Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

....

Kardaminko... też mam taki wypróbowany przepis... jeszcze się nie zdarzyło, żeby nie wyszedł.... więc jak będziesz chciała to chętnie się podzielę.... i tak jak amalfi pisze możesz dać wszystkie możliwe owoce... ja dawałam różniaste i zawsze wychodził...

 

dawaj... jeśli chodzi o ciasto, to.... :lol:

to proszę, by nie zaśmiecać Amalfi wątku, podeślij mi przepis na priv lub napisz u mnie

 

Amalfi, dzięki za przepis... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Dziewczyny, sorki.... dziś miałam trochę pogoniony dzień.... przyszedł grill.... nowiuteńki, piękny... ogromny... trzeba było wypróbować :p:P.... potem z dziecięciem mym na przejażdżkę siem wybrałyśmy motórkiem... potem jeszcze inne rzeczy ale jutro Wam przepis zapodam :D:D:D

 

Pamiętam testy gimnazjalne.... potem maturkę.... potem przyjęcie na studia.... :D:D:D ja już to mam za sobą...sesje zalicza z dobrymi i bardzo dobrymi wynikami :D:D:D.... sielanka :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to Ty masz z górki. Mnie jeszcze parę testów czeka. Teraz przyjęcie do liceum.

 

Wymyśliliśmy dzisiaj, że aby nie było za nudno, zadaszymy taras. I to myślę, że w niedługim czasie. Sąsiad tak zrobił i nam się bardzo podoba. Tak więc mam nadzieję, że wątek nie zejdzie na zupelne psy i będzie co napisać. :)

 

Nie wiem tylko, co zrobić z markizą, bo zostanie wypirzona, a jest jeszcze w bardzo dobrym stanie. Gdzieś może ogłoszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obiecany przepis :D:D

 

50 dkg mąki

25 dkg cukru

25 dkg margaryny ( daję Kasię )

1 jajko

1 żółtko

proszek do pieczenia ok 2 łyżeczek

3 - 4 łyżki śmietany kwaśnej

 

1 kg owoców (kto co lubi) jeśli będą to jabłka to trzeba je delikatnie odcisnąć po starciu na tarle oczywiście :D i posypać cynamonem

 

 

Mąkę z tłuszczem posiekać na stolnicy, do dołka wbić jajo i żółtko oraz śmietanę, dodać cukier wymieszany z proszkiem do pieczenia, dobrze zagnieść i wstawić na pół godziny do lodówki. W tym czasie przygotowujemy owoce :D

Ciasto po wyjęciu podzielić na części w proporcji 3/4 i 1/4. 3/4 rozłożyć na posmarowaną blachę (raczej mniejszą) Wyrównać. Placek posypać bułką tartą, rozłożyć owoce, posypać delikatnie cukrem. Resztę ciasta rozłożyć jak posypkę na owoce

Wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika na ok 50' Po wyjęciu posypać cukrem pudrem :D

 

SMACZNEGO !!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dwa dni prawdziwego byczenia się za mną. Wczoraj jeszcze coś tam ruszyłam żelazkiem, ale dzisiaj przeleżałyśmy z Młodą na tarasie cały dzień. Grill również został uruchomiony. Ależ piękny dzień. Wszystko kwitnie. Obawiam się jednak, że pomimo takiej ilości kwiatów, owoców za dużo nie będzie, bo NIE MA PSZCZÓŁ. No kurcze, powinno buczeć w tych kwiatach, a tu nic. Morela nigdy nie miała tylu kwiatów, ale co z tego?

 

Z zadaszeniem tarasu nie taka prosta sprawa, bo podobno sąsiaad czekał 9 miesięcy. Może i dobrze, bo będę miała okazję zobaczyć, jak jego dach się będzie sprawował w różnych okolicznościach pogodowych. Bo drugi sąsiad twierdzi, że grad może taki dach załatwić. Cholera wie. Fajnie to wygląda, ale jakby miało się łupać albo trzeszczeć na wietrze, to nie wiem, czy gra warta świeczki. Eeeeee, namieszał mi ten drugi.

 

W tym tygodniu firma od zadaszania ma jeszze coś kończyć i zapytam. W sumie to może być krócej, bo projekt jest taki sam, więc nie trzeba robić nowego. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obawiam się jednak, że pomimo takiej ilości kwiatów, owoców za dużo nie będzie, bo NIE MA PSZCZÓŁ. No kurcze, powinno buczeć w tych kwiatach, a tu nic. Morela nigdy nie miała tylu kwiatów, ale co z tego?

 

Podesłać Ci trochę? U nas tak buczą drzewa, że strach na ogród wychodzić... A i trzmiela dzisiaj ganialiśmy po domu :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze. Szkoda, że tych pszczoł nie ma. Ręcznie nie oblecę przez dwa dni. :(

 

Alem dzisiaj dałam ciała. Mąż właśnie wrócił z pracy i dalej składać mi życzenia. Myślę sobie: jak nic od upału oczadział......

A tu rocznicę ślubu mamy. Na śmierć zapomniałam. :oops:

Ale co tam. Jeden rok w te czy w inną... Wielkie mecyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to też sie popisał. :D

 

Ja zupełnie nie mam pamięci do dat. Mam koleżankę Ewę i kilka razy mi sie zdarzyło w Wigilię do niej zadzwonić, pogadać, a życzeń imieninowych nie złożyć. Często też swoje urodziny przegapiam. Ostatnio w imieniny męża (przed Wielkanocą akurat wypadły) słyszę, a koledzy dzwonią i mu życzenia składają. A ja na to: to już ci życzenia składają? (myślałam, że świateczne), a on: no już, już, bo dziś mam imieniny. Hm, no taki mam feler. :bash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurcze. Szkoda, że tych pszczoł nie ma. Ręcznie nie oblecę przez dwa dni. :(

 

Alem dzisiaj dałam ciała. Mąż właśnie wrócił z pracy i dalej składać mi życzenia. Myślę sobie: jak nic od upału oczadział......

A tu rocznicę ślubu mamy. Na śmierć zapomniałam. :oops:

Ale co tam. Jeden rok w te czy w inną... Wielkie mecyje.

 

Amalfi....... .. :lol2: :lol2: :lol2: :rotfl:

a żem się uśmiała... aż mi oczy od tego z lekka spociły :D

Jubileusze - ważna sprawa :yes: ja na ten przykład zamówiłam już dzisiaj torta :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...