Jarek.P 08.05.2015 18:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2015 Sterowanie światłami w sypialni sprawdza się bardzo. Zwłaszcza możliwość zgaszenia nocnej lampki po drugiej stronie małżeńskiego łóżka się przdaje, bez potrzeby uprawiania jakichś ekwilibrystycznych sztuczek czy wychodzenia z łóżka A jeśli o pokojach dziecinnych mówimy, to można też przewidzieć zdalne wyłączanie zasilania okolic biurka, tam, gdzie będzie włączony komputer. Bardzo by to usprawniło reagowanie dzieci na hasła typu "obiad na stole, schodźcie już". Obecnie "zaaaraaaaz" może się ciągnąć bez końca, z takim zdalnym wyłącznikiem zaś byłoby szybko i skutecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
tomekgawronn 11.05.2015 19:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 Mi po głowie chodzi coś takiego: tablet + http://allegro.pl/zdalne-sterowanie-bluetooth-android-i5344251063.html tylko ubolewam że nie ma jakichś wejść które w synoptyce mogłyby zmieniać np kolor ikony w zależności od stanu wyjścia niekoniecznie wyzwolonego tym sterownikiem. Chciałbym aby zadziałanie np. klawiszem na ścianie również podświetlało ikonę tego przycisku na tablecie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
DrKubus 11.05.2015 20:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 A jeśli o pokojach dziecinnych mówimy, to można też przewidzieć zdalne wyłączanie zasilania okolic biurka, tam, gdzie będzie włączony komputer. Bardzo by to usprawniło reagowanie dzieci na hasła typu "obiad na stole, schodźcie już". Obecnie "zaaaraaaaz" może się ciągnąć bez końca, z takim zdalnym wyłącznikiem zaś byłoby szybko i skutecznie Myślałem o tym, ale komputery stacjonarne odchodzą do lamusa, a laptopy trzymają już po 9h baterii. Obecnie szybszym sposobem jest wyłączenie routera Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 11.05.2015 21:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Maja 2015 To kwestia rozbudowania softu, ten sterownik po prostu działa jedynie on/off i takie tez informacje przekazuje, z najprostszą wizualizacją. BTW - touch-sensory już zamówione (póki co te najprostsze do testów, ale namierzyłem już nawet ośmiokanałowe, od razu z szeregowym interfejsem SPI jako wyjściem ), do wizualizacji zaś - LEDy RGB, jeśli to wyjdzie, to będzie szaleństwo, wszystkie kolory tęczy dostępne jako podświetlenie klawiszy, toć ja będę mógł wizualizować nie tylko aktualny stan sterowanego urządzenia, jak obecnie, ale nawet na różne dni tygodnia różne kolory ustawiać A obecny sterownik - działa sobie od tygodnia, przez ten tydzień dokadnie 0% (zero) błędów transmisji. Być może, jak mi urządzeń na szynie RS485 przybędzie, to i z błędami może być różnie (choćby kolizje mogą się zacząć pojawiać), ale jeśli to by tak działało, to nawet żadna detekcja błędów nie byłaby potrzebna @DrKubus - ale to z kolei niesie za sobą zbyt globalne skutki Myślałem co prawda nad prostym skryptem, który zablokuje konkretne MACadresy, ale póki co jeszcze wystarcza ojcowski autorytet (znaczy najdalej zza piątym "zaaaaraaaaaz" schodzą), więc szkoda mi zachodu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 24.05.2015 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2015 (edytowane) Dla odmiany po sterownikach i elektronikach ciekawostka przyrodnicza będzie: wspominałem już nieraz o kocie dochodzącym. Kot dochodzący jest to organizm zjawiający się na posesji samoistnie (podobnie jak myszy lęgnące się z suchych liści), aby stworzyć takie coś wystarczy zacząć wystawiać gdzieś na zewnątrz michę z żarciem. Kot znajdzie się sam bardzo szybko, bywa, że niejeden Aktualnie miskę dla kota mamy