Spadek cen nieruchomosci

[jareko]

hi hi hi wiec wole swoje różowe okulary

[lump praski]

Powiedzmy, ze to sie tak nazywa : rozowe okulary, rozowa pantera, rozowy mis.

[Badija]

Lumpie , to chyba niestety tak jest, że jeszcze o bankach i kredytach można źle mówić, bo każdy jednak wolałby kredytu nie mieć. Ale tu, w przypadku gospodarki, cen nieruchomości wchodzi w grę najgłębsza wiara w to, że musi być lepiej. No właśnie - musi, jeśli przeczy temu rzeczywistość, tym gorzej dla rzeczywistości.

[bombel79]

nie zebym byl zwolennikem weszenia wszedzie spiskowej teorii dziejow, ale w TVN'ie nawet w Superniani trabia o kryzysie... dobrze ze teraz nie ma tanca z gwiazdami, bo pewnei tez bylby "kryzysowy"...

mam jakies dziwne wrazenie, ze sporej grupie trzymajacej media zalezy, zeby kryzys stal sie "samosprawdzajaca sie przepowiednia"...

oczywiscie to nie zmienia sytuacji, ze nasz kraj i my wszyscy dtroche po tylku dostanie przez najblizsze lata...

[lump praski]

Troche..........no, troche .........

 

jakiej grupie trzymajacej media, o czym ty bredzisz.......jeszcze raz powtarzam, ze w samym tylko s t y c z n i u, styczniu....taki miesiac, rozumiesz , 31 dni - stracilo w Stanach prace 600 tysiecy ludzi.

 

Maly wlos i przewrocilby sie C i t i Bank.

 

Przez te dwie bezsensowne wojny w Iraku i Afganistanie Stany maja taka dziure w budzecie i ciagle pozyczaja od Chinczykow, ze nawet mojemu psu staja deba wlosy z przerazenia na glowie.

 

W Polsce juz tez byl bail out - dokapitalizowano bank, ktory udziela pozyczek producentom broni zeby mieli z czym chlopaki poganiac po poloninach i stokach w Afganistanie.

 

Ceny nieruchomosci spadna. I to ostro spadna. najgorzej maja ci, ktorzy budowali przez ostatnie 3-2 lata - ich pozyczka przerasta juz wartosc domu. A domy budowane na szczerym polu bez komunikacji publicznej beda niesprzedawalne.

[bombel79]

Po 1-sze: najwiecej straca Ci ktorych frimy splajtuja albo ci, ktorzy straca prace i nie znajda nowej; ale dla sporej grupy spoleczenstwa kryzys bedzie tylko czca gadanina... kogo obchodzi ze pada City... ze gielda doluje, skoro ich standard zycia sie nei pogarsza? a jak na razie to kryzys odczuli "kredytowcy" i eksporterzy, no i Ci ktorzy "zainwestowali" w fundusze... reszta spoleczenstwa ma sie dobrze, i gdyby nie media trabiace o kryzysie nawet by nie zauwazyli...

Po 2-gie: na nieruchomosci nie stracisz do poki jej nie sprzedaz... a jak nie musisz jej sprzedawac to niskie ceny nieruchomosci co najwyzej psuja ci humor w czasie pogawedki z przyjaciolmi... znowu wracamy do meritum: zdecydowana wiekszosc spoleczenstwa nie zamierza sprzedawac swojego domu czy meiszkania, wiec to jest problem stosunkowo niewielkiej i specyficznej grupy ludzi...

Po 3-cie: Stany maja klopoty, to jest oczywiste, podobnie Niemcy, Anglia... ale Polska nie wypada na ich tle kiepsko; oczywiscie, kapital uciekl, ale tu "pomogli" nam sasiedzi i caly region. Generalnie Polska moze w sredniookresowej perspektywie relatywnie skorzystac, bo zachod chyba na dluzsza chwile wyjdzie z regionu, moze uda sie np odzyskac czesc rynku wshcodniego (o ile oni w ogole beda mieli za co kupowac).

