chmurka 02.12.2004 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Grudnia 2004 Jeremi Przybora Zmierzch Zmierzch wszedł cicho przez sień -twój profil jak cieńrozpłynął się w mroku.Zmierzch, więc- chyba już czas-twój uśmiech mi zgasłi smutno jest wokół...Na zmierzch otworzę cichutko drzwii nie zobaczysz jak ciężko mi,jak bardzo ciężko mi iść,gdy zmierzch twą zakrył mi twarzi nie wiem , czy masz w oczach żalczy może- zmierzch? Jest między nami wiele ciszy i bardzo mało słówSłów więcej boję sie usłyszeć-powiedzieć:"Mów"...Nie wiem, co się za ciszą kryje -nie wiem- czy wiedzieć chceszWięc może lepiej niech okryje słowa i ciszę zmierzch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 14.12.2004 00:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Grudnia 2004 Ewa Hornowska - XXX2 gdybym nawet otworzyła ci usta i gdyby nasze języki odnalazły do siebie drogę bo przecież jest gdybyś błąd zamalował żółtą farbą i zapachem mandarynek chociażby najniklejszym gdybyś wrócił z dłońmi spragnionymi morza i piasku chleba i łez gdyby ucichł ten zew co odwiódł mnie od ciebie i długo z dymem prześladował i gdyby majak którym jestem rozgarnął ci jeszcze raz włosy i gdybym biegła po łące i gdybyś biegł po łące Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 15.12.2004 18:01 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Grudnia 2004 Andrzej Waligórski "Deszcz w Wiedniu" Ktoś przez radio mówi mi Że dziś w Wiedniu deszcz i mgły Skąd to wzruszenie i dreszcz Wiedeń i ty i deszcz Nad dunajski mokry brukKroków twoich znany stukBlade latarnie na gazA w tle zapewne walc Ten sam, ten sam, jak echo, jak senTen walc, ten walc, a jakby nie tenRaz, dwa, raz, dwa, zbyt smutny to walcTak jakby w Chopina zasłuchał się Strauss Niech gra, niech gra melodię sprzed latRaz, dwa, raz, dwa, zakręcił się światJak żal, jak żal, rozgonił nas wiatrGdzie Wiedeń, gdzie Polska, gdzie ty a gdzie ja U nas też już pada - wiesz Cóż, zapewne wszędzie deszcz Widzę cię znowu jak śpisz Pomyśl czasami - pisz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 16.12.2004 09:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Grudnia 2004 Olga Jackowska "Lata dziecinne (płynny żar)" Lata dziecinne płynny żar Nadchodzi czas kochania W sercu wołanie Niech tak zostanie Jestem drzewem w lesie Jestem wodą w jeziorze Jeszcze ciągle tylko Ode mnie to zależy Lubię tę porę o zmierzchu Gdy świat wygląda jak Przekrojona pomarańcza I wszystko cichnie Nie śmiej się bo mnie obudzisz Na rozstajach błogosławi nas Madonna Kaczeńce przypominają czas słońca Pierwszej miłości kochania i rozstania Czas którego zabić nie można Moja głowa i serce Kochają się w sobie skrycie A ich miłość rozkwita Tam gdzie zaczyna się życie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 20.12.2004 21:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Grudnia 2004 Agnieszka Osieckamuz. Andrzej Sikorowski wyk. Maryla Rodowicz "Polska Madonna" Madonno, Polska MadonnoPanno z dzieckiem mówJak ty sobie radziszNocą wśród złych snów ? Madonno, Polska MadonnoSkąd masz pieniądze na czynszCzy cię nie przerażaPająk albo mysz ? Damy ci kwiatek na święto kobietCzapkę na bakier i polski ogieńDamy ci wódki i bilet do kinaKace i smutki i dwóje na szynach Damy przyrzeczeń starych tysiąceI niedorzecznie małe pieniądzeDamy ci bełkot i stracha w poluA