komentarze do Planety2 Amelii2

[Gosiek33]

Fiu, fiu... przeprowadzka, i telefon stacjonarny, a że braki w domu, e tam ale już we własnym domu Wszystko pomalutku... się zrobi

[Amelia 2]

Zaraz, zaraz, telefonu to nadal nie mam:eek: a bez internetu moje dziecię żyć nie może, chyba że zostanie do końca miesiąca w bloku na materacu i z kompem na podłodze:D

[Gosiek33]

To na próbę weź sobie jakiegoś ipoda, wtedy możesz trzymać go do 10 dni bez podpisywania umowy na dłuższy okres a i doświadczenie względem bezprzewodowego internetu będziesz miała

[kamlotek]

Witaj Amelio:)W playu dają przez miesiąc na sprawdzenie,jaki jest zasięg po miesiącu można zwrócić bez żadnych konsekwencji. Podobno,piszę podobno my my braliśmy na spróbowanie,a że w nowym domu chodzi,to pozostał. Powiem,że przeprowadzka nie taka straszna jak ją opisują. najważniejsze,to zaopatrzyć się w dużą ilość kartonów i wielkich worów np 160l. My co prawda przeprowadzaliśmy się przez kilka miesięcy. Tzn rzeczy niepotrzebne na teraz,rzeczy zimowe,niektóre zabawki,ksiązki, szkło zawsze zabieraliśmy gdy jechaliśmy do domu,coby nie robić pustych przebiegów. Na koniec pozostały dożo gabarytowe rzeczy. Ale znoszenie ich z 3 pietra i tak dało się odczuć. Moim zdaniem najgorsze jest rozpakowywanie, makabra. Ale i to da się przeżyć.

A zdradzisz jaka kuchnia jest w planach,czy już jest wybrana,może mi to gdzieś uciekło;)

[Amelia 2]

Sprawdziłam, play nie ma zasięgu ale mam wreszcie telefon i od razu wysłałam zamówienie do Netii, zobaczę co mi odpowiedzą. Kupiłam 3 op. dużych worów, latam po sklepach i zbieram kartony, już cały pokój nimi zawalony:D i zaczęłam opróżnianie mebli, ło matko czego tu nie ma:eek:

[Gosiek33]

Powodzenia

[Gosiek33]

Amelio masz doskonałą pracę i przyszła koza do woza :rotfl::rotfl:

[Amelia 2]

Dzięki, żeby ta praca jeszcze lepiej płatna była.....

[Gosiek33]

Amelio.... chyba jesteś w czepku urodzona. Gdyby nie fuszerki, nie wiedziałabyś co to budowa domu, a ty przy takich partaczach na swoje wychodzisz

[Gosiek33]

http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcRbEGXHh8P_N4nv_9fJ8NlKVQRqBzph4Mj3pKQQT0XmmYeKnYoh

[Amelia 2]

Dzięki i zapraszam, szampanik zawsze się znajdzie, może o truskawki zimą będzie trudniej ale poradzimy sobie:cool:

[Gosiek33]

Koniec dziennika obwieszczasz

 

Czy założysz teraz zakładanie ogrodu

[Amelia 2]

Budowanie się skończyło to i dziennik budowy się zakończył, teraz będzie to dziennik dupereli no i ogrodu oczywiście też pierwsze co robię w pracy to przeglądam nowe wpisy na forum, niedługo może doczekam się swojego kompa w domu i w zimowe wieczory będę też tu zaglądać, to jest jak nałóg:D A wiosną trzeba będzie pomyśleć o nowych "budowach" - śmietnik, kompostownik, drewutnia, jakaś wiata na przyczepkę bo młody za pół roku kończy 18 i może będzie chciał mieć swojego pojazda więc przyczepka będzie musiała wyprowadzić się z garażu ale to wszystko wiosną, teraz zimno, pochmurno to i mnie smutek ogarnął że coś co było mi siłą napędową raptem się skończyło:( Nic to, idą Święta trzeba myśleć o przyozdabianiu domku:) i cieszyć się że nikt nad głową nie hałasuje, że samochodzik mieszka w garażu, że zakupów nie muszę targać z daleka bo blokarze zastawili cały przyblokowy parking, że można w domku krzyczeć, muzy na cały zycher słuchać, grać w piłkę, piesa samego wypuścić.... tylko już trochę czuję w nogach te 2x dłuższe odcinki: kanapa-łazienka, kanapa-kuchnia, salon-kuchnia-garaż

