Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2


Recommended Posts

cf9340ddd0cf261d42.jpg jakaś zapomniana doniczka z ziemią została na wierzchu, nie wkopana, nie obsypana i wyrosły w niej 2 kiełki , chyba to tulipany:eek:

Kwitną już drzewa

f87bf58e7b3c9a4452&#5.jpg brzoza Youngi

c0ff1e8bc4d9ed653&#101.jpg pogięta leszczyna Red Majestic

8a87e5ac30f0ac363f&#5.jpg wierzba dopiero zaczyna rozwijać bazie, wiosna na całego:D

 

Ale to dopiero połowa stycznia:eek:

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 792
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Odwiedził mnie pan stolarz, ten od schodów, który obecnie robi mi drzwi na poddasze. Coś mu się nie zgadzały wymiary drzwi w jego zapiskach więc wolał sprawdzić w naturze. Z malutkiego holu górnego / połowę jego zabrałam na powiekszenie łazienki/ wychodzą 4 drzwi: 2 szt na prawo do pokoju syna i mojego i te otwory mają 202cm wysokości i 2 szt na lewo - do łazienki i pokoju gościnnego a te z kolei mają 205 cm wysokości:eek: podkuć niższych się nie da bo są betonowe nadproża, trzeba nadkleić paskami płyt gk te wyższe otwory, przerabiałam już ten temat przy jednych drzwiach na parterze:D ale jakby nie patrzył to gotowych sklepowych drzwi przystosowanych do otworów wysokości 210 nie dało by się obsadzić:mad: Przy okazji dostało mi się za moje lenistwo :eek: jak to? 2 miesiące temu drzwi zamówiłam i nic nie robię??? w sen zimowy zapadłam? :sleep:drzwi będą za miesiąc a obsadza się je na gotowe podłogi! Biorę więc 2 dni urlopu+ weekend, żadnych komputerów, forumów, sklepów, koleżanek - chyba ze sąsiadka na kawkę wpadnie:cool: i do roboty! dzień coraz dłuższy, wiosna za pasem, zapał do pracy powraca :lol2:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Inwentaryzacji powykonawczej czas nadszedł. Przyjechali z tyczkami i lunetkami, chodzili, mierzyli, każdy schodek policzyli:eek:, dobrze że śnieg akurat stopniał :)coś im się nie podobał mój taras, że inny niż w projekcie a przecież dużo ładniejszy i praktyczniejszy od projektowego:cool:

 

9c415af5c81820cfb2&#98.jpg

za 2 tygodnie mam dostać ostatni już papierek do odbioru - i drżyjcie narody: przyjadą na wizję lokalną czy nie?odbiorą czy do czegoś się przyczepią?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DOKUMENTY DO ODBIORU BUDYNKU:

1. geodeta - inwentaryzacja powykonawcza 800zł / 600zł budynek. po 150zł za każde przyłącze, -100zł wytargowane:yes:/

2. świadectwo energetyczne 69zł !!!!!!!! :lol2: / kontakt z allegro /

3. kominiarz 100zł / po znajomości :cool:/

4. elektryk 100zł / jw. /

bez dodatkowych opłat:

5. dziennik budowy uzupełniony aż po ostatni wpis : budynek nadaje się do użytkowania:yes:

6. protokoły odbioru przyłącza wody i prądu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W domu już wiosna:D

11bb7a51e438f80103&#57.jpg na targu sprzedawali duże hiacynty z nabrzmiałymi pąkami po 3,50, tak wyglądają tydzień później:) trafił mi się też ładniutki, robiony na stary gliniaczek-bliźniaczek

5868fe477b36ff67e5&.jpg malutkie były w Lidlu po 2,99zł. Wzięłam białe i różowe żeby były widoczne na tle kory.

