Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Nie jest źle skoro słuchy Cię doszły, że byłby kupiec.... Podaj cenę i zobaczysz :D a nóż, widelec :D

 

Wiesz Aisa. Zastanawia mnie czemu nie kupił od tego sąsiada. ;) Pewnie cena była za wysoka. :D

 

chyba mamy identycznych mężów :)

a czy Twój piesek też przeszkadza Ci w pisaniu postów? :) Bo Frodka nic obchodzi że laptop jest na kolanach, przecież on jest najważniejszy i pcha się :D

 

Mój pies przeszkadza mi w jedzeniu. Pisanie go nie obchodzi. Jak coś jem, to muszę się ukrywać. Może to i dobrze, bo dzięki temu czasem odechciewa mi się jedzenia. ;) Zawsze to kilka kalorii mniej.

A co do męża, to ostatnio robił sobie jakieś danie na wielkiej patelni i zjarał blat od szafki w kuchni. I mówi, że nie dopilnowaliśmy. :o

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie ja to Ty i żyjemy w jakieś równoległej przestrzeni :) jem jak pies jest na spacerze, mąż 2 lata temu spalił fornir nad płytą, jak wyremontowaliśmy mieszkanie to kupiliśmy większe, kupa kasy w kolejny remont, burzenie ścian itp. mieszkamy tu niespełna 4 lata i zamierzamy wybudować dom ;) acha no i córka; niby do domu nie chce się wprowadzić bo już będzie po studiach ale pokój w nim chce mieć :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mam wrażenie ja to Ty i żyjemy w jakieś równoległej przestrzeni :) jem jak pies jest na spacerze, mąż 2 lata temu spalił fornir nad płytą, jak wyremontowaliśmy mieszkanie to kupiliśmy większe, kupa kasy w kolejny remont, burzenie ścian itp. mieszkamy tu niespełna 4 lata i zamierzamy wybudować dom ;) acha no i córka; niby do domu nie chce się wprowadzić bo już będzie po studiach ale pokój w nim chce mieć :)

 

Moja córka jeszcze się musi dostać na studia. ;) Na razie marnie to widzę. :D Ale mam nadzieję, że się też wyprowadzi, bo już mnie znudziło to niańczenie. ;) Nie, no przesadzam, nie jest jakaś upierdliwa, ale jestem zdania, że młodzi powinni się usamodzielniać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz maturę za rok czy teraz? Bo ja za 2 lata a tak mi wypada, że twoja rok młodsza... Ciężkie przeżycia :)

Co do mężów i "śmy" to ja już jestem asertywna i się oduczył. Pomija milczeniem, jak coś sam zmaluje ale duuużo gada, jak mnie się przytrafi :rolleyes:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz maturę za rok czy teraz? Bo ja za 2 lata a tak mi wypada, że twoja rok młodsza... Ciężkie przeżycia :)

Co do mężów i "śmy" to ja już jestem asertywna i się oduczył. Pomija milczeniem, jak coś sam zmaluje ale duuużo gada, jak mnie się przytrafi :rolleyes:

 

Mam maturę w najbliższym maju. Moja teraz idzie do trzeciej klasy. Nie wiem jak to bedzie, bo w tym roku był jakiś pogrom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz Aisa. Zastanawia mnie czemu nie kupił od tego sąsiada. ;) Pewnie cena była za wysoka. :D

 

Ale Twój jest piękny, czyściutki i wyremontowany :D (pomijając spalony blat :p)

 

Co do matury się nie wypowiadam (choć w tym roku to jakiś hardcor był)..... mam to już daaawno za sobą.... w przyszłym roku będę oblewać tytuł Pani Magister mojej córy..... i nie może być inaczej :D

 

Juskra, gdzie Twój wątek ?? Skoro mówisz, żeś taka jak amalfi to ja muszę koniecznie czytać :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam wątku bo ja nowa i w Was zapatrzona jak w obrazek :) Mam nadzieję że się nie gniewacie że się czasem wcinam ale tak Was wszystkie polubiłam :wiggle:

Poprosiłam o pomoc w kuchni i dostałam wizkę od Alicyji - szok że tak można bezinteresownie a za projektanta płaci się tyle pieniędzy

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228930-Zabudowa-kuchni-pom%C3%B3%C5%BCcie-prosz%C4%99&p=6583714#post6583714

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam wątku bo ja nowa i w Was zapatrzona jak w obrazek :) Mam nadzieję że się nie gniewacie że się czasem wcinam ale tak Was wszystkie polubiłam :wiggle:

Poprosiłam o pomoc w kuchni i dostałam wizkę od Alicyji - szok że tak można bezinteresownie a za projektanta płaci się tyle pieniędzy

http://forum.muratordom.pl/showthread.php?228930-Zabudowa-kuchni-pom%C3%B3%C5%BCcie-prosz%C4%99&p=6583714#post6583714

 

Kuchnia bardzo ładna. Szarości to nie moja bajka, ale ogólnie mi się podoba. Tak, ludzie tu bywają wspaniali, ale mendy też się trafiają.

