Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

Powrót do korzeni czyli buduję Planetę 2


Recommended Posts

Nie dane mi rozstać się z murarzami :roll: kierbudowi nie spodobała się betonowa bruzda ciągnąca się od nadproża przez mur z nie-wiedzieć-czemu kawałków czerwonej cegły i wygryzionego pustaka

 

http://foto0.m.onet.pl/_m/96dcdbe61f30e36483d20b24c3eaefe0,12,19,0.jpg

twierdzi że nie ma solidnego podparcia na całym bloczku i może pęknąć :o myślę że to trochę złośliwość z jego strony i chce chłopom dać nauczkę za wszystkie błędy ale na pewno ma rację :lol: każe znów wykuwać nadproże i dać dłuższe :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 792
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Wiosną kobitka sprzedająca na targu różne byliny uzyskane z podziału swoich własnych namówiła mnie na zakup doniczki z trzema długaśnymi patykami za całe 20zł!, które późnym latem miały pięknie kwitnąć a zwie się to sadziec. Uległam i teraz nie żałuję

http://foto3.m.onet.pl/_m/8027dac2098d8ad129faffee790af6cb,12,19,0.jpg

ma toto ok. 140cm wysokości i potężne kule kwiatowe w słoneczne dni oblepione dosłownie motylami, pszczołami, bąkami i innymi owadami. Ludziska z drogi się zachwycają, choć rośnie on na końcu działki :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracałam sobie wczoraj z pracy a tu rusztowania ocieplacze ustawili na moim bloku :o tak znienacka, bez uprzedzenia :o A u mnie na balkonie gąszcz roślin w donicach, duża krata opleciona pięknie kwitnącą kobeą :cry: wielka skrzynia na całą szerokośc balkonu pełna ziemi i panele na ścianach - wszystko trzeba usunąc w ciągu 2 tygodni :o :roll:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kierbud okazał się łaskawy i kazał wymienić tylko wewnętrzne nadproża ze 150-ek na 180-tki

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/7afba7107cd8f697cec17db7fe6e020f,6,19,0.jpg

 

mam nadzieję że to już ostatnie poprawki bo okna lada dzień się pojawią i że ostatni raz stemple goszczą w salonie :p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogoda wreszcie dopisuje więc biorę się za intensywne porządki na działce i wsadzanie, przesadzanie... :lol:

http://foto1.m.onet.pl/_m/87fe8b38782b4e82544480b628537cf5,12,19,0.jpg

 

http://foto1.m.onet.pl/_m/1de9a0a6648cf5dc2cd562c9115cb58d,12,19,0.jpg królowa na śmietniku :wink:

Gloria Polonica z balkonu przewędrowała w docelowe miejsce nad przyszłym oczkiem wodnym. Stan otoczenia na dziś jest dużo przyjemniejszy, resztki blach z dachu, drutów, połamanych kielni, 2 wiadra pogiętych gwoździ wyjechały na złom a nazbierało się tego 137 kg :o deski też już złożone w końcu działki, przestrzeni robi się coraz więcej :lol: Paski blach wkopuję w ziemię między przyszły trawnik a rabatki coby trawa nie rozlazła się tam gdzie jej nie chcą :lol: nie mam jeszcze pomysłu na obrzeża ale pomyślę o tym później jak mawiała Scarlett

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kirbud ostatecznie zaakceptował poprawki :lol: Spotkałam sie z panem brukarzem i zaburzył mi mój misternie rozplanowany harmonogram prac :o wcześniej jedni mądrzy radzili żeby po tynkach wewnętrznych robionych jesienią nie ocieplać domu, niech przez zimę przemarznie, wyschnie porządnie a styropian kleić wiosną - tak też ustaliłam z panami elewatorami, teraz słyszę że musi być przed kostką zrobiony na gotowo cokół a reszta może zostać zrobiona na szaro, samym klejem :roll: Więc telefon w rękę i szukam ocieplaczy, którzy przyjdą za tydzień :lol: :lol: a w dodatku dobrze robią :roll: Zakładam oczywiście że okna zamontują się terminowo czyli do końca września, a koniec ten tuż tuż :o
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet szybciej niż się spodziewałam :o przed 18-tą zadzwoniła pani z przeprosinami bo zapomniała wcześniej mnie poinformować że rano przyjeżdzają okna :o więc za telefon do alarmowca, firmy ochroniarskiej, elektryka.... zaraz, jak na firmę ochroniarską przystało pojawił się przedstawiciel Skorpiona i ślad swej bytności pozostawił :lol:

http://foto1.m.onet.pl/_m/52d982a79f1f4a29f6fe3185473e2f51,12,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rankiem pojawił się na podwórku pojazd z cennym ładunkiem

