amalfi 21.07.2009 07:43 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Po krajobrazach, jakie oglądałam na wakacjach, miło popatrzeć na zielsko <!--url{0}--></p><p> [/img]</p><p> </p><p> Ale były też inne widoki:</p><p> <img src= [/img] <!--url{2}--></p><p> [/img]</p><p> <img src= [/img] Podziwiałam nie tylko krajobrazy, ale jak to socjolog, ludzi też obserwowałam <a href=http://img243.imageshack.us/img243/9080/wczasowicz.jpg' alt='wczasowicz.jpg'> [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.07.2009 07:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Widziałam też moje kochane surykatki:http://img517.imageshack.us/img517/7033/surykatki.jpg' alt='surykatki.jpg'>[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.07.2009 08:10 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Surykatka raz jeszcze:[/img] Czasem czułam się jak Św. Franciszek, bo wszelka gadzina jadła mi z ręki:[/img] Poleżałam pod parasolem[/img] I trzeba było wracać do szarej rzeczywistości i myśleć o remontach i innych pierdołach [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.07.2009 08:14 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Zapomniałam dodać, że spotkałam nową miłość - fenka, pustynnego liska [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 21.07.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Ech.. takiej to dobrze.. Mi tez się marzą wakacje w tak pieknym miejscu. Surykatki cudo ale fenek.. rety, mogłabym patrzec na niego godzinami, cudny, prześmieszny sierść.. Wyglada jak mix nietoperza z liskiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.07.2009 14:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Ech.. takiej to dobrze.. Mi tez się marzą wakacje w tak pieknym miejscu. Surykatki cudo ale fenek.. rety, mogłabym patrzec na niego godzinami, cudny, prześmieszny sierść.. Wyglada jak mix nietoperza z liskiem W Tunezji, bo tam własnie byłam (łatwo zgadnąć) fenki prowadza się na smyczkach, bo podobno bardzo łatwo się oswajają. Gdyby nie te wszystkie mecyje z przewozem zwierząt, na pewno przywiozła bym sobie takieo sierściuszka, a najlepiej parke. To jest takie maleństwo, ze Twój sierść przy nim to kawał psa Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 21.07.2009 18:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 aisa specjalnie dla Ciebie foty z ogródka. "Niestety" po powrocie z pracy stwierdziłam, że sąsiad w szale koszenia skosił i naszą trawę, więc efekt obecny nie oddaje zastanego po powrocie z wczasów.http://img41.imageshack.us/img41/5201/widokzgrnegobalkonu.jpg'[/img][/img][/img] Kokornak rośnie, ale nie kwitnie, a OK powiedziała, że powinien [/img] Od strony sąsiada, tu gdzie działka przybiera kształt kwadratu[/img] Mój ulubiony cudak. Zdjęcie dedykuję wszystkim, którzy bezmyślnie wycinają stare drzewa. Ten krzaczek, to nic innego jak obcięty pień wraz z konarami starej jabłonki, który posłużył jako stojak dla pnącej roslinki. Kiedyś pięła się tu róża (jak znajdę zdjęcie, to wkleję), ale przemarzła. Chyba do róży wróce, bo to cholerstwo ciągle trzeba obcinać.[/img] Opitolony wreszcie czarny bez, który jednak zostanie wycięty, bo nikt nie ma do niego zdrowia.[/img] I widok ogólny z górnego balkonu. http://img41.imageshack.us/img41/5201/widokzgrnegobalkonu.jpg' alt='widokzgrnegobalkonu.jpg'>[/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 21.07.2009 18:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Taki sąsiad to skarb :D i do roboty i do balangi do białego rana :D:D Ze świecą takiego szukać. Jeszcze parę takich wakacyjnych wypadów i ogródek będzie lśnił heh :D:D A fenki są cudowne...swego czasu też chciałam takiego mieć...ale skąd Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 22.07.2009 08:56 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Ło boziuuu, zobaczcie co znalazłam (ja dalej pod urokiem fenków ): http://imgcash3.imageshack.us/img523/9295/fenek1.jpg Nie mogę się na to futerko napatrzeć amalfi ale Ty masz tam zielooono Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
marzena925 22.07.2009 20:06 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Ja tez z wakacji w Tunezji przywiozłam zdjęcie swoje z fenkiem i wielką miłość do tego futrzaka. to jest takie kochane, mieciutkie i jak sie tuli! no i te uszyska! jakby dalo sie go kupic w Polsce to pewnie bym namówiła małża... A sama Tunezja też mi się podobała zwłaszcza teraz tak sądzę jak przy kredycie na najbliższe wakacje pojadę... do własnych chaszczy Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 22.07.2009 21:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 22 Lipca 2009 Chaszcze też mają swój urok hehe :D:D zawsze można sąsiada zaprosić na wspólne "wycinanie" :D Mnie tam się podoba a widzę, że Bea7777 też zachwyconą zieleniną :D:D Fenek śliczniutki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 23.07.2009 08:00 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Nio fenki są cudne. Na pociechę mam rodzinę jeży na działce. Jeże wyjadają ślimaki, których też jest sporo i po deszczu trzeba chodzić slalomem, bo rozdeptanie ślimaka to średnia przyjemność. A co do remontu:Uprzejmie donoszę, że