rewo66 12.06.2013 14:59 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Spoko juz tam coś wymyslisz Czekamy zatem na pierwsza degustację i wrażenia smakowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Aasia_ 12.06.2013 15:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Myślę albo o zamku kodowym z klawiaturką albo o takim z czytnikiem linii papilarnych. To drugie mi się strasznie podoba, tylko drogawe trochę, niestety. No i nie jestem pewien, jak taki zamek reaguje na palce brudne, skaleczone - no takie, jak to zwykle u aktywnego użytkownika warsztatu, który, jak to w warsztacie, czasem sobie w palucha młotkiem walnie, czasem się piła omsknie, a czasem farba z pędzla złośliwie spłynie (a taka bejca dajmy na to jest właściwie nie do zmycia). Czy wtedy nici z dostępu do warsztatu? J. Wydaje mi się, że w czytniku można zarejestrować więcej niż jeden palec Wtedy wystarczy że jeden jest wystarczająco czysty/cały ... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 12.06.2013 16:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Wydaje mi się, że w czytniku można zarejestrować więcej niż jeden palec Wtedy wystarczy że jeden jest wystarczająco czysty/cały ... Dokładnie. Wymontowany ze starych drzwi hotelowych. Przyjmuje 6 różnych palców. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
mm niewielki m05b 12.06.2013 20:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2013 Cichooo... Nie piszcie tak głośno... Czy Łajza wchodzi już na forum Muratora? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.06.2013 17:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Zamek - się poszuka w takim razie. Na alledrogo znalazłem póki co klamki z takim zamkiem po 300zł sztuka i sam skaner linii papilarnych, jakiś powystawowy za 150zł. Muszę jeszcze pogrzebać... A wokół domu - aproksymacja półkola, faza II: Co mmożna było aproksymować młotowiertarką, aproksymowałem już poprzednio, teraz trwa faza druga: nakładanie kolejnych warstw zaprawy wyrównującej. Widać też zaczątek podnoszenia gruntu wokół schodów i przy cokole. Jutro już powinienem zacząć kleić płytki... No i ogrodzenie. Wykonane wespół wzespół wraz z sąsiadem: Jak widać, proszę wycieczki, z jednej strony ogrodzenia mamy strzyżony do linijki, pięknie utrzymany trawniczek, z drugiej - supermodny, trędi i zgodny z najnowszymi kanonami ogrodnictwa światowego, ogród biodynamiczny. Spocznij! I oczywiście, nikt nie ma wątpliwości, która strona jest czyja, prawda? (a tak nawiasem mówiąc - ogrodzenia z paneli zgrzewanych się super montuje i bardzo fajnie wychodzą, gdyby ktoś szukał pomysłu na niedrogie ogrodzenie, to polecam) J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
netbet 13.06.2013 19:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 (edytowane) (a tak nawiasem mówiąc - ogrodzenia z paneli zgrzewanych się super montuje i bardzo fajnie wychodzą, gdyby ktoś szukał pomysłu na niedrogie ogrodzenie, to polecam) J. systemowe nie drogie? Jarek... weź no.. sie ogarnij.... strzelam : 2,5mb ogrodzenia systemem wychodzi jakieś .... sto ... ile? może i jest szybkie...ale... ja postawiłem na beton: słupki bet, dolna płyta bet, siata 150cm ( coby "córcia":lol: - zwana ostatnio kłakiem - nie przeskoczyła ) całość .. nie przekracza stówy za 2,5 mb liczę z robocizną - zleciłem - skaza na honorze - nie samorobnie - nie chce mi się - nie umiem - nie znam się - starzeję się - .... ale na prawdę nie chciało mi się... NETbet'siatka Edytowane 13 Czerwca 2013 przez netbet Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.06.2013 19:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 (edytowane) 32m ogrodzenia wraz ze słupkami, podmurówką, zaprawą do klejenia, wszelakimi akcesoriami do montażu i jeszcze niezbędnymi przy pracy dodatkami nam się równo w 2000zł zamknęła, co daje ok. 60zł za mb. Tylko tego wszystkiego trzeba poszukać z tanich źródeł, a nie "systemowe" z hipermarketu Pewnie, że można taniej. Ale jak liczyłem ogrodzenie z siatki "na porządnie", wraz z drutem napinającym i siatką z tych porządniejszych (ocynk+PVC, do tego drut uczciwej średnicy), wychodziły mi niewiele mniejsze kwoty, a obawiałem się, że z siatką mi tak łatwo samemu nie pójdzie (nie miałem nic do naciągania siatki). A montaż tych paneli to sama przyjemność jest. J. PS: Ku pamięci - Łajza, korzystając z dwudniowego braku jakiegokolwiek ogrodzenia między nami a sąsiadami, rozszerzył swój rewir na kolejny dom. A dzisiaj, kiedy ogrodzenie już stało, siedział wedle płota i nawoływał tęsknym głosem sąsiadkę lat 4 z kawałkiem, jadąc od razu z grubej rury: "Nie idź do domu! Zostań tu! Kocham Cię!!!" Edytowane 13 Czerwca 2013 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
