Amelia 2 24.10.2016 13:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2016 no tak, czasu będę miała duuużo;) skalpel mnie dopadnie jutro o 13.30 podobno to trwa krótko, ok. 15 minut a co potem to nie wiem:eek: zatrzymają, czy od razu wygnają, kiedy będą kazali pojawić się na kontrolę? mam nadzieję że pojutrze już będzie ok:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7202108 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.10.2016 13:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Amelia jaki zabieg:eek: cos z ręką Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7202114 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 24.10.2016 13:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2016 cieśnie będą mi poszerzać. Choroba zawodowa biurwy;) Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7202131 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 24.10.2016 13:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2016 i jak to dlugo sie bedzie naprawiac po operacji? kochana to nie tylko choroba biurw czy wreszcie ta upiorna pogoda sie polepszy???? ilez mozna mgiel, deszczy i pluchy - okropnie brzydki jest ten pazdziernik Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7202140 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 24.10.2016 13:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2016 podobno do pracy biurowej wraca się po 2 miesiącach, czyli na Święta:D jak długo sie goi nie wiem, zależy od osobnika... listopad ponoć też ma być do de, zimny i mokry:bash:w życiu tak wcześnie nie rozpoczynałam sezonu grzewczego jak w tym roku:eek: na razie dziewczyny, w domu nie będę miała czasu na kompa:bye: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7202147 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 24.10.2016 23:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2016 Czytam o kurkach jak powieść w odcinkach A maluchy maja cudne skrzydełka. Amelia, kciuk bedę trzymać jeden, bo bede w ogrodzie. No, chyba, że deszcz, to oba zacisnę Roboty mam górę, a pogoda do bani. Dobrze, że wiatru nie ma. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7202546 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 04.11.2016 07:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Amelio i jak tam zabieg? Udalo sie wszystko? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7217088 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.11.2016 16:43 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 To ja zdam relację, jest ok. Oczywiście pierwsza noc najgorsza, ale teraz już można funkcjonować. Za kilka dni mają zdjąć bandaże. Nowe kurki dają popalić sobie nawzajem i hodowczyni. Najpierw myślała, że to kogutek taki drań a okazało się, że to kurka wojowniczka tłucze rodzeństwo Summa summarum najmniejsza dziewczynka, podziobana z podbitym okiem, wylądowała w garażu w psim kontenerku Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7217598 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 04.11.2016 18:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Listopada 2016 Amelia :hug: Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7217663 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.11.2016 08:48 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Amelio w takim razie predko wracaj do zdrowia Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219378 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 07.11.2016 11:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Jestem, mam się już całkiem nieźle:yes: jutro jadę na zdjęcie szwów i będę miała przez kilka dni tylko mały plasterek. Do tej pory noszę łapę zabandażowaną i usztywnioną w nadgarstku co z lekka już mnie wkurza bo zmoczyć tego nie można i wogóle utrudnia egzystencję. Żadnej rehabilitacji nie przewiduję bo doskonale się rehabilituję w domu i ogrodzie lekarz kazał od razu po zabiegu ruszać palcami i całą ręką ile się da żeby nie zdrewniały... Kurka w czuje się chyba dobrze bo śpiewa niczym kanarek, główka już jej się wygoiła, je, wyprowadzam ją na spacerki - pod plastikową skrzynką kąpie się w piasku, grzebie i coś tam wyjada, normalnie domowy wdzięczny ptaszek:rolleyes: przez zimę niestety będzie musiała mieszkać w klatce a w marcu koguty zmienią właściciela i kurka pomału, początkowo przez siatkę będzie się zaznajamiać ze stadem. Bo bandzior nadal nie wiem jakiej jest płci, nogi ma grube jak kogut i zachowuje się kogucio tylko grzebień bardziej kurzy, brakuje mu charakterystycznego dla tej rasy kolca na końcu grzebienia, wyraźnie widocznego już u malutkich pisklaczków i to mnie myli. Kobitki, jeśli któraś ma problemy z drętwiejącymi rękami to nie czekajcie tylko róbcie badania bo im wcześniej tym lepsze rokowania, widziałam kobitki z mocno uszkodzonymi nerwami które już nie wróciły do pełnej sprawności..... Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219519 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.11.2016 11:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 a ta podziobana odseparowana to wojowniczka bandytka czy ofiara?na razie goje swoj bark, ktory powolutku wraca do sprawnosci, juz moge bez bolu podniesc reke nad głowe:wiggle: prawie rok rehabilitacji, masazy, zmiany trybu zycia i bycia, cwiczenia polepszyly sprawnosc ręki. teraz kiedy juz tak nie boli moge chodzic na basen i doprowadzic troche kregoslup do jakiegos uzytku. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219530 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 07.11.2016 12:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 A co było z barkiem? Najpierw wzięłam do garażu bandytę ale drugi też dziobał malutką, :mad:gdy po 2 dniach zastałam ją z zapuchniętym okiem to stwierdziłam że to ona a nie bandzior powinna być hołubiona, wypuściłam więc koguta i teraz leją się ròwno Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219541 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
TAR 07.11.2016 12:33 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 rwa barkowa i ucisk na kregi szyjne masz siedem swiatow z tymi kurkami Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219557 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 07.11.2016 15:03 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 Może powinnaś arenę postawić i organizować walki kogutków :rotfl: Takie maluchy i takie zadziorne Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219655 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 07.11.2016 19:40 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Listopada 2016 (edytowane) One same sobie walki organizują, a za arenę mają cały wybieg:D co ciekawe ani przywòdca stada - stary kogut ani matka czy pozostałe kury nie zwracają na ich bitwy najmniejszej uwagi więc i ja się nie wtrącam, tym bardziej że mi na nich specjalnie nie zależy. Mam teraz dużo czasu to siedzę i obserwuję Muszę popytać hodowcòw czy to normalne u tej rasy i jak sobie radzą z małymi wariatami bo nie chciałabym w przyszłości stracić żadnego kurczaczka... Sama kupiłam pòłroczne stadko i kogucik był bardzo miły wręcz opiekuńczy dla kurek, zero agresji:o Edytowane 7 Listopada 2016 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7219845 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.11.2016 19:44 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 Amelia i co z kurczaczkiem? Inne go tak zdziobały? Dlaczego?Wśród zwierząt często bite, gryzione i dziobane sa osobniki chore, ale wtedy nawet mama-kura by sie nim nie zajmowała.Co zrobisz z nim? A z tą agresją, to zupełnie jak u dojrzewającej mlodzieży ludzkiej. Jak dorośleją to im przechodzi, chyba, że jakaś patologia. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7222229 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 10.11.2016 20:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 mam nadzieję że to taki głupi wiek niczym gimnazjalistów i że z tego wyrosną ale te ich walki są straszne, wiosną straciłam 3 kurki.... były dokładnie w tym samym wieku co te teraz i tak samo kogutki były bardzo agresywne:eek: kurka jest zdrowa tylko od maleńkości była mniejsza i ustępowała kogutom więc jak słabsza to trzeba ją lać... zimę spędzi w garażu a wiosną gdy pozbędę się kogutów to będę ją stopniowo przyzwyczajać do stada, najpierw zamknę ją w zagrodzie pisklaków i przez siatkę niech się poznają a po kilku tygodniach je połączę. Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7222238 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
pestka56 10.11.2016 20:12 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Listopada 2016 A ona nie czuje się samotna? Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7222242 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 11.11.2016 09:05 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Listopada 2016 Bardzo elegancko wyszedł prysznic, warto było Cytuj Odnośnik do komentarza https://forum.murator.pl/topic/117555-komentarze-do-planety2-amelii2/page/78/#findComment-7222426 Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.