Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Spadek cen nieruchomosci


gumis107

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 874
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

U nas nie widać jakoś tego spadku ,a jeżeli już to sa działki z jakimś "ale".Wiem ,bo ostanio oglądaliśmy i sprawdzaliśmy kilka.Ciągle coś z nimi było nie tak.A co do tego że ceny najdroższych działek zaczęły opadać.....no cóż ,większość z nich i tak nie jest warta tych pieniędzy.To tak jak z w promocjami w sklepach.Wciskają ci ,że cos przed promocją kosztowało 300zł a teraz tylko 250.Często jest tak ,że i tyle nie powinno kosztować.

 

Pani Dominiaaa, czy widziała pani sznurki do tych stron internetowych podających średnie ceny transakcji? Obecnie wahają się te ceny to w górę, to w dół.. a zazwyczaj na wiosnę ponoć rosły :-).

 

Jak pisałem w innym wątku (a może to nie na tym forum):

1) Lokaty sa na 5-6%

2) Inflacja realna to będzie 4-5%

3) A więc, jeżeli działki urosną o 5% rocznie, to dla mnie będzie to tak, jakby stały w miejscu. A więc co mi szkodzi poczekać.

4) A jeżeli działki pójdą w górę mniej niż 4-5%, np pójdą w górę 2%, to będzie wzrost poniżej inflacji, a więc tak naprawdę wzrost jeno nominalny, a tak naprawdę spadek ceny..

5) A jak pójdą wyżej, trudno, mieszkanie już mam, najwyżej pieniądze właduję w coś innego.. A wierzycie w to, że działki pójdą w górę powiedzmy 10% jeszcze? Bo ja nie. Chciałem powiedzieć, że mam dobrze uzasadnioną nadzieję :)

6) Jedyny problem to banki - jedyne czego się boję, to że któryś z banków gdzie trzymam mamonę zbankrutuję i będe musiał 5 lat odzyskiwać swoją krwawicę.

 

Bardzo mnie ciekawi, co się będzie działo na jesień. Tyle osób mi mówi, że "na jesień ceny działek spadną", że jestem pewny, że na jesień ceny wzrosną :) Bo pewnie dużo osób może odkładać zakupy :). Tak czy inaczej ja po przejrzeniu kilku ofert stwierdziłem, że jeszcze poczekam może nawet i pół roku :D. Nie śpieszy mi się.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mnie ciekawi, co się będzie działo na jesień. Tyle osób mi mówi, że "na jesień ceny działek spadną", że jestem pewny, że na jesień ceny wzrosną :) Bo pewnie dużo osób może odkładać zakupy :). Tak czy inaczej ja po przejrzeniu kilku ofert stwierdziłem, że jeszcze poczekam może nawet i pół roku :D. Nie śpieszy mi się.

tez slyszalem taka opinie, ze jesienia i zima ma byc taniej ;) wydaje mi sie, ze to myslenie zyczeniowe, ale:

- banki ciagle zaostrzaja kryteria kredytowe, a wiec popyt sie zmniejszy

- WIBOR wzrasta (ryzyko kredytowe dla bankow rosnie)

- ceny nieruchomosci to jest/byla banka spekulacyjna.. dlaczego ma nie peknac?

- wzrasta liczba "zlych" czyli niesplacanych kredytow

wsrod posrednikow nieruchomosci panuje opinia, ze trend jest spadkowz (!)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w Waszych stronach, ale u mnie jak czlowiek chce kupic sensowna dzialke to musi troche pojezdzic, bo terenow niezalewowych z sensowna infrastruktura i nielumpowskim sasiedztwem jak na lekarstwo... wiec rozwazanie czy spadnie o 5% czy wzrosnie o 2% to proponuje GUS"owi zostawic... tych rzeczy na prawde nie da sie porownac... no chyba ze jest podzial i sprzedawane jest kilkadziesiat dzialek...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znajoma z pracy jakiś czas temu (tak z trzy lata temu) opowiadała mi, o świetnym interesie, jaki zrobiła jej rodzina z Warszawy. Wzieli kredyty i kupil dzialki, zeby je sprzedac z zyskiem za jakiś czas, bo to przecież świetny interes i lepszy zysk niż na lokatach. Tak sobie myślę, że jeżeli takich rodzin robiących świetne interesy jest więcej, to ceny działek na pewno spadną :) Głowa do góry :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

szopen, i tak chyba zrobieli "mniej gorszy interes" niz ci co kupili udzialy uczestnictwa w funduszach akcji poltora roku temu...

 

Oj tak. Ja tutaj udaje madrego, ale zrobilem rzecz najglupsza jaka mozna bylo wymyslec "lapalem spadajacy noz", czyli w lecie dokupilem udzialow w funduszach :) a potem trzymalem, bo "po co sprzedawac teraz, kiedy sa nisko". I to wbrew radom mojej zony, ktora teraz w kazdej dyskusji ma asa w rekawie...