Po 4-te: czesc wypowiedzi (szczegolnie w mediach) przypomiana mi obrazek latajacej po podworku kury z obcieta glowa... "sobie juz nie pomoze a jeszcze innych wystraszy"

PS

a, zeby nie bylo, ze uwazam ze nastepne 3-4 lata to taki spacerek bedzie i luzik, nie bedie ciezko, ale nie beznadziejnie... a Zachod? coz, u nich moze byc "ciekawie"

PS2

aktualna sytuacja z warszawskiej centrali City Banku: "Chlopaki okna otwarli, ale jeszcze nei skacza"

[jareko]

w samym styczniu lumpie - wiesz to taki miesiąc - styczeń, piękny miesiąc, trąbią ze u nas straciło prace 160 tys - pomnóż to przez ilość mieszkańców u nas i u nich, lub powierzchnie lub co chcesz np. rozmiar swego buta - toż to świat powinien rozpaczać nad nami - gdyby wiązać porównanie do USA to tam winno prace stracić 1.500 tys a mnożąc przez liczbę stanów to prawie 3 miliony !!! a nie tylko 600 tys - ja pierdziele jaki to u nas jest kryzys!!!! Świecie !!! Pomocy dla najbardziej poszkodowanej Polski a nie jakimś tam jankesom. Za nami płaczcie a nie za nimi. To MY ciągniemy gospodarkę światowa na skraj przepaści !!! Obserwujcie uważnie co się u nas dzieje - to będzie wyznacznik dla całego świata

 

Was chyba już wszystkich pogięło do reszty bezmyślnie przenosząc realia Amerykańskie na nasz grunt

[lump praski]

Ale trabi sie o tym calym czas, do znudzenia .......zawsze, nawet w najwiekszym kryzysie a nawet w czasie wojny sa ludzie , ktorym sie swietnie powodzi....czy tgez grupy ludzi.

 

I co z tego ?

 

To fantastycznie, ze o t w a r li okna i nie skacza bo to t y jako podatnik zaplacisz za polityke udzielania kredytow w ostatnich latach przez banki choc moze jeszcze nie zdajesz sobie z tego sprawy --, moze by je teraz z a m k li .

 

Moge im zreszta pomoc wyskakiwac - bardzo chetnie . Poswiece na to swoj wolny czas i nie wezme wynagrodzenia - wprowadze wreszcie w czyn idee wolontariatu.

[Krzychos]

Co do Zachodu, to jest szanasa, że przez obecny kryzys Polskia może doginić Zachód. Właściwie to Zachód dogoni nas, bo gospodarka w tych krajach osłabnie dużo bardziej niż nasza.

[lump praski]

A jak bardziej duzo ?

[bombel79]

oj, baaardzo... tak przez 3"a"

PS

lumpie, usmiechnij sie, jestes w ukrytym kryzysie!

[lump praski]

Ja sie usmiecham caly czas. usmiech nie schodzi mi z twarzy.

[crashproof]

Ale trabi sie o tym calym czas, do znudzenia .......zawsze, nawet w najwiekszym kryzysie a nawet w czasie wojny sa ludzie , ktorym sie swietnie powodzi....

 

W USA w najgorszym momencie Wielkiego Kryzysu bezrobocie wynosiło "tylko" 30%. Tak więc 70% ludzi ciągle miało pracę, i nawet niektórym nie obniżyli pensji. Nie wszyscy też stracili swoje domy z powodu kryzysu hipotecznego. Nie wszystkie banki zbankrutowały (ha! żaden bank zrzeszony w Fed nie poległ... taki mały "zbieg okoliczności").

 

Wg jareko to nie był więc kryzys, tylko sianie paniki, czarnowidztwo, samospełniająca się przepowiednia i biadolenie panienek, które nie widziały prawidziwych kryzysów, takich, jakie On widział

[jareko]

...Wg jareko to nie był więc kryzys, tylko sianie paniki, czarnowidztwo, samospełniająca się przepowiednia i biadolenie panienek, które nie widziały prawidziwych kryzysów, takich, jakie On widział

podziwiam, naprawdę podziwiam, skoro widziałeś kryzys tamtych lat to podziwiam jeszcze bardziej - ty to masz wzrok ze jeszcze w klawiaturę trafić potrafisz wszak chyba masz z 80 czy 90 lat

Ja mam dopiero 50 i bez okularów nic na komputerze nie napisze

To stosując analogie do tamtych lat teraz czekamy na drugiego Adolfa - ciekawe kogo? Żyrinowski czy Lepper?

