cieszynianka 21.02.2011 19:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Od lat steruję pogodówką moje ogrzewanie podłogowe i nie narzekam. Patrze jaka jest pogoda i włączam lub wyłączam co nie co.... ... Napisz proszę, jaką masz krzywą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 21.02.2011 19:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 cieszynianka, a może wywal te siłowniki? nie mam siłowników( na szczęscie wybiłem sobie z głowy w ostaniej chcwili, choć okablowanie już było zrobione). to co osiągasz siłownikami, mam bez nich. tzn. w łazienkach 24stC, bo tam są niezależnie od podł. ręcznikowce. Gdy w maju wyłączam podłogówkę, ręcznikwce dogrzewają łazienkę i jest ciepło. w pokoju nieużywanym, podłogówka jest zakręcona na rozdzielaczu i jest tam 15stC. W słoneczne dni 20. cała reszta domu, wszystkie pętle są otwarte i chodzą na wodzie o temp. jaką ustali siłownik na zaworze 3 dr. podpięty do czujnika temp. zew. mam na powrotach pętli termostaty do podłogówki, ale też nie uzywam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 21.02.2011 20:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 cieszynianka, a może wywal te siłowniki? Ale jak wtedy będę stopniowo, w zależności od potrzeb wyłączać poszczególne pomieszczenia na koniec sezonu i potem odwrotnie na początku? Nie chciałabym być zmuszona wyłączać i włączać ogrzewania w całym domu naraz. Trzeba by było bawić się w grzebanie w skrzynkach, tym bardziej, że nie w różnych pomieszczeniach potrzebuję różnych temperatur. No i ta potrzeba ogrzewania od czasu do czasu nieużywanego pokoju też tylko na parę dni. Bardzo mi zależy na tej mobilności ogrzewania i zróżnicowaniu temperatur Jest to bardzo wygodne, bo np. przed świętami wyłączamy ogrzewanie w pralni i wtedy mamy taką czasową chłodnię na "kulinaria" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 21.02.2011 22:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 hm, a co daje dogrzewanie nieużywanego pokoju? czym grzejesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
cieszynianka 21.02.2011 22:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 hm, a co daje dogrzewanie nieużywanego pokoju? czym grzejesz? Tym samym Normalni termostat nastawiony na 17 stopni, ale jak trzeba kogoś przenocować, to się przekręca na 20 albo inaczej według upodobań gościa. Potem znowu na 17 stopni. Tyle, że w pokojach na górze rurki w ścianach, a nie w podłodze, szybciej reaguje. A to dogrzewanie jest po to, coby nocujący nie szczękał zębami z zimna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tolofalk 21.02.2011 22:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lutego 2011 Mam dylemat i nie wiem czy jest możłiwy do rozwiąznia sposobem który przyszedł mi na myśl. Otóż w łazience pozmieniały sie mocno plany w efekcie połowa łazienki / ok. 4 m2 pozbawone jest ogrzewania podłogowego/ na granicy strefy ogrzewanej i nieogrzewanej znajduje sie grzejnik drabinkowy. Pomyślałałem sobie że bruzdownicą zrobię kanały na szerkość rurki i głegokość ok 5 cm / jastrych ma ok. 8cm/ ułożę rurę i uzupełnię nowym jastrychem. Pozostaje oczywiście wątpliwoęć i to poważna czy nie będzie pekała taka poorana wylewka? Czy rozwiązanie takie jest wogóle dopuszczalne i bezpieczne? pozdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 22.02.2011 05:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Napisz proszę, jaką masz krzywą Krzywa jest ustawiona do konkretnego obiektu, nic nie da jeśli napiszę że u mnie jest 0.4 z przesunięciem +4. Odnośnie Twojego problemu: ja również sugeruję odłączenie siłowników. Napisałaś kiedyś że masz duże zużycie gazu - może to dlatego że pomieszczenia wychładzały się jedno od drugiego? Może to "zaoszczędzone" przez siłowniki ciepło trzeba było potem dostarczyć w wiekszej ilości? Czytając o Twojej instalacji nasuwa mi sie na myśl słowo "przekombinowanie".... To nie wymaga inwestycji: odłącz siłowniki ( mam nadzieje że bez zasilania są otwarte) i ogrzewaj wszystkie pomieszczenia stale - poprzez stały przepływ.Wielu użytkowników ma takie rozwiązanie - ja również - mam nadzieje że nie trzeba będzie od nowa regulować przepływów. Za 5 dni zobaczysz czy jest różnica. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