dla małego miejsce w przedszkolu Madonno, Polska MadonnoPanno z dzieckiem mówJak ty sobie radziszNocą wśród złych snów Madonno, Polska MadonnoPusto w łóżku twymJaki w twojej głowieŚpiewać musi rym Damy ci kwiatek na święto kobiet... Byle do nocy, byle do jutraTłucze się w tobie litania smutnaSen cię otuli jak łaska boskaPolska Madonno, Madonno Polska Sen ci daruje szminkę francuskąPiersi okryje szkarłatną bluzkąSen ci daruje nadzieję płonąPolska Madonno, Madonno Polska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
ponury63 23.12.2004 21:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Grudnia 2004 Krystyna Nawrocka "Wigilia" w Wigilijną Nocwśród istnień wieluzagubionei te samotne duszeszukają swej gwiazdki Betlejemskiejduchem tkniętedociekają Boskiej tajemnicyłzy radości przełykająbo w sercach Bóg zamieszkałprzytulając ich smutek i tęsknotęciągle się uśmiecha wiersz z http://www.poezja.org/debiuty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość zimne ognie 31.12.2004 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 31 Grudnia 2004 Joanna Prykowska-FirebirdsTrzy życzenia Kto, kto mi to obiecał,że wszystkie grudnie będą białe,że nagle spadnie śnieg na święta,tak pięknej zimy już nie pamiętam...Obiecaj ciepły dom na święta,takiego domu już nie pamiętam,myśli błądzą gdzieś daleko... Nie zapomnij o mniegdy będziesz miał szczęściew gronie swoich bliskich być... Kto, kto mi to powiedział,że w grudniu zawsze jest inaczej,że nagle całe zło odejdzie stąd.Myśli błądzą gdzieś daleko,oczy mokre ze wzruszenia,nie zapomnij, nie zapomnij,nie... Nie zapomnij o mniegdy będziesz miał szcześciew gronie swoich bliskich być... Nie zamykaj serca przed nieznajomymgdy zapuka do twych drzwi... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 10.01.2005 21:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2005 ...może powinnam... Powiedz, czy to ciepło, które w sobie noszęma dzisiaj jeszcze wartość jakąś? Proszę powiedz mi,czy dobre chęci, których płomieńtak jasnym światłem się we mnie tliczy coś jeszcze znaczy dziś? Bo widzisz odnoszę wrażenie,że coraz częściej dostrzec te cechy u innychto tylko złudne marzenie Więc może powinnam się zmienići dobroć, co w ogrodzie mej duszykwiatem tak niecodziennym wyrosławyplenić... ? Aneczka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 11.01.2005 16:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2005 CZAS ZROBIŁ SWOJE Dziewczynka, którą kiedyś byłam, Odwiedza mnie czasami w snach. Częstuje dropsem lub agrestem I patrzy na mnie, jakoś tak.... Z niedowierzaniem w piwnych oczach, W zdumieniu tak dziecinnym trwa, Jak by nie mogła w to uwierzyć, Że ... ja - to ja, Że ja - to ja. To czas, kochanie, Zrobił swoje, Dokładnie i solidnie. Każda dziewczynka to przechodzi, A potem... trochę brzydnie. To czas, kochanie, Zrobił swoje I cofnąć go nie można. Pamiętaj o tym, Wróć do mamy. Na przyszłość bądź ostrożna. Z pożółkłej starej fotografii Uśmiecha się znajoma twarz; Zabawne jasne warkoczyki, A w oczach ten bezczelny blask. Pamiętasz? - pyta - tamte wiosny, Wagary, flirty, pierwsze bzy, I tego, który kochać nie chciał, Więc dotąd się, za karę śni. To czas, kochanie, Zrobił swoje, I depcze nam po piętach. On jakoś nie zna się na żartach, Na żadnych sentymentach. To czas, kochanie, Zrobił swoje Najlepiej jak potrafił. A