o taką: http://www.jula.pl/globalassets/catalog/productimages/796144.jpg?width=1024&height=1024&scale=both&bgcolor=white Kupiliśmy ją w nadziei, że wyjmowane metalowe wkłady będzie łatwiej utrzymać w czystości. I tu się sprawdza, ale głupia sprawa, z miseczkami tymi (one są wyjmowane) zaczęły dziać się cuda. Śledztwo wdrożone przy użyciu kamer monitoringu wykazało, że za cuda odpowiedzialne są... sroki. Tak, sroki. Skubańce kradną te miski regularnie W zasadzie nie byłoby to dziwne, błyszczy się, to sroka ciekawa, każde dziecko w dodatku wie, że sroki to złodziejki i jak coś się błyszczy, to kradną. Czemu więc się dziwię? Ano temu, że nasze sroki pustą miskę oddają spowrotem na taras Edytowane 24 Maja 2015 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 24.05.2015 17:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2015 Śledztwo wdrożone przy użyciu kamer monitoringu wykazało, że za cuda odpowiedzialne są... sroki. Tak, sroki. Skubańce kradną te miski regularnie W zasadzie nie byłoby to dziwne, błyszczy się, to sroka ciekawa, każde dziecko w dodatku wie, że sroki to złodziejki i jak coś się błyszczy, to kradną. Czemu więc się dziwię? Ano temu, że nasze sroki pustą miskę oddają spowrotem na taras Witam, możesz ten filmik gdzieś umieścić? Ja też mam zawzięte sroki, regularnie stadami tłuką sójki, które wokoło zbierają żołędzie, ale tego u siebie chyba prędko nie zobaczę. Pozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 24.05.2015 18:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2015 No właśnie nie bardzo mam co pokazywać, monitoring nie nagrywa non-stop, tylko uruchamia się od detekcji ruchu, która niestety sroki "łapie" jedynie jak kotłują się naprawdę blisko kamery. Momentu, kiedy miska niknie nie udało mi się odnaleźć w ogóle, znalazłem nagranie, na którym miska się pojawia (oddały w takim miejscu, że wyraźnie ją widać), niestety nie ma samego momentu przyniesienia miski, na nagraniu widać sroki kłębiące się po tarasie, czterominutowa luka w nagraniu, a po niej sroka odlatuje, a miska już jest. Dodatkowo wczoraj rano naocznie widzieliśmy przez okno tarasowe jak sroka miskę wyciąga dziobem z tej plastikowej podstawki (nie zabrała, porzuciła na środku tarasu), więc wina srok-złodziejek jest ewidentna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 24.05.2015 20:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Maja 2015 Bo to są sroki ninja Więc nie ma szans żeby kamera je nagrała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 25.05.2015 05:08 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2015 Ja bym na Twoim miejscu umieścił tabliczkę dla gości, że za rzeczy pozostawione na tarasie nie ponosisz odpowiedzialności, hehee. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 25.05.2015 08:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2015 Taaaa... najpierw kuna sąsiadkom buty kradła, teraz sroki... zaczynam powątpiewać, czy ktokolwiek jeszcze do nas się wybrać odważy. Ewentualnie, potencjalni goście będą się do nas wybierać już sami zostawiając przezornie wszystko co cenniejsze w domu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 25.05.2015 11:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Maja 2015 Ale za to możesz organizować obozy przetrwania Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 01.06.2015 12:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Czerwca 2015 (edytowane) Tak na boku Dziennika Budowy (który juz i tak od dawien dawna nie ma kompletnie nic wspólnego z budową): Szykowałem z okazji wyborów, ale ponieważ czasowo się nie wyrobiłem, to dałem dziecku do zabawy, Dzień