Miesięcznik Murator ONLINE

Skocz do zawartości

tygodnik remontowy szeregowca


amalfi

Recommended Posts

Naprawa samochodu, a właściwie części kosztowały prawie 8 stów :-?

 

Przewaliła mi się przez życiorys seria nieszczęć (to z samochodem, to w sumie pryszcz), ale mam nadzieję, że z końcem tego tygodnia zła passa się skończy. :roll:

 

Jakoś tak w transie i żeby za dużo nie myśleć ruszyłam doopsko i zamówiłam kanapę do gabinetu. Będzie za 3 tygodnie. Wybrałam też obicia do foteli w przedpokoju dolnym. Tapicer na dniach ma po te fotele przyjechać. Byłam też wybrać materiał na mebelki do łazienki, ale szczerze mówiąc nie wybrałam, bo zgłupiałam lekko przed ekspozycją. Chyba sie nie dogadaliśmy ze stolarzem. Kazał mi wybrać z jakiejś brzydkiej płyty, która mi sie nie podoba. Tyle czekałam i teraz mam wstawić jakieś pudła z płyty? Chcę drewniane fronty i musimy jechac razem, czyli ja i stolarz do tego sklepu i mu wyjaśnię na miejscu o co mi chodzi. Fronty będą nietypowe, więc trzeba zamawiać, więc potrwa to trochę. Jeśli chodzi o blat, to też za mądra nie jestem. Może dzisiaj pojadę jeszcze popatrzeć na te blaty w nadziei, że mnie oświeci.

W sprawie mebli Młodej cisza, ale na dniach powinny być gotowe. Stolarzowi powiedziałam tylko, że jak nie zrobi przed świętami, to niech sie domyśli, co będzie miał urwane.

 

Miałam wolny dzień i już już prawie pojechałam zamówić plisy albo żaluzje do okien, ale zdecydowałam, że szkoda tego wolnego dnia i wybrałam byczenie sie. Żaluzje nie zając.... :wink:

Mam wiadomość dla zwolenniczek drewnianych żaluzji w mojej łazience. Otóż wygrałyście, moje Panie. Będą w łazience drewniane żaluzje, bo plisy odpadają ze względu na bliskość szyby, która po półgodzinnym prysznicu Młodej spływa wodą mimo wentylacji. :roll: Zastanawiam się nad białymi żaluzjami w sypialni. Chyba by ładnie wyglądały, ale jeszcze nie podjęłam decyzji.

 

Co jeszcze? Ptaki śpiewają, śnieg topnieje, wreszcie jak wracam do domu, jest jeszcze widno, więc może ta cholerna zima sie skończy :evil: W ogródku mam mase roboty, ale i jakiś zapał do kontaktu z ziemią, więc niech sie wreszcie ciepło zrobi zanim mi ten zapał siądzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,7k
  • Utworzony
  • Ostatnia odpowiedź

Najaktywniejsi w wątku

Najaktywniejsi w wątku

Dodane zdjęcia

Drewniane zaluzje bardzo fajnie wygladaja, tak ze spoko ... bo fakt, z tymi plisami przy ciagle mokrym oknie nie miala bys za ciekawie.

Ja do goscinnej lazienki, tez kupilam zaluzje - nie drewniane, bo to nie moja bajka tylko alumiiniowe ale w granacie i mysle ze bedzie lepiej niz zaluzje plisowe ktore mialam zamiar tam kupic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chyba poczekam z żaluzjami na meble, bo może być tak, że nie uda mi się dobrać koloru drewna frontów do podłogi i kabiny, więc jak bedzie jakiś dysonans, to wyrównam żaluzjami. Tyle wytrzymałam z obrusem w oknie, to moge jeszcze poczekać :wink:

 

A jak ładnie ten obrus wygląda z zewnątrz. Jak jakaś tłoczona roleta :D Nawet mi sie sąsiadka pytała, co takiego ładnego mam w oknie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Stolarz milczy. Czyli tradycyjnie. :-?

Znając moje szczęście, to zwiezie mi te meble w wielki piątek i będę z rozwianym włosem układać w nocy bety. Albo w ostatniej chwili powie, że jednak na święta się nie wyrobi. Młoda też już się niecierpliwi, bo wszystko rzuca na fotel i wiadomo, jak to wygląda. Wczoraj byłyśmy na wiosennych zakupach i towaru do wieszania na fotelu przybyło. Wprawdzie dałam jej tymczasową szafe w garderobie, ale.... tak wygodniej. Ciepnąć na fotel i gotowe :D

 

Sąsiad zwiózł jakieś stare politurowane meble i palił w swoim piecu. tak śmierdziało u nas, że mąż nie wytrzymał i wypadł z awanturą. Nie, no to już przestaje być zabawne. Okna mam znowu usyfione jakimś ciągnącym się brudem. Myślę, że to z tych palonych plastików. Pewnie pali, jak nas nie ma w domu. Ma powiedziane, ze musi naprawić komin. Na razie robi głupią minę i twierdzi, że go nie stać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dziś prywatny, osobisty dzień dziecka. Mąż wybył na szkolenie i nie będzie go do jutra. To jakiś cud wielkanocny. Jego ruszyć z domu....

