Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 792
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

kupiłam nową porządną blachę i miałam z synusiem pokryć domek ale nie wiedziałam jak wykończyć kalenicę :o

zawezwałam fachmana a ten jak się przyłożył do roboty to niejedna chałupa by pozazdrościła:D

 

dokładnie obrobił drewnianą część dachu DSC06381.jpg

 

zamontował blachę sporo wysuwając ze wszystkich stron, a potem obrobił kalenicę i boczne krawędzie blachy

 

DSC06379.jpg DSC06380.jpg DSC06383.jpg

 

jeszcze tylko przed zimą na deski dam w poprzek szalówkę żeby kurom nie wiało przez szpary i rezydencja gotowa:yes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CZARNY PIĄTEK..........

 

gdy kwoczka zostawiła małe 5-tygodniowe kurczaki to przez pierwsze dni cała piątka trzymała się razem chowając się przed dużymi kurami i większym kurczakiem który je atakował. Po 3 dniach małe kogutki zaczęły rzucać się i dziobać małe kurki:eek: były tak agresywne że zamknęłam je w izolatce....

hodowca poradził podawać dodatkowo witaminy gdyż niedobór wywołuje kanibalizm..... poczatkowo lały się między sobą ale już po 4 dniach były spokojniejsze, po tygodniu już wogóle nie były agresywne, siedziały przy siatce izolatki przytulone ( przez siatkę) do swoich siostrzyczek....

wczoraj wypuściłam je na wybieg, duże kury i kogut trochę je ganiały żeby pokazać kto silniejszy ale nie robiąc im krzywdy. Na noc wszystkie usadowiły się w dolnym gnieździe, kogutki przytulone do kurek......

 

Rano na podłodze leżała największa kurka nieżywa, druga średnia leżała ale jeszcze żyła, trzecia najmniejsza siedziała nie mogąc się podnieść:eek:

zabrałam je do izolatki, dwie żyjące napoiłam ale leżąca przelewała się przez ręce....... druga przełykała wodę ale nie mogła ustać na nogach........

w dodatku jedna z dorosłych sebrytek, ta co ich wychowała stała na jednej nodze z opuszczonym ogonem...... próbowała coś jeść ale nie wydawała żadnego głosu...... duży kurczak którego zaadoptowała biegał po zagrodzie z żałosnym piskiem jakby jej nie było:eek:

 

te francowate koguty zrobiły taką jatkę?:bash:

miałam chęć od razu poucinać im łby ale to za łagodne po tym co zrobiły kurkom.............. może lepiej wypuścić je na wolność w pobliżu kota........... nie będę hołubić morderców i czekać aż zaczną mnie atakować.....

 

syn po kilku godzinach poszedł zobaczyć co się dzieje w kurniku - 2 małe kurki nie żyją, trzeciej nigdzie nie może znaleźć:eek: nie mogła wyjść bo cała woliera jest wygrodzona drobną siatką, od góry również..... co się z nią stało?

 

duża kurka podobno ma się lepiej ale to ocenię po powrocie z pracy.

 

Na razie syn złapał i zamknął bandziorów w izolatce...

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

bezczelność kocia nie ma granic:mad: wczoraj wracając z pracy zastałam kotecka wylegującego się na nagrzanych schodkach przed wejściem do domu:o

 

DSC06390.jpg DSC06387.jpg

 

cwaniak dobrze się ustawił- mieszka u sąsiadki gdzie ma własny domek w ogrodzie i najlepsze jedzonko sklepowe ale na domowe chodzi 3 domy dalej a do mnie pobawić się z piesem:D na szczęście zrozumiał że od kurnika ma się trzymać z daleka.

 

Bianka ma cały dzień otwarty taras więc nie zdziwiłabym się gdybym kiedyś zastała koteczka na kanapie w salonie....... na razie przykazałam synusiowi żeby żadne jedzenie nie zostawało w kuchni w zasięgu kocura.....

za tydzień przyjedzie Tośka i rozgoni towarzystwo;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

:eek:Mam problem z hortensją Vanilia Fraise. Kupiłam ją 2 lata temu z pięknymi kwiatami, w ub.roku miała kwiaty na części pędów a na kilku drobniutkie żółte kwiatuszki szybko przekształcające się chyba w nasiona:o

w tym roku mimo że pięknie się zagęściła ( przycinana nad 3 liściem, nawożona) i poszła w liście to na wszystkich gałązkach były tylko te drobne kwiatki, w niczym nie przypomina Vanilki, co jej się mogło stać? wywalić czy zmienić miejsce?