Dziecka akurat, Wyjątek w dodatku przeżywa właśnie sporą fascynację miltariami... ucieszył się chłopak A żeby choć na moment do spraw budowlanych wrócić - tu, na tym zdjęciu poniżej widać babola jakiego sobie odwaliłem 5 lat temu mniej więcej: Styropian na podłodze w garażu. Tak właściwie, to nie wiem, po co on tam został w ogóle dany, skoro garaż jest i tak odizolowany cieplnie od reszty budynku, ale niech będzie, dodatkowa izolacja, mostki przy ścianach, eciepecie... ok. Jest. nic się z nim złego nie dzieje, niech sobie będzie. Ale próóóóóg, na litośc boską, próg! Odcięty od reszty płyty posadzki przez korpus odwodnienia liniowego, 30cm pasek wylewki na samym wjeździe do garażu, a więc tam, gdzie siłą rzeczy największe obciążenia przenosi i to wszystko postawione na stryropianie??? No luuuudzie! Oczywistym było, że ta bezmyślność się zemściła natychmiast po rozpoczęciu normalnego korzystania z garażu, cały próg od brzegu aż po odwodnienie sobie popekał, w końcowym stadium nawet zaczęły tam odłazić płytki. Co było robić? pokląłem sobie pod nosem, dwa tygodnie temu wziąłem największego młotka, jaki mam w domu (i bez skojarzeń proszę!) i rozmieniłem ten próg na pełną taczkę takich malutkich progów, niektórych nawet wciąż wyłożonych gresem Następnie wyjąłem z felernego miejsca styropian, a po opróżnieniu taczki (nie pytajcie. Tyle napiszę, że nie wywiozłem do lasu) wykorzystałem ją w charakterze betoniarki z ręcznym napędem i wykonałem nowy próg. Z litego betonu (w mieszaninie 1:3), dodatkowo zazbrojonego wzdłużnie rurą 1,5" (stary słupek ogrodzeniowy, jeszcze z tymczasowego ogrodzenia budowlanego się poniewierał "bo to się może przydać"). Tydzień temu na ten nowy próg poszedł nowy gres. a w ten weekend go zafugowałem. Starą wylewkę od nowej skutecznie dylatuje odwodnienie liniowe, jakieś problemy mogą się pojawić jedynie po bokach, dlatego zadbałem, żeby granica była na styku płytek gresowych, jeśli zacznie się tam wykruszać fuga, to ją zastąpie silikonem. Zdjęć nie robiłem, bo i w sumie nic ciekawego, niemniej odnotowuję ad-acta Howgh! Edytowane 18 Września 2015 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
GraMar 13.06.2015 16:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2015 Witam. Nie mogę już znaleźć ciekawej dyskusji, jak zabezpieczyć ocieplenie styrodurem ściany fundamentowej (na granicy koniec wylewki a początek kostki) przed demolką podczas jeżdżenia autem. Może masz sprawdzony patent? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 14.06.2015 08:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2015 U mnie problem był co prawda z poziomym styropianem i leżącą na niej wylewką, ale to się w zasadzie sprowadza do tego samego: jeżdżenie po styrodurze do niczego dobrego nie doprowadzi, proponowałbym go obciąć tak, żeby się kończył niżej i albo zaufać warstwie nośnej kostki albo wręcz wykonać tam dodatkową betonową belkę jak u mnie, to już do oceny "na miejscu". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
witu102 19.06.2015 10:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 @Rewo - dzięki! @Myjk - cóż, to jest właśnie podstawowa wada samorobnych rozwiązań, że nawet nie umywają się wyglądem w stosunku do takich fabrycznych. Ten mój monitorek na tle takiego panelu, jak pokazujesz wygląda niestety, jak wyciosany siekierą. Na szczęście jednak prócz wady jest i zaleta. Pomijając satysfakcję twórczą towarzyszącą zadaniu, wielką zaletą jest też i koszt. Urządzenie, które pokazujesz, w podstawowej wersji, bez ikonek, tylko podświetlane przyciski kosztuje ponad trzy stówki, czyli tyle, ile mnie kosztowałyby elementy