tygodnik remontowy szeregowca

[EZS]

Amalfi, w Kielcach przypieka???? To dlaczego w Łodzi jest beeeee zimno, szaro i durno??

[amalfi]

Amalfi, w Kielcach przypieka???? To dlaczego w Łodzi jest beeeee zimno, szaro i durno??

 

W Kielcach przypieka przed burzą. I tylko wtedy niestety. W samym mieście jako tako, ale sporo okolicznych miejscowości zalane.

http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130605/POWIAT0114/130609448

 

Dziś odkąd wstałam nie lało. Udało się więc trochę w ogródku uporządkować. Ale chmur coraz więcej i więcej.

[magpie101]

Ale bedziesz miec piekne schody . Widze, ze nie ma u Ciebie konca remontow ale przynajmniej nie wypadasz z obiegu budowlanego i ciagle jestes na biezaco z nowinkami na temat materialow

Co do lozka to ciagle sie waham, powiedz mi czy do niego pasowalyby biale meble i drewnopodobna jasna podloga?

[magpie101]

Moja siersc w listopadzie konczy 12 lat, a 2 tygodnie temu mial operacje: usuniecie guza , ktory sie umiejscowil 1 cm pod odbytem i jesienia zeszlego roku byl wielkosci lepka od szpilki, a teraz juz byl wielkosci 20 groszy i odstawal bardzo, i byl otwarta saczaca sie rana. Do tego kastrowalismy siersc, bo hormony byly przyczyna tego guza i bez kastracji w mig by odrosl. Guz lakarz powiedzial, ze raczej na pewno rakowy ale jakie sa rokowania bedziemy wiedziec po badaniach wycinak po miesiacu od zabiegu.

Operowal go chirurg, ktory specjalizuje sie w guzach z Wroclawia i pocieszyl mnie, ze zanim cokolwiek bedzie mu odrastac czy moga wystapic przezuty to minie troche czasu (ile dokladnie to ma pokazac badanie guza) i raczej siersc powinna tego nie dozyc ze wzgledu na wiek.

Ryzyko tej operacji bylo takie, ze mogli mu uszkodzic zwieracze, bo guz byl blisko odbytu ale wszystko skonczylo sie dobrze . W poniedzialek zdjeli mu szwy, po ranie sladu nie ma, bo bardzo go pilnowalam, ciagle mylam i odkazalam dupsko i chodzil w kapeluszu. Nawet sam lekarz byl zdziwiony, ze w okolicach odbytu nic mu sie nie paprze tylko pieknie goi.

[amalfi]

Madzia, do takiego łóżka to wszystko pasuje moim zdaniem. Ja mam też malutką sypialnię, a moje łóżko ma 2 na 2 metry i miejsca jest tyle, że stoi komoda i to łóżko i tylko aby było można je obejść. Ale uwierz, że w sypialni to się tylko śpi, a na dzień to się często ją nawet zamyka, bo ścielić mi się tego nie chce.

Nie boisz sie białych mebli? W sensie, że trzeba toto będzie myć bez przerwy? Może jakieś jasne drewno lepiej? A do łóżka możesz kolorem dopasować jakieś pierdoły typu uchwyty do szafy, lampki itp.

 

To masz jazdę z sierścią. Dobrze, że mu tego zwieracza nie uszkodzili, bo to już by po psie było. Moja w czerwcu kończy 12 lat. Ma guzka, który rośnie w okolicach sutka. Nie wiem, czy to odrasta ten łagodny guz - brodawczak, czy to rak sutka. Niepokoję się, bo sierść ma mały apetyt, co do niej niepodobne. Mam nadzieję, że to sprawka dwóch kleszczy, które złapała i które ją osłabiły. Ale w przyszłym tygodniu musze najpierw pojechać do fryzjera, a dopiero potem do lekarza. Jakoś tak podświadomie odwlekam tę wizytę, bo się boję. I chyba pójdę do dwóch lekarek, bo jedna to wszystko by wycinała, a ja chcę posłuchać opinii drugiej, tak dla porównania. Niedawno sierścia wykąpałam i dostał infekcji dróg moczowych. Ale było latanie dwie noce bez przerwy na sikanie. Jest wyleczony z tego, to trzeba brać się za następne. Starość nie radość. U psów też.