krzysztof5426 13.06.2013 20:04 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 PS: Ku pamięci - Łajza, korzystając z dwudniowego braku jakiegokolwiek ogrodzenia między nami a sąsiadami, rozszerzył swój rewir na kolejny dom. A dzisiaj, kiedy ogrodzenie już stało, siedział wedle płota i nawoływał tęsknym głosem sąsiadkę lat 4 z kawałkiem, jadąc od razu z grubej rury: "Nie idź do domu! Zostań tu! Kocham Cię!!!" Rozumiem, ze dzieci pewne cechy dziedziczą po rodzicach ! Jarku, to po kim on to ma ??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 13.06.2013 20:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 Nie mam zielonego pojęcia, ja zawsze byłem z tych nieśmiałych J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 13.06.2013 20:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2013 A płotek wyszedł bardzo fajny. My też taki planujemy z 2 stron. Czekam na fotorelację z płytkowania aproksymowanych (tfu kto wymyslił taki termin) schodów wejściowych Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 15.06.2013 20:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Czerwca 2013 (edytowane) Dobra, porady będą! UWAGA UWAGA! Ci z P.T. czytających, którzy dopiero przymierzają się do budowy domu proszeni są o wzięcie kajecików, ołówków i pilne notowanie, ci zaś, którzy już budują, proszeni są przynajmniej o potakiwanie głową. A Więc... (dobra, tak, wiem!) Tym z Was, którzy dopiero zastanawiają się nad projektem domu, bądź niuansami wykończeniowymi, zwłaszcza w temacie jaki kształt tarasu, jaki kształt schodów wejściowych, czy jaki kształt balkonu, ja z całego serca i z całej duszy, dobrze radzę: trzy razy się zastanówcie! Ci z Was zaś, którzy podobnie do niżej podpisanego mają ograniczony jedynie wpływ na planowany wygląd domu czy jego detali, radzę jeszcze lepiej: bądźcie twardzi, po prostu się zaprzyjcie i nie pozwólcie! Jak trzeba, to Rejtana strzelcie, nie wiem, śpijcie ten tydzień na kozetce, czy róbcie sobie jakiś czas sami kolację, to minie i będzie OK, ale na swoim postawicie. Warto! Żadnych łuków !!!!!!! J. PS.: O co chodzi? Ano o to: O ten jeden schodek, którego zrobienie mi zajęło dzionek cały. Zostały się jeszcze dwa.. A potem jeszcze oba balkony (cały czas nieskończone), a na koniec taras. Grrrrrrr!!!!! PS2: płytki świeżo po klejeniu, bez fug i nieczyszczone z nalotu po przecinarce, dlatego takie siwe. Poziom dołu będzie wyrównany chodnikiem. Edytowane 15 Czerwca 2013 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
rewo66 16.06.2013 05:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 No na szczęscie u nas nie ma łuków bo moja zona ich nie preferuje. Ale czeka mnie taka robótka przy schodach wejściowych u teściów brrrrr Widzę że dla ułatwienia masz płytki we wzorek Dobrze że teście kupili płytki bez wzorka nie będzie dziubaniny przy wycinaniu na lico schodka Dałeś listwę maskującą aluminiową czy PCV. Bo nie za bardzo dowidzę ? Jarek trzym się dasz radę zostały ci ino dwa schodki a o reszcie na razie nie myśl. Acha zapomniałem potaknąć więc idzie ci bardzo dobrze :yes: :yes: :yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
