Amelia 2 25.08.2009 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 No to u mnie czysta rozpusta - dla dwóch a potem gdy się wykończy górę 3 (mama) osób chałupka 16,5 x 9,5 a szczerość rzecz względna - ilu osobników tyle jej wariantów, co dla jednego szczere , dla drugiego może być chamskie - bez aluzjii, tak tylko sobie rozważam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Sloneczko 25.08.2009 15:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 Aaale, u nas nie ma garaży Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
sure 25.08.2009 15:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2009 O matko, to pewnie moje 16 x 10 w parterze pewnie też okaże się za duzo, jak młode wywędruje z domu? Ale teraz nie czuje się, ze dom jest zbyt duży, bo nie ma wielu pomieszczeń. Najwyżej będziemy sprzedawać? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 26.08.2009 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2009 Nawet mi nie mów o wywędrowaniu młodego, a gdy jeszcze mamy zabraknie Chociaż wybierając projekt szukałam czegoś niezbyt dużego i mój miał mieć 135m2, garaż podwójny wybrałam tak przyszłościowo, bo taniej i oszczędniej miejscowo na placu niż potem stawiać oddzielny i doszło ok.48 m2 nad garażem O sprzedawaniu nie ma mowy! Choćbym miała szyszki zbierać do pieca Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 01.09.2009 08:11 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 1 Września 2009 Witaj Amelio, pochwal się czym się obłowiłaś na wystawie Szkoda, że czasu nie miałam by pojechać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enata 02.09.2009 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Września 2009 Witaj Amelio, dziś trafilam do Twojego dziennika i bardzo Goraco Ci kibicuje, szczególnie że budujesz nie daleko mnie. Bardzo mi się podoba Twój domek. A co do grzybów to faktycznie nie daleko Twojego domu jest istne zagłebie kurkowe. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.09.2009 08:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 Pięknie wygląda Twój domek i łądnie się ,,obłowiłaś" na tej wystawie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 04.09.2009 10:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Września 2009 W ub. roku było więcej i taniej ale dobre i to enata gdzie to zagłębie??? Na razie z braku czasu znam tylko ten lasek naprzeciwko a kurki bardzo lubię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enata 07.09.2009 09:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2009 Zerkinij na mapkę http://mapy.eholiday.pl/mapa-wolka_wiciejowska-ceglow-minsk_mazowiecki.html Chodzi mi o ten duży kompleks leśny wokół Wolki Wiciejowskiej - to marzenie grzybiarzy i nie tylko amatorów kurek Na wszwlki wypadek rezerwuje zachodnią cześć lasu, wschód jest Twój Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
enata 08.09.2009 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Amelia, codziennie obserwuje te ścieżki rowerowe i nie wróże im dobrze, bo przewiduje, że po zimie ta piękna kosteczka znajdzie sie w tych przepastnych rowach. Obym się myliła.A z drugiej strony to ta kostka nie jest ukladana zbyt równo i raczej ciężko bedzie sie po tym jezdziło rowerem czy wózkiem dziecięcym. Robienie takich ścieżek ma taki sens jak posiadanie łazienki w filmie Kogel - Mogel - a co by nie było u nas ścieżek? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 08.09.2009 10:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Września 2009 Z mapy wynika że te lasy łączą się z tymi z ok. Mieni, w których grzybów też był ogrom ale i kleszczy również moja piesica dożyca nie chciała tam wychodzić z samochodu, chociaż po innych lasach hasała niczym łania czy w tym zagłębiu nie atakują te potwory? W zagajniczkach koło mnie też ludziska zbierają grzyby ale ja pewnie dopiero w przyszłym roku się wybiorę bo szkoda mi każdej pogodnej chwili A gąski też tam rosną? Co do chodników, obyś nie wypowiedziała w złą godzinę a już rowy to tragedia! Znajoma z Osin która jeździ rowerem mówi że ma zawroty głowy gdy patrzy na te czeluści Sama byłam świadkiem jak pijak wytoczył się z baru Osinka pod ciężarówkę, która omijajac go zjechała na pobocze na skraj dawnego, płytkiego rowu, teraz już by koziołkowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.09.2009 07:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Września 2009 Oj, współczuję tego ocieplania, przechodziłam przez to w ubiegłym roku, zabrałam rośliny na działkę, ziemię przez tydzień wyrzucaliśmy bo balkony mamy z olbrzymimi, głębokimi ,,donicami" - i do dej pory już nic tam nie rośnie ale na prawdę czasu już na balkon zupełnie nie mam Szkoda tej Kobei Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 29.09.2009 09:34 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Widzę Amelio, że rozpędu nabierasz i gwiazdkę będziesz w domku urządzać ...jak my w ubiegłym roku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