na oba wyżej pokazane urządzenia ("kosztowałyby" bo jak każdy szanujący się majsterklepka większość z takich elementów po prostu mam pod ręką). Jeśli nawet uwzględnimy koszt robocizny, wycenimy czas poświęcony na wykonanie i oprogramowanie, to i tak będzie to znacznie taniej, niż cena podobnego funkcjonalnie systemu z gotowych komponentów, bo nawet z szybkiej kalkulacji wychodzi mi tutaj coś koło 1500zł i to bez uwzględnienia funkcji rozwojowych, które u mnie pojawią się już lada chwila. Komentarz na temat tych produktów... nie podejmę się, ponieważ właściwie w ogóle nie znam rozwiązań innych, niż swoje, więc ciężko mi porównać. Tu na forum jest potężny wątek poświęcony domowej automatyce, co prawda bywa tam nerwowa atmosfera, jednak na jakieś konkrety można liczyć, może spróbuj zapytać tamże. Hej, postowane przyciski powstały na podstawie moich projektów, które zamawiałem do siebie do domu. Jakbyś był zainteresowany, to zdjęcia mogę podesłać. Za łącznie 10 paneli w tym 3 szt ze zintegrowanymi kontaktami (łóżka+kuchnia) największy 12 polowy do sterowania oświetleniem ogrodem, reszta nie mniejsza niż 5 przycisków zapłaciłem coś koło 2400zł więc cena jest atrakcyjna nawet w porównaniu gdybym wszystkie to funkcje chciał zrealizować na eleganckich przyciskach np Ospela w szklanych ramkach (różnica 600zł) niby nie mało ale to 25% więcej za wygląd i wygodę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 19.06.2015 10:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Czerwca 2015 Ok, dzieki za szczegóły.Tak czy tak, będę jednak wierny rozwiązaniom samorobnym, jak wcześniej pisałem, rozgryzłem już technologię samodzielnej produkcji takich szklanych płytek-włączników, co prawda obecnie domowa elektronika leży odłogiem, bo inne tematy wysunęły mi się na prowadzenie, ale przyjdzie czas i na nią, jak coś zrobię, to na pewno pokażę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
PeZet 26.06.2015 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2015 Mam niezmiennie w pamięci Twoje, Jarku.P, boje z poddachówkowymi szkodnikami, nazwy ich nie wymieniam , by nie rozdrzaźniać i tak trudnej sytuacji. Dowiedziałem się ostatnio, że ponoć skutecznym sposobem pozbycia się niepożądanych gości jest rozlokowanie... lwich kup. Lwie kupy są dostępne w warszawskim zoo. Lwie kupy są odstępowane przez obsługę za darmo. trudność jedyna polega na tym, że po te kupy jest podobno kolejka. PozdrowieniaPeZeT Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 26.06.2015 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2015 Tak, znam sposób, były tu chyba nawet dyskusje na ten temat Lwie, tygrysie... podobno wszystko się nadaje, ja tylko mam pewne obawy co do tego, czy aby kuna jednak nie lepsza Tak czy tak, odkąd uszczelniłem dach, kuna szkód nie robi, od czasu do czasu co prawda sobie biega coś po dachu, ale z rzadka i bez następstw. Tylko ostatnio, robiąc porządki w deskach pobudowlanych znalazłem w ich stercie wciągnięty tam drugi z zaginionych dawno temu butów Łajzy oraz o dziwo nową rękawicę spawalniczą. Czyżby tamta kuna była jakąś wielbicielką skór i tych klimatów? PS: właśnie dociągnęli mi do domu światłowód Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.07.2015 04:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 No i od wczoraj światłowód (GPON) już działa. Taki internet, to ja rozumiem! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 16.07.2015 09:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Lipca 2015 Teraz sam będziesz hostował treści domwleśne wproste ze swojej szafy rackowej? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.