 

DSC06407.jpg DSC06411.jpg DSC06412.jpg

 

w innej części ogrodu mam jeszcze 2 vanilki ale żadna jeszcze nie rozkwitła, kwiatki siedzą w pączkach:eek: w mieście widzę że już się przebarwiają.....tylko limonki rosnące obok są cudne:yes:

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przyjechała Tosia, miastowa yoreczka, jak zobaczyła kury to 2,5 godziny szalała przy zagrodzie

 

http://imgur.com/a/bxXRe

 

niestety nie miałam swojega aparatu z którego zgrywam zdjęcia...

Tośka wydzierała się na kury, kogut atakował ją przez siatkę, Bianka oszczekiwała ją ale w bezpiecznej odległości żeby niechcący nie oberwać i tak aż do zmroku, dopóki kury nie poszły na grządkę:D

 

W porównaniu z Bianką Tosia to kruszynka, waży 1,7kg (Bianka 3,70) łapki ma cieniutkie jak mój serdeczny palec i wiek już słuszny, 10 lat:o

wie że z młodą silną szaloną nie ma szans więc nie odgryza się, nie prowokuje ale też i nie okazuje strachu, skutecznie ją omija, w końcu nie raz już u mnie bywała więc czuje się prawie jak u siebie:yes:

Na szczęście Bianka nie jest złośliwa ani agresywna chociaż nie podoba jej się ten gość na jej terenie:no:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w innym miejscu vanilka rosnąca obok 3 dorodnych limonek ma piękne duże kwiatostany ale żaden nie rozwinięty:o widać że pączki różowieją a pojawiają się tylko pojedyncze malutkie zielonkawe kwiatki....... co im wszystkim nie pasuje?

DSC06418.jpg DSC06419.jpg

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks później...

Jedna kura zielononóżka poczuła wiosnę jesienią i zakwoczyła:o znalazła w gnieździe jedno malutkie jajeczko sebrytki, do niego doniosła swoje i szczęśliwa rozsiadła się na nich:D

to jej nie mogło być zalężone bo co mógł zdziałać kogutek - liliputek jak ona cztery razy większa od amanta? zabrałam jej jajo a dołożyłam 3 sebrytkowe, niestety trzymane w lodówce, mała szansa że z wychłodzonych coś się wylęgnie:(

Wygląda na to że jednak pobyt w lodówce im nie zaszkodził:D

mała kurka niesie się co drugi dzień, jedno jajo było świeżo zniesione, drugie chłodziło się 2 dni, trzecie 4 dni a czwarte aż 6.

W dwudziestym dniu wykluły się aż 3 kurczaczki:wiggle:

DSC06438.jpg

maciupeńkie, dwa są niewiele większe niż jeden palec kwoki:rolleyes:

Dziś rano przeniosłam je do zagrody oddzielonej od pozostałych kur, każdego pisklaczka napoiłam i włożyłam pod kwokę a nad wybiegiem powiesiłam lampę grzewczą bo na zewnątrz dziś był biały szron:o do budki przerobionej ze skrzynki na jabłka wyścielonej grubo wiórkami gdzie będą mieszkać przez 1,5 miesiąca wstawiłam cukiernicę z paszą i ziarnem dla matki a z drugiej strony grubą, ciężką ale dość płytką maselniczkę z mieszanką kaszki manny, kukurydzianej i bułki tartej dla maluszków, szkoda że muszę jechać do pracy i nie zobaczę jak uczą się jeść:(

ciekawa jestem jak się bedą chowały o tej porze roku....

 

DSC06440.jpg DSC06442.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

maluszki początkowo skubały ściółkę ale kura szybko nauczyła je gdzie ich jedzonko:yes: sama dziobała kaszkę i upuszczała i cichutko nawoływała tylko do wody musiałam je przystawiać bo kwoka przez 2 dni nie chciała wyjść na zewnątrz bo wysiadywała ostatnie jajko... postanowiłam ją oszukać :D zabrałam całe jajeczko a podłożyłam pustą skorupkę. Rozdziobała ją i od razu poszła na dwór:) maluszki za nią.

wyczytałam mądre porady jak karmić kurczaki, bo gotowej paszy dla piskląt o tej porze roku już się nie uświadczy:no: dałam jajko roztrzepane z mlekiem, usmażone bez tłuszczu - kura parę razy dziobnęła a kurczaki nie:o następnego dnia dostały twarożek - to samo...