I liczymy ile nam do III pozostało? Jako ze dziś zyje sie szybciej to nie 10 lat tylko ile? rok? dwa? Achhhhh 2012 ma być końcem wiec korzystajcie z życia ile wlezie, bierzcie wszystko na kredyty gotówkowe - i tak wszystko pójdzie z dymem

[lump praski]

Nikt nie stosuje prostych analogii i odzworowywan, bo jakkolwiek pewne

mechanizmy sa podobne ale czasy zupelnie inne.

 

Stany nie dadza podskoczyc na razie za bardzo nikomu

bo chociaz nieco oslabione i z oznakami ostrego zapalenia oskrzeli to maja przewage technologiczna i militarna a szczegolnie przewage w powietrzu i jak na razie sa nadal jedynym mocarstwem i zandarmem na swiecie wiec w najblizszym czasie zadnej globalnej wojny nie bedzie ( to wie kazdai inteligentna kobieta )

tylko konflikty lokalne i i by proxy w ktore ochoczo wplacza sie Polacy tak jak w Iraku lub Afganistanie.

 

Zirinowski to co najwyzej swoja retoryka moze zachecac swoich obywateli do scinania emigrantom glow jak to ma miejsce w Moskwie. ( i nie tylko ) .

 

Spadek cen nieruchomosci to jeszcze zaden koniec swiata , o tym mozna pogadac ze swiadkami Jehowy ( sa ekspertami w tej dziedzinie ) tylko jak pisze crashproof potezna deprecjajcja czy jak jjej tam.

[janrenovate]

 

Was chyba już wszystkich pogięło do reszty bezmyślnie przenosząc realia Amerykańskie na nasz grunt

Juz to pisałem,powtórze sie zatem.

W USA w ubr wybudowano cos około miliona mieszkań i oni twierdza ze straszny krach,kryzys ,wielka bryndza w budowlance.

U nas w ubr oddano chyba 120tys i twierdziliśmy/twierdzimy ze to najlepszy rok w budownictwie!!

USA ma 300mln mieszkańców a PL?

[Ziaba1719504718]

A mnie się widzi, że lumpma powiązania z wypłatą od chlebodawcy Jankeskiego, tak strasznie przeżywa Hamerykanckie wzloty i upadki rynku pracy i nieruchomości, że mu bliżej Tam , niż Tu.

[azalka]

W USA w ubr wybudowano cos około miliona mieszkań i oni twierdza ze straszny krach,kryzys ,wielka bryndza w budowlance.

U nas w ubr oddano chyba 120tys i twierdziliśmy/twierdzimy ze to najlepszy rok w budownictwie!!

USA ma 300mln mieszkańców a PL?

 

Wychodzi mi porownywalna wielkosc. Czy sie myle?

[jareko]

...Wychodzi mi porownywalna wielkosc. Czy sie myle?

niby się nie mylisz ale.... weź też pod uwagę nasycenie rynku mieszkaniami tu i tam

To bardziej złożony problem i ślepe przenoszenie wszystkiego co tam się dzieje i w skali jakiej dotyka ogromny kraj na nasz grunt jest nieporozumieniem

Można też dalej pociągnąć różnice w mentalności, poziomie życia, podejściu do życia etc etc

Podobnie nie sposób porównywać tego co dzieje sie w krajach realnego socjalizmu kapitalistycznego (moj wymysl) takich jak Niemcy, Francja itp z nami, gdzie na szczęście (w mej ocenie) przeważa liberalizm nad socjalizmem. Może właśnie dlatego ciągle skala kryzysu jaka obserwujemy u sąsiadów u nas jest mimo wszystko o wiele mniejsza?

I tylko gdybyśmy mieli mentalność Jankesów wogóle by nas nie dotknęła

U nich zawsze w odpowiedzi na "jak się czujesz?" słyszysz - "OK" jest w porządku" u nas następuje cała litania nieszczęść urojonych i prawdziwych po plagi egipskie włącznie

[sSiwy12]

Nie wiem czy u nas jest KRYZYS, czy "tylko" RECESJA?

"Zjawiskowo" podobne - "skutkowo" odmienne.