Do pracy dziś jechałam tyle samo czasu co poprzednio bo chociaż mieszkam 3 km dalej to łatwiej mi włączyć się do głównej szosy poza miastem, a codzienne wyjazdy z samego blokowiska były koszmarem....

Edytowane 22 Listopada 2010 przez Amelia 2

[Gosiek33]

Same plusy masz. U mnie przy pracy komputerowej bieganie z parteru na piętro , z kuchni na ogród, w te i na zad to błogosławieństwo wymuszonego ruchu

[Amelia 2]

Też i ja tak mam, wcześniej całe życie w ruchu a teraz, trzeci rok 8 godzin na jednym krzesełku, koszmar:eek: więc wcale nie martwi mnie to bieganie i już śniegu nie mogę się doczekać żeby łopatą pomachać ;)oby w złą godzinę te słowa nie padły.

W jednym z zacnych dzienników wyróżnionych w konkursie padło stwierdzenie, że wybierają parterówkę bo w tych z poddaszem na górze latem jest gorąco a zimą zimno:eek: Gosiek, zauważyłaś to u siebie? Ja mam wrażenie że teraz na poddaszu mam ciut cieplej niż na dole gdzie otwiera się drzwi na dwór i do chłodniejszego garażu, takie zjawiska występowały w starym domku rodziców gdzie strych nie był ocieplony tak jak teraz się robi 20-25cm wełny. Ludziska swoimi nie sprawdzonymi opiniami krzywdzą nasze domki:(

[Gosiek33]

Na poddaszu mam cieplej gdy w upalne dni otwieram okna, ale zamknięte i zasłonięte zasłonkami nie dają większego upału niż na dole.

Natomiast zimą mam na górze ,,podłogówkę" choć jej nie mam . Podłogówka z parteru daje tyle ciepła do góry, że i tam mam ciepło

 

Zimno to mam zimą na strychu, a upał w upały... ale tam nie muszę siedzieć

[Gosiek33]

a propos schodów, to choć mam kolana w nie najlepszym stanie, to codzienne chodzenie po schodach (dobrze wymierzonych) poprawia sprawność moich nóg w przeciwieństwie schodów w bloku, po których drałowaniu od razu w kolanach odczuwałam (i to jest różnica chyba 1 czy 1,5 cm )

 

A na parterowy dom to trzeba mieć dużą działkę... i więcej kasy na dach :yes:

[LYRECO7]

Amelio, gratuluję zakończonej budowy, miejsca na ziemi, azylu, do którego możesz zawsze wracać! Oby sie Wam tam cudownie żyło! I nie opuszczaj nas, możesz ewentualnie przenieść się na wątki o ogrodach, ale nie znikaj!

[Amelia 2]

Amelio, gratuluję zakończonej budowy, miejsca na ziemi, azylu, do którego możesz zawsze wracać! Oby sie Wam tam cudownie żyło! I nie opuszczaj nas, możesz ewentualnie przenieść się na wątki o ogrodach, ale nie znikaj!

Dzięki za życzenia:) bedę nadal bazgrolić no bo co cały dzień w pracy robić a i przyzwyczaiłam się do forum:Dnareszcie po kilku miesiącach niemożności przez "unowocześnienie" forum mogę wchodzić w wątek budujących Planetę i bedę śledzić postępy budowlane innych.

[Gosiek33]

Popatrz Amelio a szukałaś gdzieś tanich parapetów, a tu tak Ci się udało je znaleźć i to razem z fachowcem gratulacje