[amalfi]

Jest słońce (!), więc zrobiłam kilka zdjęć.

Ogródek i walka o trawę. Wszystko, czyli głównie mech zostało zdarte do gołej ziemi, która zostala 2 razy posypana wapnem.

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6060876__602311.jpg

Pewnie połowa lata (jak jakieś będzie) upłynie na czekaniu na trawę.

 

I płytki na schodach. Miałam pokazać efekt końcowy, ale nie mogę się powstrzymać. Jeszcze nie są domyte i część jeszcze pod folią:

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6060873__734752.jpg

 

Parapet jak od strony tarasu zrobiony z płytek. No i dobrze, już doceniłam te płytkowe parapety. Są bardzo estetyczne i łatwe do utrzymania w czystości. Poprzednie białe ciągle miały jakieś zacieki.

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6060875__127617.jpg

 

Tu chyba najlepiej widać kolor:

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6060874__373585.jpg

 

Teraz dopiero widać nędzę elewacji i tych dziadoskich alejek. Ale to już będzie robota na przyszły rok.

[EZS]

bardzo a nawet bardzo bardzo ładne te płytki. Co to za seria? pewnie pisałaś, ale to było tak dawno, że już nie pamiętam

[amalfi]

bardzo a nawet bardzo bardzo ładne te płytki. Co to za seria? pewnie pisałaś, ale to było tak dawno, że już nie pamiętam

 

Dzięki. Sprawdziły się i na zewnątrz i wewnątrz, więc postanowiłam nie szukać "kwadratowych jaj"

To nowa gala, stonewood: http://www.nowa-gala.pl/pl/index/html/id:3/collection:4396/STONEWOOD

[magpie101]

No, no ale ladnie wyszlo! Plytki piekne (ja uwielbiam plytki w strukture drewna)

[magpie101]

Ja swojego kapie zawsze o polnocy jak juz wiem, ze na siku nie pojdzie i do rana schnie. A przed fryzjerem to wcale go nie kapie, bo tam to robia i susza.

Moj ma apetyt po tej operacji taki, ze az piszczy jak widzi, ze jemy, a nigdy tego nie robil. Przed operacja schudl 1,5 kg, bo od kilku miesiecy wykluczylam z diety makaron i warzywa, a zostawilam samo mieso ale w wiekszej ilosci i bez tych makaronow ladnie schudl Makaron i warzywa wykluczylam, bo ten guz byl najpierw zdiagnozowany jako zapalenie kanalikow okoloodbytowych i aby to wyleczyc pies musi miec tawrde stolce dlatego ta zmiana diety, ktora wyszla mu na dobre ale okazalo sie, ze to nie kanaliki. I przy takiej diecie juz zostanie.

Jedz ze swoja jak najszybciej i faktycznie do 2 wetow. Jesli to nie bedzie rakowe to po co wycinac tym bardziej, ze lakarz powiedzial mi przed operacja, ze w tym wieku pies moze sie nie wybudzic z narkozy.

[magpie101]

Co do mebli to chcialam zawsze do czarnego lozka drewnpodobne i jasna podloge drewnopodobna ale potem pomyslalam o bialym i wyszlo, ze mieszkamy 5 lat, a ja nie potrafie sie zdecydowac, tapeta lezy od przeprowadzki, a ja ciagle dumam. Piszac o meblach drewnopodobnych mam na mysli kolor wikliny, bo fotel wiklinowy tez chcialam.