 

Mozecie już się śmiać :-D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ku pamięci.

 

Ceny kamienicy w Amsterdamie, w tej samej dzielnicy, na przestrzeni ostatnich 360 lat. Ceny oczywiscie uzwgledniajace inflacje itp.

 

http://bp2.blogger.com/_RC5wBHI1SBw/R11HSSOu9qI/AAAAAAAAAwY/uFEYkQiiwQw/s1600-h/amsterdam-re-prices.jpg

 

Piekne memento dla wszystkich mowiacych "ceny nie spadną", "ceny nieruchomosci zawsze rosną".

 

PS: hm... jak wstawić obrazek?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze ku pamięci.

 

Ceny kamienicy w Amsterdamie, w tej samej dzielnicy, na przestrzeni ostatnich 360 lat. Ceny oczywiscie uzwgledniajace inflacje itp.

 

http://bp2.blogger.com/_RC5wBHI1SBw/R11HSSOu9qI/AAAAAAAAAwY/uFEYkQiiwQw/s1600-h/amsterdam-re-prices.jpg

 

Piekne memento dla wszystkich mowiacych "ceny nie spadną", "ceny nieruchomosci zawsze rosną".

 

PS: hm... jak wstawić obrazek?

 

Świetny wykres!

 

Pesymistyczny wniosek jest taki, że przywrócenie równowagi w cenach po pęknięciu bańki spekulacyjnej może niestety w przypadku tak "słoniowatego" rynku, jak nieruchomości, zająć długie dekady...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak "wartość działki". Działka warta jest tyle, ile ktoś jest gotowy za nią zapłacić, a te kwoty wraz z obcięciem łatwego kredytu - spadły.

Nie do końca się z Tobą zgodzę.

 

Przykład z mojego podwórka, a dokładnie -- zza miedzy. Działka rolna o szerokości ok. 35 i długości 400 metrów (1,43 ha). Studium zagospodarowania przestrzennego zakłada możliwość budowy w strefie o głębokości 100 metrów od jednego końca działki (asfalt) i 50 m od drugiego (droga pod lasem). Chwilowo rośnie tam jakieś zboże.

 

Położenie: 20 km od Skierniewic, 25 km od Żyrardowa, chyba 7 km od trasy Katowickiej, 65 km od centrum Warszawy.

 

No i ja bym tę działkę bardzo chętnie kupił, bo moje 17 metrów szerokości to trochę za mało, by komfortowo się budować.

 

Okazało się, że działka jest wyceniona na 16 PLN/m2. Czyli za całość -- 220 000 PLN.

 

Ja za moją płaciłem 4,5 PLN/m2. A mam działkę 0,73 ha z czego ok. 6/10 to pięknie owocujący (choć zapuszczony) sad śliwkowy a reszta -- las samosiejek, które wyrosły na plantacji czarnej porzeczki. Z mojego punktu widzenia -- to, co na tej działce rośnie, mocno podnosi jej wartość.

 

I teraz tak -- czy ta sąsiednia działka rzeczywiście obiektywnie patrząc jest tyle warta? Piszesz, że nie ma czegoś takiego, jak obiektywna wartość, ja się z tym nie zgodzę.

 

Dla rolnika ta działka warta jest maksymalnie ok. 30 000 PLN. Droższa nie ma szansy na siebie zarobić.

Dla kogoś, kto chce budować dom, wydawanie 200 000 PLN by mieć działkę na dom i grubo ponad hektar ogrodu, to chyba pomyłka. Zwłaszcza, że kształt działki jest mocno nietypowy.

Deweloper na osiedle działki nie kupi, bo nie całą można ją zabudować. Idealnie by się nadawała na osiedle szeregowców, ale tak jej mu się nie uda zabudować.

 

Moim zdaniem jedyny wpływ na cenę tej działki ma to, że oni po prostu chcą wziąć za nią tyle pieniędzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, nie ma nic na poparcie takiej wyceny niż to że 'kiedyś ktoś tam sprzedawał i też tyle chciał', albo 'tutaj działki po tyle chodzą'. A widzę że wcale nie chodzą,tylko stoją - chciałem nabyć działkę w sąsiedztwie a tam właścicielka rzuca ofertę typu 200 PLN/metr. Dlaczego tyle - "bo w tej okolicy tyle kosztują" - tyle że pani nie zauważyła że w okolicy jest pełno takich samych ogłoszeń 'sprzedam działkę', tylko kupujących brak. Chyba coraz więcej ludzi dochodzi do wniosku że coś co rok temu wydawało się dobrą inwestycją w tym roku już wcale tak świetnie nie wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się, nie ma nic na poparcie takiej wyceny niż to że 'kiedyś ktoś tam sprzedawał i też tyle chciał', albo 'tutaj działki po tyle chodzą'. (...) Chyba coraz więcej ludzi dochodzi do wniosku że coś co rok temu wydawało się dobrą inwestycją w tym roku już wcale tak świetnie nie wygląda.

