aisa222 10.06.2009 08:13 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Bea7777 dzięki serdeczne żeście mnie nie zlinczowały a Twój temat to chyba znam na pamięć, bo my z mężem też takie "Zosie samosie" wszystko sami robimy. Prawdą jest, że wszystko się ciągnie niemiłosiernie, ale zo to satysfakcja większa no i więcej grosza w kieszeni. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 10.06.2009 08:58 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Witaj aisa. Miło mi, że do mnie wpadłaś Zakładaj dziennik remontu. Będziemy Cię dopingować i wspierać. Pozdrawiam. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 10.06.2009 21:35 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Dziennik może kiedyś :D:D jak uda mi się wszystkie foty "do kupy" zebrać....a tymczasem chętnie będę Was podglądać :D:D jeśli oczywiście nie macie nic przeciwko temu :D:D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 10.06.2009 22:20 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 EEEEE zanim zbierzesz zdjęcia, to się wyremontujesz i nie będzie tego napięcia "na gorąco". Przemyśl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 10.06.2009 22:33 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 Tak sobie siedze i myślę. Z bardzo się cieszyłam na te wolne dni. Jakaś pechowa jestem, bo jak sie z czegoś cieszę, to zaraz z innej strony mnie coś walnie. Nie uwierzycie, ale dziś mi przemknęło przez myśl (jak w podskokach zamykałam biuro), że zbyt sie raduję i pewnie coś walnie. No i walnęło. Wzięłam "na spokojnie" kosztorysy, policzyłam, sprawdziłam ceny materiałów i mebli (bez szaleństw te ceny) i mi wyszło, że na początku sierpnia na remont mnie nie stać. I teraz co robić? 1. Robić remont zgodnie z planem i sie modlić? 2. Poczekac do przyszłego roku, nie wiedząc, czy cos innego nie wypadnie i przez następnych 12 miesięcy mordować się w syfie, którego mam już dość? 3. Zrobic część, czyli 2 pokoje teraz, a resztę w przyszłym roku (nie wiem, jak oprawić tylko dwoje drzwi, co z boazerią itp)? 4. Poczekać do drugiej połowy września i zrobić cały, ale z materiałów średniej klasy? Dodam, że ostatnio mąż musiał zmieniac samochód. Poprzedni liczę, zostanie sprzedany i trochę gotówki sie zbierze. Poza tym znajomi mają oddać dług. Więc na druga połowę września byłoby ok. Może nawet lepiej, bo wakacje nie zostana spierniczone. Już sama nie wiem..... ps. Zapoznałam się dziś z cenami mebli i mnie osłabiło. Dlatego zaczęłam liczyć. Pozyczki i tym podobne nie wchodza w grę, bo juz mi wystarczy frankowych przyjemności. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 10.06.2009 22:36 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 10 Czerwca 2009 No pieknie. To był mój 1000 post i taki jakiś ponury. Wesołe jest to, że zostałam zaliczona do elity za wklejanie zdjęc rozrastających się chwastów i głupot wypisywanych w róznych kółkach zaineresowań Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 11.06.2009 09:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 11 Czerwca 2009 Gratuluję, Elito Ja bym była za opcją nr 1 lub nr 4 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 12.06.2009 21:54 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Gratuluję, Elito Ja bym była za opcją nr 1 lub nr 4 Dzięki Miło być elitą, ale cóz to za osiąg przy olimpie? Ot pył marny i tyle. Powinnam Ci chyba nosić teczkę. Tylko jak to zrobić? Może wyślij mi jakąś, to w wolnych chwilach ponosze:) Zdecydowałam się na opcję nr 4. Nie będzie źle, bo połowy wakacji nie spedze na szmacie. Bedę wdychać zapach morskiej bryzy, a nie lakieru nitro. Coś za cos. Jeśli chodzi o morska bryzę, dziś cały dzień spędziłam z trzema kolezankami na szukaniu domku nad morzem. Wszystko zajęte Znalazłam jeden, ale termin troche nie odpowiada. Zobaczymy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 12.06.2009 23:46 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 12 Czerwca 2009 Zajęłam się szukaniem domków nad morzem i zapomniałam powiedzieć, że dziś byli kolejni kandydaci na wykonawców remontu. Mieli bardzo nietęgie miny, bo w domu zastali mojego męża, 4 baby grzebiące w garach albo robiące kawę (moje kolezanki na zebraniu w sprawie wyjazdu na wakacje) i stado dzieci "skupionych" przy głośnikach wiezy, spiewających na całe gardło. Miny panowie mieli dziwne. Powiedziałam staremu, że jakby co, ma mówić, że to mormońska rodzina Jutro mają sie okreslic co do kosztorysu. Jeden z nich zachwalał swoje umiejętnści twierdząc, że własnie "kładzie płytki u profesora". Ale nie wiedział, "od czego" ten profesor Jednak, co by nie powiedzieć, wygląali na uczciwych i znających sie na rzeczy. Panowie, którzy mi sie najbardziej podobali, nie odezwali się. Myślę, że to za mała robota na taka firme i trafiło im sie cos większego. Ide spac, bo jutro z rana mam potwierdzac reerwację domku Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Nefer 13.06.2009 00:21 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Amalfi - jesli mogę doradzi - zdejmij ten bluszczyk z elewacji. Będzie wilgotniała i ten bluszczyk zostawia piękny syf na elewacji.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