dziś ma przyjechać brygada monterów mierzyć drzwi, a właściwie ściany, aby znowu nie przerabiać problemów z ościeżnicami. Do 16.00 (Umówiona godzina) mam podjąć decyzję co do drzwi łazienkowych. Nie wiem, czy zrobić takie typowo łazienkowe z małą szybką, czy normalne pokojowe, bo też ładnie by wyglądały i dawały więcej światła do przedpokoju.Przyszła łazienka, może nie największa, ale i nie mała, więc takie "npormalne" drzwi też by sie sprawdziły.To zdjęcie obecnego "pierd...ika", w którym ma być łazienka:[/img] Widać również fragment ukochanej boazerii i pięknie obitych nią drzwi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Bea7777 23.07.2009 13:37 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Boazeria mnie jakos tak... rozczula..tzn. jak patrze to mi się płakać chce (też mamy ). Co do drzwi łazienkowych to wstawiłabym raczej z małą szybką (masz piękne , duże okno) albo całe szklane. Teraz sa takie fajne mleczne szyby ,że totalnie nic nie widać (mamy taką w drzwiach łazienkowych i nawet jak jest dobrze oświetlona i stoi się przy szybie to ni hu hu ). O , np takie jak tu: http://www.szklane.pl/drzwi_szklane/drzwi_szklane.html Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 23.07.2009 20:47 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 ...To zdjęcie obecnego "pierd...ika", w którym ma być łazienka:/ O...a co tam jest teraz ?? Widzę, że kompletnie przerabiasz mieszkanko :D A skoro w pokoju ma być łazienka to gdzie jest teraz ?? :D:D ...Widać również fragment ukochanej boazerii i pięknie obitych nią drzwi Taki urok :D:D i powiem, że wcale niemało ludzi ma tak w swoich domach. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 23.07.2009 21:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 23 Lipca 2009 Witanko Chwilę mnie nie było, a tu takie wywczasy Ja się wycofuję z tego kokornaka, na tym zdjęciu teraz to raczej na jakiś rdest wygląda, ale też nie jestem pewna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.07.2009 08:53 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Fałszywy kokornak to pikuś. Wczoraj znowu musiałam w trakcie nadchodzącej burzy (która na szczęście się nie rozkręciła) towarzyszyć sierściowi w trakcie robienia kupy i dokonałam kolejnego odkrycia. Powiedzcie mi jak można mieszkać 4 lata i nie znać 360 m2 miejsca, w którym sie mieszka? Jedyne wytłumaczenie, to jestem zdrowo.....pip...... Otóż odkryłam, że w środku mirabelki rośnie morela i na dodatek owocuje Trzeba jesienią pozbyć sie mirabelki Wczoraj mieli mierzyć ściany pod drzwi. O 16.00. Zrezygnowałam z tego powodu z wizyty w likwidowanym właśnie sklepie z ciuchami, gdzie trwa szalona wyprzedaż i siedze........ Zadzwonili o 16.10, że nie dadzą rady przyjechać i że przyjadą w piątek (czyli dzisiaj). Też o 16.00. Ja na to, że mnie nie będzie, a mąż idzie gdzieś na ognisko. Więc stanęło, że przyjadą o 10.00. No i byli i nie zmierzyli, no bo jak mieli zmierzyć, jak ściany pokryte boazerią? No pomyślałam o tym i mówię mężowi wczoraj o 23.00. - Dadzą rade - on na to i zachrapał. I nie dali. I od nowa w przyszłym tygodniu to samo. A 1 sierpnia odpalam z Młodą nad polskie morze na tydzień i nie będę miała wpływu na te drzwi Ech, mam nerwy. rano ponad godzine w korku, potem kłopoty z drukarką, a teraz odkryłam, że mąż podstępnie uprowadził mi rano pół fajek, które miałam ukryte w parasolce (muszę zmienić schowek) aisa wyżej gdzieś rysowałam gdzie jest teraz łazienka bea jakoś boję się tych szklanych drzwi. Mam wrażenie, że zaraz odpadną. No i przy dziecku i psie czasem grających w domu w piłkę, to chyba ryzyko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.07.2009 08:58 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Hhhhmmm, u mojej mamy właśnie wymienili drzwi wejściowe - na korytarzu boazeria i jakoś nie mieli problemu z pomiarami Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 24.07.2009 09:00 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Swego czasu też przerabiałam szklane drzwi ale u mnie stanęło na tym, że wogóle ich nie będzie. Dowiadywałam się z zróżnych źródeł i wszędzie zapewniano, że są bardzo bezpieczne i nie tłuką się , tak jak przednia szyba w samochodzie (tzn. nie rozlatuje się w drobny mak) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.07.2009 09:07 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 No kazali odbić po desce przy futrynie. już wole tak, niż żeby sie okazało jak na dole, że coś nie pasuje. Sąsiad (ten sam ) podobno właśnie to zrobił, więc będe miała ładnie na górze. OK może ściany u mamy były równe, a ten nasz szeregowiec był budowany przez tego, kto wcześniej wstał. Dowiedziałam sie o tym już po kupnie domu i każdy otwór jest inny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.07.2009 09:09 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Lipca 2009 Jeszcze na górze ciągle te drzwi trzaskają (przeciągi), więc sie nie odważe wstawić szklanych. bardzo mi sie podobają, ale jakoś tak jest w tej mojej chałupie, że sie na dole otworzy taras, a u góry trzaska aisa, a co Ty na urlopie, że o tej porze tu skrobiesz? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.