Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Pamiątki - kącik wymiany myśli i wrażeń


Recommended Posts

... i powrót w kraine łagodności...

 

Julian Tuwim

 

"Zmęczony burz szaleństwem"

 

Zmęczony burz szaleństwem, jak statek pijany,

Już niczego nie pragnę, jeno wielkiej ciszy

I kogoś, kto zrozumie mój żal nienazwany,

Kogoś, kto mą bezsłowną tęsknotę usłyszy;

 

Kogoś, kto jasną duszą życie mi przepoi,

Iżbym w spokoju bożym wypoczął po męce,

Kogoś, kto rozszalałe serce uspokoi,

Kładąc na moje oczy miłosierne ręce.

 

Idę po szczęście swoje. Po ciszę. Do kogo?

Którędy? Ach, jak ślepiec! Zwyczajnie - przed siebie.

I wiem, że zawsze trafię, którą pójdę drogą,

Bo wszystkie moje drogi prowadzą do Ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,5k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Julian Tuwim

 

"Erotyk"

 

Już się o grzechy noce proszą,

Już z wiosny znów jak z bólu krzyczę,

Nieubłaganą mnie rozkoszą

Zakuj w ramiona ratownicze!

 

A jeśli zacznę się na nowo

Wyrywać zbuntowanym ciałem,

Powiedz mi wreszcie pierwsze słowo,

Którego nigdy nie słyszałem.

 

Bo znów pogański samum wieje

W pędach, zawrotach, burzach, blaskach!

Pamiętaj: kiedy znów zdziczeję,

Odrzyj mnie z wichrów i ugłaskaj!

 

 

 

"Ofiarowując serce"

 

Posyłam ci bezdomne moje serce.

Co chcesz z nim zrób.

Na swoje zamień to bezdomne serce

Lub zatrać, zgub.

Wdzięczne ci będzie to bezdomne serce

Nawet za grób.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian Tuwim :D :D :D

BRZOSKWINIA

 

Słyszysz? jest w tym słowie soczystość, jest cierpkawa słodycz rozgniecionej miazgi owocu: sok, spływający i spijany chciwie spragnionymi usty.

Mięciutka, okrągła, delikatnym puchem omszona, wabi mnie ta brzoskwinia, budzi pożądanie, chce ja wargami pieścić, miąć w palcach lekko, pieszczotliwie gładzić i dmuchać w puszek aksamitny. Szkoda, ze cala nie jest tak dziewiczo bladoróżowa, jak w tym - patrz - miejscu... W brzoskwinie ciepła, dłońmi moimi utulona, tak miękka już, ze sok lada chwila puści, wpijam się tym wszystkim, czym są usta... O, mięso kwietne! O, soku, któryś krążył w drzewie, pędzony tajemnicza Mocą Życia! Soku, którym nabrzmiał płód w cieple wiosny i słońca! Pije, pije, gniotę, wysysam!...

 

Czy całowałem usta twoje?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian Tuwim

 

LOS

 

Mojej St.

 

Taki to już los mój będzie,

Takie to już miłowanie:

Przywitanie, pożegnanie,

Pożegnanie, wspominanie...

Oczy twoje widzę wszędzie,

Oczy twoje mnie całują,

Z dali, a dali mnie miłują,

Nie przychodzą na wzywanie,

Jeno błyszczą, jak w legendzie,

W dali, w dali, zewsząd, wszędzie,

- Taki to już los mój będzie,

Takie to już miłowanie:

Przywitanie... pożegnanie...

 

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian Tuwim

 

"Ptak"

 

Na gałązce usiadł ptak:

Zaszczebiotał, zatrzepotał,

Ostry dzióbek w piórka otarł,

Rozkołysał cały krzak.

 

Potem z świrem frunął w lot!

A gałązka rozhuśtana

Jeszcze drży, uradowana,

Że ją tak rozpląsał trzpiot.

 

 

 

"Spleen"

 

Ze znudzenia, ze znużenia

Pusto, sennie, mdło.

Neurocholia? Melastenia?

Diabli wiedzą co.

 

Gdybyż w innej być mieścinie,

Bo w Warszawie źle...

W Pajtuliszkach? w Bambierzynie?...

Diabli wiedzą gdzie.

 

Byłoby też doskonale

lata puścić wspak.

Chętnie bym to zrobił, ale

Diabli wiedzą jak?

 

Zająć by się jakąś...pracą...

racją... czy ja wiem?

Pempologią? alansacją?

Diabli wiedzą czem.

 

Siadłbym z jakim byczym chłopem,

Pogawędził bym

Z księdzem? Żydem? czartem? popem?

Diabli wiedzą z kim.

 

Może wylazł by z rozmowy

Jakiś zdrowy sąd?

Może z serca, może z głowy.

Diabli wiedzą skąd.

 

Ziewam, dumam żałośliwie,

Że... że co? że pstro?

Owszem, może ..Lecz właściwie

Diabli wiedzą co.

 

 

 

"Ciemna noc"

 

Człowieku dźwigający,

Usiądź ze mną.