redlum 22.02.2011 07:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 plamiak - mam podobna instalacje i bardzo sobie ją chwalę - a odłączenie siłowników - przyniesie inne rezultaty - zostaną zamknięte cieszynianka - w jaki sposób pogodówka odłącza ci zasilanie kotła - gdy niektóre pomieszczenia tego potrzebują? IMHO pogodówka utrzymuje dana temperaturę na kotle w zależności od temperatury na zewnątrz. Więc jak przy wyższych temperaturach zewnętrznych potrzebujesz lekkiego dogrzania - to niestety trzeba lepiej ustawić krzywą grzewczą. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gp69 22.02.2011 08:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Osoby, które radzą Cieszyniance odłączenie termostatów pokojowych nie uwzględniają chyba tego, że potrzebna jest okresowa zmiana temperatury w poszczególnych pomieszczeniach.Sterowanie pogodowe tego nie załatwi. Jeśli w każdym pomieszczeniu jest termostat (a najlepiej, by był to termostat z regulacją PI - proporcjonalno-całkującą), skłaniałbym się do odłączenia sterowania pogodowego i w razie potrzeby ręcznie na kotle ustawiałbym temperaturę wody w obiegu CO (jeśli w ogóle zajdzie taka potrzeba).Ostatnio zapoznałem się z działaniem niemieckiego systemu sterowania ogrzewaniem "ThermoZyklus". Zrezygnowano tam w ogóle ze sterowania pogodowego. (Temperatura wody może jednak być regulowana, w zależności m. in. od różnicy temperatur pomiędzy temperaturą oczekiwaną i rzeczywistą, ale bez uwzględnienia temperatury zewnętrznej) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 22.02.2011 09:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 No właśnie ja - i nie tylko - odradzam "okresowe zmiany temperatury w pomieszczeniach". Nie widzę ekonomicznego uzasadnienia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
qwert 22.02.2011 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 chodzi o to, ze reg. temp w poszczególnych pom. przy ogrz. podł. to sprawa trudna. podlogówka nie nadaje się do reg. z taką dynamiką jak ogrz. grzejnikowe np. takie włączanie i wył. pom. oszczędnosci nie przyniesie. odłączenie pogodówki może przynieść straty. pokoje zaczną się nagrzewać, w tym czasie wyjdzie słońce, co przy słabej dynamice i sterowalności podłogówki, spowoduje ,że zrobi sięza gorąco. lepiej pogodzić się z konkretną temp. w poszcz. pom. i nie kręcić tym. mam w łazienkach 23st, w sypialni 20 st, w salonie i kuchni 22st., w niużywanym pokoju 15 st. i tak jest przez cały sezon. dzięki temu, za ogrzewanie (180m2 i piwnica) i cwu za poprzedni sezon (8 mcy) zapłaciłem 1970zł. a wyłączenia pralni raz na miesiąc można zrobić ręcznie w skrzynce, a najlepiej się z tego wyleczyć. raz ustawić i zapomniec. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
face 22.02.2011 09:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 (edytowane) ja okresowo zmieniam o 0,5*C na ster pokojowym, najlepsze ze uklad rozpoczyna prace w tych samych godzinach co dzien ok 13-14 i 5-6 rano temp zasilania steruje pogodowka temp w pomieszczeniach ok, spalanie gazu ok Edytowane 22 Lutego 2011 przez face Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 22.02.2011 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 No to doszlismy do całej prawdy i tylko prawdy jeśli chodzi o sterowanie podłogówką. Do pełnego sukcesu brakuje tylko OZC dla każdego z pomieszczeń osobno i odpowiedni projekt . Potem działa idealnie ! U mnie rano było -17 C na wysokości 2 m, w domu +22 C i zasilanie 28 C . Powrót do domu z pracy wygląda tak że przez godzinę zachwycam się swoim ciepłym i przyjaznym domem. I to codziennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 22.02.2011 09:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Panowie potrzebuje szybkiej porady jak skracane macie złączki pex przy rozdzielaczu? Kupiłem złączki nakręcane 16x3/4 i teraz zastanawiam się jak je przykręcić do rozdzielacza bo nie mają uszczelki. Czy skręca się je na pakuły, czy trzeba dokupić uszczelkę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
robdk 22.02.2011 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Powinien być oring, ale pakuły też dadzą radę, tyle, że nie będzie to estetyczne. Acha pakuły najlepiej na pastę... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
plamiak 22.02.2011 10:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Po pierwsze: to muszą być złączki do rozdzielacza - nie w każdej hurtowni je mają i są dość drogie. Po drugie: uszczelnienie odbywa się przez uszczelkę, żadnych pakuł. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 22.02.2011 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 Po pierwsze: to muszą być złączki do rozdzielacza - nie w każdej hurtowni je mają i są dość drogie. U mnie te złączki kosztowały tyle co rozdzielacz z rotametrami, mocno się zdziwiłem kupując je ,,, Też uważam że muszą być uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bladyy78 22.02.2011 10:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 To co mam to są złączki do rozdzielacza tylko że nie maja uszczelek, dzięki panowie za porady jadę dokupić do nich uszczelki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
19501719500414 22.02.2011 10:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 najpierw sprawdź czy masz nyple w rodzielaczach z podtoczeniami (eurokonus) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Piczman 22.02.2011 10:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lutego 2011 najpierw sprawdź czy masz nyple w rodzielaczach z podtoczeniami (eurokonus) Dokładnie, Ja nie miałem nypli tylko gwinty wewnętrzne w listwie rozdzielacza . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.