nita83 16.06.2013 07:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 :yes::yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 16.06.2013 07:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Czerwca 2013 Listwa maskująca oczywiście aluminiowa, PVC przy schodach by chyba krótki żywot miała. Za potaknięcia dzięki J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 17.06.2013 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 Hej Cudowny opis urlopu A mlodsza latorosl wyrasta chyba na okolicznego Amanta nr 1? U nas lukow nie bedzie, bo w okolicy brakuje zdolnych samorobow! Dobrego wypoczywania! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 17.06.2013 12:39 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 No wiesz... w końcu w Markach teraz będzie mieszkał, nie? Dres tylko mu trzeba kupić i takie blaszane BMW na pedały i wszystkie laski z okolicy jego J. (schody nieskończone, bo wczorajszy rozejm zawarty z komarami okazał się za krótki i po upływie czasu zostałem spacyfikowany na tyle skutecznie, że trzeba było przerwać. Piwo - zabutelkowane. Garderoba - skończona. Pokażę. Kiedyś.) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
hesperius 17.06.2013 19:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Czerwca 2013 i nie zapomnij o zlotych lancuchach! (Piwa: zazroszcze. Gratulacje! Moja dzialalnosc przetwornicza ogranicza sie do musow, przecierow i kompotow...). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 18.06.2013 09:30 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Dzięki Zaległe zdjęcia: schody, powiedzmy, że na półmetku: Z jednej strony, jak już wspominałem, słowo "łuk" wywołuje u mnie mordercze skojarzenia. Z drugiej jednak - wprawa czyni cuda, obecnie takie wycinanki po łuku robię szlifierką "z ręki" właściwie bez strat, na to, co widać zrobione, pękłem tylko jedną płytkę. Strasznie jestem ciekaw swoją drogą, ile za wyłożenie płytkami takich schodków policzyłby profesjonalista... I piwo domowe, jak wspominałem, już zabutelkowane, oklejone etykietami, refermentuje sobie... Łącznie 42 butelki Zdjęcie robione w moim warsztacie, stąd kablowo-bezładna otoczka. Również podłoga jest "patyną", ale w końcu warsztat nie jest miejscem, w którym się trzy razy w tygodniu jeździ na mopie (bo inne pomieszczenia w naszym domu są rzecz jasna trzy razy w tygodniu mopowane, a odkurzane to dwa do pięciu razy dziennie ) Aha, ten napis na skrzynkach kłamie! Uprasza się o niebranie go pod uwagę, skrzynki zostały zakupione te a nie inne, tylko i wyłącznie z powodu, że były jedynymi skrzynkami w stanie bardzo dobrym, jakie znalazłem na sklepie, wszystkie inne były obdrapanym i oklejonym rozlanym piwskiem, mocno przechodzonym złomem. J. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
adamKolwaski 18.06.2013 10:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 Dom w lesie to super sprawa, tylko co z komarami i innymi owadami, które są wszędzie? Umiecie z tym wytrzymać? Bo w lesie jest tego zatrzęsienie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jarek.P 18.06.2013 10:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Czerwca 2013 (edytowane) komarów... yyyy.... taaaak.... no jest :bash: Tyle napiszę, że po pierwsze, do tego idzie przywyknąć. W każdym razie na tyle, żeby nie dostawać wielkich bąbli od każdego ukąszenia. Po drugie - komary tez mają swoje przyzwyczajenia i rzeczy, których nie lubią. W naszym przypadku sprawdza się stojąca na tarasie skrzynka balkonowa obsadzona krzaczkami komarnicy - to taka niepozorna roślinka, której zapachu komary nie lubią. Kiedy chcemy posiedzieć na tarasie, odpalam jeszcze gdzieś sprężynę Brosa (takie antykomarowe kadzidełko w formie zielonej spirali), jedno z drugim powoduje, że zamiast kłębiącego się stada komarów podlatują najwyżej pojedyncze sztuki. A w domu - zawsze pod ręką leży elektryczna rakieta przeciwkomarowa: http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/997/1172997/product/lapka-na-owady-stp-gs-03-sanico,main.jpg Ganianie z tym komarów to nawet fajna zabawa jest, a dość głośny strzał wyładowania, jakim są niszczone zdobycze daje duuużo satysfakcji Reszta owadów nie wadzi. Były szerszenie, ale ukiliłem, były osy, zostały wybite bronią biologiczną, z rzeczy potencjalnie drażliwych jest masa pająków, ale te nikomu nie wadzą, niektórzy (ja i Łajza) je nawet lubią. J. Edytowane 18 Czerwca 2013 przez Jarek.P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.