tygodnik remontowy szeregowca

[amalfi]

ładne korpusy a z czegoż one są?

 

To zwykła płyta z okleiną. Fronty będą drewniane, a blaty z konglomeratu. Ale na to trzeba poczekać.

[amalfi]

Mam wyniki:

ALT: było - 441, jest 173 133

AST: było - 1530 jest 185 66

Fosfataza zasadowa: było - 1350, jest 650 505

 

Czyli póki co, jest dobrze! :lol2:

Nie jest to oczywiście norma, ale i tak ładnie spadło.

 

Badania kontrolne z 2, 3 tygodnie i ewentualnie kwalifikacja do zabiegu. Pilnujemy diety i może jeszcze pociapie ta sierść.

 

Ja tak szybko i w przelocie donoszę, że dziś były badania i wyniki są na niebiesko. Następne za 3 tygodnie, operacja czeka, bo to jeszcze nie jest to, co powinno. Ale lepiej. Niedobrze tylko, że guz rośnie.

[aisa222]

Trzeba być dobrej myśli.... trzymam kciuki

[rudzik_]

Trzymam sierścia wirtualnie za łapę, oby zdrowiała!

 

Co do luxusowego wyposażenia łazienki (jakże praktycznej farelki )- nam do zwykłych uciążliwości remontowych doszła jeszcze awaria baterii wannowo-prysznicowej. Stałym wyposażeniem łazienki są teraz kombinerki, którymi można odr\kręcić wodę lub zmienić jej temperaturę- i tak jest od tygodnia. Nie dość, że nikt nie ma czasu kupić co trzeba, to jeszcze sie wszyscy powoli zaczęli przyzwyczajać

[amalfi]

Dzięki za kciuki, staram się być dobrej mysli.

 

Rudzik, prowizorki są najtrwalsze. Nam wanna przez 3 lata zastępowała umywalkę.

 

Pojutrze mają byc fronty i blaty do łazienki. Aż się boję jak to wyjdzie.

[amalfi]

Właśnie mi montują meble w łazience. Siedze i obgryzam pazury jak wyjdzie.

 

No i ciekawostka. Wydawało mi się, że kupowałam baterię do umywalki razem z pozostałymi bateriami. Minęło 3 lata i nie wiem, czy kupowałam.

A jeśli tak, to gdzie ona jest???

[EZS]

A nie zapomnij zrobić zdjęcia

 

bateria nie igła, jak gdzieś była to i jest

[amalfi]

Pewnie, że zrobię.

 

Muszę poszukać w piwnicy. Przy okazji pewnie jakieś inne rzeczy znajdę. Dlatego niestety dziś baterii nie będzie. Może w sobotę nasz Waldi przyjedzie, to nam popodłącza. On i tak mówił, że nawet jak znajdę tę baterię, to żebym nie pozwalała nikomu jej podłączać, bo on nikomu nie wierzy.

[amalfi]

No to wklejam foty. Umywalka jeszcze nie jest przyklejona, tylko tak stoi i do jutra nie wolno dotykać blatów, bo si,ę kleją.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171519__228888.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171520__491544.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171521__552412.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171522__61668.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171523__238153.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171524__770931.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171527__108690.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa171528__438390.jpg

[aisa222]

Mi się podoba fajne fronty.... na gotowo bedzie pięknie

[amalfi]

Zdjęcia nie oddają urody tych mebli

Ale poważnie, meble wyszły . Teraz to nie pasują do tej zdezelowanej już kabiny. No i jestem zmuszona zakupić cos w okno, bo do tej pory to jakoś mi nie zależało.

Fronty są dębowe. Kolor w katalogu był bardziej zbliżony do podłogi, ale "na żywo" nie razi ta różnica. Blaty też mi się podobają. Mają taki ciepły kolorek. Na zdjęciach wyglądają jak białe, ale w rzeczywistości są takie yyyyy budyniowe? Coś jak banan (nie skóra, tylko to w środku).

Edytowane 17 Października 2013 przez amalfi

[EZS]

czy mam rozumieć, że to biurko to jest toaletka? Hmm, jeżeli tak, to zazdroszczę, choć w sumie ja się nie maluję, więc po co mi toaletka?

Śliczny, ciepły kolor mebli...

A dlaczego zlew przyklejasz? Ja mam taki bardziej miskowaty ale stoi sobie i się kręci nawet czasem

[amalfi]

czy mam rozumieć, że to biurko to jest toaletka? Hmm, jeżeli tak, to zazdroszczę, choć w sumie ja się nie maluję, więc po co mi toaletka?

