Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pamiątki - kącik wymiany myśli i wrażeń


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Gość Kamień

Kochać

 

Kochać tak

jakby się nie kochało

nienawidzić tak

jakby się miłowało

mieć dzieci tak

jakby się ich nie miało

pragnąć tak

jakby się już nie pragnęło

być obcym tak

jakby się było bliskim

i patrzeć

jakby się nie widziało

i słuchać

jakby się nie słyszało

i mieć wszystko

jakby się nic nie miało

nie dziwić się

nikomu i niczemu.

 

[Tadeusz Trojanowski]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Tyle wszystkiego"

 

Tyle wszystkiego we mnie jest

i niebo i ziemia i słońce

i trawy zielone, ptaków śpiew

przeróżnych myśli rzeka bez końca!

 

I dnie i noce, zmierzchy i poranki

i cztery pory roku!

Ślady na śniegu, świętojańskie wianki

i ten przed burzą niepokój!

 

I sprzecznych uczuć we mnie jest tyle

i tyle kochanych twarzy

i zdarzeń co wspominam mile

i głupich czynów i naiwnych marzeń!

 

I tyle grzechu we mnie jest

i tyle we mnie jest dobrego!

Ty, Panie, weźmiesz wszystko to,

choć pewnie nie chciałbyś wszystkiego!

 

- Oleńka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward Stachura

 

"Jak"

 

Jak po nocnym niebie sunące białe obłoki nad lasem

jak na szyi wędrowca apaszka szamotana wiatrem

jak wyciągnięte tam powyżej gwiaździste ramiona wasze

a tu są nasze, a tu są nasze,

 

jak suchy szloch w tę dżdżystą noc

jak winny - li - niewinny sumienia wyrzut

że się żyje gdy umarło tylu tylu tylu

 

jak suchy szloch w tę dżdżystą noc

jak lizać rany celnie zadane

jak lepić serce w proch potrzaskane

 

jak suchy szloch w tę dżdżystą noc

pudowy kamień, pudowy kamień

ja na nim stanę, on na mnie stanie

on na mnie stanie, spod niego wstanę

 

jak suchy szloch w tę dżdżystą noc

jak złota kula nad wodami

jak świt pod spuchniętymi powiekami

 

jak zorze miłe, śliczne polany

jak słońca pierś

jak garb swój nieść

jak do was, siostry mgławicowe

ten zawodzący śpiew

 

jak biec do końca, potem odpoczniesz, potem odpoczniesz

cudne manowce, cudne manowce, cudne, cudne manowce

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward Stachura

 

* * *

 

Włóczęga jestem

co późną nocą

gwiazdy wykrada

i rozdaje ubogim

włóczęga jestem

bez czapki

z długimi włosami

w których noc się bawi z gwiazdami

stary drelich mam na plecach

i spodnie wytarte na tyłku

Dobre duchy - w mych kieszeniach

no i księżyc

największa złotówka

Więc gwiżdżę, gwiżdżę na bogatych

i razem ze mną wiatr gwiżdże na nich

Bo to przecież xiężyc mi strącił

xiężycową złotówkę -

z wysokiej topoli

Ja żem tylko

kieszeń nadstawił.

 

 

 

"Poezja" 1982 nr 9, s. 55-56

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward Stachura

 

* * *

Zapomniałem zapiąć rozporka

i poszedłem do teatru

A w teatrze jak w teatrze

ludzie wiszą na czarnych muszkach

stąpają po porcelanie

i gapią się na mnie

jak na Szekspira

. . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . .

Cóż różne są drogi do sławy

 

 

8.VIII. 1956

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ogienek

- Czy myślałeś kiedyś, dlaczego życie toczy się tak szybko? Twoje ostatnie życzenie...Nadal nie mogę w to uwierzyć. Nadal boje się, że nie będę zdolna do miłości... Jestem.... Nie jestem człowiekiem, nie do końca. Jak Ty mogłeś zauważyć we Mnie to, co uważałam że nie istnieje? Jak...

- Dlaczego? Jak? Pytasz... Nie mogę odpowiedzieć. Ja nie znam odpowiedzi na pytanie ?jak?, ale wiem co czułem, gdy walczyłaś z Mocą, broniłaś Siebie i Mnie. Moje serce potrzebowało chwili, by znaleźć to, czego szukałem w Twojej zarozumiałej, pewnej postawie. Masce, którą zakładałaś na twarz, na swoją duszę. Zrozumiałem, że fiołkowe oczy nie potrafią kłamać. Na pewno nie Mnie...

- Widzę w Tobie głębokie przekonanie o tym, jaka jestem naprawdę...

- To uczucie, nie przekonanie i na pewno nie głębokie. Czy my się w ogóle znamy?

- Dlaczego pytasz, jeżeli nie ma odpowiedzi? Ona nie istnieje. My nie istniejemy.

- Nie w tej chwili, ale może kiedyś...

