód najlepiej 4x1,5mm2, są różne termostaty więc warto to mieć, i dodatkowo doprowadzić zasilanie 230V do skrzynki rozdzielacza

ja u siebie dodatkowo jeszcze w pokojach gdzie przewiduję takie termostaty dałem peszel do wylewki, w nim umieszczone zostały czujniki temperatury podłogi, sterowniki mam Tatarek, do nich elektrozawory na rozdzielaczu (to jak mi ustawienia na przepływomierzach nie będą się chciały dobrze zgrać jako taką alternatywę)

 

Czy taki system, elektrozaworów sterowanych termostatami, spełni swoją funkcję ?

Obawiam się bezwładności takiego systemu, Wahania temperatury mogą być spore.

 

Niektóre firmy wymyśliły systemy, które się adaptują do tej bezwładności i z pewnym wyprzedzeniem otwierają/zamykają zawory.

Np: OJ Electronics (http://www.ojelectronics.pl/), lub ThermoZyklus (http://www.thermozyklus.de/en/home.html). Dodatkowo umożliwiają centralne sterowanie całym systemem.

Trochę to kosztuje, stąd zapewne pytanie "Czy warto ?" jest uzasadnione.

 

Niektórzy twierdzą, że ekonomicznie najlepszym rozwiązaniem jest zastosowanie tylko regulacji pogodowej (czyli temperatura zasilająca/powrotu na wszystkich pętlach będzie uzależniona od temperatury panującej na zewnątrz domu w miejscu nienasłonecznionym), a resztę ustawia się na rotametrach poszczególnych pętli.

 

Jakie jest wasze zdanie na ten temat ?

Czy znajdzie się ktoś, kto zastosował taki "inteligentny" system sterowania (wymienionych wyżej lub innych form) ?

Jakich oszczędności (%) można oczekiwać po zainstalowaniu takiego systemu ?

 

Pozdrawiam,

Grzegorz

Edytowane przez gp69
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża bezwładność podłogówki to dla jednych zaleta, dla innych wada :)

Można spróbować doświadczalnie ustalić czas potrzebny do zmiany temperatury o określoną wartość i zastosować automatykę która z wyprzedzeniem (powiedzmy że będzie to 6 godzin) zacznie zmieniać temperaturę zasilania na (+) lub (-).

Przy unormowanym trybie życia domowników podobno się sprawdza. Tak czytałem.

Jakie z tego tytułu płyną wymierne korzyści (w %) niestety już nie pisało.:(

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Duża bezwładność podłogówki to dla jednych zaleta, dla innych wada :)

Można spróbować doświadczalnie ustalić czas potrzebny do zmiany temperatury o określoną wartość i zastosować automatykę która z wyprzedzeniem (powiedzmy że będzie to 6 godzin) zacznie zmieniać temperaturę zasilania na (+) lub (-).

Przy unormowanym trybie życia domowników podobno się sprawdza. Tak czytałem.

To niestety nie załatwia sprawy zróżnicowania temperatury w poszczególnych pomieszczeniach w różnych porach dnia...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W mojej instalacji mam pogodówkę, a w bliźniaczej instalacji u rodziców - nie. Mieszacz jest u nich sterowany ręcznie. Na razie nie mogę porównać spalania węgla, ponieważ to ich pierwszy sezon.

 

Nie jestem do końca przekonany, czy sterowanie pogodowe jest konieczne.

 

Sterowanie zaworem mieszającym może odbywać się (tak jak w przypadku systemu firmy ThermoZyklus) przez centralkę, która jest w stanie określić zapotrzebowanie na ciepło na podstawie różnicy pomiędzy temperaturą oczekiwaną a temperaturą rzeczywistą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co to różnicowanie? Przecież ciepło "zaoszczędzone" podczas powiedzmy nieobecności domowników, musi potem zostać i tak dostarczone. Wystarczy porównać ile kocioł spali węgla zanim "dobije" do zadanej temperatury po powiedzmy wyłączeniu zasilania na cału dzień. Co innego wyjazd na urlop...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem do końca przekonany, czy sterowanie pogodowe jest konieczne.

