chmurka 13.02.2004 18:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 Wisława Szymborska Przy winie Spojrzał, dodał mi urody, a ja wzięłam ją jak swoją. Szczęśliwa, połknęłam gwiazdę. Pozwoliłam się wymyślić na podobieństwa odbicia w jego oczach. Tańczę, tańczę w zatrzęsieniu nagłych skrzydeł. Stół jest stołem, wino winem w kieliszku, co jest kieliszkiem i stoi stojąc na stole. A ja jestem urojona, urojona nie do wiary, urojona aż do krwi. Mówię mu, co chce: o mrówkach umierających z miłości pod gwiazdozbiorem dmuchawca. Przysięgam, że biała róża, pokropiona winem, śpiewa. Śmieję się, przechylam głowę. ostrożnie, jakbym sprawdzała wynalazek, Tańczę, tańczę w zdumionej skórze, w objęciu, które mnie stwarza. Ewa z żebra, Venus z piany, Minerwa z głowy Jowisza były bardziej rzeczywiste. Kiedy on nie patrzy na mnie, szukam swojego odbicia na ścianie. I widzę tylko gwóźdź, z którego zdjęto obraz. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionka 13.02.2004 20:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO - Studio Buffo Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, słoneczka wesołego, snów pięknych co noc. Śpiewając idź przez życie, rozkwitaj, jak ten kwiat, przy dobrym apetycie żyj w zdrowiu sto lat. Pieniądze szczęścia nie dają, być może, lecz kufereczek stóweczek daj Boże! Wakacji w Złotym Brzegu, podróży morskiej też, wszystkiego najlepszego, wszystkiego, czego chcesz! Ludzie nienawidzą się nawzajem, taki już niedobry świat. Dla mnie w restauracji, czy w tramwaju, każdy człowiek - jak ten brat... Życzliwości w piersiach tyle ma się, że aż ona kipi wprost! Nawet, kiedy w lustro spojrzę czasem, myślę sobie: miły gość! Wszystkiego najlepszego, radości, szczęścia moc, słoneczka wesołego, snów pięknych co noc. Roboty nie za wiele, choćby przeleciał czas, w tygodniu trzy niedziele - to norma w sam raz! Pieniądze szczęścia nie dają, być może, lecz kufereczek stóweczek daj Boże! Segmentu rodzinnego i czterech kółek też, wszystkiego najlepszego, wszystkiego, czego chcesz! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.02.2004 22:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lutego 2004 Antoni SłonimskiGra w zielone Czy masz zielone? - Nigdy go nie zapominam...A ty czy masz je? - Zawsze je na piersi noszę...Wiem, jakie lubisz liście, zobacz tedy proszę.Co dzień oto bez świeży w butonierkę wpinam. Kochasz mnie jako wprzódy? Nicżeś nie zmieniona?Nie zapomnisz mnie nigdy? - Nigdy nie zapomnę!- Dziś o pamięć nie prosisz, oczy spuszczasz skromneI chociaż nic nie mówisz, wiem... już gra skończona... Lecz nie masz zielonego - wszak już dzisiaj pomnę,Gdyś prosiła o pamięć, rzekłem: nie zapomnę...I do końcam na piersiach nosił liść zielony. Dzisiaj zbędny odpinam - zakład nasz skończony...Owa gra osobliwa, w której bardziej bywaSmutnym wygrywający niż ten, co przegrywa. brzoza Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
skorpionka 14.02.2004 07:32 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 Bonagiunta Orbicciani da LuccaWy, coście śmieli manierę zatracić Wy, coście śmieli manierę zatracić,W której miłośnik zawodzi i kwili,Od jej pierwotnej odchodząc postaci,By pozostawić wszystkich innych w tyle Poetów, jak ten jesteście kaganek,Co gdzieś w piwnicy rozprasza ciemności,Któremu miejsce wszak to nie jest znane,Skąd bije źródło prawdziwej jasności. W ten sposób w bystrym słowie celujecie,Którego słuchać nikomu się nie śni,Tak wasza mowa jest niezrozumiała. Wielkie dziwactwo się pleni po świecie,Które Bolonia do życia wydała:Giąć treść do stylu, a nie styl do treści. przełożył Maciej Froński Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość aix 14.02.2004 07:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 "JĄDRO SZALEŃSTWA- księga lęku"-Arrabal Fernado Mam w sobie bańkę powietrza. Wyczuwam ją bardzo wyraźnie. Kiedyjestem smutny, staje się cięższa, a czasem gdy płaczę, można bypowiedzieć, że to kropla rtęci.Bańka powietrza wędruje z mózgu do serca i z serca do