Gość Zygfryd 03.11.2003 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2003 To nieprawda, że zamontowanie w oknach nawiewników nie ma wpływu na komfort cieplny mieszkańców. Bzdury z tym, że zimne powietrze wpada przez nawiewnik i opada na grzejnik ogrzewając się... W rzeczywistości czuć wyraźnie stojąc w środku 10-metrowego pokoju lekki ciąg zimnego powietrza. Pewnie, że lepiej nawietrzać niż nie nawietrzać, ale z tym brakiem wpływu na komfort cieplny to już przesada. Jeśli jest zimno na dworzu i wiatr wieje na okna, to dyma również przez nawiewnik i tyle.. Można go oczywiście zamknąć i znacznie ograniczyć przepływ. Poza tym kolejną bzdurą jest, że wilgotność powietrza na zewnątrz nie ma wpływu na stopień otwarcia nawiewnika. Przetestowałem. Oczywiście, że ma... Wystarczy że na dworzu zrobi się sucho i nawiewnik od razu ma tendencję do zamykania się. Sprawdziłem to przy wilgotności wewnątrz ok. 60% - raz - kiedy na dworzu było sucho - był w połowie zamknięty, drugi raz - kiedy na dworzu było wilgotno - był całkowicie otwarty. Jedno jest pewne - nie ma w tej chwili lepszej (tańszej) alternatywy, ale Panowie z Aereco robią nam trochę wodę z mózgu... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2003 11:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 Hehehe - ot, kolejny niezadowolony z wyboru Aereco. Wybor oczywiście jest: np. proste nawiewniki regulowane ręcznie - ustawiasz sobie sam tak, jak ci się podoba. Estetyczna listwa, żaden chłam z przeszłości, kilka razy tańsze. Jak kiedyś próbowałem jednemu takiemu z Aereco wytłumaczyć dlaczego wybrałem właśnie takie coś, a nie jego super produkt to najpierw posądził mnie o bycie zakamuflowanym przedstawicielem konkurencji, a następnie użył argumentu w rodzaju: "no tak, ale jak siedzisz sobie wygodnie i oglądasz mecz, sytuacja podbramkowa a ty musisz (nagle sic!) wstać i regulować twój ręczny nawiewnik". Dałem sobie spokój. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 04.11.2003 11:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 Czy nawiewniki Aereco otwierajace się w zależności od wilgotności powietrza otworzą się również w wypadku np. ulatniania się gazu z instalacji gazowej itp.Wydaje mi się że zwykłe nawiewniki takie z dodatkową klapką zamykajacą się w wypadku silnych wiatrów w okno można spokojnie mieć cały czas otwarte. Rozwiązanie tańsze i równie skuteczne? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 04.11.2003 12:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 zle dobrane nawiewniki moga dzialac podobnie jak otwarte okna (tworzyc przeciagi) i moga zaklocac ciag w wentylacji np przy gazowych przeplywowych podgrzewaczach wody. radze stosowac nawiewniki jedynie w pomieszczeniach z mechaniczna wentylacja wywiewna (kuchnie i lazienki). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 04.11.2003 12:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 jesli chodzi o nawiewniki higrosterowane to osobiscie nie mam z nimi doswiadczen ale wszyscy znajomi ktorzy je maja, maja tez do nich zastrzezenia. najczesciej dotyczy to wilgotnosci w pomieszczeniach. przy poprawnie dzialajacej wentylacji grawitacyjnej nawiewniki nie sa potrzebne a w momentach zwiekszonej emisji pary (gotowanie, prysznic) i tak nie sa w stanie sobie poradzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Tomasz M. 04.11.2003 12:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 A czy ktoś ma doświadczenia z nawiewnikami ciśnieniowymi (np. Ventair)? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 04.11.2003 13:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 przy poprawnie dzialajacej wentylacji grawitacyjnej nawiewniki nie sa potrzebne Sprawna wentylacja to chyba nie tylko wylot, ale i wlot. Jakoś się to powietrze musi dostać do środka. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 04.11.2003 15:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 przy poprawnie dzialajacej wentylacji grawitacyjnej nawiewniki nie sa potrzebne Sprawna wentylacja to chyba nie tylko wylot, ale i wlot. Jakoś się to powietrze musi dostać do środka. no pewnie! ale wcale nie musza to byc nawiewniki. policz ile by musialo ich byc w twoim domu aby spelnic wymagania PN i powiedz ile ich masz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Szaruś 04.11.2003 15:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 No ale jak wentylacja nie spełnia norm (nie zapewnia wymaganej wymiany powietrza), to chyba nie działa poprawnie? Nie? Chyba, że się mylę co do kryterium "poprawności". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 04.11.2003 16:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 Tom - jeśli nie nawiewniki, to co? Mówimy o wentylacji grawitacyjnej, więc wentylator odpada. Może być mikrowentylacja, ale jeśli się planuje okna antywłamaniowe, w zasadzie odpada, bo albo to, albo to. Ja mam teraz mikrowentylację, ale mieszkam na 5 piętrze. W domku muszę to zrobić inaczej. Masz jakiś inny pomysł? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 04.11.2003 16:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 Tom - jeśli nie nawiewniki, to co? Mówimy o wentylacji grawitacyjnej, więc wentylator odpada. Może być mikrowentylacja, ale jeśli się planuje okna antywłamaniowe, w zasadzie odpada, bo albo to, albo to. Ja mam teraz mikrowentylację, ale mieszkam na 5 piętrze. W domku muszę to zrobić inaczej. Masz jakiś inny pomysł? dlaczego mikrowentylacja odpada? wcale nie trzeba otwierac okna aby je rozszczelnic. a wydaje mi sie ze efekt (uczucie komfortu cieplnego) jest lepsze jak przy nawiewnikach wg zasady im mniejsza dziurka tym wieksze cisnienie. a tak przy okazji: moze dzialanie nawiewnikow poprawilyby anemostaty (mysle o tych montowanych w scianach)? najlepszym rozwiazaniem jest zawsze mechaniczna wentylacja nawiewno-wywiewna, najlepiej z odzyskiem ciepla czy koszt wentylacji grawitacyjnej z nawiewnikami dla calego domu duzo sie rozni od takiej wentylacji mechanicznej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
jprzedworski 04.11.2003 19:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 Mikrowentylacja sprawia, że okucie okna nie trzyma na tyle solidnie, żeby można było mówić o antywłamaniowości. Romawiałem o tym z facetem robiącym takie okna. Tylko pełne zaciśnięcie skrzydła okna daje pewność działania (o ile w życiu można być czegoś pewnym ). A wtedy, nie ma wentylacji. Oczywiście mikrowentylacja jest przyjemniejsza "w dotyku" - nie wieje jednym strumieniem, a rozprasza powietrze. Czy wentylacja mechaniczna jest droższa, to już inna bajka. Skoro dyskusja dotyczy właśnie nawiewników, nie brałem tego pod uwagę - albo, albo. Jeśli mechaniczna, to po co nawiewniki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 04.11.2003 20:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 To nieprawda, że zamontowanie w oknach nawiewników nie ma wpływu na komfort cieplny mieszkańców. Bzdury z tym, że zimne powietrze wpada przez nawiewnik i opada na grzejnik ogrzewając się... W rzeczywistości czuć wyraźnie stojąc w środku 10-metrowego pokoju lekki ciąg zimnego powietrza... Hmm, to jakieś takie łatwe do przewidzenia... Trudno się spodziewać, żeby mogło być inaczej. My mamy w mieszkaniu okna z mikrowentylacją. Gdzieś tu się pisze, że to daje lepszy komfort cieplny niż nawiewniki. Ale! też przy dużym mrozie na zew. rozszczelnianie okna wyraźnie pogarsza komfort cieplny i powoduje protesty co wrażliwszych na zimno domowników. Poza tym mikrowentylacja jest tylko mikro i nie wystarcza na właściwe wietrzenie domu. Wiem, że to wątek o nawiewnikach, a nie o rekuperatorach, ale może właśnie skoro są tu zwolennicy/użytkownicy nawiewników ktoś mi wytłumaczy dlaczego z jednej strony wydaje się pieniądze na ocieplenie domu, na coraz bardziej wymyślne i drogie systemy okienne, a jednocześnie uważa, że wydatek na wentylację z rekuperatorem to wyrzucone pieniądze? A czy nie wyrzucamy pieniędzy kupując drogie, szczelne okna - N-komorowe profile, szyby P-ileś tam), a potem robiąc w nich lub w scianie 'dziury'? I jeszcze za te 'dziury' płacimy całkiem sporo. To jest dopiero rozrzutność Może ja się mylę, może przeceniam reku (jeszcze go nie używam), ale to chyba we współczesnych czasach (szczelna stolarka, b.dobrze docieplone ściany i dachy) bardzo rozsądna alternatywa. Nie tylko daje kompleksową i automatycznie rozwiązaną kwestię właściwej wentylacji wszystkich pomieszczeń, ale też oferuje trochę oszczędności na ogrzewaniu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 04.11.2003 21:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 odpowiadając Bilbo: ja np. nie mogę mieć rekuperatora, ponieważ nie chcę wentylacji mechanicznej; a nie chcę jej - bo nie chcę czyścić co pół roku przewodów wentylacyjnych - wiem, wiem... nikt nie czyści. Ale się powinno. Tak przynajmniej mówią normy euro. A skoro tak - to znaczy, że one się brudzą (te kanały). No i dlatego ich nie chcę.Nie ma to, jak widać, nic wspólnego z rzekomymi oszczędnościami.No i jeszcze: nie po to wyprowadzam się na wieś, żeby nie otwierać