Aasia_ 06.11.2012 05:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 To właśnie jest ta "pauza na dorastanie" Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 06.11.2012 08:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 Etam pauza. Mają sobie rodzice odpuścić taką piękną okazję zemszczenia się za te wszystkie chwile, kiedy to oni mieli przez własne dziecko uszy czerwone i wzrok wbity w podłogę? J. (i wspomnienie dwuletniego Wyjątka donoszącego mozolnie do kasy w hipermarkecie czteropak z piwem i wołającego na cały głos : TAATAAA, TAAATAA, jesce ALKOHOL zapomniałeś!!!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
bajcik 06.11.2012 14:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 Koło schodów to pojemniczek na wodę święconą? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 06.11.2012 14:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 (edytowane) Każdy ma takie skojarzenia Ta rozeta została znaleziona przez żonę w internecie i zakupiona z myślą o udekorowaniu jednego z kranów zewnętrznych. Niestety, kiedy już przyszła pocztą, okazało się, że jej wymiar umożliwia zrobienie z niej co najwyżej poidełka dla wróbli, nawet przełożenie przez nią przyłącza kranu okazało się niemożliwe (rozwiercenie dziury do wymaganego kalibru skasowałoby sporą część lwiej mordy). Nastąpiła wtedy burza mózgów, co z tym żelastwem zrobić. Pomysły były liczne, od odsprzedania na Allegro, w dziale antyki począwszy, a stanęło na zrobieniu z tego czegoś a'la nawilżacz pasujący wyglądem do charakteru naszego holu. Obecnie to sobie tylko wisi, ale docelowo ma mieć po drugiej stronie ściany (w piwniczce) pompkę z niewielkim zbiorniczkiem wody, z lwiej paszczy ma normalnie sikać sobie woda, krążąca w obiegu zamkniętym. Dziury w ścianie za maszkaronem już porobione, pompka jest, zbiorniczek jest, tylko czasu na zrobienie tego jak należy nie ma... J. Edytowane 6 Listopada 2012 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlo111 06.11.2012 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Listopada 2012 Koło schodów to pojemniczek na wodę święconą? Małżonka o to samo chciała zapytać ale nie miała odwagi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 08.11.2012 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Koło schodów to pojemniczek na wodę święconą? ... bo przed każdym wejsciem na schody trza sie przeżegnać ... na wszelki wypadek ... na wypadek jakby Jarek cos skopał przy schodach:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 08.11.2012 14:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 ... a bodajśty piwa nie mógł do końca dopić, małpo złośliwa! J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 08.11.2012 18:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Wpadłam tu przypadkiem i zostałam na dłużej!Od wczoraj inwigiluję Twój dziennik i nie mogę przestać. Pięknie opanowany JĘZYK POLSKI , plus arcyciekawe wiadomości. Do tej pory byłam dosyć ukryta ,ale zainspirowałeś mnie do stworzenia własnego dziennika. Oby starczyło zapału;).Piękna działka, dom, rodzina i historyja;).Kibicuję i pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 08.11.2012 19:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Dziękuję za miłe słowa i oczywiście zapraszam do nas częściej J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 08.11.2012 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 ... bo przed każdym wejsciem na schody trza sie przeżegnać ... na wszelki wypadek ... na wypadek jakby Jarek cos skopał przy schodach:D u mnie to chyba specjalnie dla netbeta chrzcielnicę zaprojektuję... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
kachna2802 08.11.2012 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Listopada 2012 Możesz mnie zaliczyć do stałych bywalców:)Zapraszam też do siebie, jak czytałam Twój dziennik z początku budowy to jakbym siebie widziala-ach te lasy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 09.11.2012 08:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 u mnie to chyba specjalnie dla netbeta chrzcielnicę zaprojektuję... a to w celu? ... że niby ja co? przeca my som chrzczone .... a dom mamy "solidnie" wybudowany... nie musimy się jak Jarek modlić przy kazdym wejściu o to żeby "nie pierdyknęło" ... i przy zejsciu z góry modlitwa dziękczynna za udana wyprawę "na górę schodami" :D a tak na marginesie.... osobliwy ten dodatek na ścianie.... mało kto ma cos takiego .... i do tego działa!! ... bo Jarek ciągle pisze.... pozdro NETbet'wimieojca........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 09.11.2012 08:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 Tyyyy, wymięojca... a Ty weź może pod uwagę, że skoro siła naszych amuletów taka duża, to i ta klątwa o niemożności dopicia piwa może się spełnić... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 09.11.2012 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 Tyyyy, wymięojca... a Ty weź może pod uwagę.... to i ta klątwa o niemożności dopicia piwa może się spełnić... J. chcesz mnie zabić? amulet amuletem - ludzie różne mają - .... ale zaraz klątwa? p.s. jak po po południu ... wieczorem... cos mi nie będzie chciało przez gardło przepłynąć.... albo siem zakrztuszę... albo mi brew drgnie... albo kapkę rozleję... albo zawleczka od puchy sie urwie... albo będzie skisłe! .... ZNAJDĘ CIĘ SZAMANIE jeden... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