 

Sterowanie zaworem mieszającym może odbywać się (tak jak w przypadku systemu firmy ThermoZyklus) przez centralkę, która jest w stanie określić zapotrzebowanie na ciepło na podstawie różnicy pomiędzy temperaturą oczekiwaną a temperaturą rzeczywistą.

 

No wlaśnie na razie zbieram doświadczenia i porównuję oba układy, ale jeśli już jakiś wniosek.... to albo sterowanie pogodowe albo .... ręczne. Okazuje się że mieszacz trzeba przestawiać tylko podczas znacznych zmian temperatuy zewnętrznej. Przy małych zmianach wyraźnie jest widoczny efekt samoregulacji podłogówki. Kiedy bylem na etapie projektowania czytalem o nim, teraz widzę go "w realu".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale po co to różnicowanie? Przecież ciepło "zaoszczędzone" podczas powiedzmy nieobecności domowników, musi potem zostać i tak dostarczone. Wystarczy porównać ile kocioł spali węgla zanim "dobije" do zadanej temperatury po powiedzmy wyłączeniu zasilania na cału dzień. Co innego wyjazd na urlop...

 

No właśnie, trudno wyczuć gdzie jest ta granica kiedy płaca się obniżyć temperaturę.

Czy na godzinę się opłaca ? Zapewne nie.

Ale na 8 godzin może już tak.

Zapewne zależy to bezwładności i zdolności systemu do zwiększania temperatury.

A jakie są wasze doświadczenia w tym temacie - czy i kiedy obniżanie temperatury jest ekonomicznie opłacalne ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moje doswiadczenie jeszcze nieduże, bo dom ogrzewany na potrzeby budowlane a wiec max do 12-14stC ale pwoiem tak, ze gdy mam temperaturę 12stC, wyłączam podłogówkę (pompę) to następnego dnia (po ok. 20h) temperatura w domu spada o 1st, przy dużych mrozach 1,5 do 2st (na wyłączonej podłogówce), jak dla mnie zabawa w sterowanie pomieszczeniami nie jest warta kasy jaką trzeba w to włożyć, komplikacji systemu i znikomych korzyści jakie można osiągnąć, planując podłogówkę rozważałem taką wersję ale po przemyśleniu odpuściłem, sterowanie mam centralne w kotłowni, z bufora woda idzie na zawór 3D na nim siłownik sterowany regulatorem frisko mr65-mct, regulacja pogodowa z krzywą dowolnie ustawianą w czterech punktach, z możliwością podpięcia termostatu pokojowego, z regulacją wyprzedzenie/opóźnienia PI, rozdzielacze kanowskie z przepływomierzami (na nich ustawione wartości z projektu), i zaworami pod ew.siłowniki, dwa rozdzielacze ośmioobwodowe, ok. 1000mb alupexa, całość chodzi na jednej pompie w kotłowni, pompa to alpha2 6-cio metrowa, która wyregulowała się na 9-11W, to uważam za udany, choć drogi zakup
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

plamiak, masz mieszacz termostatyczny czy zwykły?

 

W mojej instalacji mam sterowany pogodowo - sterownik Estyma Unicontrol mix07. U rodziców (bliźniak) zamontowałem taki sam zawór czterodrogowy, ale na razie sterowany ręcznie. To reczne sterowanie nie jest dużym problemem, rzadko trzeba coś przestawiać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W instrukcji do projektowania ogrzewania podłogowego Kisan (http://kisan.pl/files/upload/instrukcja_kisan.pdf), strona 89 pkt 1.4 napisane jest: "Założyć temperaturę zasilania i powrotu instalacji..."

 

O ile mogę założyć temperaturę zasilania, to nie bardzo wiem skąd mam znać temperaturę powrotu ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...