Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2

[Amelia 2]

Skoro ma być kanaliza to będę mogła zaszaleć i do łazienki na pięterku kiedyś fundnę sobie dużą kabinę z hydromasażem:rolleyes: nie spieszy mi się, niezbędne sprzęty już są, teraz zrobiłam stelaż usztywniający wannę

http://img207.imageshack.us/img207/5631/obraz1184.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

sąsiad hydraulik od grudnia nie może dojść i podłączyć baterię wannową a koniecznie musiałam uprać dużą pościel wełnianą więc zainwestowałam w 2,5m rurę

http://img843.imageshack.us/img843/3295/obraz1167s.jpg

Uploaded with ImageShack.us

gorzej z kąpielą bo ręka trochę przykrótka:D muszę rozejrzeć się za dużym babciowym dzbanem do spłukiwania...

[Amelia 2]

Już ponad miesiąc walczę z jakąś francą ryjącą mi w ogrodzie:mad: nie wiedziałam co zacz więc jednocześnie zastawiałam 2 kreciołapki i sypałam w korytarze zatrute ziarno dla nornic, wkopałam piszczaco-drgający odstraszacz - i żadnego efektu, codziennie poryte wzdłuż ogrodzenia przez trawnik na skarpę przy domu gdzie miałam mnóstwo krokusów i tulipanów:bash:w końcu odpaliłam świecę dymną, wsadziłam w korytarz i zaraz jak z procy wystrzeliła nornica! pognała prosto pod pieniek, który kiedyś położyłam żeby ochronić norę żaby przed moją waleczną sunią. W akcie rozpaczy zastawiłam pod tym pieńkiem zwykłą pułapkę na myszy z kawałkiem skórki od chleba jako przynętą i już następnego dnia złapała się duża mysza:p następną zamordowała suczyca,:lol2:ucieszyłam się że walka wygrana ale następnego dnia znów były nowe korytarze:mad: za kilka dni złapała się następna duża sztuka! a ślady rycia nadal były.... przedwczoraj na skórkę od wędzonego boczku złapała się mniejsza ale coś ją zjadło bo na pułapce był tylko szkielet z ogonem:o

dzisiejszego zdjęcia pozazdościł by mi niejeden przyrodnik

http://img687.imageshack.us/img687/7802/obraz1190.jpg

Uploaded with ImageShack.us

jak widać dorasta następne pokolenie:eek: ciekawe ile ich było w miocie.... mam nadzieję że jeszcze nie zaczęły się rozmnażać.......

Edytowane 28 Sierpnia 2012 przez Amelia 2

[Amelia 2]

Hortensje

nigdy wcześniej ich nie miałam a teraz się normalnie zakochałam:rolleyes: dwie podmarzły i nie zakwitły ale pięknie obrodziły w liście;)http://img26.imageshack.us/img26/9415/obraz1170.jpg

Uploaded with ImageShack.us

jedna siedzi w doniczce cały rok, nawet spędziła w niej zimę lecz dzielnie zakwitła:)

http://img266.imageshack.us/img266/1694/obraz1160.jpg

Uploaded with ImageShack.us

cudo rosnące w pełnym słońcu od strony drogi wszystkich zachwyca olbrzymimi kulami kwiatów

 

http://img31.imageshack.us/img31/6011/obraz1192.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

wiosną wyglądała strasznie biednie, jakby przemarznięta, w dodatku wrósł w nią wielki mlecz którego nie można było usunać bez jej uszkodzenia, praktycznie spisałam ją na straty w tym roku:( a tu takie zaskoczenie:rolleyes:http://img163.imageshack.us/img163/9384/obraz854w.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez Amelia 2

[Amelia 2]

Najpraktyczniejsze bo kwitnące na tegorocznych pędach i równie piękne są hortensje bukietowe :rolleyes:na razie mam jedną, która zaczyna kwitnienie biało

http://img225.imageshack.us/img225/416/obraz1092.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

potem przebarwia się na różowo

http://img13.imageshack.us/img13/912/obraz1185h.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

ścięte kwiaty bardzo ładnie się zasuszają w przewiewnej zadaszonej drewutni

W Gardenparty zamówiłam dwie kolejne:

bukietową Renhy Vanille Fraise i Deutschland,mam nadzieję że za 2 lata będę mogła pochwalić się pięknymi okazami:rolleyes:

Przy zamawianiu miły pan zrobił mi obszerny wykład na temat uprawy i zabezpieczania hortensji na zimę. Najważniejsze jest okrywanie całej rośliny w zimne noce marcowe, kwietniowe i majowe kiedy już ruszają soki a zdarzają się przymrozki po ciepłym dniu, wtedy najczęściej przemarzają delikatne pączki. Zimą wystarczy tylko kopczykowanie ponieważ roślina zapada w zimowy sen.