- Nie łudź się. Wiesz, że to niemożliwe. Nie wierzę w przeciwieństwa, w druga połowę. Nie wierzę w... przeznaczenie. A Ty? Sądzisz, że to przypadek, że się spotkaliśmy?

- Patrz

- Nie. Nie płacz...

- To nie Ja...

- Ja nie płaczę, to...

- Chodź do Mnie... Nie mów już nic. Nie niszczmy tej chwili, sekundy w której świat nie istnieje. Jeżeli świat nie istnieje, to Nas nie ma. Jeżeli nie ma Nas...Zapomnijmy...Teraz...Proszę...

- Jak ciepło. Czujesz?

- To Twoje serce....

- Nasze...

- Nasze?

- Czujesz... Ciepło, szum oceanu, słońce, księżyc... My...

- Żegnaj...

- Tylko na chwilę. Zaraz wrócę...

- Przyjdź do Mnie z powrotem. Szybko, proszę. Będę czekał...

- Widzisz? Słońce wschodzi. Zimno... Przytul Mnie. Tak mi zimno..

- Dlaczego płaczesz? Nie jesteś szczęśliwa?

- Głupi jesteś!

- Śmiejesz się?

- To nie łzy, zaczyna padać...To krople deszczu. Nie słyszysz jak szumi woda? Bogini płacze.....

- Mówiłaś, że nie wierzysz. Tu jesteśmy bezpieczni. Poczekaj. Dorzucę do ognia...

- Nie! Zostań, proszę. Nie opuszczaj mnie. Możesz znowu uciec, a ja na to nie pozwolę. Już nie. Ogień nie zgaśnie, możesz poczekać. Bardziej od gorąca, Ja Ciebie potrzebuję...

- Ty jesteś moim ciepłem...

- Ale innym. Znasz to drganie w sercu, dreszcz, dziwny wiatr muskający twarz, zapach słońca....Tym jestem. Tylko dla Ciebie. Wiesz?

- Światło w korytarzu...

- Śmierć? O czym Ty mówisz? Dlaczego? Dlaczego przy Mnie myślisz o śmierci?

Nie jestem...nie...nie jestem...

- Znowu deszcz? Mówiłaś, że nie kłamiesz...

- To Ty mówiłeś!

- Ale dlaczego płaczesz?

- Ty możesz, a Ja nie?!

- Słońce już zaszło...

- Dawno...

- Spałaś?

- Nie. Nie zmieniaj tematu!

- Czemu zakładasz maskę? Czemu chowasz się w swoim drugim ?ja?? wiesz, że nie lubię tej połowy... Nie odpowiadasz...Nie płacz kochana, proszę ? nie...

- Kochana..?

- Twoje oczy zmieniają barwę. Pięknie pachniesz. Mmmm...Jestem taki szczęśliwy...Bądź zawsze przy Mnie, słyszysz? Zawsze...Co ja bez Ciebie pocznę?

- Jesteś przecież...

- Ciii...Nie wymawiaj tego słowa. Oboje nie jesteśmy ludźmi. I co z tego? Już zapomniałem o śmierci, o życiu. Uwielbiam Twój zapach. Bez i agrest...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Promyczka.

Zastanowiles sie zanim zadedykowales mi ten tekst ?

Nie dociekam powodow.

MOge sie tylko zrewanzowac dedykacja.

 

"nie dokazuj mily nie dokazuj......"M.Grechuta

 

 

 

."......Ale moze tak sie zdarzyc

Ze sie mozesz ogniem sparzyc....

........w takim razie trudno coz

Nie dotykaj dzikich roz......"-W .Dymny

 

PSDlaczego nie podales nazwiska autora ?Jest nim Z.Matyjaszczyk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolejny raz proszę o podawanie autorów... i błagam Was o to, aby - przynajmniej tutaj - słowa nie prowadziły do sporów...

 

Wisława Szymborska

 

"Miłość szczęśliwa"

 

Miłość szczęśliwa. Czy to jest normalne,

czy to poważne, czy to pożyteczne -

co świat ma z dwojga ludzi,

którzy nie widzą świata?

 

Wywyższeni ku sobie bez żadnej zasługi,

pierwsi lepsi z miliona, ale przekonani,

że tak się stać musiało - w nagrodę za co? za nic;

Światło pada znikąd -

dlaczego właśnie na tych, a nie na innych?

Czy to obraża sprawiedliwość? Tak.

Czy narusza troskliwie piętrzone zasady,

strąca ze szczytu morał? Narusza i strąca.

 

Spójrzcie na tych szczęśliwych,

gdyby się chociaż maskowali trochę,

udawali zgnębienie krzepiąc przyjaciół;

Słuchajcie, jak się śmieją - obraźliwie.

Jakim językiem mówią - zrozumiałym na pozór.

A te ich ceremonie, ceregiele,

wymyślili obowiązki względem siebie -

wygląda to na zmowę za plecami ludzkości!

 

Trudno nawet przewidzieć, do czego by doszło,

gdyby ich przykład dał się naśladować.