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/7bb63abeddef7524e4091e052de592a6,12,19,0.jpg

 

i oto się dokonało

25.09.2009 O GODZ. 14.00 STAN SUROWY ZAMKNIĘTY ZOSTAŁ ZAKOŃCZONY !

 

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/b207c2e39113684058089568126db597,12,19,0.jpg

http://foto0.m.onet.pl/_m/37efac91ab5886f7e1e61f4af95788ec,12,19,0.jpg

brama garażowa gustowna, prawie w kolorze dachu :lol: za całe 38zł! ale za nią czai się czerwone oko czujki :o i przejście z garażu do domu jest zamknięte na stałe metalowe drzwi antywłamowe

http://foto0.m.onet.pl/_m/7ec1f2ff4a49e230180579cda3fb7c00,12,19,0.jpg

mogą już wracać okienka dachowe :lol:

Stolarka wbrew pozorom jest w kolorze złotego dębu :wink:

http://foto0.m.onet.pl/_m/2ea711b189e3f69f2931fb560fe73de0,12,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nareszcie po 3 latach rozstania mam swoją kozunię, która grzała mnie przez kilka lat prowadzenia działalności gosp.

http://foto2.m.onet.pl/_m/950be6dcfd4f3f5f0819fa66db0de602,12,19,1.jpg

ze szczęścia aż rura jej się zaniebieszczyła :lol: W domu cichutko, cieplutko, ogień trzeszczy, żal wracać do bloku :( żeby tylko było trochę czyściej :wink:

Nie chwaliłam się do tej pory bo nie wiadomo kto to czyta, ale zrobił się już centralny odkurzacz - 4 gniazda + 2 szufelki - w wiatrołapie i w kuchni

http://foto1.m.onet.pl/_m/a053057b4b8dfa876164d9395b0ac411,12,19,0.jpg

woda, elektryka i instal. TV-internetowo-alarmowa :lol: Codziennie przyjeżdżałam z obawą czy coś nie zmieniło właściciela, czy jakiś amator miedzi nie wypruł kabelków, ale udało się bez szkód dotrzeć do obecnego, bezpiecznego stanu :lol: :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamilkłam na kilka dni bo czy można się chwalić tym, że jest się robionym na szaro? :o W domciu brudno, ciemno - robią się tynki cementowo-wapienne ręcznie kładzione. Na koniec będą zacierane kwarcem i podobno ma być ładnie, zwłaszcza że robione w rytm muzyki :wink:

http://foto2.m.onet.pl/_m/98969a00e8945f72a4bceb89cf5f68b2,12,19,0.jpg

Dziś elektryk złożył papiery do rejonu energetycznego więc jest nadzieja że zaraz po zakończeniu tynkowania zaświeci jakieś własne światełko w ciemności :lol: Czas i pora na to bo dni coraz krótsze a wkrótce zmienimy czas na zimowy i nic nie da się zrobić po pracy :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzawszy prognozę pogody, jako kobita przewidująca- a takie wg pci brzydszej podobno są najgorsze :wink: -wymieniłam wczoraj opony na zimowe! Nawet wymieniacz się dziwił że tak wcześnie :o wracając przejeżdżałam koło Hydrocentrum i coś mnie tknęło żeby zapytać o piec do CO i okazuje się że trzeba czekać do 8 tygodni :o szybciutko zapisałam się w kolejkę, bo zanim skończą się tynki, zrobi instalacja CO, potem wylewki, ich schnięcie to i pewnie moja kolej nadejdzie :lol: Na budowę dotarłam gdy już się zmierzchało i jakaś dziwna jasność biła od budynku :o 2 ściany dostały 15 centymetrową kołderkę :lol:

http://foto3.m.onet.pl/_m/06b470b8079e4b923f687a4d949980ab,12,19,0.jpg

Ocieplacze mówili, że przyjdą gdy skończą poprzedni budynek, ale żeby tak bez uprzedzenia od razu brać się za robotę :o cały salon zawalony styropianem, tynkarzom zmniejszyła się powierzchnia jadalno-rekreacyjna ale nowa ekipa zmobilizowała ich do szybszej pracy, podobno część pomieszczeń na górze jest zrobionych na gotowo, niestety ciemności nie pozwoliły mi tego potwierdzić więc dziś wysłałam kierbuda na inspekcję :wink:

