Amelia 2 04.07.2016 14:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Lipca 2016 urlop wychowawczy się skończył i kurka wróciła do roboty:Dw sobotę (gdy kurczak miał 6 tygodni i 1 dzień) zniosła jajo! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 05.07.2016 12:06 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Lipca 2016 przeceniłam kurkę, małym już się nie zajmuje ale do jajec się nie rwie:o to któraś zielononóżka mimo że jeszcze młoda rozpoczęła produkcję o miesiąc za wcześnie.... Doświadczeni hodowcy twierdzą że "Dobrze odżywione i zadbane zielononóżki niosą nieraz już w piątym miesiącu,lecz jajka są małe, dopiero po pierwszym pierzeniu będą takie jak być powinny" czyli moje są zadbane i dobrze odżywione:wiggle: wczoraj już były dwa jajeczka! podobne kształtem chociaż różniące się kolorem i nieco wielkością ale też na pewno od zielononóżek:rolleyes: ciemne u góry pochodzi od kury towarowej, białe na dole to sztuczne a'la sebrytka, pierwsze z lewej sobotnie a środkowe i z prawej wczorajsze:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 06.07.2016 09:19 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 (edytowane) kurczaczek-jedynaczek boi się dużych kur i koguta bo potrafią go dziobnąć gdy podejdzie za blisko w trakcie jedzenia, nawet matka już go nie woła tylko odpędza od smacznych kąsków:o jednak on dobrze sobie radzi, walczy o jedzenie jak partyzant - podbiegnie złapie kawałek i ucieka w bezpieczne miejsce:D 4-tygodniowe maluchy już nie takie małe:) Edytowane 6 Lipca 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 06.07.2016 09:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 wczoraj gdy podchodziłam do kurnika to kogut dopadł zielononóżkę cały akt u nich trwa kilkanaście sekund i nie miałam czasu dostroić aparatu, cyknęłam zdjęcie na szybko i wyszło nieostre..... po wszystkim oboje się otrząsnęli, zadowoleni jakby rzeczywiście coś było:D a wieczorem......... przytulony do swojej kurki, nawet jej dziecko przygarnął pod skrzydło...... typowe....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 06.07.2016 11:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Lipca 2016 (edytowane) jak miło:rolleyes: przez siatkę......... wszystkie zwierzaczki razem, jeszcze tylko kotków od sąsiadki brakuje:D Edytowane 6 Lipca 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 11.07.2016 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 lilie i liliowce Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.07.2016 12:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2016 cudna lilia, pachnie? Bardzo podoba mi się ten fragment ogrodu z ostatniej fotki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 12.07.2016 12:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Lipca 2016 Gosia lilia nie pachnie, tylko wygląda:yes: czekam na następne bo wiosną kupiłam kilka cebul w tym drzewiastych ale jeszcze sa w pączkach. Liliowce moje ulubione Stella D-Oro w tym roku wyjątkowo się rozszalały:rolleyes: fajne są bo przyrastają kępy ale się nie rozłażą z drugiej strony domu też mam pomieszane, część muszę wywalić zwłaszcza takie czerwone na bardzo wysokich łodygach bo nie są zbyt ładne a łażą na kilka metrów od wsadzenia:mad: mam jeszcze 3 inne ładne odmiany ale po jednej kępie - późniejszy pełny pomarańczowy , pełny morelowy i dwukolorowy, jak już dorobię się stawiku to wywędrują na brzeg:yes: początki - czerwone brzydale pomieszane z ładniejszymi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 13.07.2016 07:48 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2016 (edytowane) Połączyłam kwokę i małe kurczaki z dużymi chociaż miały dopiero 4,5 tygodnia za tydzień - dwa matka przestanie się nimi opiekować i ich bronić więc przemyślałam i zaryzykowałam.... pierwszy dzień był najgorszy, kogut je ganiał, większy kurczak też ale potem było coraz lepiej, po 4 dniach już chodzą swobodnie między starszymi:yes: oczywiście zawsze jakiś zostanie pogoniony bo porządek i hierarchia musi być utrwalana ale tak niegroźnie... byłam ciekawa jak kwoka namówi kurczaki do wejścia na noc do dużego kurnika, trwało to ponad godzinę! kura gdacząc weszła do środka a maluchy w dawnej ich zagrodzie przy nieistniejącym już ogrodzeniu zbiły się w kupkę i nie zwracały na nią uwagi. Skrzecząc coraz głośniej wchodziła i wychodziła aż w końcu dwa za nią weszły. Usadowiły się na dolnej grzędzie i kura zadowolona już nie wołała pozostałych:eek: trzy bidy nadal siedziały na ziemi..... jeden z nich, najmniejszy w końcu zaczął