Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do Planety2 Amelii2


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Może się przydać;)

http://kucharz1935.republika.pl/jarzyny3.html#839

http://www.google.pl/search?client=opera&rls=pl&q=smardze,+przepis&sourceid=opera&ie=utf-8&oe=utf-8

 

. z tego co pamiętam, to smardze w Polsce są pod ochroną :( (choć może ostatnio się to zmieniło)

... gdybyście jednak smardze znaleźli na Słowacji, to proponował bym:

- jajecznicę ze szczypiorem i smardzami (smardze, pokrajane w bardzo, bardzo cienkie plastry, należy wrzucic na rozgrzane na patelni masełko na minutę przed jajkami),

- omlet ze smardzami, to również wspaniałości (w tym przypadku, smardze przed dodaniem do omletu, smażymy osobno i bardzo krótko),

- wiosenny "bigosik" z młodej kapusty ze smardzami i świeżym (nie wędzonym) pieczonym boczkiem

Smardze, to jedne z pierwszych wiosennych grzybów, ... mają wyborny grzybowo-korzenny łagodny smak. Jeżeli są "gąbczaste", tzn, że podłoże na którym wyrastały było bardzo podmokłe, ... choć być może to tylko takie wrażenie, gdyż dorosłe osobniki są "puste" w środku.

 

 

Smardze duszone. Są to grzyby najwcześniejsze wiosenne, rosną w lasach i na łąkach, są wcale smaczne. Ponieważ mają dużo zagłębień, trzeba je wypłukać starannie w kilku wodach, sparzyć ukropem, a potem uszatkować lub pokrajać w kawałki, dusić z cebulką na samem maśle lub ze śmietaną, jak borowiki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amelio, zdecydowanie marnujesz się za biurkiem :cool: Tak energiczna kobitka, z takim trzeźwym spojrzeniem na tematy budowlane ... powinna bardziej w praktyce wykorzystywać swoje zdolności. Pełna jestem uznania dla Twojej zaradności i ogromu pracy, który nieustannie wkładasz w budowę domu :yes: :D I nie mogę wyjść z podziwu jak bardzo zaawansowana jesteś w wykończeniówce. Zdradź proszę, kiedy zamierzasz się wprowadzić już na stałe :cool:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

;) zgadzam się z Tobą całkowicie, lepiej się czuję i fizycznie i psychicznie ganiając cały dzień z taczką lub pędzlem niż siedząc 8 godzin na jednym krzesełku! Bardzo chcę się wprowadzić w wakacje i nawet jest na to szansa bo w najbliższy weekend sprzedaję swoją działkę w RODzie:lol: nawet za niezgorszą cenę i zaraz z poniedziałku pędzę zamawiać kominek, a za nim pojawią się podłogi, oczywiście gdy skończę malowanie:cool: za dużo czasu zajmuje mi ta działeczka, bo pogoda sprzyja szalonemu rosnięciu trawy, którą kosić trzeba; kiedy mogę to wpadam zabrać roslinki i rzeczy z domku ale przez podmokłe alejki wjechać się nie da i muszę to daleko przewozić taczką:eek: zostały jeszcze największe=najładniejsze okazy, których nie mogę zostawić, nigdy w życiu! To co przywiozę rzecz jasna muszę wsadzać i to zajmuje mi mnóstwo czasu, bo pobudowlany teren niezbyt na to przygotowany i malowanie domku niestety się przedłuża. Jedna para rąk to zdecydowanie za mało, ale dam radę;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budowa to w zasadzie prawie się nie posuwa do przodu :( w lutym-marcu pomalowałam i obcokołowałam wiatrołap i roboczą kuchnię i przerwa na roboty zewnętrzne; potem w międzyczasie pomalowalam spiżarkę, teraz czeka na listwy i regały, ostatnie moje dzieło to warsztacik za garażem, też czeka na regał bo garaż zawalony gratami z garażu osiedlowego i z domku działkowego, na samochód nie ma miejsca:cool: Gdy już uporam się z przewożonymi roślinkami to biorę się za kuchnię i mały pokój -salonohol mnie przeraża ogromem i będzie na deser;) a po przeprowadzce ruszę ku górze:D

 

Gdybym spotkała takiego faceta jak ten chłopak od bramy, tylko w wieku odpowiedniejszym i ciut ładniejszego od diabła to może jeszcze bym się wydała;) ale takich z odzysku to nie ma a tych zradnych i wychowanych żony pilnują .....

 

a ty Gosiu masz porządeczek na działce i śliczną trawkę za domkiem, też taką bym chciała tylko ziemi jeszcze muszę nawieźć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks później...

