aisa222 05.05.2013 08:02 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Maja 2013 O tak, tak Gosia ma rację No i cieszę się, że wróciłaś.... brakowało mi Twoich wpisów. I sierścia widać hihi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.05.2013 09:21 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Dzięki dziewczyny za miłe słowa. Mam nadzieję, że ta moja chałupa nabierze w końcu jako-takiego wyglądu. Końca nie widać, ale co tam, mamy czas mam nadzieję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 06.05.2013 09:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Acha. Aisa, wspomniałaś o sierściu. Rośnie mu znowu jakiś guz. W tym tygodniu do weta muszę jechać. Będzie znowu operacja. Muszę go tylko wykąpać, bo śmierdzi jak skunks, a nie było pogody do tej pory, a sierść delikatny i po kąpieli musi mieć gorąco. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 06.05.2013 13:52 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Maja 2013 Ciesz się, że go masz .... ja już mojej Żabki nie mam niestety.... i na razie żadnego psiaka nie chcę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 08.05.2013 20:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 8 Maja 2013 Ciesz się, że go masz .... ja już mojej Żabki nie mam niestety.... i na razie żadnego psiaka nie chcę Przykro. I nie dziwię się, że nie chcesz. Chociaż ostatnio zawoziłam jedzenie do prywqatnego schroniska, to było parę takich, że aż mi się płakać chciało. Miałam się pochwalić przetrzebionym ogródkiem. Zdjęcia robione wieczorem, więc nie za ładnie to wygląda. Ale widać, że wiosna zawitała na dobre. http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5080472__68382.jpg http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5080467__927586.jpg http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5080468__37349.jpg Powyżej widać niecierpki naszykowane do wsadzania. Póki co, muszą zawisnąć na płocie, bo balustrady jeszcze dość długo nie będzie. Schody wkleję jutro, bo dziś już nie dałam rady zrobić zdjęcia. Oszalowane i nadlane ubytki. Zastanawiam się, czy tak jak było wcześniej, całe schody obłożyć płytkami, czy zostawić jakiś tynk. Do jutra muszę podjąć decyzję. Skłaniam się ku obłożeniu płytkami, bo tynk zaraz będzie czarny. Tym bardziej, że zanim umalujemy elewację, to trochę czasu minie. Poniżej znowu ogródek i mój piękny zardzewiały płot i trawa, ktorej znowu nie ma. Dziś chwasty zostały popryskane randapem i będziemy walczyć o trawnik. http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5080470__846633.jpg No i tyle atrakcji na dziś. Niecierpki posadzone w połowie, bo sąsiad mnie zagadał i stojąc przy płocie nawet nie zauważyłam, jak się ściemniło. Mam nadzieję, że przetrwają do jutra. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 15.05.2013 20:24 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 Schody pokryte wodoszczelnym czymśtam gumowym (ciągle zapominam jak to się nazywa). Majster jest bardzo zniesmaczony, że chcę całe schody wypłytkować i nie zostawić boczków ze ściany. Stwierdził, że mi wypłytkuje cały dom i będe miała mauzoleum. Jak wyjdzie brzydko, to będzie się nabijał ze mnie do końca swych albo mych dni. Daszek nad gankiem ma być również zmieniany, bo nie ma spadku we właściwą stronę i wczasie deszczu woda zalewa ścianę. Do tego stopnia, że w kuchni zaczęła się pojawiać wilgoć. To samo w pokoiku pod tarasem, bo z daszku nad wejściem do piwnicy też kapie woda w jedno miejsce i filar w korytarzu przy pokoiku jest wilgotny. Będzie jakaś sprytna rynienka, którą można zdejmować w razie potrzeby. W razie jakiej potrzeby? Nie wiem... http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5140484__559843.jpg http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5140485__118128.jpg http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5140486__474260.jpg http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5140487__667376.jpg Wprawdzie nie posadziłam niestety pomidorów, ale za to dziś założyłam zielnik. Zobaczymy, czy ziółka będą rosły, bo tam, gdzie je umiejscowiłam, trochę wieje. http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5150497__89049.jpg http://s1.zmniejszacz.pl/112/p5150498__336235.jpg Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 16.05.2013 08:27 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Tak niewiele potrzeba a już widać efekty Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.05.2013 17:37 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Tak niewiele potrzeba a już widać efekty Jestem w delegacji do jutra do wieczora, ale rano przed wyjazdem wybrałam pakując walizkę, czyli bardzo szybko wzór balustrady. Fajnie było, bo ja wychodzę z walizką i gadam przez telefon, a tu jakiś pan pod furtką. - Ja do balustrady - mówi Ja na to bardzo głośno do męża: - Wychodź z łazienki, bo ktoś do neostradyyyyy Facet: - Nie, nie nie do neostrady, do balustrady Ale wybrałam. Daszek się robi, będzie miał nawet podbitkę, czy jak sie to nazywa. No i płytki są moim zdaniem zajebiste. Te same co na tarasie, tylko ciemniejsze. Jak wrócę, zrobię foty. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 16.05.2013 18:57 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Schody to nawet bez płytek wyglądają odjazdowo Gratuluję. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.05.2013 19:17 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 (edytowane) Schody to nawet bez płytek wyglądają odjazdowo Gratuluję. Dzięks Bo już zaczęłam przeglądać w desperacji projekty malutkich parterówek. Edytowane 16 Maja 2013 przez amalfi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 16.05.2013 19:31 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Dzięks Bo już zaczęłam przeglądać w desperacji projekty malutkich parterówek. Chyba żartujesz Wprawdzie nie posadziłam niestety pomidorów, ale za to dziś założyłam zielnik. Zobaczymy, czy ziółka będą rosły, bo tam, gdzie je umiejscowiłam, trochę wieje. Przecież u Ciebie wszystko rośnie jak głupie Powinnaś raczej uważać aby ziółka nie wydostały się za ogrodzenie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.05.2013 19:35 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 No tak, rośnie jak głupie, ale w ziemi. A ziółka są w skrzynkach.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 16.05.2013 19:39 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Jeśli w tych skrzynkach jest ziemia z ogródka, to będzie rosło jak głupie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 16.05.2013 19:44 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Jeśli w tych skrzynkach jest ziemia z ogródka, to będzie rosło jak głupie W skrzynkach jest ziemia z toreb. Ziemia z ogródka skażona randapem. Ale jestem dobrej myśli w temacie ziół. Podobno nie zwiędły, miałam telefon w tej sprawie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
wierzch 16.05.2013 19:50 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Po prostu masz głowę do remontów i rękę do roślin Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 04.06.2013 21:47 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 4 Czerwca 2013 Jestem osłabiona pogodą. Jedyne zdjęcie, jakie mogę wkleić, to takie: http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6030869__514048.jpg I tak codziennie: burza, ulewa, grad itd. Woda już nie ma gdzie się podziać. Ulice w mieście płyną jak rzeki. Tak ma być podobno do przyszłego czwartku. Nie wyobrażam sobie. Schody jeszcze nie zafugowane, bo nie ma jak tego zrobić. Wszystko zawinięte folią, która i tak nic nie daje. Kontener stoi, a nie ma jak go załadować, bo ciągle leje. Jak widać na zdjęciu, w ogródku został zdarty mech do gołej ziemi i mamy bajoro. Wczoraj do piwnicy weszła woda, ale byłam na miejscu i ile się dało, to zbierałam. Na szczęście weszła tylko do garażu, który ma betonową podłogę. No i na szczęście byłam w domu. Już mi się niedobrze robi jak słyszę lejącą się za oknem wodę. No i ogrzewanie chodzi, bo jest zimno i wilgotno. Czyli sezon grzewczy trwa już z 9 miesięcy. Co się porobiło z tym klimatem? Zgroza, jak tak będzie już zawsze. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 05.06.2013 08:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 .... Zgroza, jak tak będzie już zawsze. Nawet tak nie myśl !! !! U mnie niestety to samo Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
gopax 05.06.2013 12:42 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 No to proponuję przeprowadzkę bardziej na północ;) u nas wczoraj już nie padało ale było pochmurno a dzisiaj od rana swieci słoneczko tylko jakoś słabo grzeje, bo termometr pokazuje co prawda 20 stopni ale odczuwalna temperatura jest niższa ze względu na wiatr.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 05.06.2013 14:22 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 5 Czerwca 2013 Przeprowadzka na północ? Eeeeee, mnie ciągnie na południe, tak z 1200 km na południe. Dzisiaj było znośnie, ale przypieka jak zawsze przed burzą. I pies niespokojny, to pewnie ta małpa - burza idzie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 06.06.2013 08:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 6 Czerwca 2013 Jakie 20 stopni ?? Jakie słoneczko ?? U mnie 11 i pada, ciągle pada Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.