[amalfi]

Co do mebli to chcialam zawsze do czarnego lozka drewnpodobne i jasna podloge drewnopodobna ale potem pomyslalam o bialym i wyszlo, ze mieszkamy 5 lat, a ja nie potrafie sie zdecydowac, tapeta lezy od przeprowadzki, a ja ciagle dumam. Piszac o meblach drewnopodobnych mam na mysli kolor wikliny, bo fotel wiklinowy tez chcialam.

 

A może i szafę wiklinową? Moja koleżanka ma taką wielką w sypialni. Chyba ma szkielet drewniany (czyli taki z płyty), a drzwiczki wiklinowe.

Edytowane 6 Czerwca 2013 przez amalfi

[magpie101]

Ja potrzebuje 3,5 m ponad to bym zbankrutowala, zreszta wiklina strasznie sie kurzy u w tych rowkach zle sie wyciera

[amalfi]

Ja potrzebuje 3,5 m ponad to bym zbankrutowala, zreszta wiklina strasznie sie kurzy u w tych rowkach zle sie wyciera

 

No fakt. Kiepski pomysł.

Tu spory wybór szaf. http://www.skapiec.pl/cat/2812-szafy.html/4

 

 

Kurcze, smutne to jak te sierście się tak starzeją i nic nie można poradzić.

[magpie101]

Nawet nie wiesz jak sie balam przed operacja, ze moze juz sie nie obudzic albo, ze zwieracze mu uszkodza.

Jak wieczorem przywiozlam go do domu po calym dniu to padalo i on w kapeluszu nie umial sie wysikac bez wachania, wiec pierwsze co zrobil to stanal w salonie i z calego dnia sie wysikal. Ja panika, potem chodzialam za nim po ogrodzie i patrzylam czy sie zalatwi. Pierwszy raz od malego zsikal sie w domu ale byl jeszcze otumaniony.

Ja od pol roku zamiast sie cieszyc, ze siersc jest z nami to ciagle rozpaczam, ze juz niedlugo moze go zabraknac i wtedy tego nie przezyje. Bardzo sie boje tego dnia.

[amalfi]

Do mnie też od pewnego czasu to dotarło. Nawet nie chcę myśleć. Moja Iga zawsze mówi, że w książeczce ona jest włąścicielką sierści, ale ten pies jest tylko mój, bo to prawda.

Moja sierść ostatnio ma jakieś neurologiczne objawy. Jakieś skurcze, które przechodzą po rozmasowaniu. I mam wrażenie, że miednica jej jakoś tak dziwnie się "kurczy". Jakieś zaniki, czy co? Ja to się najbardziej boję, że trzeba będzie uśpić, czyli podjąć tę decyzję. Jak samo odejdzie, to jakoś inaczej.

[aisa222]

Ehhhh.... smutny temat poruszyłyście :( ja już to mam za sobą.... było ciężko i dlatego na razie nie chcę psiaka ....

[amalfi]

Smutny. Dlatego trzeba "zamknąć" stronę.

 

Dzisiaj, wreszcie, po dwóch tygodniach oczekiwania.... mogłam wejść do domu po schodach i od frontu, a nie jak jaki zbir od tyłu. Szczerze mówiąc, miałam już dość tego przechodzenia przez piwnicę. Rano każde z nas chciało się zabić, aby wyszykować się jako pierwsze i myknąć tarasem. Ostatnie musiało wychodzić piwnicą.

 

Na początek ogródek. Skopany, czeka na grabienie. Znowu idzie burza, więc nic z tego.

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6100882__507266.jpg

 

No i schody. Jutro montowanie balustrady:

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6100883__689922.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6100886__110119.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6100888__439289.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6100889__213710.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/112/p6100887__204221.jpg

[wierzch]

Schodach prezentują się po prostu rewelacyjnie!

Teraz front domu wygląda zupełnie inaczej.

 

Trzymam kciuki za trawnik. Nie będzie lekko, ale wierzę, że dasz radę.

[magpie101]

Ale ladnie