artix1 29.03.2013 21:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Marca 2013 Serdecznie podziękował za życzenia . Również Zdrowych, Wesołych i bezśnieżnych Świąt Wielkanocnych. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 30.03.2013 07:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Marca 2013 Dzięki za życzenia Jaj przepięknie malowanych, Świąt wesołych, roześmianych w wiosenne kolory ubranych W poniedziałek kubek wody dla poprawy urody Szczęścia, zdrowia oraz zgody. Zakończenia wszelkich budowlanych ubytków i popasania z piwkiem w salonowym przybytku. Życzy Wojtek z rodzinka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 01.04.2013 10:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2013 (edytowane) Wielkanoc 2013 taka jej... wiosenna mać! I na deser: wielkanocny zajączek: J. PS: i nie, niestety to nie jest Prima Aprilis... PS2: dziękuję za wszystkie życzenia. A pod adresem wiosny łączę... różne wyrazy. Edytowane 1 Kwietnia 2013 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 12.04.2013 15:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 Pieknie Usytuowanie dzialki i wpisanie w nia bryly domu - bardzo mi sie podoba A las wyglada niesamowicie o kazdej porze roku... No i te murki, i cegly - genialne Ja tez chcialam sobie takie zrobic - z cegly rozbiorkowej, ale brat ostudzil moje zapedy... Ze moze byc grzyb i nijak go wywabic... Ale, kto wie, pewnie jeszcze zapukam do Ciebie po instrukcje, bo efekt oszalamiajacy Gratuluje Chlopaki cudne! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 12.04.2013 17:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 Dziękujemy A ta cegła, ona tylko wygląda jak rozbiórkowa (już któraś osoba się na to nabiera ), to jest cegła "ręcznie formowana". J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 12.04.2013 20:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Kwietnia 2013 Swietna Z tego, co wygooglowalam wynika, ze moze miec rozne kolory - ale ten "tradycyjny" czy tez zblizony do tradycyjnego, jakos najbardziej do mnie przemawia. Ciekawie wyglada tez sciana z pomalowanej cegly, choc wg niektorych to barbarzynstwo Jakby co - bede podpytywac. Jak wszystko sie ulozy, to z dzikich zwierzat bedziemy miec w poblizu... bobry U Was widze, niezly zwierzyniec! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.04.2013 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 (edytowane) Mieszkanie w lesie ma swoje uroki. Niestety... Skończyła mi się ważność badań technicznych w samochodzie. Rzecz jasna zorientowałem się jakieś dwa tygodnie po czasie, więc coś trzeba z tym było zrobić na gwałt. Zorganizowałem sobie swobodny dzień na dziś właśnie w tym celu i cudem w zasadzie, zanim wyruszyłem w drogę do diagnosty (jakby kto pytał - oczywiście na lawecie, broń boże nie wyjeżdżałem na drogę publiczną samochodem z nieważnymi badaniami! Taka jest moja oficjalna wersja i jej się będę trzymał do ostatniej kropli... czegośtam!), postanowiłem wcześniej zajrzeć pod maskę celem sprawdzenia pewnej rzeczy, mniejsza o nią. Wchodzę do samochodu, łapię za wajchę do otwierania maski, ciągnę.... ciągnę... i im bardziej ciągnę, tym bardziej widzę, że maska ani drgnie, taka jej mać! Cóż było robić, telefon, "memory, fajf" i po upewnieniu się, że zaprzyjaźniony mechanik jest dostępny, podjechałem wpierw do niego. Wydana ad-hoc opinia, że to na pewno pęknięta linka, się nie potwierdziła, maska została otworzona "jednym szarpnięciem" przez pracownika, postury i gabarytów sugerujących, że właściciel może go używać do przekonywania opornych klientów, co do wysokości kosztów naprawy Kiedy zaś maskę podnieśliśmy do góry, co naszym oczom się ukazało? Ano: Jak nic kuna moja ulubiona wróciła. I wobec niemożności dostania się do domu, ulokowała się w samochodzie, tam gdzie ciepło, na wszelki wypadek barykadując wejście od góry Komentarz mechanika: mogłem sprawdzić przed świętami, może jakąś szynkę bym znalazł J. PS: nie, nic nie przegryzła. Chyba. PS2: dziennik odłogiem zarzucony, bo i nie ma o czym pisać. Aktualnie zajmuję się prostowaniem dziesiątków niedoróbek zostawionych niegdyś na "a to się potem skończy", nazbierało się ich tyle, że nosa mi spoza nich nie było widać. Opisywać ani chwalić się robotą nie mam jak, bez sensu pokazywać dobitą do framugi listwę osłonową, czy doszpachlowaną dziurę pod parapetem. Jedną rzecz jednak chciałem pokazać jako ciekawostkę. Robiąc zimą przy pomocy pirometru termowizję dla ubogich wykryłem, że jednym z mocniej wychładzających się miejsc jest górne okno wykuszowe (oba w zasadzie, ale górne najbardziej). W tymże wykuszu malowałem ostatnio glify (przy zasadniczym malowaniu po prostu o nich zapomniałem). I