815ef6940254744c6e&#1.jpg kilka sztuk miało boczne cebulki, mam nadzieję że w przyszłym roku zrobi sie z nich kwitnąca kępka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WYKAŃCZAM PODDASZE!:lol2: przełamałam swoje lenistwo i pracuję nad 3 pokojami jednocześnie. Kolejni fachmani strasznie pokiereszowali mi otynkowane ściany:mad: podświetlam lampą i odkrywam coraz to nowe dołki - dziubnięcia profilami, młotkami podczas montowania na sufitach szalówki, maszynerią gładzącą wylewki..... że nie wspomnę o wielkich dziurach po montażu kaloryferów i parapetów:( Te duże po wypełnieniu pianką zaklejone są goldbandem- niech go chudy byk, jak go się fatalnie szlifuje:o w dodatku jego powierzchnia bardzo różni się od tynku cementowo-wapiennego, więc stosuję patent sprawdzony na parterze - nakładam na niego warstewkę kleju do glazury, po wyschnięciu szlifuję drobnym papierkiem, wzmacniam gruntem w płynie i gotowe do malowania podkładem, po farbie praktycznie nie widać różnicy:D

00254bafd6ca319d47&#4.jpg ściana przygotowana do malowania podkładem

 

3771521480d3f4ff1a&#.jpg przy parapecie jest więcej zabawy

 

Gdy w jednym pokoju już schnie klej z gruntem i listwy przysufitowe pociągnięte lakierem to w drugim zaklejam dziury, a potem w trzecim...czas się nie marnuje, nie ma przestojów:cool:

Do odkurzania pyłów mam baaardzo stary ale działający więc szkoda go wyrzucić polski odkurzacz ze szmacianym mocno brudnym workiem. Nie piorę go bo być może właśnie dzieki temu mało pyłu przedostaje się do silnika i nadal działa:rolleyes: trzeba go tylko często trzepać...

fc59f1291e71f2041f&.jpg

Pierwszy pokój - syneczka- nadaje się już do malowania ale..... jaką farbę wybrać? Ma być w 3 kolorach; szary, biały i czerwony, najlepiej do jednokrotnego malowania, trzeba się decydować żeby odpowiedni podkład zakupić....

Najgorsza dla mnie zmora to obklejanie okien, grzejników, listew przysufitowych, parapetów......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę zakupić kilometry taśmy malarskiej:o zachciało mi się drewnianych sufitów, które dookoła trzeba obklejać i to po 4 razy! taśma- grunt-odklejenie taśmy-mycie tam gdzie podciekło, taśma-farba- odklejanie-mycie i jeszcze raz to samo:mad: najgorzej jest w pokojach z lukarnami, bo dochodzi oblistwowanie trójkątów boków lukarn, o grzejnikach, parapetach i oknach już nie wspominam. Po wyschnięciu gruntu znów trzeba będzie obklejać listwy sufitowe i dodatkowo ścianę żeby na ich granicy uszczelnić akrylem. Syneczka pokój to szczyt szczęścia: lukarna, 2 okna, 2 parapety, 2 grzejniki........

377bfa9dfffa34d176.jpg pokój młodego, to na razie zabarwiony grunt, docelowo ściany będą jeszcze ciemniejsze:o

Na przeciwnej ścianie o największej powierzchni zaczyna się tworzyć - też na razie gruntem- jakieś dzieło

3245fb5237b72fe47b&#1.jpg

najgorzej że w swoich 2 oknach synek rolety też chce ciemnoszare, a na parterze i w moim pokoju dałam jasny krem pasujący do elewacji....:(

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piękne mebelki a nie lepiej kupić łóżko na 150x 220 ? lepsze by było właśnie, musisz się zapytać kierownika sklepu czy nie opuści z 50zl :) szafka nocna całkiem całkiem tylko że ten rant wewnętrzny w szufladzie powinien być o 5 milimetrów wysunięty na stożku, listwa boczna lewa, )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapraszam do komentarzy:bye:

Listewki podejrzewam że w każdym mebelku są inne, już kupowałam drewniane do łazienki - udające ręczną robotę i specjalnie nie są jak spod matrycy, taki ich urok. Łóżka robione są pod wymiar gotowych materacy, a ja wybierajac łoże kieruję się też wymiarem posiadanej już pościeli wełnianej z podkładem, a że śpię sama..... i stałam w innej kolejce gdy wzrostem dzielili...... dlatego taki wybór:cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malujemy........

synek ma jedną ścianę od strony zachodniej i do tej pory podziwialiśmy piękne zachody słońca ale na wiosnę sąsiad rusza z budową i zasłoni nam część przestrzeni:( lata też ostatnio nie rozpieszczają nas pogodą więc artysta postanowił, że będzie miał swój własny zachód słońca:D

d6229ddd99366cc76c&#.jpg to też jeszcze zabarwiony grunt, na efekt końcowy chwilę trzeba poczekać:rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parter malowałam Grunt Śnieżką i farbami Beckersa, na poddaszu chciałam lepiej zagruntować, bo część ścian mam cementowo-wapiennych a część - boki lukarn i okienek dachowych karton gipsem, kupiłam więc grunt Beckersa. Rzadkie toto, chlapie, przebija przez niego szarość tynku, ale pewnie tak ma być:o