Pomilczymy, popatrzymy

W tę noc ciemną.

 

Zdejm ze siebie

Kufer dębowy

I odpocznij.

W ciemną noc wlepimy razem

Ludzkie oczy.

 

Mówić trudno. Nosza ciężka.

Chleb kamienny.

Mówić na nic. Dwa kamienie

W nocy ciemnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian Tuwim

 

"Deszczyk"

 

Jak wesoło milion drobnych, wilgotnych muszek,

Jakby z worków szarych mokry, mżący maczek,

Sypie się i skacze dżdżu wodnisty puszek,

Rośny pył jesienny, siwy kapuśniaczek.

 

Słabe to, maleńkie, ledwo samo kropi,

Nawet w blachy bębnić nie potrafi jeszcze,

Ot, młodziutki deszczyk, fruwające kropki,

Co by strasznie chciał być dorosłym deszczem.

 

Chciałby ulewą lunąć w gromkiej burzy,

Miasto siec na ukos chlustając chłostą,

W rynnach się rozpluskać, rozlać się w kałuży,

Szyby dziobać łzawą i zawiła ospą...

 

Tak to sobie marzy kapaninka biedna,

Sił ostatkiem pusząc się w ostatnim dreszczu...

Lecz cóż? Spójrz: na drucie jeździ kropla jedna.

Już ją wróbel strząsnął. Już po całym deszczu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian Tuwim

 

Wspomnienie

 

 

Mimozami jesień się zaczyna,

złotawa, krucha i miła,

To ty, to ty jesteś ta dziewczyna,

która do mnie na ulicę wychodziła.

 

Od twoich listów pachniało w sieni,

gdym wracał zdyszany ze szkoły,

a po ulicach w lekkiej jesieni

fruwały za mną jasne anioły.

 

Mimozami zwiędłość przypomina

nieśmiertelnik żółty - październik.

To ty, to ty, moja jedyna,

przychodziłaś wieczorem do cukierni.

 

Z przemodlenia, z przeomdlenia senny,

w parku płakałem szeptanymi słowy.

Księżyc z chmurek prześwitywał jesienny,

od mimozy złotej majowy.

 

Ach czułymi, przemiłymi snami

zasypiałem z nim gasnącym o poranku,

w snach dawnymi bawiąc się wiosnami,

jak tą złotą, jak tą wonną wiązanką.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anna Świrszczyńska

 

"Taka sama w środku"

 

Idąc na ucztę miłosną do ciebie

zobaczyłam na rogu

starą żebraczkę.

 

Wzięłam ją za rękę,

pocałowałam w delikatny policzek,

rozmawiałyśmy, ona była

taka sama w środku jak ja,

z tego samego gatunku,

poczułam to od razu,

jak pies poczuje węchem

psa drugiego.

 

Dałam jej pieniądze,

nie mogłam się z nią rozstać.

Człowiekowi potrzebny przecież

ktoś bliski.

 

I potem już nie wiedziałam,

po co ja idę do ciebie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ernest Bryll

 

"Epitafium"

 

Gościu, co powiem, krótkie będzie. Miasto

w którym zjadasz obiad jest grobowcem; żeby

odegrać tutaj życie, zbudowano świeżo

domy z gotyckiej cegły, pleśń wymalowano...

Każdy trenuje sztukę zwykłego paplania,

wiarę w oszczędność. Przez ulice płyną

kobiety, które grając swe powiewne role

nie chcą wiedzieć, co gnije pod asfaltem...

Sztuka

czasami sie udaje. Smakował ci obiad

nakupiłeś pamiątek. To już wszystko. Idź już.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zbigniew Herbert

 

"Niedźwiedzie"

 

"...dzielny Miś, Kubuś Puchatek,

nasz P.P. (Przyjaciel Prosiaczka),

sympatyczny T.K. (Towarzysz Królika),

poczciwy P.K. i Z.O. (Pocieszyciel Kłapouchego i Znalazca Ogona),..."

 

* * *

Niedźwiedzie dzielą się na brunatne, białe oraz łapy, głowę i tułów.

Mordy mają dobre, a oczki małe. One lubią bardzo łakomstwo.

Do szkoły nie chcą chodzić, ale spać w lesie - to proszę bardzo.

Jak mają mało miodu, to łapią się rękami za głowy i są takie

smutne, takie smutne, że nie wiem.

Dzieci, które kochają Kubusia Puchatka, dałyby im wszystko,

ale po lesie chodzi myśliwy i celuje z fuzji między tych dwoje oczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 28 grudnia 1880 roku urodził się Tytus Czyżewski (zm. 1945), malarz, poeta, teoretyk i krytyk sztuki

 

"Wiersz o malarstwie"

 

Motto:

 

Całe malarstwo - od malowideł

greckich w Pompei aż do Corota

przez Poussina, jest takie, jakby

pochodziło z jednej palety.

 

Renoir (Pensees)

 

 

W Pompei widziałem freski

w Villa dei Misteri.