Wystający ze ściany kabelek to będzie gniazdko do wtykania agregatu prądotwórczego

 

I oto niespodziewanie zaatakowała nas zima; mój samochód jako jedyny w firmie jest w stanie dziś jeździć, robię więc za taksówkarza :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Domek pierwszy raz w zimowej szacie

http://foto2.m.onet.pl/_m/9ea2b65af7bc275dfd2c464333937fbe,12,19,0.jpg

roboty ociepleniowe wstrzymane :( tynki wewnętrzne mogły by się robić gdyby nie brak prądu. W naszej okolicy poza Pomorzem kataklizm najbardziej dał się we znaki, drzewa połamane, linie pozrywane prądu jeszcze dziś nie ma od wczorajszego południa :o Bardzo ucierpiały roślinki przygniecione grubą warstwą mokrego śniegu :cry:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wracając do tynkarzy - polecił mi ich mój dachowiec, który zapewniał że robią super, ich cementowo-wapienne wychodzą jak gipsowe :roll: trudno mi w to uwierzyć ale skoro tak mówi poważny człowiek, w dodatku mój dawny sąsiad, to pewnie tak jest. W sierpniu wyznaczyli mi termin na październik. Przyszli terminowo, krzyknęli cenę 20zł/m2 robocizny :o próbowałam użyć swojego wdzięku i potargować się troszkę ale gdy usłyszałam "jak się pani nie podoba to nie musimy tu robić" oczy zrobiły mi się jak 5-ciozłotówki, na usta cisnęły się słowa pani Lodzi z Rancza " pan jesteś cham!" ale przełknęłam i pokornie się zgodziłam obiecując sobie w duchu że za to kontrola końcowa będzie straszna i bezwzględna :evil:

Kiedy tylko mogę to znienacka wpadam i delikatnie acz stanowczo ustawiam do pionu chłopaków, niech wiedzą kto tu rządzi :lol: zalecając codzienne oklejanie tekturą futryny drzwi między garażem a częścią mieszkalną, bo ze względu na pogodę betoniarka pracuje w garażu i zaprawę noszą w wiadrach; składanie kawałków metalowych w jednym miejscu; worków w innym ale pod dachem żeby nie zamokły i nadawały się do spalenia; resztek zaprawy na drogę a nie na ogródek, jak zrobili pierwszego dnia :x

Przyznać muszę że robią zgodnie ze sztuką budowlaną:

najpierw z samego cementu z piaskiem /bez wapna/ obrzutka, zwana inaczej szprycą lub raperką