szukać matki, gdy wskoczył na zewnętrzną grzedę to głośno piszczał bo bał się wejść do środka ale dzięki temu pozostałe za nim przyfrunęły:) zaglądały do kurnika, wchodziły i wychodziły ale zaczęło się ściemniać i wreszcie odważyły się wejść i wskoczyć na grzędę obok matki:yes: rano znów był cyrk z wyjściem:D dwa wyszły, trzy się bały, musiałam im trochę pomóc;) Edytowane 13 Lipca 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 13.07.2016 09:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2016 przy piątce kurczaków można bez problemu rozróżnić płeć dwa zewnętrzne mają wyraźnie kogucie duże grzebienie:yes: czyli są 3 kurki i 2 koguty, starszy kurczak to też kurka! już na drugą noc usadowiły się na górnej grzędzie:eek: wszystkie chcą spać na tej jednej mimo że zrobiłam drugą poprzeczną na tej samej wysokości.... najgorzej maja zielononóżki bo najdłużej łażą po dworze i potem muszą się wciskać spychając inne... a co będzie gdy maluchy urosną? w przyszłości będę chciała sprzedać 2 parki lub parkę i 1+2, starszą kurkę sobie zostawię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 13.07.2016 10:11 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2016 nauczyłam sie rozpoznawać kurczaki bo każdy ma trochę inny wzorek na łebku:yes: ten kogucik z prawej strony to diabełek wcielony, kilka razy startował do matki a ostatnio złapał ją za grzebień i ciągnął bidulka wyrwała sie i uciekła...... gnojek ma 5 tygodni aż boję się pomyśleć co z niego wyrośnie....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 15.07.2016 13:15 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Lipca 2016 (edytowane) ABSURDY URZĘDNICZE znalazł się chętny na działkę za mną tę zarośnietą trawą do pasa. Gdy się sprowadziłam do nowego domku to miałam tylko jednych sąsiadów z prawej strony, z lewej rozległe łąki a w oddali las nad którym podziwiałam piękne zachody słońca:rolleyes: naprzeciwko mam las a z tyłu łąkę, kawałek sąsiada i znów na końcu las, pięknie:rolleyes: Najpierw zaczął budować się dom od strony zachodniej:bash:zdecydowanie za blisko, zasłonił mi cały widok:( Z wielkim trudem to przebolałam pocieszając się że trochę mnie osłonią przed wiatrami.... Potem zaczął się budować dom weselny częściowo zasłaniając widok z tarasu ale niech tam, posadziłam na końcu działki rząd świerków żeby odbijały hałas z imprez.... Nowy dom i budynek gospodarczy miał powstać na pustej działce za mną. Młodzi ludzie z malutkim dzieckiem, bardzo sympatyczni przyszli do mnie jako do sąsiadki i wypytywali o szczegóły co już mi się spodobało pochwaliłam tutejszą żyzną glebę, ciszę ( na razie;)), ale powiedziałam o sali weselnej - to im nie przeszkadza, przy sobotnich grilach bedzie weselej:D uprzedziłam o konieczności odśnieżania wjazdu długości 80m - nie ma sprawy, kupią sobie quada:D fajni ludzie, byś może dziecię będzie miało z nimi dobry kontakt:yes: a już nie bedę musiała kosić i równać naszej wspólnej drogi... wczoraj dowiedziałam się że nie dostaną pozwolenia na budowę bo moi sąsiedzi z prawej mają staw a według obecnych przepisów nie wolno się budować 100m od zbiornika wodnego:jawdrop:podobno mnie, temu od domu weselnego i moim sąsiadom z lewej się udało bo jeszcze urzędasy nie doczytaly się przepisów... ten "staw" to to coś za siatką przy moich kurach, wielkości biura w którym pracuje.......... jest to rozlewisko z kanału deszczowego odprowadzajacego wodę z rowów, w którym woda pojawia się po większych opadach a przeważnie jest suche. Zabudowa bliższa niż 100m ma zakłócać środowisko naturalne żab i roślinności..... z tego wynika że i ja nie będę mogła nic pobudować na drugiej działce ani jej sprzedać, sąsiedzi w następnym rzędzie z lewej strony też nie:o żeby było śmieszniej to sąsiad wykopał olbrzymi staw na części sąsiadującej z tą działką do sprzedania i nikt nie zauważył go z satelity:eek: problemem jest kałuża bo ona jest na mapach......... Edytowane 15 Lipca 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 19.07.2016 08:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 wyczytałam że według przepisów staw nie jest własnością sąsiada:eek: nieprzepływowy by był ale wszystkie wody płynące, w tym również z rowów należą do państwa! tak więc staw połączony z kanałem odprowadzającym wodę z rowów również należy do państwa....... kara za samowolne wykopanie stawu bez pozwoleń, bez projektu i uzgodnień wodno-melioracyjnych może wynieść nawet 50tys.zł......... Czuję że niezła chryja z tego wyjdzie zwłaszcza że osobą zainteresowaną sprzedażą działki przylegajacej do tej ze stawem jest przebojowa sołtysowa.Załatwiła przedłużenie kanalizacji która miała się kończyć w sąsiedniej wsi do swoich działek ( 2 z tych działek teraz należą do mnie) więc na pewno będzie działać wszelkimi możliwymi sposobami i dojściami..... