ponury63 17.11.2003 15:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 Rany, dzięki Więc może jeszcze coś... Jacek Kaczmarski "Trolle" Wyszliśmy na powierzchnię i brzask nas zaskoczył Jeden promyczek słońca zamienił nas w głazy, Krew sypie się jak piasek, chłód do serc się wtłoczył Mech porósł oczodoły i do uszu włazi. Więc tkwimy jak posągi wymarłych gatunków Bawią się między nami Elfy i Krasnale I żłobią nasze ciała szaradą rysunków W ich naiwnym języku, co nie zna nas wcale. Mówią czarnoksiężnicy, że świat pękł na dwoje I jednym dane w słońcu żyć, a innym w mroku Stąd niechciana konieczność i czczość naszych rojeń Na pradawnym i cudzym oparta wyroku. Ale myśmy już drgnęli, trą o siebie stawy, Głos się prawie dobywa z żywych głębin skały, Stopy nasze znów czują wilgoć młodej trawy, Zmysły znów odbierają, to co niegdyś miały! Jeszcze dzień i ruszymy, by krypt kruszyć wrota I uwalniać spod ziemi bogów ociemniałych. Drugie słońce pojawi się w planet obrotach By ożywić zastygłych i ogrzać skostniałych. Jeśli nie - zostaniemy, jak pomniki mroku, Jak nagrobne figury istot jeszcze żywych I nie będzie na świecie spokojnego roku I nie będzie na świecie naprawdę szczęśliwych. 13.5.1983 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Smok 17.11.2003 23:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2003 http://www.debellefeuille.com/lahey/Abstraction_030403-01.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 05:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 M. Pawlikowska-JasnorzewskaBarwy Oto jest fiolet - drzewa cień idący żwirem,fiolet łączący miłość czerwieni z szafirem. -Tam brzóz różowa kora i zieleń wesoła,a w jej ruchliwej sukni nieb błękitne koła.A we mnie biało, biało, cicho, jednostajnie -bo noszę w sobie wszystkich barw skupioną tajnię. -O, jakże się w białości mojej bieli męczę -chcę barwą być - a któż mnie rozbije na tęczę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 18.11.2003 06:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Gościu..proszę wiecej ..bardzo proszę.To moja idolka.. Dzięki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 16:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Jesień JUŻ JESIEŃ rodzi się w moich oczach. Króluje przez kilka miesięcy i odchodzi JESTEM JAK JESIEŃ złota, szczera ciepła zimna . KOCHAM JESIEŃ Kiedyś przysypie mnie liśćmi JESTEM JESIENIĄ... Widzę , że przemijam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 18.11.2003 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 18.11.2003 21:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2003 Maria Pawlikowska - JasnorzewskaZanurzcie mnie w Niego Zanurzcie mnie w Niegojakby różę w dzbanek po oczy, po czoło,po snop włosa jasnego -niech mnie opłynie wkoło,niech się przeze mnie toczyjak woda całującaOceanu Wielkiego.Niech zginie noc, poranek,blask księżyca czy słońca,lecz niech on we mnie wnikajak skrzypcowa muzyka -gdy mi do serca dotrze, będę tym co najsłodsze, Nim.- Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 19.11.2003 06:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 ..poproszę jeszcze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 09:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 "Czas twojego życia"sł. W. Chyliński[śpiewała Ela Adamiak] Gdzie się spieszysz, dokąd pędzisz wciąż Czy nie widzisz świateł, które Dłońmi kryjesz tak jak murem By nastała noc Gdzie są chwile twoich wolnych dni Gdzie marzenie długie, senne Nierealne, tak jak pewne Co zrobiłeś, co zrobiłeś z nim? Dookoła ciebie tyko samochody i czas Czas na przejście przez ulicę Czas na całe twoje życie Spójrz - twój zegar już zmarł Gdzie to życie? Miałeś przecież żyć Zamieniłeś krew w sekundy Jesteś nawet z tego dumny Czas cię zmienia w nic Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 09:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 na specjalne życzenie.... jakiś kącik życzeń czy co ?? Maria Pawlikowska - Jasnorzewska "Historia o czarownicach" Świeciły trzy księżyce, Leciały trzy czarownice. Leciały z daleka po niebieskich drogach, czasem ginęły w chmurze - - a na Łysej Górze diabeł, diabeł na nie czekał o złotych rogach. Jedna miała rudy włos, na czarnej miotle leciała w skos. Hej! Hej! Hej! Hej! Druga, jak ćma siwa, trzymała się ożoga półżywa - Hej! Hej! Hej! Hej! A trzecia nieboga, podobna do białej jaskółki, miała złociste włosy, na nich wieniec z witułki rwanej o północku na łące w miesięcznej poświacie. Miała usta czerwone, ciało kocim sadłem świecące i oczy płonące cierpieniem upadłem. Jechała na łopacie. Hej! Hej! Hej! Hej! Na Łysej Górze, pod cieniem trzech krzyży, diabeł zasiadł posępny przy ognisku czerwonem, owinął się ogonem, rękami objął kopyta i czarownic się pyta: tej, której włos ryży, tej, co siwa trzęsąca, i tej, która srebrniejsza niźli talerz miesiąca: - Za co go kochają -? I rzecze ta ryża ruda: "Kocham cię szatanie, miłują cię me usta za twe całowanie, za szaleństw cuda. Tyś mąż! Kto cię zaznał, ten twój! Ramieniem mnie zwiąż i zawsze przy mnie stój! Wszystko jest kłamstwem w świecie, prócz twego uścisku, on jest trójkątem w gwieździe Salomona, ku niemu lecę jak błyskawica w drzew nocnym szumie, w nietoperzy pisku, ja, czarownica szalona!" - I rzecze ta stara siwa, brzydka jak płaz: "Ciało moje - pusta płachta, skarby z niej wykradł mi czas. Tak to bywa. Kochali mnie księża, szlachta, królowie, pany, sam Bóg! Dziś jam zdeptana siłą młodych nóg, jako szczypawka lub skorek, i jeno dla ciebie jeszcze skarb zawiera mój pusty worek. Nocą, gdy księżyc prószy, przychodzisz ku mnie - stajesz u wezgłowia i chciwymi rękami w ciała mego trumnie szukasz pięknej jak kwiat złotogłowia mej duszy. Ty jeden, jeden jeszcze chcesz czegoś ode mnie. Więc wlokę się za tobą w niepowrotne ciemnie i kocham cię, kocham, szatanie, za łaskę twoja: - cudne pożądanie!" -Szatan milczy, gładzi brodę, na trzeciej czarownicy spogląda urodę i wzywa ją do siebie, sadza na kolanach, - jałowiec trzaska w polanach. I płyną ciche słowa, smutne jak śpiew łabędzi: "Tęsknota mnie tu pędzi, tęsknota wichrowa i żałość bez miary. - -Ty mi dochowaj wiary i nie krzywdź mnie bez winy. Za miłość zapłać miłością, za pożądanie pragnieniem - choć jesteś jeno ciemnością i Bożym cieniem. - Zabierz mnie do domu nie daj mnie nikomu, ani ludziom ani bogom, przyjaciołom, ani wrogom, gdyż nigdy nie słyszano, nigdy nie mówiono, by diabeł, diabeł rzucił duszę potępioną!" Na Łysej Górze czernią się trzy krzyże, tańczą wkoło widma białe i cienie chyże. Hej! Hej! Hej! Hej! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2003 11:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 brawo..i dalej proszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 14:03 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 A prosze bardzo - tekstów Ci u nas dostatek... Tak wyglądała okładka pierwszego wydania - drugiego tomiku poezji Marii z Kossaków Pawlikowskiej. Tomik ten ukazał się nakładem Księgarni H.Altenberga we Lwowie w 1924 roku. Druk Tow. Wyd. "IGNIS" w Warszawie. Wydanie pierwsze zawiera 39 utworów. http://www.zapiecek.com/images/okladka_rozowa_magia.jpg (pisownia oryginalna) "Różowa Magja" Na złocistej fajerce spalę różową różę czarne pióreczko kurze i jedno ludzkie serce. Nikogo nie otruję, nikogo nie zabiję, Serce to jest niczyje jest ono tylko - moje. Gołębia nie zaduszę, me czary są bezkrwawe w czarodziejską potrawę wrzucę mą własną duszę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2003 16:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 jeszcze ciut..proooszę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 