 

Stolarz nadal nie daje oznak życia. W poniedziałek go pogonie, bo w czasie cudu nie będę sobie psuła humoru.

 

Garderoba ma się dobrze. Zamieszczę zdjęcia z użytkowania pod warunkiem, że nie zostanę wyszydzona za bałagan. Ciuchy prasuję przed wyjściem i stąd ten bałaganiarski wygląd mej garderoby (dodam, że stan fotografowany jest przed świątecznymi porządkami 8) ) :wink: :lol:

http://i41.tinypic.com/x229l3.jpg

http://i39.tinypic.com/s2bblu.jpg

 

Tak, czy siak, to bajka. Takie pomieszczenie, gdzie sie chowa ciuchy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tylko, że nie jest większa :roll:

 

Dzwonił stolarz. Meble Młodej będą w środę. Aż się boję, jakie wyjdą.

 

Nie mogę dojść do ładu z ogródkiem, w którym nic nie robiłam jesienią (remont). Najgorsze, że działka jest mała i nie mam co zrobić z gałęziami. Chyba trzeba jakoś spalić, ale jak. Za płotem, od strony głównej ulicy jest tyle śmieci (trasa powrotu żuli z pobliskiej mordowni), że nawet nie wiem, jak sie za to wszystko zabrać. No i kiedy? :o Znowu by się przydał kontener, ale to drogi gips, a i tak jak bedzie remont tarasu, trzeba zamawiać. No właśnie. Co do tarasu, załamałam się po stopnieniu śniegu. Płytki sterczą do góry, a fug już prawie nie ma. Trzeba go zrobić tej wiosny koniecznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No, to też super sprawa. Chowasz tam teraz zimowe kurtki i masz spokój. My mamy na to miejsce na strychu tylko, że strych jeszcze nie wykończony. Jest narazie wata i folia. Od kilku miesięcy kombinuję z szafą wnękową w przedpokoju i nie moge nic wymysleć (musi stać tyłem pod skosem) i po całym domu walają się kurtki, szaliki i buty.. Juz mam dość tego bałaganu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://grafika.redakcja.pl/Gift.obiekt2.aspx/400/0/Gift/a80c8f33-9324-4747-90ee-198e2f861309_20090306020149_Zabawne-wielkanocne-zyczenia.png

 

 

Tęczowych pisanek,

na stole pyszności,

mokrego dyngusa

i wspaniałych gości.

Niech to będzie czas uroczy,

życzy Magda miłej Wielkanocy.

 

 

 

http://kartki.net.pl/kartki/3/kartki-wielkanocne-99.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapodałam już świąteczne życzenia, to nie wiem, czy wypada do przyszłego tygodnia marudzić? :roll:

 

Ale coś sie dzieje. Niby bardzo mało, ale cieszy. Wczoraj był tapicer i zabrał fotele z dolnego przedpokoju do obicia. Pochwalił mnie, że wybrałam bardzo ładną i dobrą jakościowo tkaninę. 8) Obiecał też, że przed świętami fotele będą gotowe.

 

Dziś ma przyjść magik od internetu, bo w jednym pokoju nie działa. Mam wrażenie, że magik jest ciągle narąbany, ale przecież alkomatem go nie będę sprawdzać. Zobaczymy, co dzisiaj wykombinuje.

 

Meble jutro, to może uda mi się rzutem na taśmę dokupić Młodej jakiś dywan, chociaż przed świętami wszystko wykupione i ciężko o większy wybór.

 

Kanapa będzie po świętach. Łudziłam się, że zrobią w tym tygodniu, ale niestety.

 

Wczoraj jeszcze wygrzebałam z ziemi worek gruzu po remoncie. Wyglądało, jakby został celowo zakopany :roll:

Poza tym na bzie są już malutkie listki, a pod garażem, od północnej strony domu leży jeszcze malutka kupka śniegu. Dziwnie to wygląda :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Był magik od internetu i okazało się, że gniazdo jest uszkodzone. dziś ma wymieniać :roll: Mógł zrobić to wczoraj, ale mu się bardzo śpieszyło (wygladał na skacowanego). Na razie spiął na krótko i działa, więc kamień z serca, bo myślałam, że kabel gdzieś przerwany, a to by była masakra, bo kabel jest pod tynkiem i przechodzi przez dwa pokoje i korytarz.

 

Meble creatio są do bani :evil: Nie będę szukać teraz, ale wklejałam tu gdzieś przekrój płyty, z której są zrobione. Wnętrze wyglądało jak wypchane papierem toaletowym. Bałam się, że może to służyć grzybom, a okazało się, że ustawienie książek na półce spowodowało, że półka się wygięła :o Stolarz przy okazji ma dziś naprawić tę półkę. Kurcze, to są dość drogie meble, a taka chała.

 

Może mi się uda dzś wkleić foty, to pokażę o co mi chodzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Odpowiedz w tym wątku

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.




×
×
  • Dodaj nową pozycję...