mózgu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2004 08:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2004 18:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 Kiedy powiem sobie dość Kiedy powiem sobie dość, a ja wiem, że to już niedługo.Kiedy odejść zechcę stąd, wtedy wiem, że oczy mi nie mrugnąOdejdę cicho, bo tak chcę i ja wiem, że będę wtedy samaNikt nawet nie obejrzy się i ja wiem, że będzie wtedy cichoI tylko w twoje oczy spojrzę tę jedną prawdę będę chciała znać.Nim sama zgasnę, sama zniknęusłyszę w końcu to, co chcę. ref: Czy warto było szaleć tak, przez całe życie?Czy warto było spalać się, jak ja?Czy warto było kochać tak, aż do bóluCzy mogę odejść sobie już? Nie chcę żałować żadnych chwil, chociaż wiem, że nie było kolorowo.Nie chcę zostawić żadnych łez, chociaż wiem, że czasem bolało.Uśmiechnę się do swoich myśli, scałuję z ciebie cały blask, o tak.Powoli zamknę w sobie przyszłość, pytając siebie raz po raz. ref:... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2004 18:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 Rozbieraj mnie Czekam kiedy będę mogła Zarzucić swoją sieć, Brutalnie złowić Cię. Czekam kiedy w końcu przyjdziesz, Zapomnisz gdzie Twój dom I spotkasz wtedy mnie. Będę mówić słodkie brednie, Zauroczę Cię, Nie będziesz odejść mógł. Nie znajdziesz w życiu innej prawdy, Oddechu braknie Ci, Gdy w końcu skusisz się. Skrępuję Cię, owinę wpół. Chodź, nie wahaj się Nawet nie zdążysz krzyknąć, że Przecież i tak nie będziesz mógł To sprawia ból... Zapomnieć mnie... ref. Więc nie broń się, Nie tłumacz nic. Ja dobrze wiem co masz mi dać I kiedy wyjść. Więc nie broń się, Nie tłumacz nic. Rozbieraj mnie. Będziesz bał się moich spojrzeń, Choć przecież dam Ci to, Co chciałeś zawsze mieć. A kiedy znajdziesz w końcu siłę, By ze mną zawsze być, Zostawię wtedy Cię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2004 20:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 Uciekamy " Zawsze kiedy zamykam oczy Nachodzą mnie wspomnieniaO tym jaka kiedyś byłaśI jak szybko się zmieniaszPróbowaliśmy wtedy razemPrzed życiem się schowaćCoś chyba jednak nie wyszłoLecz chciałbym spróbować jeszcze raz - bo ja chciałbym to wszystko zapomniećodlecieć od złych wspomnieńnaprawdę chciałbym zapomnieć Wciąż uciekamy przed sobą Gonią nas nasze cienieChcesz się przed nimi schowaćZnaleźć jakieś schronienieLecz proszę nie uciekajmyWszystko można naprawić Zapomnieć gorzkie słowaOpatrzyć stare rany Dariusz Nabiałek Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.02.2004 21:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Lutego 2004 Kochasz mnie ?Też pytanie. Odpowiedz Za co mnie kochasz Kochanie? Kocham Cię... Za dotyk dłoni który wciąż parzy Za patrzące z tęsknotą oczy Za pierwsze zmarszczki na twarzy Za uśmiech wciąż uroczy Za szarość codzienności rozjaśnianie Za fałdki tłuszczu na brzuszku Za hi,hi nawet ...ciągłe o moich wadach gderanie Za podjadanie słodyczy ,Ty łakomczuszku Za oczy łzami błyszczące, gdy w tv serial oglądasz ckliwy Jak to mówisz taki z życia prawdziwy Za codzienność Za co jeszcze ...czy ja wiem Tak po prostu za to ,że ze mną jesteś Kocham Cię Ryś B. Kraków 12.02.2004 r godz. 1350 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2004 06:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Spotkanie w autobusie - Alicja Rybałko Dlaczego się oglądam za tym śmiesznym facetem w poplamionym płaszczu czemu patrzę ze wzruszeniem na jego prawe ramię i żyłkę na skroni po co słucham jak mówi i milczy do tamtej pani nie do mnie wiesz on miał Twoje usta Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2004 06:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Zbudujesz murmuzyka: Sędzia Dreadsłowa: Wojciech Waglewski I ty zbudujesz ten murbudujesz go każdego dniazbudujesz ten mur I zamkniesz drzwiby nigdy niktnie chciał cię znać I ty zbudujesz ten murja wiembudujesz go każdego dnia zamykasz drzwibyś nigdy nicnie musiał dawać i brać zasłaniasz niebo bojąc się czegośco mogłoby pozmieniać świati ciebie w nim I zdarzy się, że