braza 02.07.2009 07:51 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 I co z tymi drzwiami??? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 07:54 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Zamknięte chyba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 09:08 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Witam, już piszę. (mam problemy z kompem) Wczoraj nic nie wkleiłam, bo padłam (na "chwilę") o 19.00 twarzą do dołu, w stroju, w którym zwykle zamiatam tarasy, po czym obudziłam się o 2.30 po to, aby po szybkiej toalecie wskoczyć w strój nocny i wstając o 6.00 nie wiedzieć jak sie nazywam . Nadmiar snu też może być szkodliwy Byłam w salonie z drzwiami, a dowiedziawszy się, że okres oczekiwania na drzwi skrócił się ostatnio do 4 tygodni, dałam sobie 2 dni na zastanowienie. Do ścisłej czołówki przeszły dwa typy (firma Porta), a łącznie 4 modele 1. Madryt (z małą szybką) - okleina naturalna dąb 2 (tu jest jakaś inna) <a href=http://img89.imageshack.us/img89/217/madrytmaeokienko274.jpg' alt='madrytmaeokienko274.jpg'> [/img] 2. Granddecco Zastanawiam się nad trzema z podanej poniżej strony: okleina także dąb: - grupa 1, wzór 1.3 - grupa 2, wzór 2.3 - grupa 4, wzór 4.2 http://www.porta.com.pl/po.php?name=products&pID=75&lang=pl Proszę o ocenę. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 09:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Jak dla mnie, to grupa 1, wzór 1.3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 09:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Cały czas myślę o tych czterech chłopakach u mnie na strychu. Zdziwiło mnie, że równo z nimi ma pracować sam szef ekipy. Może sie boi zostawić ich w takich warunkach samych? Dzień sobie wybrali, że pogratulować (najwyższa z dotychczasowych w tym roku temperatur). Wczoraj jeden z pokoi został zastawiony równiutkimi, styropianowymi, bielutkimi bloczkami o nazwie czarna perła no i dziś cały dzień mają robić. Jest ich czterech, aby mogli sie ciągle wymieniać. Aby było wiadomo o czym mówię, wklejam zdjęcie strychu (na sam widok przechodzą ciarki) <!--url{0}--></p><p> [/img]</p><p> </p><p> Ten strych to ni w kij, ni w oko. Wynosić tam sie nic nie wynosi, a jest. Podobno nasz szereg w planach miał mieć dach dwuspadowy, ale jakiś inspektor stwierdził, że nie będzie pasował do reszty osiedla (lata osiemdziesiąte) i zmienił na strych "wysoki" na 130 cm <img src= Inne szeregowce zamiast strychu mają 30cm przestrzeni, którą ludzie przy ocieplaniu wypełniają styropianem w granulkach (takim jak do pakowania delikatnych przedmiotów). To dobre wyjście, ale u nas sie tak nie da. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 09:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Jak dla mnie, to grupa 1, wzór 1.3 A czemu sie śmiejesz? Że takie brzydkie, czy z tych grup i wzorów? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 09:25 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Wierz mi, że to nie jest taki sam styropian, jak do pakowania Jest dużo drobniejszy Woziłam cholerstwo kiedyś koledze - pół roku później mi jeszcze te gówniane styropianki wyłaziły wszędzie On je pewnie do tej pory zbiera po całej chałupie i okolicy - ciesz się, że u Ciebie się nie da Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 09:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Jak dla mnie, to grupa 1, wzór 1.3 A czemu sie śmiejesz? Że takie brzydkie, czy z tych grup i wzorów? Będzie jeszcze raz w takim razie: Jak dla mnie, to grupa 1, wzór 1.3. A śmieję się, bo i tak nikt nie robi tak, jak mi się podoba Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 09:34 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 A muszę Ci powiedzieć, że ten wzór u mnie też jest na 1 miejscu Pozostaje jeszcze konsultacja z takim jednym facetem, co sie lubi mądrzyć. No i tak sie wytłumacze z tych wzorów, bo nawet wczoraj wytypowałam jedne o nowoczesnym wyglądzie, ale jakoś wolę te o bardziej tradycyjnym. No i granddeccor są zaskakująco tanie Zaskoczona byłam, bo zwykle podobają mi sie droższe. W sumie to po co przepłacać, jak mój sierściuch pazurami w czasie burzy załatwi każde Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 09:41 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 