8e327feba6b56e8466&#.jpg

Na jednej ścianie pojawiło się kilka pęknięć tynku, ale przypomniało mi się że mam jeszcze grunt PARA, ten którym zamalowywałam mapę świata na sufitach więc dalej już tą ciągnęłam

e4da5715130a4d8f1e&.jpg malinka! miodzio! marzenie każdego malarza! Pięknie kryje, prawie nie chlapie, wyrównuje drobne niedoskonałości! Na zdjęciu to nie farba - to sam grunt! Kilka postów wyżej jest zdjęcie zrobionego na szaro podparapecia, po Beckersie szarośc widać, po PARA - nie, piękna biel:D

8e327feba6b56e8466&#.jpg

e4da5715130a4d8f1e&.jpg

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj pięknie przyświeciło słońce, w zacisznym miejcu można by się nawet opalać:yes: ale w nocy mocno mrozi...... ostatni gwizdek żeby drzewka bilelić! Jak się rozpędziłam to oprócz typowych drzewek owocowych - czereśni i gruszy pomalowałam ozdobne jabłonie i śliwy, pienny agrest, migdałka i perukowca, kolumnową wiśnię japońską a nawet bez i czerwonolistą brzozę:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zima wróciła na dobre:( "luty - obuj dobre buty' jak głosi przysłowie ludowe. Nie wiem jak zniosą to biedne roślinki bo nastostopniowe nocne mrozy o kilka dni wyprzedziły opady śniegu:( obsypałam korą młode krzaczki ale już i drzewka zdążyły się obudzić..... Moje to szczególnie mają twardą szkołę przetrwania: przesadzane 26 maja z dużymi młodymi przyrostami w straszliwy upał, potem przez lato i jesień prawie stały w wodzie, teraz ich przymrozi.....:( przeżyją najwytrwalsze:yes:

Nie przyznawałam się do tej pory ale cały czas miałam problemy z piecem - ogrzewanie domu ok, ale nie dogrzewał mi wody, przy ustawionej temperaturze 50 stopni nagrzewał tylko do 39, przesypywał ogromne ilości niespalonego węgla:o a ja jak Kopciuszek raz w tygodniu przy sobocie siedziałam i przebierałam bo przecież nie wyrzucę na drogę dobrego opału:(. 2 hydraulików było, 2 serwisantów się radziłam każdy miał swoją teorię ale żaden nie umiał mi pomóc! Piec to automatic na ekogroszek więc ustawień ma sporo: czas pobierania węgla w czasie grzania, czas przerwy w pobieraniu; siła nadmuchu wentylatora i czas jego pracy; pobieranie węgla w czasie czuwania, przerwa pobierania; czas pracy wentylatora w czuwaniu, moc wentylatora:szybkość pracy pomp itp.itd.:confused::confused: każdy przestawiał po swojemu a ja siedziałam i przebierałam....... i dogrzewałam wodę elektrycznie..... W końcu poradziłam się mądrych na FM:D Dowiedziałam się że wentylator ma klapkę :D i stopień jej uchylenia ma bardzo duże znaczenie, że monter nie uszczelnił mi jednego elementu ale to zrobię dopiero latem przy wygaszonym piecu, że wentylator i pomka CWU ma chodzić na minimum a nie na maxa jak ustawiali fachowcy:D teraz jest już o niebo lepiej:lol2: i wodę mam gorącą :lol2:

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gazu nie będzie!!!!!!:bash::cry::cry::cry:

