Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

dlaczego zagrabaniczny ekogroszek to taki drażliwy temat???


Recommended Posts

Zauważyłam pewną prawidłowość ...albo jestem przewrażliwiona :roll: .

 

Kilkakrotnie pytałam, prosiłam o namiary, czytałam, pisałam , wywnętrzałam się w wątkach o ekogroszku z Czech, ze Słowacji ... o zagrabanicznym jednym słowem.

 

Odzew- znikomy .

 

Zastanawiam się , czym jest to spowodowane:

czy zwyczajnie brakiem doświadczeń w temacie czy faktycznie jakąś taką...hm...niechęcią niewiadomoskądwziętą :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widocznie daggulko nikt jeszcze tego nie wypróbował.

 

Ja mogę ciutkę przybliżyć temat ekogroszku brunatnego z Czech: ze 2 tyg temu skończył mi się mój ekogroszek zakupiony latem, wysuszony, made in Russia :), który sobie chwaliłem zważywszy cenę za tonę luzem 500 zł. Zmuszony byłem dokupić doraźne coś w samym środku zimy i mrozów i miałem wybór: ruski workowany czarny eko za 800 zł/t i czeski brunatny workowany za 600 zł/t. Wziąłem 6 worków kamiennego i 4 worki brunatnego na próbę, wszystko niestety mokre, nawet zmrożone w bryły w środku, bo stało na zewnątrz na składzie. Na pierwszy ogień poszedł brunatny, był tak mokry, że piec zgasł i prawie cały zasyp wywaliło niespalony do popielnika, resztę sam wygarnąłem z podajnika i rozsypałem w garażu do przeschnięcia. To samo było z czarnym eko, w sumie 2 lub 3 dni nerwów i palenia na ruszcie awaryjnym aż w międzyczasie węgiel dosechł, większość wody odparowała. Wtedy zmieszałem brunatny z czarnym i jakoś w miarę dobrze się palił. Ale teraz zaczekam do maja i kupię swój sprawdzony luzem ruski eko, nie będe się pierdzielił z jakimś wynalazkiem brunatnym, który jest droższy i szybciej się spala.

No ale ja niestety mieszkam na wschodniej ścianie gdzie cwaniaki z nas ździerają za groszek kosmiczne kwoty więc nie mam wielkiego wyboru, jak ci co mieszkają u źródła :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bardzo dziękuję za wpisy :D

 

w ogóle to byłoby już całkiem super gdyby pozostali użytkownicy w/w wynalazków napisali choćby tyle:

 

mam ekogroszek z np. czech, kopalnia taka a taka ... pali się (i tutaj odpowiednie przymiotniki proszę , przekleństwa cenzurować :lol: )

 

wiadomo by było cze se w ogóle d... zawracać czy odpuścić w przedbiegach :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

znajomy ma ekogroch z Kazachstanu, importowany przez Barter/Saga, kupił na próbę na koniec zeszłego sezonu chyba 2 tony, był ok więc na cały obecny, zbliżający się ku końcowi sezon zakupił zapas po 320zł netto/t, luzem, w ilości 30t, bo tu trzeba dodać że on zajmuje się administrowaniem, zarządzaniem i konserwacją budynku wielorodzinnego (blok 18 mieszkań, wspólnota, rok produkcji ;) 1972, ścinany zewn. stary pustak typu suporex bodajże 30cm, bez ocieplenia tylko tynk zewn., okna wymienione tak w ok 50%, nieremontowany termicznie stropodach), kocioł ma duży, nie pamiętam czy 105 czy 150 kW, z podajnikiem ślimakowym, sterowany czujnikiem pokojowym, instalowany 2 lata temu, instalacja stara, stalowa, grzejniki żeliwne,

i jego opinia o tym paliwie jest jak najbardziej pozytywna, dobrze się spala, mało spieków, popiołów, piec dobrze i stabilnie pracuje, nie ma problemów z temperaturą, nie ma problemów też z wielkością ziarna ale tu nie wiem czy to nie kwestia wielkości i mocy ślimaka w tak dużym kotle, na poprzednich paliwach problem miał jedynie z kawałkami metalu trafiającymi się w paliwie, np. kawałki prętów stalowych blokujących podajnik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...