A masz już wybrany projekt, że kuchnię planujesz? Jeśli tak, to jaki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, mam projekt, na dniach do odbioru, budujemy parterowy ale z podpiwniczeniem, z dwóch powodów, spadek na działce, mąż potrzebuje miejsce na swoją działalność. ja się wzbraniałam przed schodami, nie wyobrażam sobie na starość pomykać po schodach z góry bo pić mi się zachciało na przykład ale w sumie schody i tak będą, tylko ze w dół... :) z wątkiem zaczekam bo w sumie nic się jeszcze nie dzieje :( mogę jeszcze u Ciebie trochę "pomieszkać" ?

Proszę...:wiggle:

a kuchnia ma być raczej w ciepłych odcieniach jasnego drewna ale jeszcze nie wiem jakiego, układ szafek był dla mnie najważniejszy, bo mój dom ma być przede wszystkim prosty i praktyczny a nie, wyrafinowany :) ale ładny :D

Edytowane przez Juskra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak, mam projekt, na dniach do odbioru, budujemy parterowy ale z podpiwniczeniem, z dwóch powodów, spadek na działce, mąż potrzebuje miejsce na swoją działalność. ja się wzbraniałam przed schodami, nie wyobrażam sobie na starość pomykać po schodach z góry bo pić mi się zachciało na przykład ale w sumie schody i tak będą, tylko ze w dół... :) z wątkiem zaczekam bo w sumie nic się jeszcze nie dzieje :( mogę jeszcze u Ciebie trochę "pomieszkać" ?

Proszę...:wiggle:

a kuchnia ma być raczej w ciepłych odcieniach jasnego drewna ale jeszcze nie wiem jakiego, układ szafek był dla mnie najważniejszy, bo mój dom ma być przede wszystkim prosty i praktyczny a nie, wyrafinowany :) ale ładny :D

 

Mieszkaj sobie jak lubisz szeregowce. ;)

To czekam z niecierpliwością na dziennik budowy. W sumie jak już masz działkę, wizję domu, prawie projekt, to jest o czym pisać. Może jednak czas na to? Pomyśl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tamten dom sąsiada był jeszcze bardziej wyremontowany. I najlepsze jest to, że ludzie kupili jako wykończony i do zamieszkania, a potem przez ponad miesiąc wszystko kuli i zmieniali. .

 

Oj amalfi...... coś mi się zdaję, że szukasz wymówki :p .... bierz życie za rogi i do przodu !!

 

chyba stchórzę :sick: narazie :)

 

zaczekam ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ano dokładnie.... tak było ;)

 

A jednak widzę, że będzie budowa :D Już się nie mogę doczekać :D

 

Jak na zawołanie wszystko zaczyna nam nie pasować w obecnym domu. ;) Zobaczę jeszcze, co to za ziele ten sąsiad z drugiej strony, bo nie lubię konfliktowych ludzi, więc jak będzie jakiś nieteges, to może zmienię zdanie. Waldi (ktoś jeszcze pamięta Waldiego, najlepszego majstra na świaecie?) dziś czyścił działkę. Miało być tak, że zacznie we wrześniu, ale Waldi nie może mieć niedobór zajęcia i poszedł sobie dzisiaj. Zobaczymy jaki tam grunt jest. jak wytnie zielsko. Jest tam jedno drzewo, na którym mi zależy i mąż z Waldim wiedzą, że jak go ruszą, mają przesrane!!!

Przeglądam te projekty i przeglądam i nic mi nie pasuje. Może dlatego, że mam dylemat. Czy parterówka około 120 m2 z garsonierą dla młodej z wejściem z wiatrołapu (takich projektów niestety nie ma), czy salon plus 2 pokoje w patrerze i dla młodej jakiś kąt na poddaszu? Takich projektów też jest mało, bo zwykle poddasza są wykorzystane do bólu, a mnie zalezy na małych dwóch pokoikach z łazienką. Taki mały apartamencik, który może być jako gościnny, albo jak kiedyś wnuczki przyjadą, albo jak napisała Ewa dla pilegniarki. :D

 

Aisa, zazdroszczę, bo ja tu dylematy rozwiązuję, a Ty po knajpach łazisz. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

....Aisa, zazdroszczę, bo ja tu dylematy rozwiązuję, a Ty po knajpach łazisz. ;)

 

Ej no..... ja w pracy byłam..... ale nie powiem, że się tam namęczyłam :p..... mogło tylko być trochę krócej i bardziej zorganizowane :p

 

A co do domku to zrób indywidualny i po kłopocie.... podobno na dzień dzisiejszy różnica w cenie nie jest już taka znacząca tym bardziej, że w cenie indywidualnego jest już podobno adaptacja i plan zagospodarowania, projekt zjazdu i projekty przyłączy mediów. Przemyśl, popytaj ale ja już jestem podjarana i już widzę, jak się mury pną do góry :D ehhhh..... będzie jaaaaazdaaaaa :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...