malgos2 13.06.2009 02:10 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 13 Czerwca 2009 Neferka to zawsze umie czlowieka na ziemie sprowadzic. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
aisa222 14.06.2009 20:40 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 14 Czerwca 2009 amalfi możesz dodać lub przesłać mi na [email protected] zdjęcia domu wewnątrz przed remontem?? Chcę porównać moje szanse na "lepsze życie". Z góry dzięki A z tym bluszczem to trochę racji niestety jest :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.06.2009 08:23 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Nie było mnie bardzo długo z różnych przyczyn osobisto - zawodowych. aisa jak tylko będę mogła, prześlę zdjęcia. Ale w sumie nie ma co fotografować. Stara boazeria i parkiet do cyklinowania. Drzwi też do wymiany. nefer ten bluszczyk jest zawsze jesienią golony, bo co lato przyrasta go bardzo dużo. Muszę się tej jesieni rozprawić z wieloma roślinami, bo od północnej strony elewacja rzeczywiście zielenieje. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.06.2009 08:59 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Uprzejmie donoszę, że w sprawie remontu zostało postanowione, że wybrana ekipa (z panem od płytek od profesora ) wchodzi w drugiej połowie sierpnia. Zasięgnęłam języka i podobno ten od łazienek jest bardzo dobry. Obiecał szlifować ranty, a nie tak jak poprzedni wsio wypełniał silikonem. Ostatnio wykonałam kilka kursów po sklepach z akcesoriami łazienkowymi i już mi się trochę rozjaśnia. Wytypowałam kilka kolekcji płytek. Wymierzyłam też przyszłą łazienkę. <!--url{0}--></p><p> [/img]</p><p> </p><p> I tak odpowiednio wymiary ścian są następujące: </p><p> A - 2,7 m</p><p> B - 2,88 m</p><p> C - 1,22</p><p> D - 0,52</p><p> E - 1,48</p><p> F - 3,40</p><p> </p><p> No i ponieważ to obecnie pokój sąsiadujący z łazienką, nie można rozmieścić wszystkiego tak, jak się chce. Wtedy byłoby prosto i łatwo. Warunki, które należy spełnić są takie, że kibelek z bidetem muszą być na ścianie E. Prysznic na F. Na przeciwlwgłej może być wanna i umywalka. Ponieważ chcę i kabinę i małą wannę, a do tego coś w rodzaju toaletki, to wannę trzeba dać też na ścianę F. </p><p> Dlatego chyba najlepszym ustawieniem będzie poniższe:</p><p> <img src= [/img] Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.06.2009 09:04 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Przepraszam za marną jakość obrazków, ale za cholerę nie wiem jak z tego programu z Koła zapisać zdjęcia. Musiałam wydrukowac i skanować. Dodam, że okno jest duże: 1,45 na 1,45. drzwi mają 90 cm szerokości. Pozostaje jeszcze wybranie płytek. W moich typach rzoduje Tubądzin, kolekcja Zambia http://www.tubadzin.pl/flash.php?lang=1#hStrona=kolekcje_lista,hLan=1,hSound=true,hLoop=1,hStrona_sub=lazienkowe,hKolekcje_id=,hKolekcje_produkt_id= , ale zastanawiam się, czy nie poszukac czegoś jaśniejszego i cieplejszego, bo łazienka bedzie od północy i boję się, że wyjdzie nora. Co myślicie? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.06.2009 09:07 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Przyklej tę wannę do murku od kabiny - na grzyba ta przestrzeń tam? Do sprzątania? Czy ona nie wejdzie wzdłuż ściany? Nie chce mi się tego liczyć Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.06.2009 09:12 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Będzie przyklejona To moja nieudolność w obsłudze programu tak ją ustawiła. Wzdłuż ściany nie wejdzie, bo w rogu przy oknie trzeba zabudować rury, więc pare centymetrów odejdzie. No i centymetry na zabudowę kibla też zabiorą trochę długości ściany Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.06.2009 09:14 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 To już jestem spokojna Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
amalfi 24.06.2009 09:16 Autor Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 No co Ty, jak chodzi zminimalizowanie powierzchni do sprzątania, to wszystko przestaje być ważne Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
OK 24.06.2009 09:19 Zgłoś naruszenie Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 To rozumiem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania
Recommended Posts
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.