Edytowane 29 Sierpnia 2012 przez Amelia 2

[Amelia 2]

Młodych myszek złapało się 6:eek: mam nadzieję że to już wszystkie... miłe i sympatyczne to stworzonka ale w bajkach dla dzieci;) w ogrodzie robią totalne spustoszenie! Poryły dookoła czeresienki, róż, liliowców a nawet małych jałowców z cebulowych nic nie zostało:( a wczoraj na wędzony boczek przyczepiony do pułapki skusił się ....... kret:D

[Amelia 2]

Ostatniego dnia sierpnia została oddana do użytku obwodnica mojego miasta:wave:wjazd i wyjazd na A2 są oddalone po ok 15km na wschód i na zachód od metropolii. Z mojej wsi włączam się na dawną A2, która teraz jest drogą lokalną praktycznie bez zatrzymywania:yes: do pracy mam 6km w tym połowa przez miasto i jadę zaledwie 10 minut! nawet teraz, gdy zaczął się rok szkolny a i tak przeważnie się spóźniam...

[Amelia 2]

Sadziec cudny jak co roku

http://img266.imageshack.us/img266/8959/obraz1201c.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

tylko motyli nie widać

Wiosną muszę go gdzieś przesadzić bo tu był tylko 'na chwilę" między malutkim świekiem serbskim a ogrodzeniem, teraz świerk się rozrósł a biedny sadziec dusi się w pierścieniu z blachy:(

[Amelia 2]

Niektórym chyba pory roku sie pomyliły;)

jaśmin

http://img253.imageshack.us/img253/9692/obraz1200.jpgUploaded with ImageShack.us

pigwowiec

 

http://img689.imageshack.us/img689/4008/obraz1203y.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[Amelia 2]

W ostatniej "Mai w ogrodzie" polecali ściółkowanie róż i innych roślin nie lubiących kwaśnej gleby węglem brunatnym. Znalazłam produkt z Bełchatowa

http://img19.imageshack.us/img19/1290/obraz1219b.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

o dziwo dystrybutor jest 2km ode mnie:) Są 2 granulacje - drobna do 2cm ściółkująca i grubsza ozdobna, pakowane w grube worki 30litrowe ładne, czyste tak że śmiało można je osobówką przewieźć .Nawet fajnie to wygląda, lepiej niż zrębki drewniane które do tej pory stosowałam a w dodatku użyźnia ziemię pod roślinami. 1 worek starczył mi na 5 róż. Dziś dokupię pod świerki serbskie które też nie lubią zakwaszania korą.

http://img706.imageshack.us/img706/1591/obraz1214a.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 11 Września 2012 przez Amelia 2

[namira]

Amelio dzięki za te informacje dotyczące hortensji,ja mam trzy sztuki dopiero od wiosny i przede mną pierwsza zima,mam jeszcze dwa pytania jak często trzeba je nawozić i ile ścinać po przekwitnięciu? I tak w ogóle witam się i serdecznie pozdrawiam.

[Amelia 2]

Na dworze jeszcze bardzo ciepło ale kwitnące zimowity nie pozostawiają złudzeń że zimna pora zbliża się wielkimi krokami

http://imageshack.us/a/img16/5118/obraz1246.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

http://imageshack.us/a/img708/9803/obraz1245.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

Róża pnąca Pirouette teraz najpiękniej kwitnie i wypuściła kilka długich młodych pędów, na których kwiaty będą aż do mrozów

http://imageshack.us/a/img690/5863/obraz1247.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[Amelia 2]

Wreszcie jest zmontowana bateria wannowa:wiggle:

http://imageshack.us/a/img823/6053/obraz1248.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

teraz widzę problem z zawieszeniem słuchawki prysznicowej:o wanna stoi przy kominie, za nią i z prawej strony będzie zabudowa, uchwyt słuchawki będzie można zatem powiesić albo na kominie albo na powyższonej półce za wanną,czyli w obecnym miejscu- i tak i tak wąż będzie w wannie...

[Amelia 2]

znalazłam odpowiedni mebel do łazienki:wiggle:

http://imageshack.us/a/img827/7013/komodazlustrem.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

w pierwszej chwili sama komoda mnie nie zauroczyła tak jak lustro ale im dłużej się przyglądałam tym bardziej się przekonywałam - jest prosta bez kiczowatych ozdóbek, z półokrągłymi szufladami na środku idealnie nadającymi się do zamontowania wpuszczanej umywalki :rolleyes:na obecny blat dam drugi granitowy w kolorze beżowym i będzie super!

W łazience mam sporo elementów drewnianych w różnych odcieniach - sufit z szalówki świerkowej, drzwi w kolorze dąb rustikal, teraz dojdzie szafka dębowa więc raczej zdecyduję się na spokojne jasne płytki, np. alabastrino z drewnopodobnymi na półce dookoła wanny i na murku zasłaniającym kibelek.

