Amelia 2 25.06.2015 12:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2015 (edytowane) Przybył nam nowy domownik:) fundacja znajdki.pl przejęła sunię, wysterilizowała, odrobaczyła i puściła w świat ogłoszenie: „Mercedes york do adopcji” na zdjęciach wygląda jak maskotka, jak uroczy szczeniaczek dziwiło mnie że taki ładny piesek nie znalazł właściciela mimo ponad 400 wejść w ogłoszenie:o po rozmowie z tymczasową opiekunką suni okazało się że jest to 8,5 letnia pani, prawdopodobnie mieszaniec yorka ze sznaucerem, bezzębna - zostało jej tylko po jednym trzonowym z każdej strony w szczęce dolnej, mocno zestresowana, główka jej się trzęsie jak u staruszki a co gorsze zdarza się jej nabrudzić w domu... pojechałam po nią w niedzielę ze swoją sunią, spokojnie się przywitały, bez agresji więc już razem wróciłyśmy do domu:yes: z jej zachowania widać jak była traktowana:mad: chodziła na paluszkach, właściwie przemykała się jak duch, spięta, zgarbiona, gubiła za sobą boberki.... wypuszczona na podwórko nie chciała wracać do domu.... ale kanapa w salonie od razu przypadła jej do gustu:D o 3 w nocy przyszła do mnie na górę, wstałam żeby ja wypuścić ale nie było potrzeby, nasikane w różnych miejscach po całym domu, boberki na kanapie, na podłodze, na dywanie - załamka:o następnego dnia odkryła podkład dla chorych rozłożony w łazience dla mojej suni, 11-letniej staruszeczki i już tylko tam posikuje:) jednak cały czas zdarza jej się popuścić boberka tam gdzie śpi.... trzeciego dnia gdy wróciłam z pracy przywitała mnie w radosnych podskokach wreszcie machając ogonkiem:yes: u nas nie nazywa się Mercedes, zresztą i tak nie reaguje na to imię, została Giną (czyt. Dżiną) biedna psinka w ogóle nie umie się bawić, najchętniej leży przed wejściem do domu i obserwuje drogę i obszczekuje wszyskich co sie na niej pojawią wychodzi przez taras bo nasza droga to straszna kurzawka, tylko po deszczu można zostawić drzwi frontowe otwarte Edytowane 25 Czerwca 2015 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 26.06.2015 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Czerwca 2015 Budka suczki domowniczki jest dużo fajniejsza niż kanapa:rolleyes: właścicielka zamiast pogonić intruza to siedziała jak sierota w holu.... trzeba była szybko zorganizować coś zastępczego:D o! to ładniejsze! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 04.08.2015 07:32 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 31.07.2015 o godz. 22.22 odeszła moja Amelka................. przeżyła szczęśliwie 11 lat 3 miesiące i 25 dni................................ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 18.08.2015 07:49 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Amelka była wyjątkowa, delikatna, dostojna, cierpliwa, to rzadkość u yorków... fryzjerka czy wetka mogły zrobić z nią wszystko, wszelkie zabiegi znosiła z godnością ...... zawsze pozostanie w naszej pamięci..................... ale nie wyobrażam sobie domu bez pieska i chociaż rana jeszcze świeża to zaczęłam przeglądać ogłoszenia ze względu na moją alergię zwierzątko musi mieć włos nie sierść, chętnie przygarnęłabym dorosłą sunię ale bez uciążliwych nawyków czy drastycznych problemów zdrowotnych ponieważ nie ma mnie w domu przez 9 godzin dziennie, syn student różnie bywa, czasami jedzie tylko na 3 godziny zajęć czasem na cały dzień..... trafiłam na ogłoszenie http://olx.pl/oferta/yorkshire-terrier-sunia-CID103-IDb9xL5.html#f9978982ee odchowany, 3-miesięczny łobuz od razu mi się spodobał z rodowodem Zwiazku Kynologicznego a nie jakiegoś pseudozwiazku czy pseudostowarzyszenia psów niby rasowych, cena wyjątkowo przystępna, jak za pieska bez rodowodu:o szare komórki zaczęły intensywną analizę - szczeniak wymaga uwagi i troski a ja długo pracuję.... jednak student jest w domu całe dnie no i pogoda dopisuje, cały dzień drzwi tarasowe są otwarte więc zwierzaczek może baraszkować w ogrodzie......... Bianka już jest z nami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 13.10.2015 12:41 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Października 2015 Bianka skończyła 5 miesięcy. Jest bardzo wesoła, przyjacielska bez cienia złośliwości. Nic nie niszczy w domu, nawet pozostajac sama na prawie 9 godzin bawi sie tylko swoimi zabawkami. Nauczyła sie szczekać gdy małe dzikie kotki, które urodziły się u nas pod drewutnią zaczęły zwiedzać ogród ale po miesiącu stwierdziły że taki krzykacz to dla nich żaden przeciwnik, gdy chciała dopaść jednego kotka, ten zaczął się o nią ocierać w pierwszej chwili psicę zamurowało ale zaraz zaczęły się dzikie harce na prawdziwej wsi poznała inne zwierzaki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 21.10.2015 13:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2015 się porobiło mojej psince:eek: matka normalna, standard, ojciec podobno też, tylko ciemniejszy do tego champion, sunia ma oryginalną metryczkę Polskiego Związku Kynologicznego gdy ją kupilam była jak wszystkie szczeniaki yorki czarna, podpalana z małą białą plamką na piersi, która z wiekiem zanika w wieku 3 miesięcy miała robione echo serca, kardiolożka gdy ją zobaczyła od spodu wykrzyknęła: "o! Biewerek!" popatrzyłyśmy na siebie z moją wetką zdziwione - jaki biewerek? w którym miejscu? biewerki rodza się od razu łaciate jak świnki morskie i prawdę mówiąc nie specjalnie mi sie podobają - łebek yorka a tułów świnki..... Bianka 5,5 miesięczna: rzeczywiście Biewerek.