okien.Joasia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Joasia 04.11.2003 22:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 odpowiadając Bilbo: ja np. nie mogę mieć rekuperatora, ponieważ nie chcę wentylacji mechanicznej; a nie chcę jej - bo nie chcę czyścić co pół roku przewodów wentylacyjnych - wiem, wiem... nikt nie czyści. Ale się powinno. Tak przynajmniej mówią normy euro. A skoro tak - to znaczy, że one się brudzą (te kanały). No i dlatego ich nie chcę.Nie ma to, jak widać, nic wspólnego z rzekomymi oszczędnościami.No i jeszcze: nie po to wyprowadzam się na wieś, żeby nie otwierać okien.Joasia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 04.11.2003 22:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 Niechęć do brudu w kanałach rozumiem. Sam jeszcze nie wiem, jak będę sobie z tym radził. Co do okien - już widzę te otwarte we wszystkich pokojach okna przy trzaskającym na dworze mrozie pozdrawiam Robert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ARETE 04.11.2003 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 odpowiadając Bilbo: ja np. nie mogę mieć rekuperatora, ponieważ nie chcę wentylacji mechanicznej; a nie chcę jej - bo nie chcę czyścić co pół roku przewodów wentylacyjnych - (...) No i jeszcze: nie po to wyprowadzam się na wieś, żeby nie otwierać okien. Joasia. I o to chodzi! Ja też chcę otwierać okna i nie chcę oddychać przez respirator... sorry - rekuperator. A że w rurach zbierze się syf, to na bank! Poza tym wystarczy że mi komputer szumi non stop - dziękuję za następne szumidełka w domu. Najlepsze wyjście: znaleźć stosunkowo tanie źródło ciepła i nie stresować się uciekającymi przez otwarte okna złotówkami. Fakt, że nie zawsze uda się mieć dostęp do taniego grzania. Ja to rozwiązałem kupując prawie hektar lasu liściastego (opał do kominka praktycznie za cenę robocizny). Obiło mi się o ucho takie powiedzenie mądrego ojca do syna: "synu, ty nie oszczędzaj, ty się lepiej weź za zarabianie" . zbig Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bilbo 04.11.2003 23:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2003 ...Najlepsze wyjście: znaleźć stosunkowo tanie źródło ciepła i nie stresować się uciekającymi przez otwarte okna złotówkami. Fakt, że nie zawsze uda się mieć dostęp do taniego grzania. Ja to rozwiązałem kupując prawie hektar lasu liściastego (opał do kominka praktycznie za cenę robocizny). Obiło mi się o ucho takie powiedzenie mądrego ojca do syna: "synu, ty nie oszczędzaj, ty się lepiej weź za zarabianie" Zbig, to czemu się nie bierzesz za zarabianie, tylko kupujesz las, by oszczędzać na ogrzewaniu ??? Ten wątek nie jest o oszczędzaniu na ogrzewaniu (tu jest taki) tylko o komforcie cieplnym a raczej jego braku w przypadku stosowania nawiewników okiennych. Poza tym: - rekuperator będzie sobie u nas szumiał w pom. gosp. przy garażu - w wentylacji stosuje się filtry - większość tych opowieści o otwieraniu okien kończy się właśnie syfem zamiast świeżego powietrza w domu, oknami szczelnie zamkniętymi przez większość mroźnych dni i przez całe mroźne noce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 05.11.2003 07:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2003 Mikrowentylacja sprawia, że okucie okna nie trzyma na tyle solidnie, żeby można było mówić o antywłamaniowości. Romawiałem o tym z facetem robiącym takie okna. Tylko pełne zaciśnięcie skrzydła okna daje pewność działania (o ile w życiu można być czegoś pewnym ). A wtedy, nie ma wentylacji. mikrowentylacje uzyskasz tez przez wyjecie uszczelki mozesz jej sobie wyjac tyle ile chcesz. "wydajnosc" takiej "szpary" bedzie podobna do nawiewnikow. a w momentach zwiekszonej emisji pary i tak musisz intensywnie wietrzyc. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tom soyer 05.11.2003 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Listopada 2003 odpowiadając Bilbo: ja np. nie mogę mieć rekuperatora, ponieważ nie chcę wentylacji mechanicznej; a nie chcę jej - bo nie chcę czyścić co pół roku przewodów wentylacyjnych - wiem, wiem... nikt nie czyści. Ale się powinno. Tak przynajmniej mówią normy euro. A skoro tak - to znaczy, że one się brudzą (te kanały). No i dlatego ich nie chcę. Nie ma to, jak widać, nic wspólnego z rzekomymi oszczędnościami. No i jeszcze: nie po to wyprowadzam się na wieś, żeby nie otwierać okien. Joasia. joasiu nie masz racji tylko co do jednego: w centralnej wentylacji mechanicznej mozna zastosowac filtry, ktore pierze sie w pralce. odpada wtedy czyszczenie kanalow. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.