Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 7,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

ja na zasilaniu mam 27stC, na powrocie 25stC. przy temp zew -4 noc i 0 dzien. w domu 20 - 23 stC

grzeję 200m2, dom dobrze ocieplony, sama podłogówka.

 

mysle,że masz za długie pętle.

 

Czyli mocniejsza pompa jest zasadną podstawą rozumowania.

 

Ponadto czytałem w poradnikach ,że temp. miedzy zasileniem a powrotem powinna być 10-15 C a Ty masz 2 C .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 2 st. bo mam dobrze ocieplony dom i małe straty.

przy mrozach -15stc, na zasilaniu miałem 29 stc. w porywach 30. na powrocie o 2 st mniej.

 

pompa u mnie chodzi na najniższym biegu i grzeje cały dom.

 

mysle,ze albo masz duże straty ciepła albo źle pętle poprowadzone (za długie, coś nie tak z instalacją), albo to i to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 2 st. bo mam dobrze ocieplony dom i małe straty.

przy mrozach -15stc, na zasilaniu miałem 29 stc. w porywach 30. na powrocie o 2 st mniej.

 

pompa u mnie chodzi na najniższym biegu i grzeje cały dom.

 

mysle,ze albo masz duże straty ciepła albo źle pętle poprowadzone (za długie, coś nie tak z instalacją), albo to i to.

 

Qwert, napisz proszę czy jedziesz na pogodówce czy bez :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Skoro zwiększenie biegu pompy spowodowało podwyższenie temp. to może wskazywać na za długie pętle.

Albo masz źle wyregulowane przepływy. Albo to i to.

 

A czym te przepływy można wyregulować ? Rotametry czy jest inny sposób ?

 

Tak jak pisałem rurki wychodzące z zasilania są na dotyk równomiernie rozgrzane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam 2 st. bo mam dobrze ocieplony dom i małe straty.

przy mrozach -15stc, na zasilaniu miałem 29 stc. w porywach 30. na powrocie o 2 st mniej.

 

pompa u mnie chodzi na najniższym biegu i grzeje cały dom.

 

mysle,ze albo masz duże straty ciepła albo źle pętle poprowadzone (za długie, coś nie tak z instalacją), albo to i to.

 

No dobrze to skoro obniżyłem temp. na piecu tak ,aby w momencie ładowania na zasilaniu w podłogówce była ok.30 C i nadal mam 22 na powrocie to jak to wytłumaczyć.

W straty nie wierze bo mam dom ocieplony, grube mury+styro, 15 cm styro pod rurkami więc to wykluczam.Izolacje zostały zrobione starannie. Fundamenty ocieplone styropianem zbliżonym do XPS.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rurki wychodzące z zasilania są jednakowo ciepłe, a zawory na rozdzielaczu są na maxa odkręcone więc gdzie może być jeszcze dławienie ?

Rurki zasilania praktycznie zawsze będą miały tę samą temperaturę. Wyjątkiem byłaby tylko całkowicie zamknięta pętla. Bardziej istotna jest temperatura rurek powrotu przed wejściem do rozdzielacza.

Pisałeś, też że pomimo zmian na zasilaniu nie zmienia się temperatura na powrocie. Po jakim czasie mierzyłeś te zmiany? Temperatura zasilania zmienia się błyskawicznie, ale na wzrost temperatury powrotu trzeba poczekać nawet kilkanaście godzin (przy małych zmianach może to być nawet kilka dni).

Piszesz też o temperaturze zasilania "gdy kocioł ładuje". Jak długie są okresy, kiedy kocioł ładuje w stosunku do przerw w jego pracy? Jeżeli np. kocioł ładuje przez 1h, a potem jest godzina przerwy, to średnia temperatura ładowania spada do połowy (zamiast parametrów 30/22 powinieneś liczyć 26/22 -> zasilanie/powrót).

Moim zdaniem, bez prostej nawet automatyki tego nie opanujesz. Automatyką może być prosty regulator pokojowy (np. Auraton 2005), podłączony do pompki obiegowej podłogówki. Przy takim sterowaniu zawór termostatyczny będzie dbał o nie przekraczanie temperatury na zasilaniu (na początek możesz ustawić go dosyć wysoko, np. na 40 st. C), a sterownik pokojowy zadba o temperaturę w pomieszczeniach.