Na co liczyć by mogły religie, poezje,

o czym by pamiętano, czego zaniechano,

kto by chciał zostać w kręgu.

Miłość szczęśliwa. Czy to konieczne?

Takt i rozsądek każą milczeć o niej

jak o skandalu z wysokich sfer życia.

Wspaniałe dziatki rodzą się bez jej pomocy.

Przenigdy nie zdołałaby zaludnić ziemi,

zdarza się przecież rzadko.

 

Niech ludzie nie znający miłości szczęśliwej

Twierdzą, że nigdzie nie ma miłości szczęśliwej.

 

Z tą wiarą lżej im będzie i żyć, i umierać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kazimiera Iłłakiewiczówna

 

Sam na Sam

 

Obejmij mnie, pokochaj... Jesteśmy sami, sami...

...Wicher przebiega po włosach, wicher potrząsa oknami...

Ręce mam zimne, przybiegłam -- jak liść -- z pustego ogrodu

do ciebie, do oczu twoich o barwie ciemnego miodu.

 

Aż tutaj wieją wichury twardo splecione warkocze...

...Zamknij okno... Skończone zaklęcia i czary smocze:

smok mój ułoży się kołem w dziwaczne snu arabeski,

będzie różowy jak muszla lub -- jeśli każesz -- niebieski,

 

w ogromne, płetwiaste łapy jak w wieka zamknie pogrzebne

wszystko, co obok istnieje dalekie i niepotrzebne,

wszystko, co dzwoni i szczęka, gwiżdże i brzęczy łańcuchem,

wszystko, co nie jest liściem zziębniętym i wiatru podmuchem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość promyczek

SKORPIONKO -zastanowilam się i dlatego wkleiłam cały tekst P. Matyjaszczyka, zpaomniałam tylko o nim, żeby go umieścić.

sorki, jeśli sprawiłam ci przykrośc.. nie moge go wycofać już

 

promyczek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość ogienek

żeby mnie ponury nie klął - wyzej to T. Chłopczyk (tak się podpisuje :lol: ) i ładnie pisze,,, jakby coś przeżył......................

 

Lubię poranki - T. Chłopczyk

 

 

Lubię poranki, kiedy w chłodzie

 

zmysły się budzą ze snów dzikich,

 

i kiedy dłoni zręczny złodziej

 

kradnie brzoskwinie i storczyki.

 

Kiedy Twe usta są jak łuna,

 

a ja, upartych palców pluszem,

 

wygrywam na wilgotnych strunach

 

melodię lepkich zawieruszeń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anita Lipnicka

 

"Gin Z Tonikiem"

 

Pan wybaczy

że tak w pół zdania

nagle wtrącam się

Słuchać jednak

dłużej nie mogę

wiem co Pan powiedzieć chce:

Bla, bla, bla, bla

bla, bla, bla, bla...

usłyszałam

o palmach na Bahamach

i starczyło mi

A z perłami

to już przesada

nie nie ze mną takie gry

 

Ref: Mówiąc jasno i najzwięźlej

między nami nic nie będzie

czas ucieka

w domu żona czeka

niech Pan już leci!

do dzieci

żegnam, Adieu!

 

Pan jest chyba

z tych bardziej upartych

proszę przyznać się

po 13-stym

ginie z tonikiem

szepcze Pan, że kocha mnie

Bla, bla, bla, bla

bla, bla, bla, bla...

 

Mówiąc krótko i najprościej

nie mieszajmy w to miłości

jest inaczej

w domu żona płacze

niech Pan już leci !

do dzieci

żegnam, Adieu!

Bla, bla, bla, bla

Bla, bla, bla, bla...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SKORPIONKO -zastanowilam się i dlatego wkleiłam cały tekst P. Matyjaszczyka, zpaomniałam tylko o nim, żeby go umieścić.

sorki, jeśli sprawiłam ci przykrośc.. nie moge go wycofać już

 

promyczek

 

Promyczku ,to Ty jestes kobieta? :o :lol: :roll:

A ja skarcilam Cie jak molestujacego mnie faceta :-?

Jednym slowem wyszlo na to ze Ty do mnie z sercem a ja do Ciebie z widelcem. :( Przykro mi ,ale moze warto sie zalogowac,aby uniknac tego typu nieporozumien.

Wypada mi podziekowac za dedykacje i zapytac czym sobie zasluzylam?

Pozdrawiam

skorpionka

_____________________________________________

Ponury,Wybacz mi ,ze smialam skalac ten Panteon poezji,Wybacz mi ,ze uzurpuje sobie prawo do osobistych reakcji na dotykajace mnie fakty,Wybacz ze smiem sie tlumaczyc,tak jakbym to ja byla sprawczynia nieporozumienia/nazwales je klotnia/

Obiecuje ,ze nigdy wiecej nie pokalam miejsca w ktorym unosza sie opary wznioslych uczuc i duchy poetow.

Spojrz mi w oczy i przekonaj sie ze dotrzymam obietnicy-czy te oczy moga klamac,czy tez nie?...... :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...