[Amelia 2]

Odbierając komodę wypatrzyłam w kącie śliczną lampę,którą sprzedawca oddał mi za 50zł!

http://imageshack.us/a/img213/6850/obraz1260.jpg

Uploaded with ImageShack.us

teraz jest w wiatrołapie ale najbardziej chciałabym ją mieć w kuchni tylko że nie pasuje do lampy z sąsiedniej jadalni, a ta z kolei jest za długa żeby wisiała w innym miejscu niż nad stolem bo syneczek zaczepia o nią głową :(może ktoś chce ją odkupić? tę z jadalni oczywiście...

http://imageshack.us/a/img819/2746/obraz073e.jpg

Uploaded with ImageShack.us

Edytowane 17 Października 2012 przez Amelia 2

[Amelia 2]

Jeszcze nie zdążyłam pokazać jesieni w swoim ogrodzie a tu niespodziewanie zima zaatakowała:o dobrze że był silny wiatr i ciężki mokry śnieg nie osiadał na ulistnionych gałęziach i ich nie łamał tak jak to było 14 października 3 lata temu.

Rośliny jeszcze nie przygotowały się do chłodów i wiele z nich może nie przeżyć zimy, zwłaszcza że po wielomiesięcznej wiosenno-letniej suszy we wrześniu spadło trochę deszczu i wypuściły młode pędy które prawdopodobnie nie zdążą zdrewnieć przed mrozami:( mój jedyny, który przeżył ubiegłoroczne ulewy perukowiec ma 70-centymetrowe młode przyrosty!

http://img20.imageshack.us/img20/3954/obraz1301n.jpg

Uploaded with ImageShack.us

 

pięknie jesienią (?) wygląda wiśnia Amanogawa

 

http://img233.imageshack.us/img233/4566/obraz1302s.jpg

Uploaded with ImageShack.us

niestety jest wrażliwa na mroźne wiatry i trzeba ją będzie starannie osłonić. W tym roku znowu zabrakło funduszy na wiatę śmietnikową , która będzie ją chronić od północno-zachodnich powiewów

Edytowane 29 Października 2012 przez Amelia 2

[Amelia 2]

Zapomniałam schować przed mrozem moich pięknych begoni:bash: wszystkie łodyżki klapnęły i puściły sok, wyglądały jakby stały w kałuży krwi:eek:

pusto się zrobiło więc kupiłam olbrzymie chryzantemy

http://img21.imageshack.us/img21/109/obraz1340x.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[Amelia 2]

Śnieg stopniał i znowu zrobiło się wiośniano:rolleyes:

http://img571.imageshack.us/img571/7930/obraz1342.jpg

Uploaded with ImageShack.us

[Amelia 2]

Po zrobieniu ogrodzenia na końcu działki gdzie jest najniżej wkopałam 2 kręgi żeby zbierały wodę deszczową. Lato tego roku było wyjątkowo suche i moje studnie chłonne stały cały czas puste ale starczyło zaledwie 4 dni niewielkich opadów żeby się zapełniły:eek:

 

http://img194.imageshack.us/img194/6460/obraz1344.jpgUploaded with ImageShack.us

 

http://img526.imageshack.us/img526/6151/obraz1343u.jpg

Uploaded with ImageShack.us

sąsiad zza płota wykopał olbrzymi staw i do niego będę mogła wypompowywać nadmiar wody.

Do kregów włożyłam betonowe belki dla zbłąkanych zwierzątek które wpadną do wody coby się nie potopiły.

[Amelia 2]

Naczytałam się o zdrowotnych właściwościach borówki amerykańskiej i postanowiłam założyć własną mini plantację zakupiłam 6 odmian i zgodnie z instrukcją pod każdy krzaczek wykopałam dół fi100 ( każdy następny wychodził mi większy aż doszłam do 130! ) głębokości 40cm, na to każą wsypać cały worek torfu i wsadzić roślinę. Worek to 50-80l , dołek o wymiarach 100x40 cm daje po mojemu 400l:eek:

http://img152.imageshack.us/img152/2409/obraz1263.jpg

Uploaded with ImageShack.us

wsypałam 3 worki torfu po 80l każdy + 2 płaskie taczki piasku leśnego+ 2 worki 50l drobnej kory i jeszcze dołek nie był całkiem wypełniony:eek: na wiosnę dołożę jeszcze po dużym worze torfu bo teraz zima mnie zastała zanim porządnie posadziłam wszystkie borówki

[Amelia 2]

Myjąc okna w spiżarnianym, które jest przeważnie niedomknięte natrafiłam na kolonię kilkudziesięciu śpiących biedronek

http://img27.imageshack.us/img27/8243/obraz1346.jpg

Uploaded with ImageShack.us

obudziłam je ciepłym domowym powietrzem i zaczęły mi się rozłazić, musiałam zgnać je z powrotem i szybko przymknąć