blekowca 09.11.2012 21:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 9 Listopada 2012 a to w celu? ... że niby ja co? przeca my som chrzczone .... a dom mamy "solidnie" wybudowany... nie musimy się jak Jarek modlić przy kazdym wejściu o to żeby "nie pierdyknęło" ... i przy zejsciu z góry modlitwa dziękczynna za udana wyprawę "na górę schodami" :D .... A jednak chociaż kropielnica by się może zdała, bo jak wspomnę twój wpis z pamiętnej wiosny .. no i jest wtopa - co ja gadam - jest przeje%^ byłem dzis na budowie... słabo mi się zrobiło... po kolei: - zawalił się dach... i pierdo#$%^ razem z kominami na strop, a ten pękł!!!! ( rysa w salonie jakieś 5m i szeroka na 0,5 cm - szlag trafił sufity) wszystkiemu winne sękate krokwie... tam puściło.... ścian nie oglądałem, bo brakło wiary.... jutro foty. NETbet No właśnie... wiary brakło i proszę a Jarkowi jeden krzywy schodek wypomina... blek blekowca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 10.11.2012 15:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2012 No właśnie... wiary brakło Przyznam się, że i nam, sąsiadom zza miedzy ciśnienie jeden wpis podniósł... bez sensu... Dziennik nadal czytamy : )) i kibicujemy kciuki mocno zaciskając.za pomyślny budowy finał jak raz. Kropielnica w domu? Hmm... Pomyślimy, podumamy. Forum inspiracją jest ogromną : D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 18.11.2012 12:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 as-salāmu ʿalaikum wa raḥmatuʾllāhi wa barakātuh Serdeczne pozdrowienia dla wszystkich czytających, przesyłam z dalekich stron, gdzie benzyna jest tańsza od wody, (64gr/litr, woda butelkowana ok 85gr/litr), nie ma kobiet (jedynie takie czarne pagórki z dziurką na wysokości oczu się kręcą), a jeszcze całkiem niedawno wielbłądzie g..no było podstawowym materiałem budowlanym O domu w lesie nie napiszę nic (bo i co tu pisać... porzucony. Wraz z żoną i dziećmi... chlip...), ale żeby było choć trochę budowlanie - zdjęcie. Tak się robi wykopy fundamentowe! Ponad dwadzieścia metrów (skalę zdjęcia pokazują białe baraki za wykopem, one mają jakieś 5m wysokości) wgłąb ziemi bez cienia szalunków czy ścianek szczelinowych in sza’a allah J. (a i żeby nie było, że się obijam, ja tu w pracy jestem!) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Pawlo111 18.11.2012 19:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 W wykopie antenki mocujesz?Fajna okolica i ciepło.Jarku oświadczenie o gotowości inst.elektr.do przyłączenia do sieci podpisywałeś w części dla elektryka sam ? Uprawnienia 15kV posiadam ale miernika i pomiarowych niet.Planuje po zkończeniu instalacji wynająć pomiarowca ale teraz tylko potrzebny papier dla energetyki. A i o pomiarach nie wspominają narazie tylko chyba do odbiorów domu będą potrzebne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 18.11.2012 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2012 Nieee, ten wykop nie ma ze mną nic wspólnego, tylko go podziwiałem A i też już z antenkami od dawna nie działam, teraz moja branża to coś w stylu naszej neostrady, w centrum nadzoru ichniej tepsy siedzę i działam poprzez sieć Okolica faktycznie fajna, ale teraz tu jest prawdziwa zima, temperatura spada poniżej 30 stopni, a nocami, o zgrozo nawet do 20 - ZIIIMNO! W lato potrafiło tu być 40-50 stopni. Oświadczenie o gotowości instalacji, to dla ZE wypełnił mi, a także złożył od razu na właściwe biurko, wprost pod długopis właściwej osoby opłacony przeze mnie elektryk, mający uprawnienia budowlane, ale przede wszystkim i co najważniejsze - "akredytowany" przy moim ZE i znający tam kogo trzeba. Sam sobie natomiast wystawiłem oświadczenie o tym, że instalacja jest wykonana zgodnie ze sztuką i jest sprawna technicznie, czegoś takiego wymagał u mnie PiNB i tu jak najbardziej wystarczył mój podpis wraz z numerem uprawnień. O protokoły pomiarów nikt nie pytał ani w PiNBie (pytałem, czy im potrzebne, odpowiedzieli, że elektryk wystawiający oświadczenie, że instalacja jest sprawna bierze na siebie całość zagadnienia, im wystarczy jego podpis) ani w ZE, gdzie z kolei to, co za licznikiem obchodziło ich mniej więcej tak, jak kolor kafelków w mojej łazience. Tyle, że to był mój ZE i mój PiNB, u Ciebie może być inaczej. Najlepiej zadzwoń i z głupia frant spytaj, u mnie zwłaszcza w PiNBie, a więc miejscu, gdzie zbyt szczere pytania w szczególności wydawałyby się być niewskazane, można się było po chwili miłej rozmowy dowiedzieć naprawdę wszystkiego. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
MusiSieUdac 19.11.2012 07:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Listopada 2012 as-salāmu ʿalaikum wa raḥmatuʾllāhi wa barakātuh Cholera, jak równo, pionowo w dół sciany wykopane.....pewnie samorobnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.