ty - ty wiecznie uśmiechnięta Na starej fotografii. W codziennym życia kołowrotku, Wciąż zrywa mi się jakaś nić, Więc trzeba wiązać koniec z końcem I mimo wszystko jakoś żyć. W pośpiechu, podle, podle, bez nadziei... Z dnia na dzień przeżyć byle jak, A nocą pytać aż do świtu I po co tak? I na co tak? To czas, kochanie, Robi swoje, Traktuje nas jak gości, On nie ma złudzeń, ani pytań I żadnych wątpliwości. Bo czas nie pyta Tylko płynie I twarze wokół zmienia, Aż nagle widzisz Jak go mało Zostało do stracenia. Magda Czapińska Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 12.01.2005 13:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 SZUKAJ MNIE ( z filmu "Kogel-mogel") Na chwilę przed odlotem Wśród ptasich stad W zawiłym horoskopie Na tysiąc lat W otwartym nagle oknie W cieniu za firanką Wśród ludzi na przystanku W słońcu i we mgle - Szukaj mnie Cierpliwie dzień po dniu Staraj się podążać moim śladem Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo sama nie wiem kiedy się odnajdę. Wśród siedmiu dni tygodnia Jednakich tak W tańczących deszczu kroplach Zawodu łzach Po lustra obu stronach W nowych wciąż marzeniach Gdzie jestem, gdzie mnie nie ma Już nie bardzo wiem Szukaj mnie Cierpliwie dzień po dniu Staraj się podążać moim śladem Szukaj mnie Bo sama nie wiem już Bo sama nie wiem kiedy się odnajdę. sł. Marek Dagnan muz. Seweryn Krajewskiwyk. Edyta Geppert Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.01.2005 13:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Conrad Aiken - Muzyka słuchana z tobąPrzełożył Michał Sprusiński Muzyka słuchana z tobą więcej niż muzyką,I chleb z tobą łamany był więcej niż chlebem;Teraz, gdym jest bez ciebie, spustoszone wszystko,Już martwe wszystko, co niegdyś tak piękne. Twe ręce dotykały sreber tego stołu,Widziałem, twoje palce tę szklankę trzymały.Sprzęty nie pamiętają ciebie, droga,Choć dotyk twój nie przeminął na nich. Gdyż tylko w sercu moim wśród nich żyłaś,Błogosławiąc spojrzeniem i dłońmi;I w moim sercu będą pamiętały zawsze,Że znały ciebie kiedyś, o piękna i mądra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.01.2005 17:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Nosi mnie Nosi mnie, wodzi mnieNa pokuszenie mnie nosiPo ogródku wodzi mnie, po lesie i po asfalcieW środę, piątek i niedzielęNawet wcale nie wiem, pa jaką choleręNosi mnie i wodzi mnie na pokuszenieA może to tylko pospolite ruszenie?Zbieram kaczeńce i półszlachetne kamienieAle dalej mnie nosiRzucam się, miotam sięI tak mnie wodzi że idę przed siebieA tu puste kieszenieWięc jeszcze bardziej wodzi mnie - nic tutaj nie zmienięKiedyś zbierałem znaczki i etykiety zapałczaneNawet w sobie się zbierałemA teraz wodzi mnie, nosi mnie na pokuszenieNawet po wodzie mineralnejWodzi mnie i kusi mnieZwłaszcza nad ranemI amen w pacierzu.Choć mówię do siebie - i nie wódź mnie na pokuszenieNosi mnie, wodzi mnie.Słońce po bożemu wstaje a ziemia dziwna mi jestBo mnie nosi i wodzi koło kiosku "Ruchu"Przy telewizorze, o Boże,A nawet przy stole też mnie nosiI wodziW radiu coś mówią, że mnie nosi i wodziW telewizji nawet mówią i pokazują więc tęskno miBo mnie nosi i wodziNa zatracenie i na pokuszeniePo całym domu i po strychu też mnie nosi...Tylko czekać jak mnie rozniesie. Andrzej Ziemianin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.01.2005 19:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 bez tytułu gdzieś w okolicach piekła lub czegośrównie ludzkiego namacalnegogubimy się w czasach zamierzchłychspojrzeń w oczy ledwo dotkniętychdłoni źle wypowiedzianych kwestii nikt nie uwierzy że będziemytacy sami tylko słowa bardziej pojemnepogubione zdjęcia dokładnieobgryzione paznokcie więc bądźmy krótką opowieścią o nigdynie otwartych drzwiach niespodziewanymdeszczem źle przygaszonym papierosem a kiedy zapomnimy o ciepłych oceanachwiecznej włóczędze gwiazd wąskie gwarnealeje zmienimy na ciemne zaułki wrócętak samo niepewnie zapytam czy jeszczetrzymasz mnie muzoza słowo? Adam Grzelec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 12.01.2005 20:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Władysław BroniewskiGWIAZDY Pod gwiazdami tak trudno nieśćmilczenie za ciężkie, za ciężkie...To dlatego potrzebna pieśńi łzy obfite, niemęskie. Za wielki, za wielki światpod gwiazdami oglądam niemy.Muzo moich trzydziestu lat,dokąd płyniemy? (z tomu "Troska i pieśń") Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 12.01.2005 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Stycznia 2005 Dora Gabe Kołysanka Nie bój się nocy - ona zamykadrzewa lecące i ptasie tonyw niedostrzegalnych, mrocznych muzykach,w przestrzeni kute - złote demony,które fosforem sypiąc wśród blaskuwznoszą się białe, modre, różowe,wznoszą się w lejach żółtego piasku,w chmurach rzeźbione unoszą głowy. Nie bój się nocy. Jej puchu strzegąkrople kosmosu, tabuny zwierząt;oczy w nią otwórz, wtedy pod dłoniąuczujesz ptaki i ciche konie,zrozumiesz kształty, które nie znaneprzez ciebie idąc - tobą się staną. Nie bój się nocy. To ja nią wiodęten strumień żywy przeobrażenia,duchy świecące, zwierząt pochody,które zaklinam kształtów imieniem. Ułóż wezbrane oczy w kołysce,ciało na skrzydłach jasnych demonów,wtedy przepłyniesz we mnie jak listekopadły w ciepły tygrysi pomruk. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 13.01.2005 22:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Stycznia 2005 Anna Kamieńska Wodo wodo snuobmyj mnie wodo z ziemi i ze słońcaobmyj mnie z krwiz potu z moczu z nasieniaobmyj mnie z ciała obmyj mnie ze mnie wodo wodo snuobmyj mnie z życiai ze śmierci i z miłości i niechaj stoję czysty jak sen snuzieleń zielenicisza ciszyi tylko zostaw mio wodo wodojedynie końce palcówby mogły lekkim wiatrem trwać na włosach mojej żony śpiącej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
chmurka 14.01.2005 23:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Stycznia 2005 Andrzej Poniedzielski Kamień i mgła Oto czarna nocy chusta Prześwituje nowym dniem Rusza do tysięcy luster Świat przeglądać się Wrócił do swej łąki strumień Drzewa do swych chmur Sama tylko jest samotność Bólem kwitnie ból Mam tęsknotę mieć za dotyk Mam oddychać snem Zamień mnie zamień mnie W kamień albo w mgłę Poprzez złości szarą chustę Ledwo prześwituje sens Zawracają nad tą pustką Całe stada szczęść Kamień serca mieć nie musi Mgła i jest i nie Mam być tutaj to mnie zamień W kamień albo mgłę Tego świata nie pojmuję Ani nawet chcę Zamień mnie zamień mnie W kamień albo w mgłę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gość 23.01.2005 10:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2005 Kiedy mnie już nie będzie - Seweryn