słońce któregoś dniawetknie w twoje okno spaloną twarzw zadziwioną gębę naleje cinieba jak malibu zdradliwy łykI wtedy już nie będziesz mógłbez niego żyć otworzysz drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2004 09:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 John Donne-Kanonizacja Na Boga, milcz i odczep się od mej miłości: Kpij ze mnie, skoro do szyderstw się palisz,Wydrwij pięć siwych włosów, podagrę, paraliż, Pustki w sakiewce; kształć się, baw, poszerzaj włości, Zrób gdzieś karierę, zdobądź stanowisko, Ich wysokościom bij pokłony nisko,W twarz króla na monetach patrz się lub bądź blisko Prawdziwych królów; czyń wszelkie różności, Lecz nie rusz mej miłości. Doprawdy, któż ucierpiał od mojej miłości? Czy od mych westchnień tonęły gdzieś łodzie?Czy komu grunt zalały łez moich powodzie? Czy wiosnę wstrzymał chłód ten, co mrozi mi kości? Na listę ofiar moru czyż wpisały Kogoś płynące w mych żyłach upały?Żołnierz potyczki szuka, adwokat bywały - Pieniacza, który spiera się i złości; My - szukamy miłości. Możesz nas zwać, czym zechcesz: potęga miłości Czyni nas parą much, co w płomień lecą,To znowu pożerana przez ów ogień świecą Lub gniazdem, w którym orzeł z gołąbką się mości. Nawet feniksa tajemnice bledną Przy nas, co w parze stanowimy jedno:Obu płci naszych neutralne sedno Spala się i na powrót odżywa z nicości Tajemnicą miłości. Jeśli żyć nią się nie da, umrzemy z miłości, I choć legendy naszej nie uczcimyMarmurowym grobowcem, zamkniemy ją w rymy; Choć w kronikach historia nasza nie zagości, W strofkach mieć będzie przybytek wesoły; Jak urna kształtna szacowne popiołyMieści nie gorzej niźli krypty i kościoły - Kanonizację naszą potomności Ogłosi hymn Miłości. Odtąd módlcie się do nas: "Wy, którzy z miłości Pustelnią byliście dla siebie wzajem,Którym miłość to pasją była, to znowu rajem, Wy, coście duszę świata zmieścili w całości W sobie, wchłaniając w oczu szklaną ścianę (Oczu, co świat wam, jak szpiegi lustrzane,Streszczały) kraje, miasta, dwory pozłacane: Proście, by Bóg nam zesłał z wysokości Wzorzec waszej miłości!" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2004 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Herbatka-Jeremi Przybora Z rozkoszy tego świata ilości niepomiernejzostanie nam po latach herbaty szklanka wierneji nieraz się w piernatach pomyśli w porze nocnejha, trudno lecz herbata, herbaty szklanka mocnej Dopóki Ciebie, Ciebie nam pićPóty jak w niebie, jak w niebie nam żyćHerbatko, Herbatko, HerbatkoDopóki Ciebie, Ciebie nam pićPóty jak w niebie, jak w niebie nam żyćHerbatko, Herbatko O, jakżes bliska chwilko, jesienne pachną kwiatya my pragniemy tylko już tylko tej herbatyza oknem deszczyk sypnął - arrivederci latogdy wtem drzwi cicho skrzypną i witaj nam herbato ... Tak wdzięczni że nas darzysz pod koniec już sezonuo Tobie będziem marzyć Twój zapach czule chłonąca potem syci woni, poprzestaniemy na tymbo doktor nam zabronił picia mocnej herbaty I po co, i po co nam żyćkiedy nie będzie, nie będzie nam wolno juz picherbatki, herbatki... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 15.02.2004 11:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Anita Lipnicka - Ostatni list Piszę do Ciebie ostatni list... dom w ciszy tonie on... spokojnie śpi a ja... powracam myślami do Naszych Miejsc wciąż jesteś tak blisko czy tego chcę, czy nie Ref: Wierzę, że jeszcze spotkamy się, spotkamy się W kolejnym życiu odnajdę Cię, odnajdę Cię... Piszę do Ciebie bo wiem, że już czas zgasić ten płomień co ciągle tli się w nas żegnaj więc... Jedyny Mój może na 100 lat kiedyś zrozumiesz tak miało się stać Ref: Wierzę, że jeszcze spotkamy się, spotkamy się W kolejnym życiu odnajdę Cię, odnajdę Cię... Wszystko ma swój sens i czas - dobre i złe Co ma być, nie ominie nas Choć żegnam się z Tobą to jeszcze nie koniec kiedyś na pewno spełni się nasz sen Ref: Wierzę, że jeszcze spotkamy się, spotkamy się W kolejnym życiu odnajdziesz mnie, odnajdziesz mnie... Wierzę, że jeszcze spotkamy się, spotkamy się W kolejnym życiu odnajdę Cię, odnajdę Cię... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 15.02.2004 11:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Zbigniew Matyjaszczyk Łabędzie zaspanie Staw znieruchomiał,lodowatym skuty przeziębieniem -stał i milczał... W nim zastały łabędź śnieżnyśnił o wiośnie, dni odliczał do rozkwieci przepachnionej;czekał kiedy twarde lustro roztopnieje, kiedy w błonie pierwszej fali dziób utopi w stawu zieleń. Póki co, mróz jeszcze skrzypiał,w pióra wtrącał się nieznośniejakby ptaka nie chciał puścić,jakby więził go z zazdrości, że uleci, hen i zniknie... A tu wiosny krzyk się wydarł,kry więzienie spękał z trzaskiem i uwolniłptasią pięknośćw majestacie dumy własnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
AgnesK 15.02.2004 12:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lutego 2004 Jan Twardowski Zaufałem drodze Zaufałem drodze wąskiejtakiej na łeb na szyjęz dziurami po kolanatakiej nie w porę jak w listopadzie spóźnione burakii wyszedłem na łąkę stała święta Agnieszka- Nareszcie - powiedziała- Martwiłam się jużże poszedłeś inaczejprościejpo asfalcieautostradą do nieba - z nagrodą od ministrai że cię diabli wzięli Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 16.02.2004 10:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Piosenka księżycowa - Varius Manx Śpisz pięknie tak,po kątach cisza graSzkoda słów, resztę dopowie księżycŚpisz, staram sięoddychać szeptem pościel jeszcze pachnieogniem naszych ciał Kiedyś znajdę dla nas dom,z wielkim oknem na światZnowu zaczniesz ufać mi,nie pozwolę ci się baćKiedyś wszystkie czarne dniobrócimy w dobry żartZnowu będziesz ufać miteraz śpij... Wiem, dobrze wiem potrafię ranić tak jak niktPrzykro mi. Nie wiem co robić, gdy płaczeszJuż nie śmiejesz się jak kiedyś, wszystko jest inaczejKolejny raz proszę cię o ostatnią szansę Kiedyś znajdę dla nas dom, z wielkim oknem na światZnowu zaczniesz ufać mi, nie pozwolę ci się baćKiedyś wszystkie czarne dni obrócimy w dobry żartZnowu będziesz ufać mi... teraz śpij... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 16.02.2004 16:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Bolesław Leśmian "Z lat dziecięcych" Przypominam- wszystkiego przypomnieć nie zdołam: Trawa...za trawą -wszechświat...A ja- kogoś wołam. Podoba mi się własne w powietrzu wołanie- I pachnie macierzanka- i słońce śpi-w sianie. A jeszcze? Co mi jeszcze z lat dawnych się marzy? Ogród, gdzie dużo liści znajomych i twarzy - same liście i twarze! ... Liściasto i ludno! Śmiech mój - w końcu alei. Śmiech stłumić tak trudno! Biegnę , głowę gmatwając w szumach , w podobłoczach! Oddech nieba mam - w piersi! - Drzew wierzchołki- w oczach! Kroki moje już dudnią po grobli- nad rzeką. Słychać je tak daleko!Tak cudnie daleko! A teraz - bieg z powrotem do domu- przez trawę- I po schodach, co lubią biegnących stóp wrzawę... I pokój, przepełniony wiosną i upałem, I tym moim po kątach rozwłóczonym ciałem- Dotyk szyby- ustami...Podróż w nic , w oszklenie- i to czujne, bezbrzeżne z całych sił - istnienie! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 16.02.2004 22:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lutego 2004 Edward Stachura ( i Stare Dobre Małżeństwo) Urodziny Dzisiaj są moje urodziny,Które obchodzę bez rodziny;Daleko wysoko, wśród manowców.W pokoiku na wieży hangaru dla szybowców. Zupełnie nieźle tu mi,Organki mi służą do gry.Na twarzy obeschły już łzy,Już warg nie zagryzam do krwi. Niech żyje ziemia!Niech żyje niebo!I ty, co rodzisz się, żyj! Niech żyje ziemia! Niech żyje niebo! I ty - pomiędzy tym - żyj! Jutro raniutko jak ten szczygiełWstanę, umyję się, zagwiżdżę,I zejdę w doliny zaludnioneRoboty poszukać i cichej narzeczonej. Jak los będę pukać do drzwi,Aż wreszcie otworzysz mi ty.I powiesz: Miły mój, witaj mi!Tęskniłam tysiąc nocy i dni! Niech żyje ziemia!Niech żyje niebo!I ty co tęsknisz, żyj! Niech żyje ziemia!Niech żyje niebo!Będziemy razem żyć! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.