Mam podobne odczucia. Zrobiłem błąd przedstawiając się podczas pierwszej rozmowy po zauważeniu tabliczki ze "sprzedam" i mówiąc, że mam działkę obok, ale dałem ludziom do zrozumienia, że ta działka nie jest tyle warta a oni się o tym już wkrótce przekonają.

 

Jestem skłonny kupić ją za jakieś max. 50 000. Działka z prądem, bez gazu, bez wodociągu ("ma być za kilka lat") a na dodatek tak nieustawna nie może być droższa.

 

I tak myślę sobie, że pewnie uda mi się ją kupić na jesieni albo w przyszłym roku za właśnie takie pieniądze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma czegoś takiego jak "wartość działki". Działka warta jest tyle, ile ktoś jest gotowy za nią zapłacić, a te kwoty wraz z obcięciem łatwego kredytu - spadły.

Nie do końca się z Tobą zgodzę.

[...]

Okazało się, że działka jest wyceniona na 16 PLN/m2. Czyli za całość -- 220 000 PLN.

[...]

I teraz tak -- czy ta sąsiednia działka rzeczywiście obiektywnie patrząc jest tyle warta? Piszesz, że nie ma czegoś takiego, jak obiektywna wartość, ja się z tym nie zgodzę.

[...]

Moim zdaniem jedyny wpływ na cenę tej działki ma to, że oni po prostu chcą wziąć za nią tyle pieniędzy.

[...]

Jestem skłonny kupić ją za jakieś max. 50 000. Działka z prądem, bez gazu, bez wodociągu ("ma być za kilka lat") a na dodatek tak nieustawna nie może być droższa.

[...]

I tak myślę sobie, że pewnie uda mi się ją kupić na jesieni albo w przyszłym roku za właśnie takie pieniądze. :D

 

A teraz przeczytaj jeszcze raz swoje wypowiedzi i pomyś jeszcze raz czy zgadzasz się ze słowami "Badija"

Nie ma czegoś takiego jak "wartość działki". Działka warta jest tyle, ile ktoś jest gotowy za nią zapłacić, a te kwoty wraz z obcięciem łatwego kredytu - spadły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A teraz przeczytaj jeszcze raz swoje wypowiedzi i pomyś jeszcze raz czy zgadzasz się ze słowami "Badija"

No właśnie się z tym nie zgadzam. :)

 

W mojej opinii, w przypadku ziemi rolnej, możemy mówić o obiektywnej jej wartości jako o środku produkcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem skłonny kupić ją za jakieś max. 50 000. Działka z prądem, bez gazu, bez wodociągu ("ma być za kilka lat") a na dodatek tak nieustawna nie może być droższa.

 

I tak myślę sobie, że pewnie uda mi się ją kupić na jesieni albo w przyszłym roku za właśnie takie pieniądze. :D

 

Optymista. Wygląda na to, że Polska, a szczególnie rynek działek budowlanych, to jedn z ostatnich bąbli nieruchomościowych na świecie. Obawiam się, że może potrwać trochę dłużej, zanim sytuacja się znormalizuje, biorąc pod uwagę dotychczasowe, ślamazarne tempo spadków cen. Chociaż... gdzieś ostatnio pisali że na rynku mieszkań jest już -10% rdr m.in. w Krakowie i Poznaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Optymista. Wygląda na to, że Polska, a szczególnie rynek działek budowlanych, to jedn z ostatnich bąbli nieruchomościowych na świecie.

Nie da się ukryć -- jestem optymistą pod tym względem. Ale jestem po prostu świadom, że nikt o zdrowych zmysłach tej działki nie kupi, więc chyba nie mam się o co martwić. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się, że może potrwać trochę dłużej, zanim sytuacja się znormalizuje, biorąc pod uwagę dotychczasowe, ślamazarne tempo spadków cen.

 

Zaczynam myśleć, że wszystko załatwi inflacja. Ludzie będą mówić: patrzcie, różne szopeny i crashproofy mówiły, że działki spadną, a tutaj rosną 2% rocznie... A inflacja będzie 5%.

 

Jedyne, czego się boję, to że w końcu łupnie cała gospodarka tak jak to prorokują różni tacy... Jest jedno forum na temat polityki i gospodarki (które zresztą jak widzę nie tylko ja jeden tutaj czytam), gdzie ile razy nie wejdę, tyle razy wychodzę z potężnym dołem. Bo wcześniejsze prognozy ludzi z tego forum dość często się sprawdzały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...