Gazownia przysłała pismo, że w związku z małą ilością chętnych nie opłaci im się ciągnąć linii! Pewnie, lepiej bez końca podnosić ceny tym co już mają niż inwestować:o a skąd oni wiedzą jakie jest zainteresowanie? nigdzie nie ogłaszali że jest taka możliwość, kilkadziesiąt osób dowiedziało się "drogą pantoflową" od pracownika gazowni, to i poskładali wnioski, reszta po prostu nie wie. Do 5km od aglomeracji miejskiej jest gęsta zabudowa, głównie nowych domów w większości budowanych przez miastowych, dla których palenie węglem jest bardzo uciążliwe, kolejne wsie łączą się ze sobą a im się nie opłaca! Zamiast ruszyć swój urzędniczy tyłek i zlecić przeprowadzenie wywiadu sołtysom albo podłączyć się z informacja do gminy dostarczającej każdemu domostwu wymiar podatkowy, najlepiej napisać że dla 87 zainteresowanych sie nie opłaca!:mad:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolory pokoi to odwieczna zagwozdka:o do gościnnego północnego dałam Irys Beckersa, taki blado żółty, nie przypadkowo ten sam co w spiżarce i wiatrołapaczu, ponieważ wymazałam go do cna a teraz potrzeba mi trochę do podmalowania ściany dookoła obsadzonych drzwi z wiatrołapu do pomieszczenia między nim a garażem. Mój pokoik dostał Capucino. W świetle żarówki jest śliczny, ciepły, właśnie taki chciałam do salonu i na klatkę schodową! ale gdy weszłam na górę w niedzielny poranek :o o matko, jaka ciemnica, zwłaszcza w kątach:o przy drugiej warstwie do tej kawy dodam 1/3 mleka:D
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pokoju syneczka wg projektu miał być kaloryfer pod oknem południowym ale tu jest lukarna, więc sufit wysoko i tu ma stać biurko żeby dziecię nie waliło się głową podczas wstawania:D kazałam więc hydraulikom przenieść kaloryfer pod drugie okno. Zrobili tak i owszem, ale i pod tamto pierwsze też rurki wyprowadzili:o

648c15a4509da406293.jpg sterczały sobie tak sobie ponad rok, w końcu przy okazji obsadzania parapetów zostały schowane w ścianę i zaklejone goldbandem. Namęczyłam się żeby na gładko ścianę wyprowadzić bo goldband to zaraza do szlifowania, pomalowałam gruntem ....... i nastały straszliwe mrozy z wichurami:o i zrewidowały moje wyobrażenie o ciepłocie południowo-zachodniego pokoju z lukarną:o Myślałam, myślałam... i postanowiłam jednak dać cienki kaloryferek..... jak będzie za ciepło to się go zakręci, a jak będzie zimno...... Napisał kiedyś jeden z naszych wieszczów: " lepiej jest grzeszyć i później żałować, niźli żałować że się nie grzeszyło":D Szukam więc odpowiedniego grzejniczka, bo parapet tu zamówiłam wąski, u nas w sklepie 560zł:o w necie 240 z dostawą:p Trzeba wyciągnąć rurki na powierzchnię :Dżeby nie wydłubywać dużej dziury postanowiłam ponawiercać dziurki wiertarką i dopiero potem odłupywać po kawałku. Pierwszy nawiert i........ w domu ciemnica........ jednak elektryk miał rację, wiertara ma plastikową obudowe i prąd mnie nie pierdyknie.......... Bilobil kobito! zapomniało się że kable lecą ok. 15cm nad podłogą! a nie widać gniazdek po lewej?I po co było robić tyle zdjęć?:o Elektryk przyjechał, naprawił, po znajomości za sam dojazd 20zł skasował i już bez mechanizacji - dłutkiem i młoteczkiem resztę dziury wydłubałam:D

kaloryferek założony, można pokój wykańczać

377bfa9dfffa34d176.jpg

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Młody dziwną technikę stosuje przy malowaniu - od dołu do góry:rolleyes: jak chyba każdy nie lubi obklejania taśmą i zostawia to na koniec :D zdziwił się, że przy kolejnym kawałku jest ciemniejsze odcięcie. Pierwszy raz to robi, musi się jeszcze dużo uczyć...... dobrze że ma wprawionego nauczyciela na miejscu;) ale znalazł wyjście z sytuacji, postanowił od samej góry tak nakładać warstwy farby żeby wyszły "zacieki" wypływające spod listew sufitowych:D

Maluje farbą

0ed49a286e28008524&#5.jpg która na ścianie jest ciemnym grafitem aż wpadajacym we fiolet:o a jakżesz to cuchnie! Napisali że hipoalergiczna, ale chyba za pół roku! na świeżo tak drażni gardło że po kilku minutach pobytu w tym pokoju nie mogłam słowa powiedzieć :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...