Fioletowe tła harmonizują

Tam z czernią włosów

Z różowo-matowym blaskiem

Perłowych kobiecych ciał.

Malarstwo jest harmonią

Wyszukanych gam kolorów

Które żyją w oczach malarza

Jak żyje obłok na niebie,

Jak odbicie lilii bladoróżowej

W lazurowej wodzie stawu,

Jak żyje blask motylowego skrzydła

Na tle ciemnego błękitu

Pogodnego nieba

 

Malarstwo jest muzyczną rozkoszą

Tonów najrzadszych, najprostszych

Z których malarz tworzy obraz świata.

Łączy na powierzchni płótna

Najrzadsze, najprostsze harmonie

Podobnie

Jak je łączy w swym potężnym

Bogactwie

Niezbadana dla ludzi harmonia

Przyrody.

 

A malarz dźwięki, tony i formę

Wybiera

Z bogatego ogrodu kwiatów

I tworzy świat nowy

Na swym płótnie

Świat wewnętrznej harmonii

Którą odczuwa i która

W nim żyje.

 

 

 

"Zaragoza Zaragoza"

 

zamilknie miasto

przemówi dzwonem

gołębim skrzydłem

kwiatem jaśminu

Zaragoza Zaragoza

różową falą

pasmem kadzidła

twarzą Madonny

jagodą czarną

Zaragoza Zaragoza

Goya z portretu

wojny dalekiej

dalekiej trumny

śmierci we fraku

Zaragoza Zaragoza

już na arenie

miasta Seniory

ożyły kwiaty

pasma korali

Zaragoza Zaragoza

z lilii Corrida

dłonie z jaśminu

szukały pereł

jagód czerwonych

Zaragoza Zaragoza

znalazły pluszu

krwawiące róże

rzęsy motyle

oczy Madonny

Zaragoza Zaragoza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wartość uśmiechu :D :D :D

 

Wincenty Faber

 

 

 

Darząc uśmiechem - uszczęśliwiasz serce.

uśmiech bogaci obdarzonego

nie zubożając dającego.

Nie trwa dłużej niż chwila,

ale jego wspomnienie zostaje na długo.

Nikt nie jest tak bogaty,

by mógł nim pogardzić,

ani tak ubogi, by nie mógł nim darzyć.

Uśmiech niesie radość rodzinie,

umacnia w pracy,

świadczy o przyjaźni.

Uśmiech podnosi na duchu zmęczonych,

leczy ze smutku.

Gdy więc napotkasz kogoś

o twarzy ponurej,

obdarz go hojnie uśmiechem;

któż bowiem bardziej go potrzebuje

niż ten, co nie potrafi go dawać?

 

:D :D :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Edward Stachura

 

"Kim właściwie była ta piękna pani ?"

 

Nikt nie zna ścieżek gwiazd;

Wybrańcem kto wśród nas

Zapukał ktoś...

To do mnie gość ?

 

Włóczyłem się jak cień,

Czekałem na ten dzień;

I stoisz w drzwiach...

Jak dziwny ptak.

 

Więc bardzo proszę, wejdź,

Tu siadaj, rozgość się

I zdradź mi, kim tyś jest,

Madame?

Albo nie zdradzaj mi,

Lepiej nie mówmy nic.

Lepiej nie mówmy nic.

 

Nieśmiało sunie brzask,

Zatrzymać chciałbym czas.

Inaczej jest...

Czas musi biec.

 

Gdzieś w dali zapiał kur,

Niemodny wdziewasz strój,

Już stoisz w drzwiach...

Jak dziwny ptak.

 

Więc jednak musisz pójść,

Posyłasz mi przez próg

Ulotny uśmiech twój,

Madame.

 

Lecz będę czekać, przyjdź!

Gdy tylko zechcesz, przyjdź!

Będziemy razem żyć!

Ja będę czekać, przyjdź!

Gdy tylko zechcesz, przyjdź!

Będziemy razem żyć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Julian Tuwim

 

Zimowa noc

 

Świat w uroczystym śpi skupieniu.

Śnieg drobnym pyłem srebra prószy.

Słuchajmy w ciszy i milczeniu

Mistycznych pieśni naszej duszy.

Kładzie się długa noc zimowa

Na lśniące bielą pól kobierce.

Noc szepce nam tajemne słowa,

Że mamy jedno wspólne serce.

 

Módlmy się... Cisza uroczysta,

Jak rozmodlony tłum w kościele...

Miłości mej symfonia czysta

Po polach w dal się śniegiem ściele...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kocham w Tobie to zmierzchowe...

 

Julian Tuwim

 

Kocham w Tobie to zmierzchowe

zadumanie, zamyślenie

Kiedy smętnie schylasz głowę

w wieczorowe patrząc cienie...

Kocham myśli Twe tajone

i tęsknotę co ulata,

w nieznajomą jakąś stronę

kiedyś w dal - na krańce świata...

 

A choć wiem, że Twa tęsknota

Szuka róż - na dawnym grobie,

że do tamtych dni ulata...

 

I to jednak kocham w Tobie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...