Nie wiem co znowy wydziwiają administratorzy ale nie mogę wejść do swojego dziennika! Gdy kliknę "Mój dziennik budowy" wyskakuje bloglist według najnowszych wpisów i gdzie mam siebie w tym tłumie znaleźć?:eek: pojedyncze "moje posty" otwierają się bardzo powoli a zamiast zdjęć są tylko odnośniki :evil: na razie komenty są bez zmian:cool:

Wiewióry budują gniazda?? myślałam że dekują się w dziuplach. Chciałabym już siać trawkę ale:

- moja pomoc do wożenia ziemi rozchorowała się na długi weekend

- boję się że zlewy jakie ostatnio nas nawiedzają wszystko wymyją

-gdy zajeżdżam po pracy jest już tak późno, że nie wiem w co ręce włożyć

-komary żrą niemiłosiernie i nie da się długo wytrzymać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amelio poprzekładali dzienniki budowy te stare do nowego, ale chyba coś nie ten teges i ja i mnie podobni co sobie sami do nowego przewalali maja teraz po dwa wpisy - masakra

 

Z tą wiewiórą to też się zdziwiłam, ale najpierw niosła w paszczy orzeszka czy też szyszkę - a następnego dnia gdy już zaczęłam to miejsce obserwować zobaczyłam jak synogarlicę co jej gniazdo chciała podebrać - przepędza :)

 

na komary pomaga nieco łykanie witaminy B

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month później...

Przepraszam za dziennik :oops:

 

Amelio czy wybrnęłaś już z papierami?

Regał fajnie wygląda, możesz jakieś namiary i cenę podrzucić. I jeszcze podbitka - masz takie rozsądne rozwiązania zdradź jaką masz położoną i ile z metra wyszło - na priva pewnie ;) i jeszcze parapety - widzę, że blaszane sobie zainstalowałaś - powiedz jak się sprawują? Czy głośne są w czasie deszczu. A jak się w tę zimę stulecia spisały? Uff, ale pytań :cool:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Papiery, jesli pytasz o zwrot VAT leżą w wysokim urzędzie od marca, i pewnie jeszcze trochę poleżą bo miała właśnie od marca wejść ustawa o 4-miesięcznym okresie rozliczania ale po licznych odwołaniach, poprawkach /urzędnicy nieprzygotowani, zalani PITami;)/ obowiazuje od 23 kwietnia a na wcześniejsze mają 6 miesięcy.

Podbitkę mam plastikową świetnie udającą drewno, 32zł/m kupowana w Warszawie, a gdzie -jeśli chcesz to znajdę fakturę.

Parapety są ok, przy szczelnych oknach to słychać tylko bębnienie deszczu w okna połaciowe. Dach też mam blaszany ale dobrze wyciszony ociepleniem wełnianym i też nic nie słychać.

Regały znalazłam na allegro, sprzedaje firma z Siedlec - od Ciebie trochę daleko:cool:, do spiżarki dałam całe metalowe, do warsztatu z półkami z płyty, 6 szt kosztowało 604zł. Może w marketach jest taniej ale w tych co byłam to ekspozycja jest wysoko na regałach, nie można pomacać, a co najgorsze- trzeba samemu wywieźć ze sklepu i sobie załadować, tu zrobił to miły pan...;)

Edytowane przez Amelia 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie nie pamiętam, tak dawno to było;) ale chyba ok.30zł. Podbitka jest z PUH LARES W-wa ul.Jugosłowiańska 10/83 ale nie wiem czy to nie adres siedziby bo majstry kupowali w sklepie w Sulejówku. Tel. 22 357 84 78

Gosiek, pytałaś czy załatwiłam papiery, olśniło mnie że może chodzi Ci o papiery do odbioru?:eek: To też kosztowne przedsięwzięcie zwłaszcza na etapie wykończeniówki, więc tak pomalutku zbieram, jeszcze potrzebuję certyfikata energ. - ok. 500zł i geodetę - nie wiem ile biorą za "inwentaryzację".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie, tylko półgębkiem, no może 3/4 gębkiem bo na razie zajmiemy tylko dół;) synek będzie mieszkał w babciowym pokoju ale mam nadzieję że do przyszłych wakacji uda się zrobić część góry, bo synuś chce huczną 18-tkę i trzeba się pokazać;) kosztowna będzie górna łazienka powiększona o część holu więc chociaż nasze dwa pokoje, zobaczymy. Chcę wykańczać pomieszczenia od razu na gotowo żeby mieć spokój na lata i nie malować w trakcie mieszkania ale te farby są okrutnie drogie:eek:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Amelia:). Cały czas kibicuję Twoim wielkim poczynaniom. Podziwiam piękny dom i ogródek Mam natomiast pytanie w sprawie tych baniaków do zbierania wody deszczowej. Czy one będą zakopane:rolleyes:?. Bo my mamy zamiar zakopać i zbierać również wodę do podlewania. Poproszę jeśli można o więcej szczegółów z planów podłączenia rynien z tymi baniakami za pomocą tych magicznych "rurek".Pozdrawiam:)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...