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 22.10.2015 13:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 kolejne kociaki mają chęć zaprzyjaźnić się z odwiecznym kocim wrogiem niech no tylko przyjedzie Tośka to rozgoni to towarzystwo:lol: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 22.10.2015 13:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Października 2015 Gmina zafundowała nam rowy a niektórym i mostki:wiggle: takie tymczasowe, dopiero po zrobieniu kanalizy za x lat będzie nowa droga mój dom stoi na lekkiej górce, rowu praktycznie nie było to i mostku nie robiłam:no: z funduszu sołeckiego były zakupione przepusty dla tych co nie mieli więc jestem kilka setek do przodu:wave: trochę pogadałam z wykonawcami miło i sympatycznie i zrobili mi wjazd równiutki, wygrodzony krawężnikami, ma się jeszcze ten urok osobisty;) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 03.11.2015 09:50 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2015 (edytowane) trochę wiosny jesienią..... kalina wonna szykuje się do kwitnienia, wysiały się goździki brodate, liliowce, szafirki i cebulice wypuściły nowe liście:D 1 listopada 2015r tak powinny wyglądać za 5 miesięcy! Edytowane 3 Listopada 2015 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 03.11.2015 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2015 (edytowane) przetacznik Edytowane 25 Listopada 2015 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 26.11.2015 14:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2015 (edytowane) piękność doniczkowa rodem z Lidla kupiona rok temu po przyniesieniu do domu zarzuciła prawie wszyskie pąki kwiatowe:( nie przesadzona, nie nawożona, nie ruszana bo tego nie lubi teraz pokazała swą urodę Edytowane 26 Listopada 2015 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 26.11.2015 14:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Listopada 2015 (edytowane) piękność 6,5-miesięczna Edytowane 3 Grudnia 2015 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.12.2015 07:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Amelio nie widać piękności, popraw załączniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 03.12.2015 09:18 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 pomału przyzwyczajam psicę do maszynki i nożyczek co przy jej ADHD nie jest takie proste:no: przydała by się trzecia ręka do przytrzymywania skrętka:D przejechałam trochę po grzbiecie i spod czarnego wyszło ciemno- grafitowe, łebek coraz bardziej się wysrebrza, podbródek i wewnętrzna strona łapek nadal są bielusieńkie, podpalanie jest tylko na pyszczku i uszach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.12.2015 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 Piękna sunia, sporo yorczków nie ma złotych włosów. Skoro taka żywiołowa to najgorzej z uszami będzie, by je ogolić Specjalnie maszynkę kupiłam (stosunkowo cichą) i tak dopiero podgalam młodszej uszy, przedtem ciągle mi uciekała ze strachu przed tym bzyczeniem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 03.12.2015 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Grudnia 2015 moja maszynki się nie boi, troche uszka podgoliłam ale nie wiem czy to nadaje sie do upublicznienia:D gorzej z wyrównaniem nożyczkami, nie podejmuję się na razie coby uszka niechcący nie skrócić na wiosnę pójdziemy do fryzjerki żeby wszystkie szczenięce kosmyki fachowo obcięła, a potem już sama będę na bieżąco golić Z Amelką można było wszystko zrobić w każdej pozycji i na siedząco i na leżąco ale ona była wyjątkowo cierpliwa..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.12.2015 06:30 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 to dokładnie jak Tarcine białaski moje kiedyś z grubsza dawały się kąpać i pielęgnować, teraz gdy robię to rzadko mają mniej cierpliwość Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 04.12.2015 09:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 właśnie się dziwię że te białaski zawsze takie białe:o i podusia biała:o moje półdiable jak wróci z dworu to przeważnie ląduje w misce:D całej nie chce mi się za każdym razem kąpać ale "podwozie' po rozkopywaniu kretowisk - obowiązkowo! na szczęście ma długie nogi i nie tytła się cała jak Amelka:) Twoje się buntują? a wydawać by się mogło że im starsze tym cierpliwsze:o Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.12.2015 14:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Grudnia 2015 Moje odzwyczaiły się od pielęgnacji, i teraz nie śpią w łóżku, na fotelu mają swój koc na który wolno im włazić. Jestem ciągle w domu więc one jak bańki wstańki włażą i wyłażą kilkadziesiąt razy dziennie, czasem i w nocy Nie jestem w stanie ciągle ich czyścić. Za to u Ciebie i TARci wychodzą dopiero źwierzaki jak z pracy wrócicie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 30.12.2015 11:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 30 Grudnia 2015 http://www.samre.info/kartki/3n/nr3/nr3.gif Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.