Śliczny, ciepły kolor mebli...

A dlaczego zlew przyklejasz? Ja mam taki bardziej miskowaty ale stoi sobie i się kręci nawet czasem

 

Ja się maluje, ale raczej robię to w kuchni pijąc kawę i słuchając radia. Ale wysuszyć włosy, czy jakie kremowanie na noc, to mozna zrobić. Muszę dokupić krzesełko.

Umywalkę podobno klei się silikonem (takim specjalnym do kamienia), aby woda nie przeciekała pod nią jak się blat zachlapie, bo te korpusy z płyty się rozlezą. Tak mi powiedzieli. No i jak przecieknie, to może woda się dostawać do szuflady pod umywalką.

[amalfi]

A co do koloru, to chcałabym mieć taką kuchnię kiedyś, ale raczej nie zdobędę się na taki wydatek, bo po wielu przeprowadzkach mam ciągle takie poczucie, że jakby trzeba było dom sprzedawać, to taka za droga kuchnia jest bez sensu.

[gopax]

mebelki super! a zdezelowaną kabinę zawsze można wymienić na nowszy model;)

[amalfi]

mebelki super! a zdezelowaną kabinę zawsze można wymienić na nowszy model;)

 

Jeszcze z rok niech pociapie. Jak już całkowicie padnie, to wymienimy. O ile rok wytrzyma.

[rudzik_]

Kabina zdezelowana? Czyzbym cos przeoczyla?

 

A meble super- fajnie to wszystko razem zgrane i takie pokojowe, nie lazienkowe- czyli saloon kapielowy bardziej

 

Moja toaletka miala stac w sypialni i sie nie chce nigdzie, cholerna, zmiescic siedze sobie i probuje ja wrysowac, a ta uparta sie nie da

Najlepsze jest to, ze zawsze myslalam, ze potrzebuje do zycia o wiele mniej przestrzeni, ze mi wystarczy naprawde kurnik, ze nie mam niepotrzebnych sprzetow- a tu masz- kolejny grat wejsc nie chce

 

a prowizorki- coz w niejednej lazience role umywalki pelni wanna bez mozliwosci zmiany w perpektywie 10 lat (patrz mieszkanie moje-wynajmowane w kamienicy, wcale nie takie male, tylko nieustawne) albo bidet (zwlaszcza dla dzieci). Trzeba sobie radzic Zreszta nie minely 3 tygodnie i bateria jest, jak z bicza strzelil

[amalfi]

Kabina ma już kilka lat i jest wyrobem pośledniego gatunku, więc zaczyna się sypać.

 

Mam już baterię przy umywalce. Kupiłam do kompletu z pozostałymi. Dobrze, że pamiętałam producenta, to jakoś poznałam w sklepie kolekcję. Nie obyło się bez dzwonienia do domu, aby sprawdzili, czy bateria wannowa ma kulkę, czy słupek (chodzi o wyciąganą część do skierowania wody z kranu na słuchawkę prysznica). Niby codziennie się tego używa, a jak przyjdzie w sklepie opisać, to zonk!

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa191529__274051.jpg

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa191530__904807.jpg

 

Ale to nie koniec. Zbyt prosto by było. Teraz trzeba zadzwonić po pana stolarza, aby przerobił górną szufladę, aby się syfon zmieścił i aby szuflada została jak największa.

 

http://s1.zmniejszacz.pl/114/pa191531__162900.jpg

Edytowane 19 Października 2013 przez amalfi

[JagaR]

Jak tam Zwierzątko:confused:

Może to poprawi nastrój http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=967926&page=12 post 223

Pozdrawiam

[amalfi]

Witaj JagaR. Zwierzątko będzie badane po niedzieli. Mam nadzieję, że wyniki będą znowu lepsze. W międzyczasie zarosła, więc czeka ją kolejny stres, czyli fryzjer. Guz rośnie, ale operacji jeszcze absolutnie nie można zrobić.

Cały czas jest na diecie i cały czas domaga się "normalnego" jedzenia. Już jakby mniej, ale i tak trzeba się opędzać.

 

Humor mi się poprawił na widok pałacu - gargamela.

Wprawdzie mam dziś podły dzień, ale na takie coś zawsze chętnie patrzę, bo wtedy bardziej lubię mój stary szeregowiec.