Być może konieczna będzie regulacja samej podłogówki - przydławienie niektórych pętli, tak, aby ustawić właściwą temperaturę w pomieszczeniach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też się wydaje że to wina pomieszania kaloryferów z podłogówką bez zkryzowania obiegu kaloryferów

Z tego co pisał Adam, to grzejniki nie są zasilane z rozdzielacza podłogówki : http://forum.muratordom.pl/showthread.php?129585-POD%C5%81OG%C3%93WKA-samemu-jak-unikn%C4%85%C4%87-b%C5%82%C4%99d%C3%B3w&p=4547523&viewfull=1#post4547523

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie też się wydaje że to wina pomieszania kaloryferów z podłogówką bez zkryzowania obiegu kaloryferów, i po włączeniu pompy woda płynie tam gdzie ma najłatwiej czyli przez kaloryfery, a tam gdzie ma trudniej to po prostu płynie tylko trochę

 

adam2007 proponuje zrobić próbę i na chwilę zakręcić grzejniki w ogóle, a potem napisać co z tego wyszło

 

Właściwie to chyba nic się nie dzieje jak zakręce grzejniki. Są one niezależne od podłogówki.

Grzejniki nie są podłączone do podłogówki a na pewno nie do rozdzielacza. W rozdzielaczu mam 6 pętli w tym 2 są krótkie bo na łazienke i wiatrołap. Dwie pętle są dłuższe na salon. Reszta w normie.

Powiem szczerze ,że nie ma jakis wielkich długości tych pętli. Na dole mam ok 55m2 podłogówki na 6 pętlach. Jest to raczej normalna standardowa instalacja : zasilanie rozdzielacza , przed rozdzielaczem zawór ESBE, potem pompa , dalej zasilanie i powrót z trójnikiem za pomocą którego wraca woda z powortu i z pieca. Mogę wieczorem wrzucić zdjęcie jakby to pomogło.

Edytowane przez adam2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwert, napisz proszę czy jedziesz na pogodówce czy bez :rolleyes:

 

mam pogodówkę, czujnik z siłownikiem na zaworze 3 dr.

byłem włsnie sprawdzić w piwnicy temp. i na zailaniu do podłogówki jest 26stC, na powrocie 23stC.

W domu 22 stC (w łazienkach 23), na dworze -2 stC.

 

Dom bez reku, ale to inna historia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qwert, napisz proszę czy jedziesz na pogodówce czy bez :rolleyes:

 

No kup se wreszcie tą pogodówkę, :) , dla mnie nie ma lepszego sposobu sterowania podłogówką !

U mnie przy 0 C za oknem, zasilanie 24 C a w domu 22 C .

Ostatnio znowu zacząłem się bawić dławieniem przepływów żeby wymusić wyższą temp. w łazience ale jakoś nie mogę dojść.

Niby jest lepiej ale zasilanie musi być 3-4 C wyższe i pompa na wyższym biegu.

Chyba sobie grzejniczek powieszę z grzałką, tak będzie najprościej.

Z doświadczenia wiem że odpowiednia moc grzejnika podłogowego w każdym pomieszczeniu musi być dobrana jak najdokładniej.

Namawiam do poważnego podejścia do tematu, oszczędza to potem sporo czasu i nerwów na wyregulowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pogodówka musi być. to gwarantuje bezobsługowosc systemu i stabilne temp.

w łazienkach mam ręcznikowce + podłogówka, to gwarantuje 23stC.

niczego nie dławię, wszystkie pętle otwarte na maxa.

zawory termostatyczne okazały się niepotrzebne.

ale jak by sie komuś kiedyś chciało bawić , to ma czym kręcić.

 

jedyna ręczna regulacja, to potencjometr, który przesuwa krzywą grzewczą równolegle w zakresach od -3 do + 6 stC.

 

i to używam, tzn, teraz gdy cieplej na dworze i dużo słońca obniżyłem temp. na zasilaniu o 1st.

Pewnie w listopadzie o ten 1 st podniosę.

ot cała regulacja ogrzewania w domu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie na zasileniu jak mam 30 C to na powrocie także ok. 20 /21

 

Własnie o to chodzi ,że czy mam 36 na zasileniu czy 30 , powrót taki sam a w domu 16,5 stopnia. I to mnie dziwi.

 

 

 

No to moi mili Panowie/nie muszę powiedzieć ,że 2 doby po podniesieniu prędkości pompy na 3bieg i obniżeniu temp. na piecu z 41C do 38C, a na zasilaniu podłogówki ok.28-30 temp. w domu wzrosła mi z 16,5 do ponad 18C.Podłoga jest wyraźnie cieplejsza do tego nawet w oddalonym salonie również grzeje równomiernie. Zaczynam naprawdę wierzyć , że mój hydraulik miał rację.

 

Ps. Mam też na uwadze to, że temp. na zewnątrz wzrosła , ale wcześniej nawet na tych temp. było ok. 17 C. max.

 

Pozdr,

Edytowane przez adam2007
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No kup se wreszcie tą pogodówkę, :) , dla mnie nie ma lepszego sposobu sterowania podłogówką !