DSC06444.jpg DSC06446.jpg DSC06447.jpg kwoka podnosiła po kawałeczku i upuszczała nawołując ale gamońki maluchy tylko patrzyły i nawet nie spróbowały...

za to mieszanka różnych kaszek z rozdrobnionymi płatkami owsianymi, otrębami pszennymi i wyprażonymi, rozgniecionymi skorupkami jajek jest super! grzebią w nich jak stare kury w zagonkach:D

strasznie są zwiercone, w trzecim dniu życia już potrafią wskoczyć wielkiej kurze na grzbiet:o oczywiście gdy kura siedzi.... nijak nie chcą spokojnie pozować do zdjęcia ;)

DSC06450.jpg

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam już wątpliwości - pisklaczki to aż 2 kogutki i tylko jedna kurka:( wyraźnie widać różnicę w grzebieniach ale też i w zachowaniu:eek:

koguciory są większe, energiczne, pazernie rzucają się na smakołyki a kureczka delikatniutka, trzyma się z boku, ukradkiem podkrada jedzonko a gdy tylko kwoka kucnie to natychmiast chowa się pod jej skrzydło...

 

chyba na głowę upadłam - specjalnie dla nich kupuję w sklepie wędkarskim białe robaczki :D uwielbijają je:yes: a jeszcze są za małe żeby wciągać dżdżowniczki...

 

DSC06451.jpg DSC06452.jpg

 

dumny tatuś

 

DSC06454.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurczakom wyrastają piękne sebrytkowe piórka

 

DSC06473.jpg

dziś konczą 2 tygodnie, jak na razie to chowają sie świetnie, oby tak dalej:yes: nie straszny im deszcz ani zimno ale to zasługa mądrej kury, tylko na chwilę wyprowadza je na trawkę a potem szybko wraca pod daszek gdzie cały dzień pali się lampka z żarówką grzewczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

odzyskałam kawał rabaty

 

DSC06478.jpg

 

rosły tu tylko 2 irgi płożące, rozlazły się szeroko a między gałęziami świetnie się miały zielska wszelakie, a zwłaszcza ostra trawa rozrastająca się podziemnymi kłączami:bash: nawet nie przypuszczałam jak potężne ma korzenie irga, naszarpałam się z nimi parę godzin:eek:

 

wiosną poszerzę rabatę nawet o metr, a teraz wsadziłam 3 hortensje: Vanilka, Phantom, Vanilka. Nie wiem czy tak zostawić czy dać same 3 Vanilki a Phantoma gdzieś przenieść? przed nimi będą jakieś kwitnące wiosną i latem cebulowe i bylinki.

 

DSC06487.jpg

 

na końcu siedzi barbula ale tylko chwilowo, przez zimę.

Między hortkami zrobiłam odstępy ok.1,2m, czy to nie za mało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jesienny ogród ładnie wygląda nawet w smutnym dżdżystym dniu

 

DSC06492.jpg

 

w głębi wyróżnia się pomarańczowa plama przebarwionej wiśni wczesnej Kojou-no-mai.

Wiosną, już na początku kwietnia ślicznie zakwita drobniutkimi licznymi kwiatkami:rolleyes: bardzo ciekawa roślina godna polecenia bo zupełnie bezobsługowa:yes:

 

DSC06483.jpg Wiśnia wczesna Kojou-no-mai Prunus incisa.jpg Wiśnia wczesna Kojou-no-mai Prunus incisa zbliżenie.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

a co słychać w kurniczku?

kogut adoruje 2 kury - zielononóżkę i malutką sebrytkę, Zielononóżka jest zazdrosna i agresywnie prześladuje malutką, odgania ją od jedzenia a wieczorem wygania z grzędy, w efekcie wielka z kogutem śpi na grzędzie zewnętrznej bez względu na pogodę a sebrytka sama jedna w kurniku - i kto na tym lepiej wychodzi?:D

 

wczoraj rozgrodziłam kojec kurczaczków ponieważ od jutra będę miała trudniej zajmować się hodowlą:eek: zielononóżka od razu wyrwała do ich zagródki bo tam na pewno jest lepsze jedzonko ale jej siostrzyczka - kwoka w obronie maluchów wsiadła na nią i waląc po łbie wyjechała na niej aż na koniec zagrody:D

 

Dziś kurczaczki kończą 4 tygodnie ale są tak zwiercone że z 13 zdjęć tylko na 3 trochę je widać. Wszystkie pięknie się przebarwiają co u tej rasy nie zawsze wychodzi ponieważ została stworzona z 4 różnych ras i zdarzaja się cechy recesywne...

na razie mają na piersiach białe plamki jak szczeniaczki yorki, które z wiekiem zanikną...

na szczęście sexerka ze mnie jak z koziej d... trąba i pomyliłam się w ocenie płci - są 2 kurki i jeden kogucik:wiggle:

 

 

DSC06494.jpg DSC06495.jpg DSC06496.jpg

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...