Krajewski/Agnieszka Osiecka Siądź z tamtym mężczyzną twarzą w twarz, kiedy mnie już nie będzie. Spalcie w kominie moje buty i płaszcz, zróbcie sobie miejsce... A mnie oszukuj mile uśmiechem, słowem, gestem, dopóki jestem, dopóki jestem. A mnie oszukuj mile uśmiechem, słowem, gestem, dopóki jestem, dopóki jestem... Dziel z tamtym mężczyzną chleb na pół, kiedy mnie już nie będzie, kupcie firanki, jakąś lampę i stół, zróbcie sobie miejsce... A mnie zabawiaj smutnie uśmiechem, słowem, gestem, dopóki jestem, dopóki jestem... A mnie zabawiaj smutnie uśmiechem, słowem, gestem, dopóki jestem, dopóki jestem... Płyń z tamtym mężczyzną w górę rzek, kiedy mnie już nie będzie, znajdźcie polanę, smukłą sosnę i brzeg, zróbcie sobie miejsce... A mnie wspominaj wdzięcznie, że mało tak się śniłem, a przecież byłem, no przecież byłem... A mnie wspominaj wdzięcznie, że mało tak się śniłem, a przecież byłem, no przecież byłem... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
overs 23.01.2005 20:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Stycznia 2005 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tola 03.02.2005 22:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Lutego 2005 Wisława Szymborska ROZMOWA Z KAMIENIEM Pukam do drzwi kamienia.- to ja wpuść mnie.Chcę wejść do twojego wnętrza,Rozejrzeć się dokoła,Nabrać ciebie jak tchu. - odejdź- mówi kamień.- jestem szczelnie zamknięty.Nawet rozbite na częściBędziemy szczelnie zamknięte.Nawet starte na piasekNie wpuścimy nikogo. Pukam do drzwi kamienia.- to ja wpuść mnieprzychodzę z ciekawości czystej.Życie jest dla mnie jedyną okazją.Zamierzam przejść się po twoim pałacu,A potem jeszcze zwiedzić liść i kroplę wody.Niewiele czasu na to wszystko mam.Moja śmiertelność powinna cię wzruszyć. -jestem z kamienia - mówi kamień-i z konieczności muszę zachować powagę.Odejdź stąd.Nie mam mięśni śmiechu. Pukam do drzwi kamienia.- to ja, wpuść mnie.Słyszałam, że są w tobie wielkie puste sale,Nie oglądane, piękne nadaremnie,Głuche, bez echa czyichkolwiek kroków.Przyznaj się, że sam niedużo o tym wiesz. - wielkie i puste sale - mówi kamień- ale w nich miejsca nie ma.Piękne, być może, ale poza gustemTwoich ubogich zmysłów.Możesz mnie poznać, nie zaznasz mnie nigdy.Całą powierzchnią zwracam się ku tobie,A całym wnętrzem leżę odwrócony. Pukam do drzwi kamienia.- to ja wpuść mnie.Nie szukam w tobie przytułku na wieczność.Nie jestem nieszczęśliwy.Nie jestem bezdomny.Mój świat jest wart powrotu.Wejdę i wyjdę z pustymi rękami.A na dowód, że byłem prawdziwie obecny,Nie przedstawię niczego prócz słów,Którym nikt nie da wiary. - nie wejdziesz - mówi kamień,- brak ci zmysłu udziału.Żaden zmysł nie zastąpi ci zmysłu udziału.Nawet wzrok wyostrzony aż do wszechwidzeniaNie przyda ci się na nic, bez zmysłu udziału.Nie wejdziesz, masz zaledwie zamysł tego zmysłu,Ledwie jego zawiązek - wyobraźnię. Pukam do drzwi kamienia.- to ja wpuść mnie.Nie mogę czekać dwóch tysięcy wiekówNa wejście pod twój dach. - jeżeli mi nie wierzysz - mówi kamień- zwróć się do liścia, powie to, co ja.Do kropli wody, powie to, co liść.Na koniec spytaj włosa z własnej głowy.Śmiech mnie rozpiera, śmiech, olbrzymi śmiech,Którym śmiać się nie umiem. Pukam do drzwi kamienia.- to ja wpuść mnie. - nie mam drzwi - mówi kamień. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.