Gosiek33 11.07.2015 08:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Lipca 2015 Amelio jak nowa sunia się miewa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 13.07.2015 07:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Lipca 2015 Amelio jak nowa sunia się miewa? odpowiedziałam na priva Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 04.08.2015 11:23 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Amelio bardzo mi przykro Biedulka o ile pamiętam była chora i cały czas na lekach? pozdrawiam serdecznie ps. domyślam się jak się czujecie, tym bardziej, że ciągle drżę o moją staruszkę Co za rok Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 04.08.2015 11:36 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2015 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Ana. 05.08.2015 04:17 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 Bardzo mi przykro z powodu Amelki,ja w niedzielę pożegnałam swoja kochaną dalmatynkę To wielki ból,który wszyscy odczuwamy po stracie naszych pupili.Nie da się opisać słowami,ale taka jest cena za ich bezwarunkową miłość do nas:hug: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 05.08.2015 07:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 (edytowane) Dzięki dziewczyny. Biedulka o ile pamiętam była chora i cały czas na lekach? od kilku lat brała na stawy i na serce. Przez ostatnie 2 miesiące dolegliwości się nasiliły, bardziej się męczyła i nie próbowała juz wskakiwać nawet na 2 schodki przed wejściem, wiekszą część dnia przesypiała ale wieczorem aż do czwartku wyruszała w ogród na łowy. W piątek rano nie wstała, nogi miała jak z waty, nie widziała.... pojechałyśmy do wetki, rtg, kręgosłup w miarę dobrze ale serce powiększone 2,5 raza:o aż uciskało tchawicę.... po tej wizycie stres nasilił duszności, po 3 godzinach oddychała lepiej, nawet z ręki na leżąco zjadła i wzięła leki... wieczorem, jak zwykle zasiadłysmy przed tv, suni brzuszkiem do góry było trochę lżej oddychać ale potem zaczęła się wiercić bo - jak zawsze - zaraz jej było za goraco, położyłam ją na jej ulubionym skórzanym fotelu na lewym boku i cały czas obserwowałam.... ciężko oddychała... o 22.20 westchnęła jakby z ulgą, wyprostowała wszystkie łapy jakby się przeciągała ( a cały dzień były bezwładne!) przednią prawą łapkę podniosła pionowo do góry, popatrzyła za nią w górę potem pomału opuściła i o 22.22 przestała oddychać ............. Akurat jest u nas jej 9-letnia córka, która od 3 lat przyjeżdża na 2 tygodnie w wakacje i czasami ale rzadko na weekendy. Nigdy nie wchodziła do pokoju Amelki a w piatek od rana cały czas przy niej czuwała i popiskiwała........nic nie jadła....... ona już wiedziała......... po odejściu mamusi nie jadła aż do poniedziałkowego wieczora, nie biegała jak zwykle po ogrodzie tylko leżała w pokoju Amelki............... a to "tylko" pies jakby niejeden powiedział........... Edytowane 5 Sierpnia 2015 przez Amelia 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 05.08.2015 07:26 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 Bardzo mi przykro z powodu Amelki,ja w niedzielę pożegnałam swoja kochaną dalmatynkę To wielki ból,który wszyscy odczuwamy po stracie naszych pupili.Nie da się opisać słowami,ale taka jest cena za ich bezwarunkową miłość do nas:hug: Ana. współczuję........ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 05.08.2015 08:55 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2015 Tak mi smutno a jeszcze ostatnie upały niedobre są dla sercowców Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.08.2015 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Amelio bardzo się cieszę Bianka wygląda na prawdziwego łobuziaka - prawdziwy york Czy coś więcej dowiedziałaś się o niej... i dlaczego ją sprzedali? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 18.08.2015 08:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 wetka z Warszawy ma hodowlę głównie labradorów i amstaffów ( na jej stronie nabywcy szczeniat wyrazają się bardzo pozytywnie) oraz jedną yoreczkę. Sprzedaje maluchy odchowane, nie 6-7 tygodniowe. Ten szczeniak nie dość że ma minę łobuza to nie jest miniaturą a takie do 1,5kg są najbardziej poszukiwane. Bianka 3-miesięczna ważyła już 1,70kg! A podobno główny powód to likwidacja hodowli po odejściu męża....... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 18.08.2015 08:29 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 trzymam kciuki by się dobrze chowała Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 18.08.2015 08:38 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Zdrówka dla małej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 18.08.2015 08:42 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Dzięki:) mimo szlachetnego pochodzenia będzie psem rodzinnym nie wystawowym i nie hodowlanym:yes: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 18.08.2015 13:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 18 Sierpnia 2015 Sterylka? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 19.08.2015 07:52 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2015 Sterylka? zastanawiam się....... moje 2 poprzednie sunie nie były sterylizowane i było ok, wiem - ropomacicza, guzy sutków itp. ale też nierzadko zdarza się po zabiegu np. nietrzymanie moczu:eek: ogrodzenie mam bardzo szczelne więc nie ma obawy że jakiś wiejski amant dopadnie sunię Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 07.09.2015 18:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 7 Września 2015 Amelio jak Bianka się miewa? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 11.09.2015 12:05 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 dziś kończy 4 miesiące, rośnie, waży już 2,30kg, rozwija się wspaniale, z dzikuska który gryzł i nie dał nic przy sobie zrobić przemieniła się w przytulaska którego można czesać, suszyć, podstrzygać i obcinać pazurki :rolleyes:jest wyjątkowo inteligentna, za smakołyki już nauczyła się siadać, leżeć, dawać łapkę i sikać na rozkaz:yes: 2 ostatnie noce przetrzymała nie brudząc w domu. Obudził się w niej instynkt terriera - poluje na muchy, pająki, małe żabki i na koty, a wczoraj pierwszy raz obszczekała przechodniów:D w nocy śpi na pierwszym schodku na poddasze bo pańcia tam poszła i stamtąd wróci (ona jeszcze nie wchodzi na górę) a gdy wychodze do pracy to na mopie przed drzwiami do garażu... ale niestety nie wszystko jest tak różowe, pojawiły się problemy zdrowotne:confused: w drugim tygodniu zaczęła pokasływać, dostała antybiotyk ale zamiast poprawy to coraz gorzej, dostała przeciwalergiczny bo susza i kurz dokuczały nam wszystkim - też bez efektu... rtg serca i tchawicy wyglądają ładnie ale dla pewności zrobiłam echo serca - wszystko ok:o na razie dostaje przez tydzień leki na rozszerzenie oskrzeli bo może coś się dostało do dróg oddechowych gdy w pierwszych dniach jak wariatka wszystko żarła - listki, suchą trawkę, korę, patyki, może coś wyksztusi... jeśli nie to czeka ją endoskopia tchawicy i oskrzeli... pół biedy jesli to przerost podniebienia miękkiego bo to da się załatwić operacyjnie, gorzej gdy zapadanie tchawicy.... już w tak młodym wieku??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Moose 11.09.2015 17:49 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Września 2015 Fajny stworek Kłopotów zdrowotnych współczuję ale może to przeziębienie zwykłe Gruby jak miał anginę to objawy były jak przy skręcie... oprócz rozszerzenia... na szczęście po leczeniu wszystko przeszło Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Gosiek33 13.09.2015 00:20 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Września 2015 Piękna mała Wyraźnie potrzebuje towarzysza, skoro tak lgnie do szczotek i mopa Mam nadzieję, że to wariactwo pierwszych dni jest powodem kaszlu a nie jakieś prawdziwe perturbacje pozdrawiam i podrap niunię za uszkiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Amelia 2 14.09.2015 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Września 2015 może to przeziębienie zwykłe taka była pierwsza wersja ale dostała 2 razy antybiotyk i bez poprawy:( nie ma temperatury, je, szaleje więc nic nie wskazuje na chorobę Wyraźnie potrzebuje towarzysza, skoro tak lgnie do szczotek i mopa drugiego takiego diabełka??? dziękuję, jej jednej jest wszędzie pełno:D do szczotki przytulała się tylko przez pierwsze 2 dni, myslę że skojarzyła ją z mamą... a mop? może dlatego że to jedyne miękkie miejsce przy drzwiach za którymi pańcia znika? podłożę jej dywanik bo może w tyłeczek być za zimno:) po lekach na oskrzela kaszle tylko jak wstaje po dłuższym spanku, ale kaszle intensywnie przez kilka minut:o na dworze teraz gdy jest chłodniej to czuje sie super, nie chce wracać do domu zwłaszcza że pod domkiem narzędziowym okociła się dzika kotka i ma cztery ok. 2 miesięczne kotki...... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.