komentarze do Planety2 Amelii2

[Gosiek33]

W ogóle nie znałam tej rośliny, dopiero zobaczyłam u Ciebie i wygooglowałam sobie - fajny jest i ciekawie wygląda gdy kulki robią się czerwone Miał już taką fazę?

[Moose]

Kochani pomóżcie...

Nagroda idzie na psy pod opieką fundacji...

http://www.dziennikbaltycki.pl/plebiscyt/karta/60,furia,3043,id,t,kid.html#glosuj

[Amelia 2]

za późno przeczytałam...

[Moose]

Pozdrawiam:hug:

[Gosiek33]

A jak zimowity ostrzegają ? Jak kwitną to mrozy idą

 

 

Jaką uroczą masz bramkę

 

 

Twój syn o 5 wstaje to u mnie nieco lepiej o 6 i wozić muszę ją do pociągu na 7 rano

[Moose]

Toż to środek nocy:yes:

[Amelia 2]

A jak zimowity ostrzegają ? Jak kwitną to mrozy idą

 

 

Jaką uroczą masz bramkę

 

 

Twój syn o 5 wstaje to u mnie nieco lepiej o 6 i wozić muszę ją do pociągu na 7 rano

 

sama nazwa zimowita mówi o tym co nas czeka...

bramka jest z Lidla obrośnięta wiciokrzewem, zresztą też teraz jeszcze kwitnącym:rolleyes: konstrukcja niezbyt solidna zwłaszcza ta stojąca od strony północnej już przerdzewiała i musiałam ją wzmocnić prętami zbrojeniowymi:o

 

moje dziecię ma na szczęście tylko 2 razy na 8 i wożę go na pociąg 6km o godz. 5.50! to faktycznie jeszcze czarna noc...

w akademikach miejsc nie ma, pokoje do wynajęcia koszmarnie drogie, za to poznałam system działania " biur pośrednictwa" jakich się namnożyło od metra:bash: redagują baaaardzo atrakcyjne ogłoszenia, zapraszają klienta do siebie, każą sobie zapłacić 190-240zł za miesiąc pośredniczenia, szybciutko podsuwają umowę a potem mówią że tamto ogłoszenie już nieaktualne..... na szczęście nie dałam się nabrać bo zbyt piękne mi się wydawało ogłoszenie - pokój 20m2, dla jednej osoby bez dodatkowych opłat, internet + telewizor plazma w pokoju, to już całkiem mnie powaliło:D za 450zł, pytam w czym jest kruczek? facet się zdenerwował i stwierdził że tak nie będziemy rozmawiać :oobdzwoniłam kilka takich biur i wszędzie była jedna śpiewka - właściciel akuratnie jest w sanatorium ale niedługo wraca i jeśli podpiszę umowę i zapłacę to mi zarezerwują inaczej nic nie obiecują... żeby chociaż jeden wymyślił coś oryginalniejszego, nie, wszyscy o tym sanatorium:D

poczekamy, może za 2-3 miesiące gdzieś coś się zwolni, na razie studenci natychmiast wyłapują każdą sensowną ofertę

a mieszkaliśmy 10 minut spokojnym kroczkiem do stacji.... wsi się zachciało...

Edytowane 15 Października 2013 przez Amelia 2

[Gosiek33]

To faktycznie klops, dobrze i tak, że tylko 2 razy w tygodniu, ja muszę jeździć od poniedziałku do piątku

 

 

Ale z tym wynajmem to rozbój w biały dzień, podejrzewam, że to jakieś oszustwa i w ogóle tych pokoi nie ma

[Amelia 2]

Masz rację, poczytałam opinie o tych "biurach" i faktycznie działają na granicy prawa a nawet poza nim! mnóstwo ludzi oszukują a że ciągle zmieniają lokalizację to trudno ich namierzyć, a teraz podobno ma być uwolnienie niektórych zawodów w tym pośredników nieruchomości i każdy będzie sobie mógł bez uprawnień działać

[Gosiek33]

Moich siatek jeszcze nie zdejmuję, ciągle coś lata, jakieś ożywione muchy, komary znowu ciepło się zrobiło czy co?

 

Za to siatka zdecydowanie zasłania brudne szyby

[Amtla]

Amelio,

to teraz wiem czemu nie polubię siatek...i muszę wybrać czego bardziej nie polubię: latających czy siatek?

[Amelia 2]

chyba latająco-gryzące są dużo gorsze:yes: latem siatka nie przeszkadza, praktycznie jej nie widać i na pewno wiosną znów założę. Teraz zdjęłam tylko z okien w salonie i kuchni reszta niech sobie będzie a zwłaszcza w sypialni bo i u mnie rojowiska komarów tańczą tuż przy szybach:eek:

ten ptasi zrzut pierwszy raz mi się trafił

[Gosiek33]

wklejam na chwilę

[ATTACH=CONFIG]225244[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]225245[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]225246[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]225247[/ATTACH][ATTACH=CONFIG]225248[/ATTACH]

 

Amelię trza zwabić, mocno kwiatkowa jest może się skusi piękne kwiatki sama bym się chętnie załapała, ale nie mam gdzie ich postawić

 

 

zwabiam Cię, może zaopiekujesz się tymi cudami

[Gosiek33]

fiołki już przygarnięte zostały te hoje

[Amelia 2]

Dałabym się zwabić ale nie wiem gdzie:eek: fijoły to specjalność mojej mamuśki u mnie jakoś źle się czują ale hoje to ja chętnie! właśnie moją dorodną nastoletnią podprowadził mi mój starszy dzieć. Gdzie ona?

[Gosiek33]

Już nieaktualne , Cronin miała na zbyciu ale już chętny się znalazł

[Gosiek33]

grudniowe koszenie trawy to dopiero

 

 

masz dużą żywą choinkę, a my po raz pierwszy w domu mamy starą sztuczną ... przynajmniej się nie sypie i też po Trzech Królach ją rozbierzemy

 

 

 

A tak po pierwsze spełnienia postanowień noworocznych

[Amelia 2]

Dzięki:hug: również i Tobie tego życzę bo na pewno jakieś postanowienia masz:yes: podobno ważne są tylko te zapisane:D

 

 

musiałam trochę popracować bo od nicnierobienia pod łopatką mięsień zwinął mi się w kłębek i bolało jak diabli:o wzięłam 4 masaże, prądy, lasery, nakłuwania igłą i nic nie pomagało:bash: dopiero kopanie w ogródku, koszenie i wywiezienie kilku taczek ziemi z kretowisk przyniosło sporą poprawę

Edytowane 3 Stycznia 2014 przez Amelia 2

[Gosiek33]

Dobry numer z tym bólem - mnie też bolak w łopatke wlazł (od nicnierobienia) tyle, że po jednym dniu z plastrem ból minął

 

 

Nie wiedziałam, że takie niezapisane postanowienia nie mają mocy sprawczej Tak czy siak nic sobie nie postanowiłam

[Amelia 2]

a ja się tyle czasu męczyłam, nie trzeba było od razu powiedzieć o tym plastrze? wypróbuję przez weekend bo ma padać deszcz