http://foto0.m.onet.pl/_m/85c4b669508f3558a1112709050bd354,12,19,0.jpg

następnie ok. 2cm zaprawy cementowo-wapiennej

http://foto0.m.onet.pl/_m/5a66f14400a80ece634fdfb98fdb46a0,12,19,0.jpg

na koniec zacierane miałkim kwarcem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeci dzień nie ma prądu :x Pan Tynkarz zadzwonił z groźbą, że mam natchmiast kupić i przywieźć agregat prądotwórczy bo pójdą robić gdzie indziej :o a i tak muszę go kupić jeśli chcę żyć na tej wsi! Jakoś przeżyłam latek już trochę, po drodze w latach 80-tych liczne planowe wyłączania, x-stopnie zasilania, mimo że mieszkałam w mieście i nic się nikomu z tego powodu nie stało, co najwyżej dzieci się więcej rodziło :lol:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czwarty dzień bez prądu :evil: Sąsiad z prawej należący do mojej wsi elektrykę ma a z lewej stojący frontem do drugiej drogi i należący do wsi sąsiedniej, do którego niestety jestem podłączona nie ma i niewiadomo kiedy będzie :o :cry: Jakieś drzewo w pobliskim lasku złamało się i zakleszczyło linię, dostęp paskudny bez podnośnika ani rusz więc energetycy ponoć stwierdzili że są pilniejsze awarie niż te 7 domków i trzeba czekać na swoją kolej :o Pogoda zapowiada się wiosenna, szkoda każdego dnia więc pokornie pojechałam do mamusi i przywiozłam ten nieszczęsny agregat, do którego mania się nie przyznawałam chociaż elektryka w domku do niego już przystosowana :wink: bo za ładny żeby go takim pochlapywaczom dawać. Starszy mechanikowaty synuś całe popołudnie go czyścił i uzdatniał do pracy po 5 latach nieużywania a gdy mieliśmy go zawieźć na budowę okazało się że dali prąda :lol: ale przynajmniej sprzęt gotowy, trzeba tylko spuścić paliwo i niech czeka na następny kataklizm, bo to pani na tej wsi to nigdy nie wiadomo :wink:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Okazuje się,że dla majstrów katastrofa to 20-minutowy brak prądu :o dzwonią do mnie żeby przywieźć agregat bo znowu awaria a przecież ich czas cenny, nie będą stać bezczynnie! Porzucam więc cieplutkie stanowisko pracy, tankuję kanister, zawożę urządzenie / prąd już jest/ - cały salon chłopów i tynkarze i ocieplacze i jakieś osoby towarzyszące :o pytam czy ktoś z nich wie jak to się obsługuje - cisza. Robię krótkie szkolenie, zostawiam instrukcję obsługi i łżę że sprzęt jest pożyczony więc jak z jajkiem... majster na to żebym go sobie zabrała bo on odkupywać nie będzie :evil: raz,dwa,trzy, słodki uśmiech na twarz i pytam " a nie łatwiej nie zepsuć?" a jeśli chodzi o zepsucie to właśnie pomocnik-tłuk do sześcianu- wlazł z dwoma wiadrami zaprawy na rurę od centralnego odkurzacza i się rozpękła :o :x

http://foto1.m.onet.pl/_m/b4511a321fdbab7804dbd69de236d295,12,19,0.jpg

A tak wogle, to jak się mocuje gniazda od odkurzacza bo instalator zrobił na równo ze ścianą? Ludzie!!! Czy ja, baba mam uczyć majstrów z ponoć 10-letnim doświadczeniem?

Każę osłonić deskami rurki, więc inteligentny pomagier położył deskę na rurkę i uznał że to wystarczy :roll: Po pracy pojadę i pozbijam minipomosty nad instalacjami,bo widzę że na myślenie chłopskie liczyć nie mogę :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najechało sie chłopów na budowę, ich nastu a ja jedna :lol: ocieplacze, tynkarze, elektryk, alarmiarz i energetycy

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/68420029034a9aba391ce4afb3d0f5ca,12,19,0.jpg MAM PRĄD

50-metrowy przedłużacz ciągnacy prąd od sąsiada przeszedł na zasłużony odpoczynek a rolę jego przejął gruby napowietrzny kabel biegnący od słupa do domu :lol: elektryk podłączył na razie po jednym gniazdku na każdej kondygnacji, reszta po skończeniu tynków. Czas na zakup gniazdek i włączników a będzie tego trochę - 145 punktów elektrycznych plus telefoniczno-internetowe i TV :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytam i słyszę, że inni inwestorzy mają problemy z nieterminowymi majstrami, mnie jak na razie tfu, tfu żeby nie zapeszyć trafiaja się sami wyjątkowi wystarczy telefon i już są :o

http://foto1.m.onet.pl/_m/d7991442557bf87aa1374eb022a838dd,12,19,0.jpg

na mojej drodze czasami ich pojazdy się nie mieszczą, prawie nie ma przerw między ekipami a czasem tak jak teraz tłoczą się po kilka na raz :lol: Ale i warunki mają eskluzywne - salon ze stolikiem i krzesełkami turystycznymi, koza z zapasem pożywienia-kilka worków odpadów więźbowych i porwanych na kawałki tektur więc cieplutko, woda, światło, muzyczka, żeby tylko nie zadomowili się na stałe :o :wink:

http://foto1.m.onet.pl/_m/1b8f37f5f755c013800efd730886d499,12,19,0.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Murarze widząc we mnie babochłopa zrobili małe nadproże w garażu coby ewentualnie zmiescił się dostawczak :o ale nie przewidzieli że przez to brama segmentowa nie da się zainstalować. Trzeba sztukować stalową sztabą

http://foto1.m.onet.pl/_m/0e0e9805ef6d2c5f99cb2cac4038eebd,12,19,0.jpg

teraz tynkarze i ocieplacze muszą pogłówkować jak to wykończyć :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...