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 19.07.2016 08:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 (edytowane) Kwoczka zostawiła swoje kurczaczki w wieku 5,5tygodnia:o nagle! bez przygotowania....jak zobaczyła w gnieździe 3 jajka to zaraz zniosła swoje jako czwarte i od razu na nich siadła.... na ten sezon starczy mi kurczaków, zabieram systematycznie zniesione jaja a kurkę kilka razy dziennie wyrzucam z gniazda.Maluchy pierwszego dnia były bardzo wystraszone, zagubione, piszczały ale dobrze że jest ich piątka to się wspierają i już nastepnego dnia zapomniały o matce:yes: radzą sobie nieźle tylko muszą się chować bo wszystkie inne je ganiają, łącznie ze starszym kurczakiem:mad: a ten duży kurczak zbratał się z kwoczką i razem z nią siedzi na jajach:D dzień wcześniej go dziobała gdy zbliżał się do jej dzieci..... nie rozumiem tych zwierzaków... Edytowane 19 Lipca 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 19.07.2016 10:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Lipca 2016 Czeka mnie rewolucja w domu, postanowiłam wymienić na parterze wszystkie drzwi wewnętrzne:o od początku ich nie lubiłam:( w sklepie w świetle jarzeniówek wyglądały ślicznie, szybko sie okazało że laminat którym jest pokryte lichej jakości drewno odpryskuje przy lekkim puknięciu, kurz leci do nich jak do magnesu, znać każdy paluch a domyć ich nie tak łatwo, trzeba płynem do naczyń i szybko wycierać żeby zamazy nie zostały:mad: to produkt firmy http://www.dobredrzwi.com.pl/. może bym je jakoś tolerowała gyby mój solidny stolarz nie zrobił mi porzadnych pięknych drewnianych drzwi do pomieszczeń na poddaszu idealnie dobierając kolor do okien wczoraj zajechałam do stolarza zapytać czy na emeryturze jeszcze coś robi, gdy zaproponowałam zrobienie drzwi to zapalił się do mojego pomysłu i jak tylko skończy 17 okien w starym stylu do dworku to zaraz weźmie sie za moje:yes: mówię że to nie pilne bo musze kasy nazbierać, a on na to że ma za co jeść, najwyżej w ratach będę spłacać a akurat ma piękne drewno - grube bale ze 100-letniej sosny, z przyrostami grubości 1-2mm, twarde, dobrze wysuszone, idealne:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 20.07.2016 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 kolejne lilie rozchylają kielichy:rolleyes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 20.07.2016 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 (edytowane) tej bidulce wichury połamały pączki, został tylko jeden kwiat za to ogromny i cudnie pachnący:yes: białe lilie drzewiaste mają ponad 2 m wysokości:o a pachną tak że na całym moim i sąsiadki podwórku czuć a pod brzózką samosiejką, niedaleko kurniczka...... Edytowane 21 Lipca 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 20.07.2016 13:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 20 Lipca 2016 guzikowiec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 26.07.2016 10:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 na mojej działce wyrosły 22 kozaczki:wiggle:cztery w nowym miejscu na końcu działki pod brzózką gdzie dwa lata temu wysypałam obierki grzybowe:) na obiad to za mało więc wybraliśmy się z bratem z Ameryki do lasu naprzeciwko dozbierać. Przez 2 godziny nakosiliśmy dwa wiaderka:rolleyes: brałam wszystkie, nawet stare suche na rozsianie:D dziwne że nikogo nie spotkaliśmy w lesie:o w środku wsi, w sobotę o 10-tej, pusto a grzybów sporo... i tylko 3 robaczywe:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 26.07.2016 11:13 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Lipca 2016 sąsiad zasypuje swój ukochany wielki staw:eek: legalizacja plus kara za samowolkę= kawalerka w Warszawie...... woli go unicestwić zanim ktoś go podsumuje..... w Gminie dowiedziałam sie że problem z pozwoleniem na budowę będzie dotyczył tylko jednej działki, tej za mną która była rolną. Pozostałe, które miały opracowany PZP w 2002 roku czyli 3 lata przed wejściem w życie durnej ustawy o zbiornikach wodnych mogą być zabudowywane. Czyli ja mimo że bezpośrednio przylegam do bajorka mogę sie pobudować a 30m dalej na świeżo odrolnionej działce już nie mogą.... decyzja jeszcze nie zapadła ale gdyby była odmowna to absurd jakiś Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.