komentarze do Planety2 Amelii2

[Amelia 2]

u mnie pod oknem się nie da bo dookoła domu jest opaska a od najcieplejszej południowej strony wykostkowany szreoki podjazd:no:

 

kiedyś wpadnę

[TAR]

Amelio u mnie tez jest opaska ale to zawsze blizej sciany niz na srodku rabaty, chwilowo sa zadolowane od strony wschodniej, od lasu, tam wieje najmniej

[Gosiek33]

Posadziłam za opaską

[Amelia 2]

Praktyczniej gdy moskitiera ma poprzeczkę, wtedy w razie problemu wymieniasz tylko siatkę pod poprzeczką, a nie na całej ramie.

 

 

Byłam u fachmanów od moskitier, wycenili samą ramę z poprzeczką na ok. 500 zł siatka plastikowa, stalowej nie mają. Twoja też tyle kosztowała?

Jeśli chciałabym z klapką to mają tylko jeden model montowany w poliwęglan niestety nie przezroczysty a to już koszt ok. tysiaca zł.......

[pestka56]

To prawie jak za całe okno

[TAR]

qrna ale juz ci wszystko kwitnie i jakie narcyze wielkie, a ja swoich nawet jeszcze nie wsadzilam, nie zdazylam przed zima. no nic posadze teraz i tez bedzie dobrze. u mnie krokusy wylazlu\y na centymetr i sie zatrzymaly ale tez i zimno mamy

[pestka56]

Dobrze, że mi działa info, jak ktoś pisze w obserwowanym wątku

 

U mnie też krucho ze wschodami. Są 5-centymetrowe żonkile, wczoraj pogrzebałam palcem w rabatach, więc będą tulipany i irysy botaniczne, ale retikulaty jakoś cienko. odnawia się chaber gorski, którego nie wiem skąd mam. Róże w kopcach mają niezłe pączki, a ja boję się je odkryć. Słabo jakoś moje rozsadzone zeszłej wiosny irysy pumila. Dużo ich, ale wyglądają jakby im liście przymroziło. Podejrzałam też malutkie listeczki u żurawek i pączusie rozchodników. Wszystko to jeszcze mikre i pochowane Zimno i leje ot co

 

Amelia pokaż zdjęcia oczka z różnych stron. Przydałoby mi się zobaczyć jak mogę moją wannę wykorzystać.

[TAR]

a nie mozesz dodac to subskrypcji ulubionych wtedy nie ma problemu ze znalezieniem

[pestka56]

Mam tak, ale mnie chodzi o to, żebym mogła zareagować jak coś nowego sie dzieje i przejść bezpośrednio. W subskrybcji mam wszystkie odwiedzane kiedyś i teraz wątki.

[pestka56]

Ciekawe czy Psiuńki TAR też by tak miło do kurek się odniosły?

 

Szkoda kurki

[TAR]

pewnie ze tak, na poczatku by obszczekaly i tyle, Kasti by im pileczke przynosil do rzucania a Wiciu obwachiwal

[Gosiek33]

Biedna z Ciebie hodowczyni

 

Moja za wronami tak chodzi, a one nie odlatują

 

 

Ależ wiosnę już masz, u mnie na razie trochę kiełków z ziemi wylazło. Przy kwitnących krokusach możesz już ciąć hortensje

[pestka56]

Pasqal kiedyś zimą usiłował podejść do kuropatew. 7 paradowalo w śniegu. Brnął za nimi pracowicie i zapadał się po pyszczek. Wyraźnie był zaciekawiony, a one nie wyglądały na przestraszone. Czekały aż podejdzie na kilka kroków i odbiegały metr-półtora i znowu czekały. W końcu kiciuś się znudził.

[Amelia 2]

 

Amelia pokaż zdjęcia oczka z różnych stron. Przydałoby mi się zobaczyć jak mogę moją wannę wykorzystać.

 

ok, mój ogród był robiony na wariata bez żadnego planu, coś tam pojedynczo wsadziłam coś zbudowałam a potem tworzyłam otoczenie mniej lub bardziej udane:D

z oczkiem też tak było, najpierw wkopałam wannę i wyłożyłam ją grubą membraną specjalną oczkową, potem nawoziłam ziemię żeby podnieść teren dookoła niej i wsadzałam rośliny które już teraz zakrywają brzegi i część wody - liliowce, cyprysik groszkowy, trawa rozplenica, jałowiec płożący ( nie wiem co to za odmiana wygląda na Andora Compact) rośnie bardzo wolno i po 7 latach ma średnicę ok. metra. Nad dużym oczkiem które mam nadzieję w końcu w tym roku zrobić dam duże egzemplarze np. Gold Star, Old Gold, Blue Carpet itp.

 

Edytowane 10 Marca 2017 przez Amelia 2

[TAR]

no super po prostu

[pestka56]

Ślicznie wyszło Robię takie. Będzie od frontu przy trawach ozdobnych

[Gosiek33]

Super efekt, szczególnie jak porównać pierwsze i ostatnie zdjęcie

[Amelia 2]

czas robi swoje....

TAR-cia zmartwiłaś mnie swoją opinią o brzozie purpurea:o

 

 

myslalam tez o czerwonej ale sobie przypomnialam stary ogrod i juz nie chce, strasznie mszycolubne, rachityczne i krotko zyja. czesto pare lat ladne nagle padaja. juz wole zwykle "brodawki"

 

ten patyk z kilkoma rozgałęzieniami za stawikiem na pierwszym zdjęciu to właśnie brzoza czerwonolistna. Ma mi zacieniać okno kuchenne. Na razie trzyma się świetnie, nigdy nie zauważyłam na niej żadnych mszyc ( raczej na strzępiastej odmianie Laciniata), rachityczna też nie jest, wybujała ponad dach

 

 

i absolutnie się nie zgadzam żeby nagle padła!

[TAR]

moja tez taka byla, dla mnie jest rachityczna , listki takie ni w piec ni w dwanascie, a mszyce takie oblesne zielone co roku miala. kilka juz osob sie skarżylo i w ogrodnictwie tez mowili, ze rosnie zarabiscie kilka lat i potem krewa.

ale zapytam tej laski ktora ode mnie ogrod kupila jak jej rosnie, ostatnio mowila ze latem padlo jej jakies czerwone drzewo. mialam dwa brzoze i buka pecherznic i perukowcow nie biore za drzewo

[Amelia 2]

na tej brzozie zawsze zimą wieszam po kilka słoninek i sikory przyzwyczajone do miejscówki regularnie robią przegląd gałązek:yes: pewnie dlatego do tej pory nie zauważyłam żadnych mszyc.