Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

komentarze do Planety2 Amelii2


Recommended Posts

  • Odpowiedzi 1,8k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Ah, jakoś tak zrozumiałam że jesteś z

Warszawy a tu sie dopiero budujesz ;),

a tu rodaczka -jak mówisz ;)

 

Nasza chałupka powstaje w okolicy Anieliny, jeszcze nie mieszakmy... dopiero szlichty schną :(

No a ja się nie mogę tej ziemi doczekać...wiosna idzie a w ogródku będzie można zacząć działać dopiero jak wyrównamy teren :/

pozdr.

Bliżej torów czy szosy na Siennicę? Jaki projekt wybraliście? Pochodzę prawie z Warszawy, z Warszawskiego Przedmieścia :lol: :lol: :lol: A buduję na wsi, 4 km na wschód od Mińska :wink:

 

Zdecydowanie bliżej torów, chyba zdążyliśmy się przyzwyczaić do kolejowych klimatów ;), powstaje tam Moje Miejsce M03a -ale tylko z zewnątrz... w środku "nieco" pozmieniane ;)

Pozdrawiam budująco!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To niedaleko ja mieszkam - w blokowisku z drugiej strony torów :wink:

Wiesz może kto w ub. roku zaczął budowę na łąkach po lewej stronie idąc od torów do Mińska? Robili tam moi poprzedni majstrowie ale inwestorka ich pogoniła na początku stawiania ścian parteru, ciekawa jestem o co poszło :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj, przy Palmowej niedzieli :o wzięłam się za porządki w ROD - tam zjeżdżają się same miastowe i wszyscy pracują nie patrząc że to święto ale dopiero po mszy :lol: Opatentowałam spalarkę śmieci ogrodowych

http://foto0.m.onet.pl/_m/92ce544d540540cd1a2fc38d55841524,10,19,0.jpg

stara beczka z dziurą w dnie -rewelacja :D Jak widać moja hipiska jeszcze nie wystrzyżona :( wieczorem po pierwszym w tym roku dniu na działce tak padła że nie miałam sumienia maltretować jej maszynką :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzień dobry, zupełnie pogubiłam się czasu brak, nie nadążam, wpadam na moment ślad zostawić

 

takiego wczoraj upolowałam :wink: cytrynki też fruwają

 

http://img151.imageshack.us/img151/5755/dzialka5042009077.jpg

 

 

 

Amelko piękny ten jałowiec nadbrzeżny

 

Beczka - piszesz, że rewelacja czy dobrze w niej się pali, ale kopcić się kopci i tak :roll:

 

Mam całe mnóstwo gałęzi do spalenia i czekam odpowiedniego wiatru by szybko i bez kopcenia sąsiadom pozbyć się tego :-?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gosiek, do gałęzi ale niezbyt grubych tak do 4 co jest fajna maszyneria coś na kształt olbrzymiej maszynki do mielenia mięsa i to co z niej wyleci jest super na ściółkowanie albo na kompost, a grubsze - do kominka :wink: każdy patyk na wagę złota :lol:

Mój sąsiad w RODzie ma takie ustrojstwo i na wiosnę są do niego kolejki z gałęziami, pędami malin, jeżyn, słoneczników itp. teraz można toto kupić w każdym markecie, nawet niedrogo :wink: sama bym już chciała ale prądu ni ma :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Pożyczyłam" sobie od GLAMOURMUM coś do śmiechu....

 

Wielki, ogromny, wielopiętrowy supermarket, w którym kupicie wszystko. Szef przyjmuje do pracy nowego sprzedawcę, dając mu jeden dzień okresu próbnego żeby go przetestować.

Po zamknięciu wzywa szef nowego sprzedawcę do biura:

- No to ile dziś zrobił pan transakcji? - pyta sprzedawcę.

- Jedną, szefie.

- Co? Jedną?! Nasi sprzedawcy mają średnio od sześćdziesięciu do siedemdziesięciu transakcji w ciągu dnia! Co pan robił przez cały dzień? A właściwie to ile pan utargował?

- Trzysta osiemdziesiąt tysięcy dolarów.

Szefa zatkało.

- Trzy... sta osiem... dziesiąt tysięcy? Na Boga, co pan sprzedał?!

- No, na początku sprzedałem mały haczyk na ryby...

- Haczyk na ryby? Za trzysta osiemdziesiąt tysięcy?

- Potem przekonałem klienta żeby wziął jeszcze średni i duży haczyk. Następnie przekonałem go, że powinien wziąć jeszcze żyłkę. Sprzedałem mu trzy rodzaje: cienką, średnią i grubą. Wdaliśmy się w rozmowę. Spytałem gdzie będzie łowić. Powiedział, że na Missouri, dwadzieścia mil na północ. W związku z tym sprzedałem mu jeszcze porządną wiatrówkę, nieprzemakalne spodnie i rybackie gumowce, ponieważ tam mocno wieje. Przekonałem go, że na brzegu ryby nie biorą, no i tak poszliśmy wybrać łódź motorową. Spytałem go jakie ma auto i wydusiłem z niego, że dość małe aby odwieźć łódź, w związku z czym sprzedałem mu przyczepę.

- I wszystko to sprzedał pan człowiekowi, który przyszedł sobie kupić jeden, jedyny haczyk na ryby?!

- e. On przyszedł z zamiarem kupienia podpasek dla swojej żony. Zaproponowałem mu, że skoro w weekend nici z seksu to może pojechałby przynajmniej na ryby...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I już po Świętach :( Dziękuję wszystkim za życzonka :wink: Teraz trzeba konsumować zapasy lodówkowe i spalać kalorie na działeczkach :lol: Wiosna jest cudna :lol:

 

http://foto2.m.onet.pl/_m/bc8d57678409c53e59ad96b45e507406,6,19,1.jpg

http://foto3.m.onet.pl/_m/b998dd231825089e83d988fa67115f4b,6,19,0.jpg

 

wreszcie psina doczekała się postrzyżyn

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/314b80199f66b9a39ab63aa12dad12af,6,19,0.jpg pozimowe czupiradełko :lol:

 

http://foto3.m.onet.pl/_m/5e5048bac31267d49a2b354c975d3ac3,6,19,0.jpg 50zł później :p trochę za długie kudełki przy mordce, poprawimy :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...