U mnie przy 0 C za oknem, zasilanie 24 C a w domu 22 C .

Ostatnio znowu zacząłem się bawić dławieniem przepływów żeby wymusić wyższą temp. w łazience ale jakoś nie mogę dojść.

Niby jest lepiej ale zasilanie musi być 3-4 C wyższe i pompa na wyższym biegu.

Chyba sobie grzejniczek powieszę z grzałką, tak będzie najprościej.

Z doświadczenia wiem że odpowiednia moc grzejnika podłogowego w każdym pomieszczeniu musi być dobrana jak najdokładniej.

Namawiam do poważnego podejścia do tematu, oszczędza to potem sporo czasu i nerwów na wyregulowanie.

 

Dzięki za radę, ale problem w tym, że ją mam i się zastanawiam, żeby ją wy.......eliminować :mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A niby dlaczego ?

No chyba że masz wysoka krzywą grzewczą i pokojówki do tego, wtedy może to źle współpracować.

Może jakieś szczegóły? Pisałaś coś o tym? Może przegapiłem ?

 

Już piszę :yes:

Mam niezależne sterowanie każdego pomieszczenia (termostat + siłownik).

Zaraz się wytłumaczę po co mi to, zanim na mnie nakrzyczą :D

Potrzebuję mieć możliwość stopniowego włączania i wyłączania grzania pomieszczeń. Np. łazienkę ogrzewaliśmy do końca czerwca, podczas, gdy inne pomieszczenia już wcześniej zostały odcięte. Podobnie jesienią, już od początku września grzała się łazienka i "komputerownia", a pozostałe pomieszczenia dopiero w miarę potrzeb. Mam też nieużywany pokój, w którym normalnie wystarczy 17 stopni, natomiast gdy mamy gości z noclegiem, wtedy dostaje normalną temperaturę na czas ich pobytu. Potem znowu 17.

Poza tym w róznych pomieszczeniach chcę mieć różne temperatury, np. łazienka 24, dzienny 21, sypialnia i garderoba 19 itd., co najłatwiej kontrolować w ten sposób.

Niestety pogodówka bruździ, bo wyłącza piec wtedy, kiedy zechce - zgodnie z krzywą grzewczą. Nawet jeśli niektóre pomieszczenia jeszcze mają zapotrzebowanie :mad:

Mam teraz krzywą 0,6. Przy niższej był problem z dogrzaniem łazienki do tych 24 stopni, innym pomieszczeniom wystarczyło.

Na domiar wszystkiego mam przewymiarowany piec :mad:

No i dlatego się zastanawiam czy tej pogodówki nie wy....łączyć :lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już piszę :yes:

Mam niezależne sterowanie każdego pomieszczenia (termostat + siłownik).

Zaraz się wytłumaczę po co mi to, zanim na mnie nakrzyczą :D

Potrzebuję mieć możliwość stopniowego włączania i wyłączania grzania pomieszczeń. Np. łazienkę ogrzewaliśmy do końca czerwca, podczas, gdy inne pomieszczenia już wcześniej zostały odcięte. Podobnie jesienią, już od początku września grzała się łazienka i "komputerownia", a pozostałe pomieszczenia dopiero w miarę potrzeb. Mam też nieużywany pokój, w którym normalnie wystarczy 17 stopni, natomiast gdy mamy gości z noclegiem, wtedy dostaje normalną temperaturę na czas ich pobytu. Potem znowu 17.

Poza tym w róznych pomieszczeniach chcę mieć różne temperatury, np. łazienka 24, dzienny 21, sypialnia i garderoba 19 itd., co najłatwiej kontrolować w ten sposób.

Niestety pogodówka bruździ, bo wyłącza piec wtedy, kiedy zechce - zgodnie z krzywą grzewczą. Nawet jeśli niektóre pomieszczenia jeszcze mają zapotrzebowanie :mad:

Mam teraz krzywą 0,6. Przy niższej był problem z dogrzaniem łazienki do tych 24 stopni, innym pomieszczeniom wystarczyło.

Na domiar wszystkiego mam przewymiarowany piec :mad:

No i dlatego się zastanawiam czy tej pogodówki nie wy....łączyć :lol2:

 

Od lat steruję pogodówką moje ogrzewanie podłogowe i nie narzekam.

Patrze jaka jest pogoda i włączam lub wyłączam co nie co....:D

 

Jak latem wyłączyłem podłogę w łazience i małżowina wlazła po dwóch

dniach boso na zimne płytki - takiego wrzasku narobiła ,że pogodówka w łazience

od tego czasu jest constans....:lol2:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...