Gosiek33 21.10.2011 15:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Października 2011 wszystko się zbiegło razem i to palnięcie w Twój samochód, teraz odszedł kierownik bardzo, bardzo współczuję a propos samochodu - przypomniało mi się, że nowoczesne samochody przy kraksie zwijają się w harmonijkę przejmując na siebie całą energię uderzenia, natomiast te starsze, niby mocniejsze, bo po nich niewiele widać, natomiast nie chronią pasażera przed skutkami takiego wstrząsu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 24.10.2011 07:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 A ta harmonijka wraca do pierwotnego kształtu czy już tylko na złom? Chyba jednak nie będę zmieniać pojazdu;) lubię go, jest bardzo praktyczny, nawet 3m listwy w środku się mieszczą a po umyciu i wysprzątaniu nie wstyd nim do teatru podjechać po naprawie ma piękny tyłeczek - wylakierowany zderzak i nowy hak a z serwisu wyjechał wypucowany, normalnie nówka sztuka:cool: kierownika nie mogę odżałować, jakoś nie mieści mi się to w głowie:( w pracy pewnie nie za wesoło - filar odszedł, ja na zwolnieniu, szef za granicą a 6 dużych inwestycji w budowie............. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 24.10.2011 07:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Października 2011 Harmonijka na złom, ale człek cały Mam nadziej, że fizycznie czujesz się choć troszkę lepiej? Strata boli, i teraz jeszcze lepiej widać jaki był potrzebny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 25.10.2011 07:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 Trochę mi lepiej, głowa już nie boli ale nie mogę się obejrzeć i cały czas czuję niemiłe mrowienie od potylicy do karku i szum w uszach. Dziś mam wizytę kontrolną u ortopedy ale już bez czekania, wyznaczył mi godzinę 14-tą. Podobno ma przedłużyć zwolnienie bo skończyło mi się wczoraj i jak na razie, dziś jestem na wagarach:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 25.10.2011 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 25 Października 2011 To życzę coraz lepszego samopoczucia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 02.11.2011 07:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 (edytowane) Dzięki Czuję się już dobrze, zwolnienie mam do 10 listopada, potem długi weekend czyli do pracy wracam dopiero 14! Przed zimą jest ogrom pracy w ogrodzie więc przyda się tyle wolnego, zwłaszcza że dni już są bardzo krótkie:( A na sąsiadkę już się nie gniewam, samochód ma ubezpieczony w porządnej firmie - PZU, więc za odszkodowanie "zadośćuczynienie za cierpienie" + inne koszty będę miała przęsła ogrodzeniowe na front a mój samochodzik nowy najlepszy akumulator:D Edytowane 2 Listopada 2011 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 02.11.2011 10:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Listopada 2011 smutny czas .. skądinąd sąsiad miał ,,szczęście", że tak krótko chorował, choć 42 lata to dużo, dużo za wcześnie Gdyby wiedział wcześniej może dałoby się go wyleczyć? Amelio teraz ważne, że czujesz się lepiej tylko w ogrodzie za bardzo nie szalej, by organizm całkowicie doszedł do siebie a przęsła bardzo się przydadzą - pochwal się jakie wybrałaś. I relacja fotograficzna też by nie zaszkodziła Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 03.11.2011 08:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 (edytowane) Fotki wrzucę gdy do pracy wrócę korzystam gościnnie z kompa synusia i nie będę mu zaśmiecać. Na przęsła jeszcze czekam, będą proste, takie same jak brama, a bramę postanowiłam skrócić i zrobić furtkę. Mimo najlepszych chęci nie da się już poszaleć w ogrodzie - rano długo utrzymuje się zimna wilgotna mgła a o 16.30 zaczyna się ściemniać.... Edytowane 3 Listopada 2011 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 03.11.2011 10:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 3 Listopada 2011 Mnie zostały tylko... liście do grabienia Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.11.2011 16:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 Ależ będzie cudnie na wiosnę jak to wszystko zakwitnie! Włóknina Ci się sprawdziły jako zapora dla trawy i chwastów? Ja kiedyś ułożyłam kawałek, ale miałam wrażenie, że wszędobylska trawa przeszła przez nią jak przez siatkę Może powinnam dać jej szansę w moim kiedyś-tam-przyszłym-ogrodzie. Poprzednie wpisy wywołały zgoła inne emocje: sąsiadkę mimo wszystko bym utłukła (jakoś z wiekiem coraz mniej tolerancyjna się robię) a ci odchodzący ludzie... Rany, w większości tacy młodzi. Bardzo mi przykro. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 16.11.2011 18:15 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Listopada 2011 No i jak zwykle. Ja i moje czytanie dzienników od tyłu.... Amelia, piękne drzwi! Już wyczytałam, że robił stolarz. Dałoby się na priva poprosić o cenę takich drzwi, please? A ogród.... Kobieto! W jeden rok?! Coś pięknego! Jakie masz roślinki posadzone od północy? Co polecasz na zacienioną ścianę domu? A, no i babcine meble... Właśnie takie coś uwieeeelbiam! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 17.11.2011 11:31 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 (edytowane) Cena drzwi to chyba nie tajemnica, moje były liczone w hurcie razem ze schodami i parapetami, coś ok. 800zł/szt ale mój mistrz coś tam sobie pod nosem marudził że za mało powiedział, bo to dłubaniny sporo i malowanie..... teraz wziął by po 1200zł ale skoro tak powiedział to nie będzie z gęby cholewy robił Ogród szybko mi urósł bo duże okazy przesadzałam - o dziwo prawie wszystkie się przyjęły:yes: Może dziwne to ale prawie wcale nie mam północy:eek: latem słońce rano i po południu grzeje tą "północną" stronę dosyć mocno a że było to puste pole bez drzew to cienia niewiele a bardzo lubię cieniolubne hosty, różaneczniki, pierisy, paprocie. konwalie itp. Włókninę dawałam cienką z oszczędności ale przykrywałam dość grubą warstwą kory, granicę między trawą a zagonkami oddzielam zwykłymi plastikowymi brązowymi obrzeżami ale zawsze coś urośnie i na korze - np. teraz kwitnące bratki żywcem na korze się wysiały:D tyle że łatwo to się pieli:yes: Edytowane 17 Listopada 2011 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 17.11.2011 16:53 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 17 Listopada 2011 Amelio, ależ jeszcze przepiękny ogród u Ciebie Podmurówka faktycznie potężna. Jak radziłaś sobie z brakiem ogrodzenia? Sunie musiałaś trzymać cały czas w domu? Cierpnę na samą myśl jak zrobić ogrodzenie nie otwierając całego ogrodu na pastwę obcych zwierząt, i nie da się już luzem zwierzaków wypuścić Mamy starą podmurówkę, która w końcu po tych rokrocznych podtopieniach zaczęła pękać a miejscami nawet pochylać się. Myślę o nadlaniu betonu co najmniej jeszcze 35 cm, bo miejscami mam zdecydowanie za mało i co większa woda to wcieka na ogród. Przed zalaniem takim potężnym nic nie uchroni, ale takie mniejsze podtopienia by wytrzymała. Jestem ciekawa, czy odwodnienie pomoże moja sunia nie kopie, biega za to do upadłego i niucha za myszkami, które robią sobie legowiska na zimę a teraz szeleszczą w liściach Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 18.11.2011 13:27 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 (edytowane) A moja i myszkuje i kopie tam gdzie coś ciekawego wywącha ale widzę że robi się już coraz powolniejsza, więcej śpi, gdy nic na dworze się nie dzieje to unika chodzenia po mokrej trawie - tylko siknie i czeka żeby ją wziąć na ręce, no cóż, ma już swoje lata, prawie 9! i jesienna depresja chyba ją też dopada:D Bez ogrodzenia rzeczywiście jest kiepawo, psinę musiałam pilnować gdy była na dworze, wiekszość dnia spędzała w domu:( w nocy wstawałam i patrzyłam czy coś się nie szwenda - wrażenie niemiłe, jakby się było bez majtek....... jak głęboko macie podmurówkę w ziemi? skoro się pochyla i pęka to może trzeba będzie starą wywalić i od poczatku zrobić nową moi fachmani bardzo głęboko kopali, aż się dziwiłam, na 70-80cm i dawali porzadne zbrojenie jak w fundamentach domu. Może dlatego że tu podłoże gliniaste? a jaki grunt jest u Was? pewnie kiedyś pisałaś ale nie pamiętam:oops: Edytowane 18 Listopada 2011 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.11.2011 16:26 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 Sama nie wiem jaki grunt, nie gliniasty, ale niżej jakieś iły czy inne paskudztwo. Właśnie tak podejrzewamy, że trzeba będzie nową podmurówkę od podstaw robić I to otwarcie działki najbardziej mnie przeraża .... bez majtek powiadasz Moja suńka też ma 9 lat, i choć łapki ją bolą (chyba stawy) to jak już się rozejdzie, to gania jak najęta A też nie lubi mokrekj trawki. Woli po płytkach betonowych dreptać Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Jagna 18.11.2011 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Listopada 2011 Porównanie majtkowe - rewelacja! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 23.11.2011 06:18 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Też widzę, że podlewać muszę rododendrony a jakieś dwa tygodnie temu były podlane. Teraz zupełnie w rurki zwinięte mają liście Dziś całą noc trzymało i trzyma do teraz -7C a śniegu ani na lekarstwo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 23.11.2011 09:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Patrzyłam na 2-tyg. prognozę - cosik ma popadać ale tak symbolicznie, raczej głęboko ziemi nie nawilży a na początku grudnia ma nawet być + 10st:eek: nie wiem czy to powód do radości, jak wszystko zacznie rosnąć a potem przyjdą mrozy......... kupiłam na allegro "AGROWŁÓKNINA BIAŁA 1,6X20 M GRUBA 50G/M2 ZIMOWA!!" za 27zł, planuję w długie wieczory szyć kaptury bo te w sklepach są okrutnie drogie, może do zimy zdążę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 23.11.2011 11:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 widziałaś moje hortensje http://img411.imageshack.us/img411/6976/bukal.jpg wygląda to fatalnie (to cały stelaż do tej agrowłókniny) lepiej wyglądałaby juta albo słomiane maty ale to drogie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 23.11.2011 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Listopada 2011 Trudno, my też w ciepłych paltocikach i czapach nie wyglądamy tak pięknie jak latem z rozwianym włosem:cool: najważniejsze żeby bezpiecznie przetrwały ten ciężki okres a wiosną nam się odpłacą Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.