przyczyna wychładzania odnalazła się sama, przy okazji dając satysfakcję mojej żonie, która "od zawsze" twierdziła, że coś jej tam wieje, tyle, że ponieważ małżonce zawsze coś gdzieś wieje, do tej pory starałem się to ignorować. Nie miałem racji : Nieszczelne okazało się pionowe łączenie elementów okna, doszczelnię silikonem po prostu. Edytowane 17 Kwietnia 2013 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amciek80 17.04.2013 14:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Nieszczelne okazało się pionowe łączenie elementów okna, doszczelnię silikonem po prostu. jarku p. ale po co chcesz doszczelniac? z tego co wyczytalem masz wentylacje grawitacyjna wiec masz teraz ladny nawiewnik. co prawda bez regulacji przeplywu ale jest. chyba wiesz, ze okna nie moga byc szczelne, przez okna musi wiac przy wentylacji grawitacyjnej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 17.04.2013 16:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Nie słuchaj doszczelnij . Żona się ucieszy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.04.2013 16:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Tak, wiem, że okna nie mogą być za szczelne, ale to okno zdecydowanie przesadzało J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amciek80 17.04.2013 17:09 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Nie słuchaj doszczelnij doszczelnij wszystko. Jak bedziesz mial juz wszystko absolutnie szczelne to albo sie udusisz albo bedzie takie podcisnienie, ze drzwi nie otworzysz Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 17.04.2013 17:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Jarku !Otwórz biznes pod tytułem " Wypożyczam Żonę, na krotki okres jako wyśmienity wykrywacz wszelkich nieszczelności w budynkach ".Mam tak samo ! Oj wiem coś o tym ! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 17.04.2013 17:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Nie nie, wtedy nawiewniki zamontuje : ). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.04.2013 18:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Co do wypożyczenia żony jako wykrywacza nieszczelności wszelakich - rzecz jest do rozpatrzenia Przy okazji, w standardzie ma "zawodowe" wykrywanie na oko!!!! i bez użycia poziomicy odchyłek od pionu/poziomu już mniej więcej od dwóch stopni kątowych (nie przesadzam, rzecz była wielokrotnie weryfikowana na budowie, pisałem o tym nie raz). Co do okien natomiast - mamy dość dobre okna, one mają mikrorozszczelnienia na obwodzie i to wystarczy, do tego jest jeszcze cała masa makrorozszczelnień wiatroizolacji na poddaszu, więc spokojna głowa, próżnia nam nie grozi J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Kamila i Marcin 17.04.2013 18:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Nie tylko mieszkanie w lesie ma swoje uroki.. my mieszkamy na polu i zapomnieliśmy o badaniach o tydzień.. co prawdo po podniesieniu maski tez mieliśmy suprise.. no ale nie w takim stylu.. u nas po prostu mata wygłuszająca była częściowo wyjedzona Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 17.04.2013 19:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Slyszalam, ze w domu mozna zainstalowac ultradzwiekowy odstaszacz kun, moze maja tez wersje samochodowe? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.04.2013 19:57 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 To nic nie daje, czytałem o tych odstraszaczach na samym początku bojów z kuną, dają dokładnie tyle samo, co wszelakie ultradźwiękowe odstraszacze kretów, komarów, os i tym podobnych. Czyli nic. Nasza kuna w każdym razie, po pamiętnych bojach, w czasie których ustalaliśmy, kto komu uwije większą... no mniejsza o to, co większą powiedzmy, że obecnie nam nie wadzi specjalnie. Póki co... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
compi 17.04.2013 20:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Ale choinkę zapachową powieś pod maską i wymieniaj regularnie. Czym bardziej podły zapach tym lepiej, hehehe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.04.2013 20:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 W tym sęk, że wunderbaum równie skutecznie wypędzi z tego samochodu i nas... J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adk 17.04.2013 22:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Kwietnia 2013 Kurcze czytam o tej kunie, u nas też próbowała się wprowadzić (na samym początku), w bloczki terriva w suficie przed wejściem do domu. I na początku nie będę miała garażu. Mam nadzieję, że nie wprowadzi się mi do samochodu. A to okno zdecydowanie przesadzało Pozdrawiam wiosennie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.