19.11.2003 16:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 to moze ja jak mnie ponury nie zabije "Kto chce, bym go kochała" Kto chce, bym go kochała, nie może być nigdy ponury i musi potrafić mnie unieść na ręku wysoko do góry. Kto chce, bym go kochała, musi umieć siedzieć na ławce i przyglądać się bacznie robakom i każdej najmniejszej trawce. I musi też umieć ziewać, kiedy pogrzeb przechodzi ulicą, gdy na procesjach tłumy pobożne idą i krzyczą. Lecz musi być za to wzruszony, gdy na przykład kukułka kuka lub gdy dzięcioł kuje zawzięcie w srebrzystą powlokę buka. Musi umieć pieska pogłaskać i mnie musi umieć pieścić, i śmiać się, i na dnie siebie żyć słodkim snem bez treści, i nie wiedzieć nic, jak ja nic nie wiem, i milczeć w rozkosznej ciemności, i być daleki od dobra i równie daleki od złości. - kasia mój ulubiony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ziaba 19.11.2003 17:01 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Aż się przylepiłam..sorki..za słodki.I ( przepraszam ) blondinowaty.No cóż..bywają i takie cukierasy-mordoklejki.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 19:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Zamek na lodzie Pod zamkiem moim w słońcu popękały lody!Chwila, a runie wszystko, szamocząc się z losem!Anioł-Stróż z długą twarzą, jak ministrant młody,odmawia zdrowaśmarie, pociągając nosem. Diabeł zobaczył, krzyknął: na ratunek gońmy!Lecą, jak sadze czarni, hałaśliwie, butnie,podparli, ustawili, przyklepali dłońmi -i roześmiali się do mnie - poczciwie - przesmutnie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Ptaszek Ptaszek idiota, głupszy, niż się zdaje, strojny barwną krajką, z głową jak makówka, nieprzyjaciel kota, ojciec pięciu jajek, z których każde jajko pełne jest półgłówka, przyparty do drzewa pierzem rudosinem, toczy głośne swary z innym znów kretynem, po czym śpiewa, śpiewa głupstwa nie do wiary. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 19:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Polowanie Tuwim, wielki indyjski wódz czerwono-czarny, w piórach drżących najcudniej, lśniących najogniściej, skrada się przez obłoki, wachlarze i liście, polując na lwy złote i czerwone sarny. Rozpatruje krzyk świata - barwy i przedmioty, orlim wzrokiem uderza i zęby zacina. Wygiął łuk, sam wygięty jak złocista trzcina:świst - i padł wiersz krwawiący, wierzgający, złoty. wszystko powyżej to Maria Pawlikowska - Jasnorzewska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 19.11.2003 20:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Myslovitz - "Długość Dźwięku Samotności" I nawet kiedy będę samNie zmienię się, to nie mój światPrzede mną droga którą znamKtórą ja wybrałem sam Tak, zawsze genialnyIdealny muszę byćI muszę chcieć, super luz i jużSetki bzdur i już, to nie ja Wiesz, lubię wieczoryLubię się schować na jakiś czasI jakoś tak, nienaturalnieTrochę przesadnie, pobyć samWejść na drzewo i patrzeć w nieboTak zwyczajnie, tylko żeTutaj też wiem kolejny razNie mam szans być kim chcę Noc, a nocą gdy nie śpięWychodzę choć nie chcę spojrzeć naChemiczny świat, pachnący szarościąZ papieru miłością, gdzie ty i jaI jeszcze ktoś, nie wiem ktoChciałby tak przez kilka latZbyt zachłannie i trochę przesadniePobyć chwilę sam, chyba go znam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 19.11.2003 20:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2003 Zawsze szkoda szczęścia, które mozna by z łatwością przeżyć, a które ucieka przez głupi zbieg okoliczności. Gdyby ludzie wiedzieli, ile marnuje się tego towaru przez byle co, przez nie wypowiedziane słowo, albo jedno słowo za dużo, obojętne spojrzenie, zły dowcip, nie podaną w porę rękę- toby się bardzo zdziwili. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.