A muszę Ci powiedzieć, że ten wzór u mnie też jest na 1 miejscu To chyba pierwszy taki mój wypadek Pozostaje jeszcze konsultacja z takim jednym facetem, co sie lubi mądrzyć. No i tak sie wytłumacze z tych wzorów, bo nawet wczoraj wytypowałam jedne o nowoczesnym wyglądzie, ale jakoś wolę te o bardziej tradycyjnym. No i granddeccor są zaskakująco tanie Zaskoczona byłam, bo zwykle podobają mi sie droższe. W sumie to po co przepłacać, jak mój sierściuch pazurami w czasie burzy załatwi każde Echh, że mi się tak nie udało - opanowałam się tylko w ostatniej chwili i nie zdecydowałam się na te najdroższe Też wolę tradycyjne wzory, choć nie musi to być od razu imitacja antyku A co do konsultacji.... to nie pomogę Wiem tylko, że ja się akurat strasznie cieszyłam, że pomiędzy ganianiem od majstrów do sklepów i z powrotem i użeraniem się z każdym po kolei, nie musiałam przynajmniej użerać się z nikim w zakresie moich wyborów Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 11:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 A Kaskadę piłam i pamiętam Po wypiciu butelki służyły za środek transportu "napoju księżycowego" Czyli dobrze pamiętam z tą Kaskadą, bo już myślałam, że mam pod sufitem coś nie halo Ale u nas burza. Ciekawe który z majstrów niańczy na kolanach mojego sierściucha ? Żeby mu tylko krzywdy nie zrobili, bo w czasie burzy bywa nie do wytrzymania. Chłopaki są w domu sami i towarzyszy im tylko pies i od czasu do czasu sąsiad. Polało, to dach sie schłodzi. W sumie to dobrze. Tylko te pieruny zbędne. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 02.07.2009 11:22 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Dadzą rade. Pewnie się czymś studzą na tym strychu Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 11:28 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Dadzą rade. Pewnie się czymś studzą na tym strychu Obym nie musiała ich sprowadzać jak wróce Bo ja za żadne skarby tam nie wejde. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 11:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Dadzą rade. Pewnie się czymś studzą na tym strychu Obym nie musiała ich sprowadzać jak wróce Bo ja za żadne skarby tam nie wejde. Sami spłyną, bo przy tej pogodzie na mumifikację szans raczej nie ma Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 11:38 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Dadzą rade. Pewnie się czymś studzą na tym strychu Obym nie musiała ich sprowadzać jak wróce Bo ja za żadne skarby tam nie wejde. Sami spłyną, bo przy tej pogodzie na mumifikację szans raczej nie ma Cztery mumie, nie licząc psiej to byłby dopiero nawiedzony dom Chyba dzisiaj przelece sie po meblowych sklepach, bo jak wróce od razu do domu, to obiad bede musiała gotować A tak, to jest szansa, że monsz sobie cos upoluje w pobliskiej jadłodajni Tym bardziej, że dziecię jest na przymusowych wakacjach u babci i od słuchania Radia Maryja straciło apetyt. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 11:46 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Nieee, gotowanie w taką pogodę nie wchodzi w rachubę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Anoleiz 02.07.2009 12:24 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 ja chyba znalazłam bratnią duszę co do pokrzyw, gospodyń, porządków i nie utrudniania sobie życia na siłę chyba się tu rozgoszczę na dłużej Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 12:25 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Gotować nie, ale zjeść, to coś bym zjadła Ale czas leci. Późno sie zrobiło, to do wieczorka, a jak znowu padne "na chwile", to do jutra Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 02.07.2009 12:45 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 Też bym coś zjadła Na razie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 02.07.2009 12:51 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 2 Lipca 2009 ja chyba znalazłam bratnią duszę co do pokrzyw, gospodyń, porządków i nie utrudniania sobie życia na siłę chyba się tu rozgoszczę na dłużej Przed wyłączeniem kompa jeszcze oczywiście kuknęłam Witaj Anoleiz i rozgośc sie, ale żeby nie było, że Cie buntuje To spadam, miłego popołudnia wszystkim. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.