dardurdka 29.09.2009 10:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Amelio, pięknie się robi GRATULUJĘ OKIENEK!!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 29.09.2009 13:02 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 29 Września 2009 Oj, chciałabym....okienka wredny złośliwiec mój współpracownik skrytykował, bo szprosów nie ma gonią mnie fachmani, dosłownie nie nadążam za nimi, już jutro chce wchodzić tynkarz, który był umówiony na połowę października więc dziś galopciem kończą elektronicy ale nie wiem kiedy wejdzie hydraulik robić piony do CO i jakieś tam jeszcze duperele Jedno jest pewne - kaska ubywa w przerażajacym tempie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LYRECO7 12.10.2009 07:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Amelio, jak widzę Twoje schody wejściowe, tynki i dachówkę to zazdrość ściska w dołku! Juz też tak chcę! My tynki kładziemy gipsowe, maszynowo - mamy bardzo dobrą cenę, a z tego co się naczytałam gipsowe o wiele wiele zdrowsze. CIekawe co się nam uda zrobić do sylwestra Niektórzy już się szykują na parapetówkę, a tutaj dopiero ścianki działowe wchodzą na górę;P Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 12.10.2009 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Cierpliwości schody i mnie się bardzo podobają, dachówka - to blachodachówka ale z ciut wyższej półki, tynki - to temat rzeka.... fachmani z mojej firmy są za cem-wapiennymi bo gipsowe chłoną wilgoć, na pewno są delikatniejsze, zwłaszcza przy dzieciach a co do zdrowotności ? Z tego co widzę to mieszają wapno, cement i piasek, więc same naturalne substancje A niestety, ręcznie nakładane nie są najtańsze i długaśno to trwa ale polecający twierdził że po zatarciu kwarcem będą gładkie Przeraża mnie bliskosć zimy, bo po tynkach dopiero będą robić CO, potem wylewki, które o tej porze roku długo schną i kiedy tu wstawić piec? Tynki wewnętrzne nie mogą przemarznąć Sylwestra chcecie świętować w nowym domu? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LYRECO7 12.10.2009 10:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Hihi, nie, nie damy rady w nowym domku A co do gipsowych to podobno wlasnie chłoną wilgoć z pomieszczeń co jest niby dobre, są non stop ciepłe (moi rodzice mają). Co do tynków kładzionych ręcznie to mnie bardzo zastanowiłaś, bo u nas ręczne wychodzą o wiele taniej, a nie dają gwarancji super jakości, bo to trzeba póżniej szpachlować 2 razy itd, a te gipsowe, które mają moi rodzice wychodzą teraz po znajomościach (ta firma, która robiła nowy dom rodziców, będzie teraz robił kolejny ich dom, dwa z naszego polecenia oraz Planetkę) dostaliśmy cenę 25 zł za metr tynku maszynowego z materiałem. Dobra cena? Nam majster, który kładzie ręcznie powiedział, że będzie tanio - ale jaka cena to nie wiem. Jak to u Ciebie wygląda? a co do blachodachówki to bardzo dobrze imituje dachowke i wyglada super! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 12.10.2009 12:55 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 Moi biorą 20zł/m2 bez materiałów, wiem że to drogawo bo ponoć w naszych stronach robią i po 17zł ale ich chwalą zapowiedziałam że za tę cenę kontrola będzie surowa Szczerze mówiąc nie wiem czy gipsowe są z czystego gipsu na całej grubości, bo gdy trzeba wyrównać ściany i nadłożyć ze 2-3cm to mogło by być kruche , chyba że ktoś buduje np. z Silki na klej Nie zależy mi na szklanej gładzi bo najchętniej rzuciłabym potem miejscami jakąś strukturę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
LYRECO7 12.10.2009 13:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Października 2009 No to na tle Twoich majstrów nasze maszynowe tynki wychodzą super okazyjnie. Tym bardziej, że będzie to pach pach i po sprawie. Co z nadłożeniem tynków to u nas nie będzie takich sytuacji by gdzieś musiało być grubiej. I dobra wiadomość - mamy już chudziaka, jutro mają ponoć wejść stawiać ścianki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.